▼
wtorek, 31 grudnia 2013
sobota, 28 grudnia 2013
Ostatni „tyranobójca” - prof. Jacek Bartyzel
Środa 22 sierpnia 1962 roku. Około godziny 19.30 dwa samochody
Citroën DS 19 eskortowane przez dwóch motocyklistów opuszczają Pałac
Elizejski. W drugim z nich, prowadzonym przez brygadiera Francisa
Marroux, znajdują się: prezydent Republiki gen. Charles de Gaulle,
jego małżonka Yvonne oraz (na przednim siedzeniu) płk Alain de
Boissieu, ich zięć. Konwój zmierza w kierunku lotniska wojskowego
Villacoublay, skąd helikopter ma przewieźć prezydenta i jego rodzinę do
Colombey-les-Deux-Églises. Około dziesięciu minut po godzinie 20.00,
kiedy konwój przejeżdżał z szybkością 90 km na godzinę skrzyżowanie w
miejscowości Petit-Clamart na drodze krajowej nr 306, dostał się w
krzyżowy ogień z broni maszynowej. W przeciągu pół minuty zostało
wystrzelonych 187 pocisków, z których czternaście utkwiło w samochodzie
prezydenckim. Jedna z kul przebiła karoserię kilka centymetrów od głowy
de Gaulle’a. Pomimo przebicia opon Marroux brawurowo wyprowadził
samochód z linii ostrzału.
piątek, 27 grudnia 2013
Czy nacjonalizm jest ideologią? - Arkadiusz Meller (fragment)
Jakościowym przełomem w rozwoju nacjonalizmu był przełom XIX i XX
wieku, kiedy nastąpiło zerwanie nacjonalizmu z oświeceniowo –
racjonalistycznymi korzeniami. Wówczas to, jak zauważa A. Wielomski,
nastąpiło połączenie idei narodu z tradycyjnymi, kontrrewolucyjnymi
elementami oraz rozczarowanie ludu co do ,,narodowych” rządów, które
zdobywszy władzę w poszczególnych krajach europejskich po 1848 roku ,
stawały się w coraz większym stopniu inercyjnymi, plutokratycznymi
elitami władzy (np. czołowi politycy III Republiki pozbyli się planów
odzyskania utraconej po 1870 roku Alzacji i Lotaryngii).
Przełomowym punktem dla powstania nacjonalizmu integralnego była tzw.
sprawa Dreyfusa, która rozpoczęła się w 1894 roku, a dotyczyła
oskarżenia oficera francuskiego pochodzenia żydowskiego, kpt. Dreyfusa, o
prowadzenie akcji szpiegowskiej na rzecz wywiadu niemieckiego (jak się
później okazało, oskarżenie było nieprawdziwe), który w efekcie został
usunięty z armii, zdegradowany i skazany na karę więzienia.
czwartek, 26 grudnia 2013
Historyczna rola Action Française („nacjonalitaryzm” a „nacjonalizm integralny”) - prof. Jacek Bartyzel
Nacjonalizm, zrodzony (choć jeszcze nie noszący tej nazwy) pośród
konwulsji Rewolucji 1789 roku we Francji – i rozprzestrzeniający się
stamtąd błyskawicznie również do krajów przez rewolucyjne armie
francuskie ujarzmianych – przez całe stulecie był wszędzie i ściśle
związany z ideami rewolucyjnymi: „wolnością, równością i braterstwem”,
liberalizmem, republikanizmem, wojującym laicyzmem, ideałem
scentralizowanego i demokratycznego państwa narodowego.
Legitymizmowi monarchicznemu i teorii „suwerenności królów”
przeciwstawiał on demokratyczną koncepcję „suwerenności ludu”;
historycznym prawom dynastii, krajów czy prowincji – postulat tworzenia
państw na etnicznej „zasadzie narodowościowej” (principe des nationalités)
– stąd uprawnione jest nazywanie go „nacjonalitaryzmem”; hierarchicznej
strukturze tradycyjnego ładu społecznego i zasadzie arystokratycznej –
postulat równej wolności niezróżnicowanych i wyzwolonych z „więzów
stanowych” jednostek, a także kult „ludowości” i apoteozę „prostego
człowieka”, niezepsutego i nieuczonego ludu, który „czuje i wierzy
głęboko”. W XIX-wiecznych leksykonach słowo national traktowano po prostu jako synonim słowa libéral.
Francuscy „patrioci roku II” gilotynowali króla Francji i spławiali do
rzek dziurawe barki z księżmi i zakonnicami. Marzący o zjednoczeniu
kraju patrioci włoscy pozbawiali tronów królów i książąt historycznych
państw Półwyspu Apenińskiego i wypędzali z Rzymu papieża, proklamując
Republikę Rzymską. Niemieccy patrioci podczas „nocy Walpurgi” święcili
noże tyleż przeciw francuskim najeźdźcom, co rodzimym książętom. Polscy
patrioci wywołali antyrosyjskie powstanie między innymi po to, aby
zapobiec interwencji oraz nie dopuścić do udziału w niej armii
„kongresowego” Królestwa Polskiego, która miała przywrócić we Francji
tron władcy legitymistycznemu oraz panowanie króla Holandii nad Belgią.
środa, 25 grudnia 2013
Nacjonalizm integralny - Robert Larkowski
Nacjonalizm
jest ideą, która wzmacnia słabych, czyni silniejszymi mocnych, przynosi
ład i porządek tam, gdzie panuje społeczny chaos i państwowa anarchia.
To przymierze łączące wolę Opatrzności i człowieka szeroko pojętej
pracy. Nacjonalista jest aktywny dla Wspólnoty Narodowej w rozumieniu
duchowym i idealistycznym. Pomaga także rodakowi prześladowanemu przez
system, gdy brakuje zatrudnienia i trwają polityczne szykany. Łączy
obowiązki metafizyczne i materialne.
Idea narodowa odrzuca ludzką bierność, czyniącą z człowieka wiecznego żebraka - klienta populistów z lewa i prawa. Naród musi być zdyscyplinowany, zjednoczony i dumny, bo inaczej zginie w przepastnych odmętach historii. Nacjonalizm to postawa lwa, który walczy o każdy dzień istnienia z godnością przynależności do nacji, kultury i rasy. Człowiek bierny jest podobny do kundla w oczekiwaniu na kość populisty. Znieważa Naród swą uległością wobec wroga i postawą zawodowego petenta systemu. Na bierności zrodziła się polska anarchia i nicość trwania na kształt wegetacji bydląt, co ma miejsce już od II wojny światowej, a zdarzało się i wcześniej. W trzodę pozbawioną rozumu chcą nas zamienić globalistyczni niszczyciele narodów, kultur i ras. Pomaga im stan bierności swych ofiar - przeszkadza etyka nacjonalisty, etyka walki o godność ludzką i narodową.
Idea narodowa odrzuca ludzką bierność, czyniącą z człowieka wiecznego żebraka - klienta populistów z lewa i prawa. Naród musi być zdyscyplinowany, zjednoczony i dumny, bo inaczej zginie w przepastnych odmętach historii. Nacjonalizm to postawa lwa, który walczy o każdy dzień istnienia z godnością przynależności do nacji, kultury i rasy. Człowiek bierny jest podobny do kundla w oczekiwaniu na kość populisty. Znieważa Naród swą uległością wobec wroga i postawą zawodowego petenta systemu. Na bierności zrodziła się polska anarchia i nicość trwania na kształt wegetacji bydląt, co ma miejsce już od II wojny światowej, a zdarzało się i wcześniej. W trzodę pozbawioną rozumu chcą nas zamienić globalistyczni niszczyciele narodów, kultur i ras. Pomaga im stan bierności swych ofiar - przeszkadza etyka nacjonalisty, etyka walki o godność ludzką i narodową.
wtorek, 24 grudnia 2013
Wesołych Świąt Bożego Narodzenia!
Wesołych Świąt Bożego Narodzenia,
pokoju ducha, wiary w Boga i w ludzi.
Umiejętności dostrzegania piękna tego świata
i oczywiście wiary w Siebie i swoje możliwości
pokoju ducha, wiary w Boga i w ludzi.
Umiejętności dostrzegania piękna tego świata
i oczywiście wiary w Siebie i swoje możliwości
życzy REDAKCJA
czwartek, 12 grudnia 2013
Specyfika polskiego nacjonalizmu integralnego na przykładzie Związku Młodych Narodowców i Ruchu Narodowo-Państwowego - Tomasz Kosiński (fragment)
ZMN przedstawił niejednolitą koncepcję ustroju politycznego. Można jednak uznać w świetle publicystyki tej organizacji, iż państwo powinno posiadać autorytarną władzę, jako jedyny ratunekna cytując E. Corradiniego „dramat narodowy” tj. demokrację, socjalizm, komunizm i liberalizm.
Nacjonalizm integralny to odmiana nacjonalizmu odrzucająca suwerenność
narodu na rzecz władzy, która w jego interesie działa, ale jest od niego
niezależna. Charakteryzując tę doktrynę należy przyjrzeć się jego początkom.
Twórcą owego systemu był francuski pisarz, filozof, myśliciel polityczny
Charles Maurras, główny ideolog Action Française (AF) – organizacji powstałej
w 1898 r., jako reakcji na rewizję procesu Alfreda Dreyfusa, który silnie
podzielił społeczeństwo francuskie. Jej programem stał się nacjonalizm
integralny. System ten był syntezą rojalizmu i nacjonalizmu. Odnosił się do
tzw. Ancien régime tradycji absolutystycznej monarchii francuskiej
Walezjuszów i Burbonów, wzbogaconej o nacjonalizm kontrrewolucyjny, pozbawiony
tradycji jakobińskiej. To właśnie Ch. Maurras na nowo wskrzesza ideę rządów
monarchicznych. Uważa, iż nacjonalista musi być monarchistą, ponieważ tylko
władca jako osoba niczym nieskrępowana może zapewnić spokój oraz solidarność
narodową. Polityka króla jest polityką państwa, polityką narodu, a nie
konkretnej partii. Ch. Maurras zwraca również uwagę na istotną rolę rządów
autorytarnych. Stabilność oraz porządek państwa są ważniejsze, niż wolność
jednostki. Jednak z drugiej strony wszelka aktywność społeczna i gospodarcza
powinny być dozwolone jeżeli nie niosą ze sobą następstw politycznych.
Demokracja wg Ch. Maurrasa to system słaby nie dający stabilizacji i
bezpieczeństwa państwa, gdzie partie kierują się interesami konkretnych grup
społecznych, a nie dobrem całego kraju[1].
wtorek, 3 grudnia 2013
Ratujmy kościoły łacińskie na rubieżach dawnej Rzeczypospolitej
(...) przyzna kto szlachetny
Że płaszcz na moim duchu nie był wyżebrany,
Lecz świetnościami dawnych moich przodków świetny
Juliusz Słowacki, "Testament mój"
Największą świetnością naszych przodków była żarliwa wiara katolicka. "Tylko pod krzyżem, tylko pod tym znakiem Polska jest Polską, a Polak Polakiem", pisał Adam Mickiewicz. Widocznym znakiem tej wiary, która w ciągu wieków stała się ważnym składnikiem kształtującym narodową tożsamość, były kościoły i klasztory. Budowano je wielkim nakładem sił i środków, wyposażano, ich stan był kwitnący. Tętniły żywą potrzebą kontaktu z Bogiem. Szczególnie na południowo-wschodnich rubieżach Rzeczypospolitej, będących przedmurzem chrześcijaństwa, a mieszczących się w granicach archidiecezji lwowskiej, szczycącej się sześciowiekową historią.
Olbrzymi wkład w budowę budowli sakralnych archidiecezji lwowskiej wniósł arcybiskup Józef Bilczewski (1860–1923), gorliwy orędownik upowszechniania dostępu do miejsc modlitwy. Żeby Polakom było bliżej do kościoła i kapłana łacińskiego, stawiał kaplice publiczne tam, gdzie nie starczyło na kościół; urządzał kościółki filialne, gdzie nie dało się założyć parafii, a gdzie nie dało się utrzymać duchowieństwa stałego, tam księża nasi dojeżdżali przynajmniej w pewne oznaczone dni z nabożeństwami i z praktyką Sakramentów św. Za rządów ks. abpa Bilczewskiego przybyło sześć nowych klasztorów męskich i siedem żeńskich, powstało 21 nowych parafii i 96 ekspozytur, kościołów zaś i kaplic publicznych przybyło 328. Wielka to cyfra. ["Święci w dziejach narodu polskiego", Feliks Koneczny].
Dawna świetność bliska unicestwienia
Obecnie na Ukrainie południowo-zachodniej (dawna Małopolska Wschodnia) znajduje się około 400 kościołów rzymskokatolickich. Pozostają bez opieki; opuszczone przez ludzi szybko popadają w ruinę. I, niestety, w większości przedstawiają obraz nędzy i rozpaczy. Jeżeli nikt się nimi nie zajmie – prawdopodobnie – wszystkie znikną, a wraz z nimi wielki i ważny wkład Polaków w historię tamtych ziem. Stan kościołów jest przerażający, zatrważający. Woła do ludzkich sumień. Ale woła też o pomstę do nieba.
sobota, 30 listopada 2013
ROCZNICA ŚMIERCI KAPITANA
"Jest noc z 29 na 30 listopada 1938 roku. Rumunia. Wojskowe więzienie Doftana. Na więziennym dziedzińcu stoi ciężarówka. Żandarmi prowadzą skutego więźnia. Wysoki mężczyzna o ciemnych, gęsto poprzetykanych siwizną włosach. Twarz ma zmęczoną i zszarzałą.
czwartek, 28 listopada 2013
niedziela, 24 listopada 2013
sobota, 23 listopada 2013
poniedziałek, 18 listopada 2013
czwartek, 14 listopada 2013
MARSZ WOLNEJ POLSKI - KRAKÓW 11.11.13
W Dniu Święta Niepodległości 11 listopada przedstawiciele Katolickiego Instytutu Narodowo - Rojalistycznego CHRISTUS REX uczestniczyli w marszu zorganizowanym przez Narodowe Odrodzenie Polski Dzielnica Małopolska. Marsz rozpoczął się o godz. 17:00 na Placu Wolnica i w liczbie ok. 2000 przeszedł pod pomnik Grunwaldzki. W trakcie marszu wznoszono hasła antyunijne oraz antysystemowe. Na zakończenie Marszu przedstawiciel NOP odczytał słowa Prezesa NOP Adama Gmurczyka skierowane do uczestników manifestacji. Głos zabrał także szef Organizacji Falanga Bartosz Bekier oraz Nick Griffin, przewodniczący Brytyjskiej Partii Narodowej.
czwartek, 7 listopada 2013
Pamięci zamordowanych greckich nacjonalistów
ZŁOTA JUTRZENKA - Tomasz Jazłowski
Świt wolności powoli podnosi ramiona
Zabierając dusze zmarłych bohaterów
Sparty chwała - krainy helleńskiej korona
Dwóch odeszło, pozostało tysiące liderów
Strzał zdradziecki oddany padł z bliska
Nocy ciemność spowiła Wam oczy
Flagi, kwiaty i łza w oku błysła
Czas rewolty nam przyszłość wytoczy
Oni żyją wciąż - żyć nie przestaną
W naszej walce, umysłach i w sercu
Krwi daninę Ojczyźnie raz daną
Pamiętamy! - E VIVA LA MUERTE!
Świt wolności powoli podnosi ramiona
Zabierając dusze zmarłych bohaterów
Sparty chwała - krainy helleńskiej korona
Dwóch odeszło, pozostało tysiące liderów
Strzał zdradziecki oddany padł z bliska
Nocy ciemność spowiła Wam oczy
Flagi, kwiaty i łza w oku błysła
Czas rewolty nam przyszłość wytoczy
Oni żyją wciąż - żyć nie przestaną
W naszej walce, umysłach i w sercu
Krwi daninę Ojczyźnie raz daną
Pamiętamy! - E VIVA LA MUERTE!
czwartek, 31 października 2013
środa, 30 października 2013
Galeria zdjęć ze Zjazdu KIN-R CHRISTUS REX
| ||
Zjazd Założycielski KIN-R Christus Rex - 14.09.2013 |
poniedziałek, 28 października 2013
niedziela, 27 października 2013
MYŚLĄCYM POD ROZWAGĘ
WYPOWIEDZI ZNANYCH OSÓB Z KRĘGU POLITYKI I GOSPODARKI
"Daj mi kontrolę nad podażą pieniądza narodu i nie będzie mnie obchodzić kto tworzy jego prawa." Mayer Amschel Rothschild (1744-1812)
"Nie obchodzi mnie, jaka marionetka zasiada na tronie brytyjskim (...) człowiek, który kontroluje podaż brytyjskiego pieniądza, kontroluje zarówno podaż pieniądza jak i brytyjskie imperium".
Nathan Mayer Rothschild
"Gdyby moi synowie nie chcieli wojen, to by tych wojen nie było."
Madame Mayer Amschel Rothschild
"Jesteśmy wdzięczni wydawcom Washington Post, New York Times, Time Magazine i innym wielkim publikacjom, których menadżerowie uczestniczyli w naszych spotkaniach i dotrzymali swych obietnic zachowania dyskrecji przez blisko 40 lat. Byłoby dla nas niemożliwością zrealizowanie naszego planu budowy światowego rządu, jeśli bylibyśmy w tym czasie przedmiotem zainteresowania prasy. Dziś jednak świat jest już dużo bardziej wyrafinowany i przygotowany do organizacji rządu światowego. Idea ponadnarodowej suwerenności elit intelektualnych i światowych bankierów jest z całą pewnością korzystniejsza od narodowego samostanowienia, praktykowanego w minionych stuleciach."
- David Rockefeller (1991)
"Daj mi kontrolę nad podażą pieniądza narodu i nie będzie mnie obchodzić kto tworzy jego prawa." Mayer Amschel Rothschild (1744-1812)
"Nie obchodzi mnie, jaka marionetka zasiada na tronie brytyjskim (...) człowiek, który kontroluje podaż brytyjskiego pieniądza, kontroluje zarówno podaż pieniądza jak i brytyjskie imperium".
Nathan Mayer Rothschild
"Gdyby moi synowie nie chcieli wojen, to by tych wojen nie było."
Madame Mayer Amschel Rothschild
"Jesteśmy wdzięczni wydawcom Washington Post, New York Times, Time Magazine i innym wielkim publikacjom, których menadżerowie uczestniczyli w naszych spotkaniach i dotrzymali swych obietnic zachowania dyskrecji przez blisko 40 lat. Byłoby dla nas niemożliwością zrealizowanie naszego planu budowy światowego rządu, jeśli bylibyśmy w tym czasie przedmiotem zainteresowania prasy. Dziś jednak świat jest już dużo bardziej wyrafinowany i przygotowany do organizacji rządu światowego. Idea ponadnarodowej suwerenności elit intelektualnych i światowych bankierów jest z całą pewnością korzystniejsza od narodowego samostanowienia, praktykowanego w minionych stuleciach."
- David Rockefeller (1991)
wtorek, 22 października 2013
piątek, 18 października 2013
Księdza Popiełuszkę torturowali Rosjanie
Oprawcy znęcali się nad
nim sześć dni dłużej niż do tej pory sądzono. Ksiądz Jerzy Popiełuszko
zginął 25, a nie 19 października - pisze "Polska", powołując się na nowe
dowody. Duchownego torturowano w sowieckiej bazie w Kazuniu.
Prawdopodobnie męczyli go także oficerowie KGB.
środa, 16 października 2013
O Katolickie Państwo Narodu Polskiego
Chcemy Polski Katolickiej! W tym stwierdzeniu
zawiera się cały sens ideologii narodowo – radykalnej. Polska Chrystusowa to
kraj, którego prawo oparte jest na DEKALOGU i głęboko przepojone moralnością i
nauką katolicką. Środowiska lewicowe i liberalne głoszą iż wiara w Boga w XXI
wieku jest niepasująca do stylu życia współczesnego człowieka. Wmawiają nam
Polakom, żę jeżeli już ktoś jest osobą
wierzącą to niech Wiarę zachowa na swój własny użytek, niech to będzie jego
prywatna sprawa, broń Panie Boże (!) aby zasady moralności katolickiej śmiał
propagować w życiu publicznym. Bożek MATERIALIZMU żąda państwa świeckiego a co się za tym kryje
– ateistycznego. Z całą mocą naszej Świętej Wiary odrzucamy te szatańskie
żądania i z pomocą Boga Najwyższego będziemy walczyć o Społeczne Panowanie
Naszego Pana Jezusa Chrystusa!
niedziela, 13 października 2013
Zmarł ks. Mosén Josep Comas Gros
Zmarł ostatni kapelan Błękitnej Dywizji, ks. Mosén Josep Comas Gros, Katalończyk.
Niech aniołowie zaniosą jego duszę do raju!
piątek, 11 października 2013
ROCZNICZA ŚMIERCI JANA MOSDORFA
Z kalendarzyka reakcjonisty:
70 lat temu, 11 października 1943 roku zginął w KL-Auschwitz, w wieku 39 lat, Jan Mosdorf (pseud. Andrzej Witowski), działacz nacjonalistyczny,
publicysta, teoretyk narodowego radykalizmu, doktor filozofii; prezes
(1928-33) Młodzieży Wszechpolskiej i (1932-33) Ruchu Młodych OWP a po
delegalizacji OWP – Sekcji Młodych SN; współzałożycieli i przewodniczący
Komitetu Organizacyjnego Obozu Narodowo-Radykalnego, współautor
Deklaracji ONR z 14 IV 1934 oraz redaktor dziennika „Sztafeta”; uniknął
aresztowania i osadzenia w Berezie Kartuskiej w przeciwieństwie do
innych działaczy (podejrzanych – bezpodstawnie – o dokonanie zamachu na
min. B. Pierackiego), lecz musiał się ukrywać; po delegalizacji ONR nie
podjął działalności w żadnym z jego nieformalnych odłamów, lecz do
wybuchu wojny był niezależnym publicystą narodowo-radykalnym,
współpracującym m.in. z tygodnikiem „Prosto z Mostu” S. Piaseckiego; od
początku okupacji niemieckiej zaangażowany w konspiracji (powrócił do
Stronnictwa Narodowego); w VII 1940 aresztowany i osadzony na Pawiaku a 6
I 1941 wysłany do obozu Auschwitz-Birkenau; po przejściu tyfusu
zaangażował się w obozową konspirację, wchodząc do „trójki górnej” SN;
ofiarnie udzielał pomocy bez czynienia różnicy między chrześcijanami a
żydami; zadenuncjowany prawdopodobnie przez Białorusina pełniącego
funkcję kapo i osadzony 25 IX 1943 w bloku XI, rozstrzelany w zbiorowej
egzekucji.
sobota, 5 października 2013
ŻOŁNIERZE NARODU MISJONARZAMI PRAWDY
Całe
życie bojowników Ruchu Narodowego - Radykalnego usłane jest szeregiem przeszkód
(pomówień, zakazów itp.) ze strony sił wrogich Porządkowi Naturalnemu i
Odwiecznej Prawdzie. Czy ma to jednak oznaczać, że mamy się poddać i wyrzec
swoich ideałów? Na pewno nie! Wprost przeciwnie! Naszym naczelnym zadaniem jest
zbudowanie (lub odbudowanie) świata będącego w ostrej opozycji do świata
obecnego, będącego zbiorem fałszu, obłudy, kłamstwa i bezideowości. Lecz aby to
osiągnąć musimy utworzyć w każdym zakątku naszego Kraju Legiony naszych
bojowników, będących misjonarzami naszej idei, której naczelnym celem jest
przywrócenie ludziom wiary w Boga, Naród i Państwo. Musimy być ludźmi
fanatycznie oddanymi sprawie Boskiej i ludzkiej, fanatycznymi wrogami
kapitalizmu i komunizmu - dwóch ideologii materializmu.
piątek, 4 października 2013
70. rocznica śmierci ppor. Ireny Iłłakowicz - agentki wywiadu NSZ
4
października 1943 r. w Warszawie w niejasnych okolicznościach została
zamordowana Irena Iłłakowicz, podporucznik Narodowych Sił Zbrojnych,
agentka wywiadu Organizacji Wojskowej Związku Jaszczurczego i NSZ.
Irena Iłłakowicz urodziła się 26 lipca 1906 r. w Berlinie w rodzinie ziemiańskiej. Po wybuchu rewolucji październikowej w 1917 r. wraz z rodziną przebywała w Finlandii. Po powrocie do kraju uczęszczała do szkoły sióstr Zgromadzenia Najświętszego Serca Jezusowego w Zbylitowskiej Górze, a następnie studiowała nauki humanistyczne na Uniwersytecie Grenoble we Francji. Znała biegle 6 języków obcych.
W październiku 1934 r. w Warszawie Morzycka wyszła za mąż za Jerzego Olgierda Iłłakowicza, w okresie międzywojennym działaczka Organizacji Polskiej i Obozu Narodowo-Radykalnego.
W czasie hitlerowskiej okupacji, podobnie jak jej mąż, rozpoczęła działalność konspiracyjną w szeregach Organizacji Wojskowej Związek Jaszczurczy. Posługiwała się pseudonimami „Barbara Zawisza” oraz „Irena”.
Z racji znajomości języków obcych, w tym niemieckiego, została zaangażowana do wywiadu ZJ, kryptonim „Z”, gdzie działała w sieci rozpoznania wojskowego, gospodarczego i komunikacyjnego. W związku z powierzonymi jej działaniami kilkakrotnie wyjeżdżała do Berlina, gdzie znajdował się punkt kontaktowy Ekspozytury „Z”.
Na przełomie 1941 i 1942 sieć wywiadowcza została rozbita, rozpoczęły się aresztowania. Na początku października 1942 r. „Irena” trafiła na Pawiak. Dzięki łapówce została skierowana do transportu do obozu na Majdanku, skąd w marcu 1943 r. pomorski oddział NSZ przeprowadził brawurową akcję jej uwolnienia - przebrani w mundury gestapo partyzanci przyjechali pod bramę obozu i przedstawili dokument nakazujący przekazanie uwięzionej na śledztwo w Warszawie. Po uwolnieniu „Irena” ukrywała się u rodziny męża w miejscowości Dratów na Lubelszczyźnie.
Po powrocie do Warszawy rozpoczęła służbę w komórce wywiadowczej NSZ zajmującej się rozpoznaniem wśród polskich organizacji komunistycznych. Jej zadaniem było zdobywanie informacji o działaczach komunistycznych i lewicujących, których należało rozpracować w celu zdobycia informacji na temat kierownictwa komunistów w kraju.
Irena Iłłakowicz została zamordowana 4 października 1943 r. w niejasnych okolicznościach. W przededniu śmierci zajmowała się rozpracowywaniem radiostacji w Otwocku wspierającej akcje przejmowania sowieckich spadochroniarzy zrzucanych na teren Polski. Z tych też powodów podejrzenia padały na NKWD lub PPR, jednak sprawcy jej zabójstwa do dziś pozostają nieznani.
„Irena” została pochowana na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie pod nazwiskiem Barbara Zawisza. W 1948 r. jej matka umieściła tabliczkę z prawdziwym nazwiskiem zmarłej.
W 1995 r. Irena Iłłakowicz została odznaczona Krzyżem Narodowego Czynu Zbrojnego.
Irena Iłłakowicz urodziła się 26 lipca 1906 r. w Berlinie w rodzinie ziemiańskiej. Po wybuchu rewolucji październikowej w 1917 r. wraz z rodziną przebywała w Finlandii. Po powrocie do kraju uczęszczała do szkoły sióstr Zgromadzenia Najświętszego Serca Jezusowego w Zbylitowskiej Górze, a następnie studiowała nauki humanistyczne na Uniwersytecie Grenoble we Francji. Znała biegle 6 języków obcych.
W październiku 1934 r. w Warszawie Morzycka wyszła za mąż za Jerzego Olgierda Iłłakowicza, w okresie międzywojennym działaczka Organizacji Polskiej i Obozu Narodowo-Radykalnego.
W czasie hitlerowskiej okupacji, podobnie jak jej mąż, rozpoczęła działalność konspiracyjną w szeregach Organizacji Wojskowej Związek Jaszczurczy. Posługiwała się pseudonimami „Barbara Zawisza” oraz „Irena”.
Z racji znajomości języków obcych, w tym niemieckiego, została zaangażowana do wywiadu ZJ, kryptonim „Z”, gdzie działała w sieci rozpoznania wojskowego, gospodarczego i komunikacyjnego. W związku z powierzonymi jej działaniami kilkakrotnie wyjeżdżała do Berlina, gdzie znajdował się punkt kontaktowy Ekspozytury „Z”.
Na przełomie 1941 i 1942 sieć wywiadowcza została rozbita, rozpoczęły się aresztowania. Na początku października 1942 r. „Irena” trafiła na Pawiak. Dzięki łapówce została skierowana do transportu do obozu na Majdanku, skąd w marcu 1943 r. pomorski oddział NSZ przeprowadził brawurową akcję jej uwolnienia - przebrani w mundury gestapo partyzanci przyjechali pod bramę obozu i przedstawili dokument nakazujący przekazanie uwięzionej na śledztwo w Warszawie. Po uwolnieniu „Irena” ukrywała się u rodziny męża w miejscowości Dratów na Lubelszczyźnie.
Po powrocie do Warszawy rozpoczęła służbę w komórce wywiadowczej NSZ zajmującej się rozpoznaniem wśród polskich organizacji komunistycznych. Jej zadaniem było zdobywanie informacji o działaczach komunistycznych i lewicujących, których należało rozpracować w celu zdobycia informacji na temat kierownictwa komunistów w kraju.
Irena Iłłakowicz została zamordowana 4 października 1943 r. w niejasnych okolicznościach. W przededniu śmierci zajmowała się rozpracowywaniem radiostacji w Otwocku wspierającej akcje przejmowania sowieckich spadochroniarzy zrzucanych na teren Polski. Z tych też powodów podejrzenia padały na NKWD lub PPR, jednak sprawcy jej zabójstwa do dziś pozostają nieznani.
„Irena” została pochowana na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie pod nazwiskiem Barbara Zawisza. W 1948 r. jej matka umieściła tabliczkę z prawdziwym nazwiskiem zmarłej.
W 1995 r. Irena Iłłakowicz została odznaczona Krzyżem Narodowego Czynu Zbrojnego.
sobota, 28 września 2013
Aresztowanie liderów Złotego Świtu w Grecji
"Zwalczają Złoty Świt, nie sami, lecz z pomocą swych międzynarodowych
panów. Dlaczego? Ponieważ Złoty Świt wierzy w Państwo Narodowe i walczy z
globalizmem, który oni chcą nam
narzucić. Wszystko wskazuje na to, że wraz z rzekami krwi i ciężkimi
latami, jakie nas czekają, globalizm upadnie. Chcą zabawiać się w Boga,
lecz skończą jako żałosne, małe istoty. Albowiem na tym świecie
cokolwiek zostało kupione i sprzedane, nie ma żadnej realnej wartości!"
Fragment artykułu Nikosa Michaloliakos, aresztowanego dzisiaj lidera Złotego Świtu, który opublikowany został na łamach ostatniego numeru narodowo-radykalnego pisma NOP "Szczerbiec".
Za: www.facebook.com/pages/Solidarni-ze-Złotym-Świtem
niedziela, 22 września 2013
Charles Maurras twórcą nacjonalizmu integralnego
"W kwestii myśli politycznej Charles Maurras był twórcą nacjonalizmu integralnego, czyli takiej odmiany myśli narodowej, która odrzuca suwerenność narodu, afirmując suwerenność władzy, która działa w jego interesie. Naród był postrzegany przez środowisko Akcji Francuskiej nie jako zatomizowana masa, lecz jako struktura organiczna. Swoją wizję nacjonalizmu Akcja Francuska przeciwstawiała nacjonalizmowi demokratycznemu o lewicujących tendencjach, który nazywano nacjonalitaryzmem. Trzon poglądów politycznych Maurrasa i Akcji Francuskiej stanowił także monarchizm, kontrrewolucjonizm oraz antydemokratyzm. Akcja Francuska postulowała monarchię tradycjonalistyczną, dziedziczną, zdecentralizowaną, antydemokratyczną i antyparlamentarną. W kwestii religijnej Maurras był zwolennikiem ścisłych związków pomiędzy państwem a Kościołem Katolickim. W dziedzictwie katolicyzmu widział fundament kultury Francji i Europy. Jednak przez całe swoje dorosłe życie stał na stanowisku agnostycznym, co jednak nigdy nie zaprowadziło go do antykatolicyzmu. Na bardzo krótko przed swoją śmiercią ostatecznie nawrócił się i przyjął ostatnie namaszczenie. Najważniejszym ideowym dokonaniem Maurrasa i Akcji Francuskiej było połączenie idei narodowej z ideą kontrrewolucyjną, co spowodowało rozpoczęcie ewoluowania myśli nacjonalistycznej „w prawo”.
Bibliografia
Jacek Bartyzel „Umierać, ale powoli!”
Adam Wielomski „Nacjonalizm Francuski”
sobota, 21 września 2013
Manifest Akcji Francuskiej
Monarchizm członków Akcji Francuskiej jest konsekwencją ich nacjonalizmu. Przykładają się więc do obrony dziedzictwa w sytuacji nieobecności dziedzica.
W ramach cyklicznego prezentowania deklaracji, manifestów i innych dokumentów programowych francuskich partii i środowisk politycznych dziś przedstawiamy tłumaczenie, autorstwa Antoine Ratnika, Manifestu Akcji Francuskiej.Manifest Akcji Francuskiej
Akcja Francuska w swej działalności kieruje się podwόjną troską. Pragnie przygotować restaurację monarchii ,ale w oczekiwaniu na powrόt Krόla pracuje dla dobra interesu narodowego.
Restauracja Monarchii
Założyciele Akcji Francuskiej doszli do przekonania o konieczności przywrόcenia monarchii po tym, jak ocenili ustrόj Francji co do jego zdolności do podtrzymania życia narodowego lub do doprowadzenia narodu do upadku.
Nacjonalizm prowadzi logicznie do monarchizmu.
piątek, 20 września 2013
71 rocznica powstania Narodowych Sił Zbrojnych
Deklaracja Ideowa Narodowych Sił Zbrojnych |
NSZ są formacją ideowo-wojskową Narodu Polskiego. NSZ
skupiają w swych szeregach, niezależnie od podziałów partyjnych,
wszystkich Polaków zdecydowanych na bezwzględną walkę z każdym wrogiem o
Państwo Narodu Polskiego w należnych Mu powiększonych granicach,
oparte na zasadach sprawiedliwości i moralności chrześcijańskiej. NSZ
- zbrojne ramię Narodu Polskiego, realizując wolę jego olbrzymiej
większości, stawiają za swój pierwszy cel, zdobycie granic zachodnich
na Odrze i Nysie Łużyckiej, jako naszych granic historycznych, jedynie i
trwale zabezpieczających byt i rozwój Polski. Do tego celu NSZ dążyć będą bezpośrednio i natychmiast po złamaniu się Niemiec i po wypędzeniu okupantów z Kraju. Nasze granice wschodnie, ustalone traktatem ryskim, nie mogą podlegać dyskusji. NSZ,
stając na straży bezpieczeństwa i porządku odbudowującego się państwa,
wystąpi zdecydowanie przeciw próbom uchwycenia władzy przez komunę
oraz przeciw wszelkim elementom anarchii i ośrodkom terroru
politycznego, niedopuszczającego do stanowienia przez Naród Polski o
Jego ustroju i formie rządów. NSZ jako formacja ideowo-wojskowa są
zawiązkiem przyszłej Armii Narodowej. Szkoląc oraz wychowując oficerów i
szeregowych w duchu Polskiej Ideologii Wojskowej, NSZ przygotowują
kadry, których zadaniem będzie stworzenie wielkiej nowoczesnej Armii
Narodowej. W chwili obecnej NSZ poza pracami
organizacyjno-wyszkoleniowymi, prowadzą walkę konspiracyjną z okupantem
i likwidują dywersję komunistyczną. W razie gdyby akcja niemiecka
zagrażała nam masowym wyniszczeniem NSZ pokierują zbiorowym oporem
społeczeństwa. Właściwy czas dla ogólnonarodowego powstania
uwarunkowany będzie załamaniem potęgi militarnej Niemiec i musi być
uzgodniony z naszymi aliantami. NSZ dążą do scalenia akcji wojskowej w kraju pod rozkazami komendanta Sił Zbrojnych w Kraju. Cele
specjalne zawarte w Deklaracji NSZ oraz względy konspiracyjne
uzasadniają zachowanie odrębności oddziałów NSZ w ramach Sił Zbrojnych w
Kraju.
poniedziałek, 16 września 2013
ZJAZD KIN-R CHRISTUS REX
Ogólnopolski Zjazd Założycielski CHRISTUS REX uznajemy za odbyty i bardzo udany. Wszystkim obecnym serdecznie dziękujemy za przybycie, dziękujemy też tym osobom które naprawdę chciały przyjechać, ale z różnych przyczyn, jak np. finansowych, nie mogły być obecne, ale wyrażają z nami solidarność. Dziękujemy szczególnie naszemu czcigodnemu kapelanowi - ks. Rafałowi Trytkowi, za poprowadzenie modlitwy, wygłoszenie wspaniałego wykładu oraz wsparcie jakiego Ksiądz nam udzielił. Dziękujemy Panu Bogdanowi Morozowi, który, mimo wielkiej pracy i poświęceniu związanemu z prowadzeniem Fundacji - Pomoc Polakom na Podolu, Wołyniu, Pokuciu i Bukowinie - również przyjechał na nasz Zjazd. Dziękujemy Panu Stanisławowi Papieżowi i całej TV Fides et Ratio z Krakowa, za przyjazd oraz filmowanie naszego spotkania, za przeprowadzenie wywiadu i chęć dalszej współpracy. Dziękujemy wszystkim którzy brali udział w dyskusji i wyrazili chęć pomocy w dalszej działalności naszego Stowarzyszenia. Niedługo na naszej stronie internetowej pojawią się zdjęcia ze Zjazdu, jak również materiał filmowy przygotowany przez TV Fides et Ratio. Żywimy nadzieje że za jakiś czas będziemy mogli poinformować Was o naszych dalszych inicjatywach. Wszystkich pozdrawiamy i liczymy na dalszą współprace.
¡Viva Cristo Rey!
piątek, 13 września 2013
środa, 4 września 2013
10 DNI DO ZJAZDU KIN-R!
Do Zjazdu Założycielskiego Katolickiego Instytutu Narodowo-Rojalistycznego CHRISTUS REX pozostało dokładnie 10 dni. W tej chwili możemy stwierdzić że większość przygotowań jest już za nami. Została wynajęta sala w restauracji „Bagatela” w Gliwicach, przy ul. Jana Matejki 3 (jest to bardzo dogodna lokalizacja, gdyż ta ulica odchodzi od Rynku Starego Miasta i znajduje się w niewielkiej odległości od Dworca PKP i PKS). Sala znajduje się na piętrze, i spokojnie pomieści wszystkich, którzy zgłosili uczestnictwo w Zjeździe. Gotowe są również dokumenty założycielskie oraz nasze wydawnictwa (Pismo „Katolik” oraz nasze broszury). Mamy też podstawowe materiały propagandowe. Zaprosiliśmy też gości honorowych, którzy potwierdzili przybycie i wygłoszą ciekawe prelekcje, m.in. Księdza Rafała Trytka – duszpasterza niezależnych środowisk tradycjonalistycznych w Polsce, oraz Pana Bogdana Moroza, założyciela i przewodniczącego fundacji "POMOC POLAKOM NA PODOLU, WOŁYNIU, POKUCIU I BUKOWINIE". Plakat Zjazdu dostępny jest już na naszej stronie internetowej oraz na facebooku. Jednocześnie informujemy, iż osoby które jeszcze nie zgłosiły swego uczestnictwa, a chciały by być obecne na Zjeździe, usilnie prosimy o bezzwłoczne zgłoszenie na nasz adres e-mail, lub telefonicznie, do kol. Tomasza Jazłowskiego, prezesa KIN-R - 503-099-991. Zgłoszenia przyjmujemy NAJPÓŹNIEJ do 7 dni przed Zjazdem (do 7 wrzesnia).
W razie problemów z dojazdem prosimy o kontakt telefoniczny, informujemy że istnieje możliwość zabrania kilku osób samochodem z Krakowa, o szczegóły pytać na e-mail.
Informujemy również, iż ORGANIZATORZY NIE MAJĄ MOŻLIWOŚCI ZAPEWNIENIA NOCLEGU, tak więc jeśli ktoś nie może wrócić do domu w dniu Zjazdu, musi załatwić sobie nocleg we własnym zakresie.
Koszt organizacji imprezy (od osoby): co łaska (dla informacji: koszt od jednej osoby — wyżywienie (obiad, jedno danie), koszty eksploatacyjne (wynajęcie sali itp.) etc. — wynosi min. 20 zł). Bardzo prosimy, oczywiście w miarę Państwa możliwości, o uiszczenie tej opłaty, aby wspomóc naszą dalszą działalność.
Jednocześnie informujemy, iż koszt druku naszego pisma „Katolik” (z dodatkiem „Falanga Integralna”) oraz Broszury programowej KIN-R CHRISTUS REX, które będą dostępne do nabycia podczas Zjazdu, wynosi 7 zł od egzemplarza.
ZAPRASZAMY SERDECZNIE, DO ZOBACZENIA 14 WRZEŚNIA W GLIWICACH, ZACZYNAMY W SAMO POŁUDNIE!
¡Viva Cristo Rey!
wtorek, 3 września 2013
poniedziałek, 2 września 2013
sobota, 31 sierpnia 2013
Ochotnicy są gotowi
SYRIA: Siły powietrzne Syrii użyją pilotów kamikadze przeciwko najeźdźcom
Syryjskie siły powietrzne rozważają użycie
pilotów kamikadze przeciwko amerykanom, jeśli ci zdecydują się na atak -
zapowiedział oficer armii prezydenta Asada w wywiadzie dla brytyjskiego
"Guardiana". Według niego już 8 tysięcy żołnierzy gotowych jest stać
się męczennikami, by powstrzymać uderzenie Amerykanów. Oficer zdradził też, że
tylko w tym tygodniu już 13 pilotów podpisało zobowiązanie, z którego wynika,
że chcą stać się męczennikami, by w ten sposób powstrzymać amerykańskie
samoloty. Twierdzi, że syryjskie siły powietrzne mają już w swoich
szeregach ponad 8 tysięcy męczenników gotowych w każdej chwili na śmierć, by
powstrzymać Amerykanów i Brytyjczyków. "Jeśli będzie taka potrzeba, sam
jestem gotów wysadzić się, by bronić Syrię i jej mieszkańców przed atakiem z
powietrza" - powiedział. Według informatora "Guardiana" morale
armii syryjskiej jest wysokie. "Zachód
musi wiedzieć, że po naszej stronie ręka w rękę będą walczyć ochotnicy z
Hezbollahu i Iranu". Zaprzeczył też, jakoby Syria
użyła broni chemicznej. "Po co mielibyśmy zaatakować tą bronią, skoro w
tej części Damaszku mamy nasze wojska?" - zapytał retorycznie Syryjczyk.
"Jesteśmy gotowi na wszystko. Tylko Bóg, nie Amerykanie czy Brytyjczycy,
może zabrać nasze dusze. Jeśli myślą, że będziemy się przejmować ich groźbami,
to są głupi. Będziemy walczyć z największymi terrorystami świata i nie poddamy
się ani nie opadniemy z sił" - zapewnił oficer.
Za: http://www.tokfm.pl
UKRAINA: Na wojnę w Syrii uda się rosyjsko - ukraiński korpus ochotniczy
Do rosyjsko - ukraińskiego korpusu ochotniczego,
formowanego w celu wsparcia syryjskiego prezydenta al-Asada w walce z ekstremistami,
zapisało się już kilka tysięcy osób. Poinformował o tym inicjator stworzenia
korpusu, emerytowany pułkownik Siergiej Razumowski, który kieruje
„Ogólnoukraińskim Związkiem Bezdomnych Oficerów”. Z komunikatem wideo na temat
stworzenia korpusu ochotników Razumowski wystąpił w połowie maja. Swój apel
skierował on do „wszystkich weteranów służby wojskowej Związku Radzieckiego,
całego rosyjskiego i ukraińskiego oficerstwa”. Władze Ukrainy, jak powiedział
pułkownik, w żaden sposób nie zareagowały na inicjatywę. Odpowiedzieć na apel
miało kilka tysięcy osób – w tym z Rosji, Białorusi i Mołdawii. Jednak - jak
stwierdził Razumowski w opublikowanym w czwartek wywiadzie dla białoruskiego
dziennika „BielGazieta” - zaczęli się do niego zgłaszać również ludzie młodzi. Długo
myśleliśmy i zdecydowaliśmy, że utworzymy dla nich obozy szkoleniowe” –
wyjaśnił wojskowy. Szkolenia miałyby trwać półtora miesiąca. Razumowski,
zapowiedział, że założyciele korpusu zamierzają zwrócić się do rosyjskiej Floty
Czarnomorskiej, stacjonującej na Krymie, aby udostępniła jedną z jednostek
wojskowych „do szkolenia młodzieży”.
(-)Głos Rosji
ROSJA: Eduard
Limonow - pisarz, opozycjonista radykalny wezwał na swoim blogu do organizowania
oddziałów rosyjskich ochotników do walki w obronie Syrii.
Jego zdaniem należy: „ogłosić wysłanie
rosyjskich ochotników do Syrii. Mamy wystarczającą liczbę doświadczonych
żołnierzy i pełnych pasji młodych ludzi, aby utworzyć korpus ochotników. Należy
również zwolnić z więzień i obozów wszystkich mających doświadczenie wojskowe,
pod warunkiem, że pojadą walczyć w Syrii. Zaczynając od pułkownika Kwaczkowa.
Należy zwolnić z więzień wszystkich tych, którzy chcą walczyć w Syrii i są
fizycznie zdolni do noszenia broni”. E. Limonow motywuje swój postulat
przekonaniem o wysyłaniu przez Zachód od dłuższego czasu broni i ochotników do
walki przeciwko Basharowi al-Assadowi. „Wojna domowa w Syrii, rozkręcona
przez kraje zachodnie za zasłoną <<arabskiej wiosny>> doprowadziła
do pogrążenia we krwi całego kraju. Tylko na podstawie tego co widzimy na
ekranie jakiegokolwiek euro news można
odnieść wstrząsające wrażenie:, zniszczenia tak ogromnych rozmiarów, stosy
trupów!". Pisarz skrytykował również, jego zdaniem zbyt asekurancką
postawę władz rosyjskich wobec syryjskiego konfliktu: „Federacja Rosyjska,
twarzą ministra Ławrowa pręży się w fałszywym uśmiechu współczucia. Tak
naprawdę patrząc bezsilnie jak ginie jeszcze jeden kraj przeszkadzający
Zachodowi na Bilskim Wschodzie. Ginie kraj będący od czterdziestu lat naszym
sojusznikiem”. E. Limonow kończy swój wpis słowami: „Ci powstańcy nam
podskakują! Dawno nie walczyliśmy, staliśmy się leniwi, zniewieścieli, duchowo
przekształciliśmy się w jakichś ociężałych handlarzy, ludzi bojaźliwych i
słabych. Nadszedł czas by odzyskać formę. Urządzimy im rosyjską wiosnę!”.
Źródło:
http://limonov-eduard.livejournal.com/303334.html
IRAN: Iran wyśle do Syrii cztery tysiące żołnierzy
Na podstawie: PressTV.ir, Independent.co.uk
Jak donosi agencja Fars irańska młodzież która w wielu miastach kraju zorganizowała wiece poparcia dla walczącej Syrii powołała „Komitet Ochotników do Syrii”. W opublikowanym dziś oświadczeniu wezwali rządy Iranu i Iraku do umożliwienia im dotarcia do Syrii gdzie pragną działać w pobliżu okupowanych przez twór syjonistyczny Wzgórz Golan zapewniając dodatkową ochronę przed agresją.
„SYRYJSKA OPOZYCJA” – za czy przeciw interwencji?
Władze Iranu zdecydowały, że do Syrii pojedzie Elitarny Korpus Straży
Islamskiej Rewolucji liczący cztery tysiące żołnierzy. Mają oni wspomóc
prezydenta Baszara al-Assada w jego walce z tzw. Wolną Armią Syryjską. Podjęta jeszcze przed wyborami prezydenckimi decyzja, jest pochodną
zapowiedzi Stanów Zjednoczonych, które chcą w jeszcze większym stopniu
wspomóc sunnicką opozycję. Kilka dni temu wpływowy dziennik “New York
Times” poinformował, że administracja Baracka Obamy zdecydowała się na
dostarczanie broni i amunicji do Syrii, zaś sekretarz stanu USA, John
Kerry, zapewnił “rebeliantów”, że mogą liczyć na amerykańskie wsparcie w
obliczu coraz większej liczby porażek Wolnej Armii Syryjskiej i
wspierających ją zagranicznych bojówek. Premier Wielkiej Brytanii, David
Cameron, także opowiedział się za większym i otwartym wsparciem
rebelii. Wiceminister spraw zagranicznych Iranu, Amir Hossein-Abdollahia,
powiedział natomiast, że jego kraj nie wierzy w doniesienia dotyczące
użycia broni chemicznej przez rząd Syrii, bowiem już wcześniej pojawiały
się informacje o stosowaniu jej przez rebeliantów. Irański polityk
twierdzi, że USA powinny poważnie zastanowić się nad swoim
zaangażowaniem w konflikt, ponieważ proponowane przez Amerykę środki są
sprzeczne z Konwencją Genewską.
Na podstawie: PressTV.ir, Independent.co.uk
Jak donosi agencja Fars irańska młodzież która w wielu miastach kraju zorganizowała wiece poparcia dla walczącej Syrii powołała „Komitet Ochotników do Syrii”. W opublikowanym dziś oświadczeniu wezwali rządy Iranu i Iraku do umożliwienia im dotarcia do Syrii gdzie pragną działać w pobliżu okupowanych przez twór syjonistyczny Wzgórz Golan zapewniając dodatkową ochronę przed agresją.
„SYRYJSKA OPOZYCJA” – za czy przeciw interwencji?
Agencja Fars cytuje przywódcę jednej z bojówek tzw. opozycji,
znanej jako „Partia al-Shabab”, Mahira Marhaja, który stwierdził:
„Jakkolwiek pozostajemy w szeregach sił opozycyjnych wobec rządu,
uznajemy interes ojczyzny za ważniejszy od jakiegokolwiek innego, tak
więc uformowaliśmy pewną liczbę batalionów, które przeprowadzą operacje
samobójcze na cele amerykańskie w całym regionie”.
IRAK: Szyici za
prezydentem Baszarem al-Assadem
W wypadku agresji na Syrię milczeć
nie zamierza także szyickie ugrupowanie zbrojne z Iraku. Grupa al-Mukhtar zwana
irackim Hezbollahem zapowiedziała, że jeśli nastąpi atak na Syrię „zostaną
zadane ciężkie ciosy w każde miejsce w Iraku w którym obecni są Amerykanie.”
(na
podst. Fars, breakingnews.sy)
PALESTYŃCZYCY: Wszyscy będziemy bronić Syrii
Palestyńskie ugrupowania wyzwoleńcze
mające swoje placówki na terenie Syrii obwieściły zgodnie, że w
przypadku amerykańskiej „interwencji” wezmą udział w walkach. Należą do
nich takie zbrojne grupy, jak Fatah al-Intifada, Ludowy Front Wyzwolenia
Palestyny oraz Ludowy Front Wyzwolenia Palestyny – Dowództwo Generalne.
LIBAN: Hezbollah już walczy w Syrii
Libańscy szyici wysłali do Syrii swe najlepsze formacje (w tym osławiony "Oddział 901", zasłużony w czasie wojny z Izraelem latem 2006 roku), w sumie ok. 2 tys. bojowników.
czwartek, 29 sierpnia 2013
wtorek, 27 sierpnia 2013
José Antonio Primo de Rivera, Ramiro Ledesma Ramos: Program Falangi Hiszpańskiej
Falanga Hiszpańska to formacja
polityczna, która po dziś dzień inspiruje kolejne pokolenia narodowych
radykałów, nie tylko tych pochodzących z ojczyzny Cervantesa. Na to czym
była niezatarte piętno wywarł jej twórca i założyciel – Jose Antonio Primo de Rivera.
Ale mówienie o Falandze tylko w kontekście jego osoby byłoby
nieporozumieniem. 13 lutego 1934 roku nastąpiło połączenie Falangi
Hiszpańskiej z Juntami Ofensywy Narodowo-Syndykalistycznej, utworzonymi
przez drugiego z wielkich – Ramiro Ledesmę Ramosa.
Nowa partia przyjęła nazwę Falangę Espanola de las Juntas de Ofensiva
Nacional-Sindicalista {FE-JONS). Symbole, hasła i sztandar JONS zostały
przejęte przez nowe ugrupowanie. Również w sferze doktrynalnej partia
zaadaptowała w całości narodowo-syndykalistyczny program JONS. Na czele
FE-JONS stanął triumwirat, w którego skład wchodzili: Jose Antonio Primo
de Rivera i Julio Ruiz dc Aida z FE oraz Ramiro Ledesma Ramos z JONS.
Wspólna działalność obu przywódców hiszpańskiego narodowego syndykalizmu
nie trwała długo. Już w styczniu 1935 roku Ramiro wystąpił z FE-JONS z
powodu odmiennych wizji co do przyszłości partii. Historia jednak w
następnym roku ponownie w pewien sposób ich połączyła – obaj zginęli z
rąk czerwonych siepaczy pragnących uczynić z Hiszpanii kopię sowieckiego
„raju”. Różne charaktery, odmienne podejście do spraw duchowych –
żarliwy katolik Jose Antonio i agnostyk Ramiro (podkreślający jednak
konieczność „maksymalnego szacunku dla tradycji religijnej naszego
narodu”), ale to samo pragnienie „Hiszpanii zjednoczonej, wielkiej i
wolnej”, ta sama walka „Za ojczyznę, chleb i sprawiedliwość”.
Przemyślenia obu mają charakter ponadczasowy i uniwersalny, podobnie jak
te naszych poprzedników związanych z przedwojennym polskim ruchem
narodowo-radykalnym. Wymiar szczegółowy ulega często dezaktualizacji,
wytyczne ogólne nigdy. One wskazują drogę, ale sposób jej realizacji
wybieramy sami.
sobota, 24 sierpnia 2013
Leon Degrelle i Ochotnicy Belgijscy na Froncie Wschodnim 1941-1945
1.Kim był Leon Degrelle
Leon Degrelle urodził się on 15 czerwca 1906 roku w Bouillon w Walonii, u stóp zamku, z którego wyruszał na krucjatę słynny Gotfryd, a zmarł w wieku prawie 88 lat w Wielki Czwartek, 1 kwietnia 1994 roku na wygnaniu w Hiszpanii. Pochodził z francuskiej rodziny katolickiej, która osiedliła się w nadgranicznym miasteczku na początku stulecia na skutek prześladowań religijnych we Francji. Miał 8 braci i sióstr.
Skromne życie w wielodzietnej rodzinie było dlań prawdziwą szkołą pracy, wytrwałości, przywiązania do ziemi, ale i miłości rodzinnej, solidarności, szacunku do tradycji.
Leon Degrelle urodził się on 15 czerwca 1906 roku w Bouillon w Walonii, u stóp zamku, z którego wyruszał na krucjatę słynny Gotfryd, a zmarł w wieku prawie 88 lat w Wielki Czwartek, 1 kwietnia 1994 roku na wygnaniu w Hiszpanii. Pochodził z francuskiej rodziny katolickiej, która osiedliła się w nadgranicznym miasteczku na początku stulecia na skutek prześladowań religijnych we Francji. Miał 8 braci i sióstr.
Skromne życie w wielodzietnej rodzinie było dlań prawdziwą szkołą pracy, wytrwałości, przywiązania do ziemi, ale i miłości rodzinnej, solidarności, szacunku do tradycji.
piątek, 16 sierpnia 2013
Manifestacja NOP Gliwice 2010
Manifestacja Narodowego Odrodzenia Polski w obronie polskości Śląska w Gliwicach
czwartek, 15 sierpnia 2013
Bitwa Warszawska 1920 r. Gen. Rozwadowski jej rzeczywisty zwycięzca.
Bohater Bitwy Warszawskiej - jej rzeczywisty dowódca - gen. Tadeusz Jordan Rozwadowski.
Marszałek
Józef Piłsudski złożył dowództwo wraz z
urzędem tuż przed bitwą na ręce premiera Wincentego Witosa. Niektórzy
uważają, że zrobił to w wyniku załamania, czy strachu.
Faktyczne dowództwo nad armią polską było w rękach gen. Rozwadowskiego. Żołnierza od wielu pokoleń wnuka i prawnuka bohaterów wielu bitew i kawalerów Virtuti Militari. Poligloty (znał pięć języków), wynalazcy i doświadczonego oficera armii cesarskiej i polskiej. Gdy wybuchła I Wojna Światowa, Tadeusz Jordan Rozwadowski był już generałem. W
bitwie pod Gorcami zastosował po raz pierwszy nową taktykę przesuwania
ostrzału artyleryjskiego wraz z atakiem piechoty. Dzięki czemu miała
zawsze wsparcie. Pod Jarosławiem powstrzymał kontratak Rosjan samym ogniem z dział. Mimo
niezwykłych czynów i zachwytu samego cesarza, na początku 1916 roku
został zwolniony z armii za zbyt gorliwą obronę ludności cywilnej
Galicji, którą żołnierze cesarscy traktowali jako wrogów i szpiegów.
środa, 14 sierpnia 2013
SPORT - ZDROWIE - NACJONALIZM
Sportowy tryb życia odpowiedzią na nihilistyczne postawy
Dla każdego nacjonalisty naród stanowi najwyższą wartość (nie poruszamy tu kwestii Pana Boga - przypis od redakcji), a praca na
jego rzecz należy do podstawowych, odczuwanych z wewnętrznej potrzeby
obowiązków. W bardzo szeroko rozumianym ruchu nacjonalistycznym normą
stały się przeprowadzane na mniejszą lub większą skalę akcje pomocy
potrzebującym, czy poważniejsze włączanie się w życie poszczególnych
wspólnot bądź ośrodków (wolontariat, praca u podstaw). Wielu z nas
często zadaje sobie jednak pytanie, co i w jaki sposób może poszerzać
naszą działalność społeczną oraz – przede wszystkim – jak dotrzeć do
dzisiejszej młodzieży, której każdego dnia media głównego nurtu serwują
niezliczoną ilość propagandowych programów, promujących nihilistyczny i
wyzbyty wszelkich wartości styl życia. W tym przypadku, jako
obserwatorzy zmian zachodzących w społeczeństwie, nie powinniśmy mieć
problemów z dostrzeżeniem modnego trendu i rysującego się za jego sprawą
widocznego podziału wśród polskiej młodzieży: jedni oddają się imprezom
i nic niewnoszącym zajęciom, drudzy zaś pracują nad sobą realizując się
w poszczególnych dyscyplinach sportu. I właśnie tutaj pojawia się dla
nas spore pole do popisu.
wtorek, 13 sierpnia 2013
140 rocznica urodzin gen. Hallera
Gen. Józef Haller (1873-1960) "Błękitny generał"
Józef Haller urodził się w Jurczycach pod Krakowem, w starej
patrycjuszowskiej rodzinie o tradycjach niepodległościowych. Z myślą o
nowej walce o wolność Ojczyzny udał się do wyższej realnej szkoły
wojskowej w Hranicach (Maehrisch-Weisskirchen), a następnie do akademii
wojskowej w Wiedniu na wydział artylerii. W latach 1895-1912 służył w
11. pułku artylerii we Lwowie. W 1912 r. porzucił na dwa lata służbę
wojskową i poświęcił się pracy kulturalno-społecznej, a w szczególności
ruchowi sokolemu i skautowemu. Jego uczestnictwo w ścisłym gronie
naczelnictwa skautingu zaowocowało ideą spolszczenia ruchu i
przekształcenia go w harcerstwo, mające zaszczepić młodzieży
patriotyczną gotowość do walki o wolność ojczyzny.
sobota, 10 sierpnia 2013
"Słowa dla moich Legionistów" - przemówienie Corneliu Zelea Codreanu
Przemówienie Corneliu Zelea Codreanu, przywódcy Legionu św. Michała Archanioła i Żelaznej Gwardii. Są to jedyne zarejestrowane słowa Kapitana, bohatera Rumunii i całej Europy. "Słowa dla moich Legionistów" jak nazywa się powszechnie poniższe przemówienie zostało wygłoszone z okazji 10. rocznicy powstania Legionu św. Michała Archanioła.
piątek, 9 sierpnia 2013
Dzień Chwały - 09 sierpnia 1943 - likwidacja komunistycznej bandy GL przez oddział Narodowych Sił Zbrojnych
NKWD
i ich polscy podwładni z Urzędu Bezpieczeństwa szczególnie
prześladowali po wojnie Narodowe Siły Zbrojne i inne formacje narodowe.
Nienawiść budziły ich przywiązanie do Kościoła i przekonania narodowe,
które kwalifikowano jako „antysemityzm”. Jednym z przykładów „zbrodni”
NSZu miała być likwidacja pod Borowem na Lubelszczyźnie bandy Gwardii
Ludowej – zbrojnego ramienia Polskiej Partii Robotniczej, będącej
regularną sowiecką agenturą. Stało się to 9 sierpnia 1943 roku.
Komunistyczna propaganda mówiła o „mordzie pod Borowem”.
Postkomunistyczne formacje w Polsce trzymają się do dziś tej wersji.
środa, 7 sierpnia 2013
Ad maiorem Dei gloriam, Pro publico bono, Usque ad finem.
Oto dwie naczelne zasady, których staramy się przestrzegać:
"Gdy więc dajesz jałmużnę, nie trąb przed sobą... Gdy ty dajesz jałmużnę, niech nie wie lewa twoja ręka, co czyni prawa twoja ręka, aby jałmużna twoja była w skrytości." (Mt 6, 1-4)
"Bądź miłosierny Jeżeli będziesz miał wiele, hojnie dawaj, jeżeli mało, mało z chęcią udzielaj" (Tob 4.8).
(Będziemy nader radzi, jeśli chętni dopomożenia nam w dziłalności Fundacji będą mieli te zasady na uwadze.)
wtorek, 6 sierpnia 2013
Mity i rzeczywistość. „Zły” NOP, „dobrzy” patrioci, a w tle NPD i Swoboda
Znany showmen Janusz Korwin-Mikke w
jednej ze swoich ciętych ripost użył określenia „rurkowce”. Oto już od
dłuższego czasu szczególnie nieciekawa odmiana tych stworzeń, nazwijmy
je „narodowymi rurkowcami”, uprawia wspólnie z różnymi „antyfaszystami”,
frondami i Gazetą Wyborczą, wielkie poletko, na którym rodzą się
kolejne fantasmagorie o współpracy polskiej partii nacjonalistycznej
jaką jest Narodowe Odrodzenie Polski, z niemiecką NPD i ukraińską
Swobodą. Poletko wydaje obfite zbiory. Jest o oddaniu Wrocławia i
Przemyśla, jest o zdradzie i cyklistach. Temat wdzięczny, gdyż z braku
własnej ideologii, wszystkie siły można kierować na demonizowanie NOP.
Wiadomo jakie emocje wywołuje kwestia niemiecka i ukraińska w polskim
społeczeństwie. Skoro NOP „współpracuje” więc to „antypolska”
organizacja. Z tego też powodu, warto kilka kwestii sprostować.
sobota, 3 sierpnia 2013
Przeszłość - Teraźniejszość - Przyszłość
W
przeszłości znaleźć można dużo doświadczeń, z przeszłością łączą nas
więzy duchowe, ślady których wyprać doszczętnie nie podobna i nie
należy, ale pamiętać trzeba zawsze, że twórczość historyczna nie
skończyła się na naszych przodkach, że my również jesteśmy nie tylko
potomkami, lecz i przodkami. Epigonizm jest zaprzeczeniem twórczości.
Zupełnie zaś chybione byłoby sztuczne odgrzewanie tradycji. Bal
kostiumowy może być miłą rozrywką w karnawale, ale do pracy nie chodzi
się w zbroi przodka z czasu wojen krzyżowych.
Jan Mosdorf - Wczoraj i Jutro, Warszawa, 1938
Jan Mosdorf - Wczoraj i Jutro, Warszawa, 1938
piątek, 2 sierpnia 2013
Narodowe Siły Zbrojne w Powstaniu Warszawskim - opracowanie Leszek Żebrowski
Brak
jest do dziś jakichkolwiek opracowań na temat udziału tej formacji
w największej walce Państwa Podziemnego z niemieckim okupantem. Nawet
autorzy o proweniencji akowskiej nie mogli - z przyczyn politycznych i
ideologicznych - zbytnio rozwijać tego wątku. Stąd też do dziś nie ma
nawet wykazu jednostek NSZ, biorących udział w walkach Powstania
Warszawskiego i nie znamy konkretnego wkładu NSZ do wspólnych działań.
W programie polityczno-wojskowym NSZ cały wysiłek miał być skoncentrowany na przygotowaniach do powstania powszechnego. Już Deklaracja ogłoszona w marcu 1943 r. głosiła m.in.: "Właściwy czas dla ogólnonarodowego powstania uwarunkowany będzie załamaniem potęgi militarnej Niemiec i musi być uzgodniony z naszymi aliantami"
(podkr. L.Ż.). Obowiązywała zatem podstawowa zasada "ekonomii krwi",
aby wieloletni wysiłek nie poszedł na marne.
środa, 31 lipca 2013
wtorek, 30 lipca 2013
Kościół a duch kapitalizmu - Ks. Kardynał Stefan Wyszyński
Grzech pierworodny ma zasięg powszechny. Każda dziedzina życia ludzkiego ma swój grzech pierworodny; ma go również życie społeczno-gospodarcze. /…/
Powstała nowa religia – pieniądza i bogactwa. Jej
dogmaty – to nieograniczona wolność gospodarcza, wolna konkurencja,
rozdział kapitału i pracy, najemnictwo, prawo podaży i popytu, mechanizm
cen. Jej moralność – to brak wszelkiej moralności, przewaga kapitału nad człowiekiem i pracą, dobro produkcji, zysk jako dobry uczynek. Jej ołtarze – to wielkie fabryki, maszyny, narzędzia, kartele, syndykaty, banki, gdzie za cenę chciwości ofiarowywano życie ludzkie.
Cel ostateczny – błogosławiony bogaty. Bogatymi bądźcie za wszelką cenę – kto może i jak tylko może!
Oto bóg świata – spoganiały kapitalizm. Wszystko, co odtąd świat
spotyka, łączy się ściśle z tym systemem; bowiem „przepaść przepaści
przyzywa” (Ps 41, 8).
sobota, 27 lipca 2013
Moje wspomnienie o Robercie Larkowskim - Natalia Julia Nowak
Larkowski nie bał się śmierci
Dziwny początek
Dziwny początek
Roberta Larkowskiego poznałam w drugiej połowie 2009 roku. Oboje byliśmy
wówczas związani z nacjonalistycznym tygodnikiem “Tylko Polska” będącym
oficjalnym organem prasowym Polskiej Partii Narodowej. Robert miał
wtedy czterdzieści trzy lata, był głównym felietonistą “TP” i
wiceprezesem PPN. Ja byłam początkującą, osiemnastoletnią publicystką,
wówczas jeszcze prawicową i konserwatywną. Nasza znajomość zaczęła się w
dość nietypowych okolicznościach. Otóż lewicowy dziennikarz Jaś Kapela
napisał o mnie zjadliwy felieton “Najcnotliwsza w klasie” i zamieścił go
w internetowym wydaniu “Krytyki Politycznej”. Niedługo po tym zdarzeniu
otrzymałam ważnego e-maila od Leszka Bubla (redaktora naczelnego
tygodnika “Tylko Polska”, prezesa Polskiej Partii Narodowej). Chodziło w
nim o to, że Robert Larkowski stworzył o mnie pozytywny artykuł, będący
odpowiedzią na nieprzychylny tekst Kapeli. Co więcej, felieton
Larkowskiego ukazał się na łamach “TP”.
piątek, 26 lipca 2013
Msza Święta za śp. Roberta Larkowskiego
27 lipca 2013 roku, godz. 7.20, x. Rafał Trytek odprawi — na prośbę Rodziców Zmarłego — w krakowskim Oratorium Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski
Zapraszamy: Oratorium NMP Królowej Polski, ul. Józefa Sarego 18/2, Kraków.
Mszę Świętą (Requiem) za duszę
śp. Roberta Larkowskiego
Zapraszamy: Oratorium NMP Królowej Polski, ul. Józefa Sarego 18/2, Kraków.
czwartek, 25 lipca 2013
poniedziałek, 22 lipca 2013
ZMARŁ ROBERT LARKOWSKI
W sobotę 20 lipca br zmarł nasz redakcyjny kolega Robert Larkowski.
Wielki patriota i nacjonalista. Kochał Polskę i Święty Kościół
Katolicki. Całe swoje życie oddał sprawie budzenia sumień Polaków dla
idei Wielkiej Katolickiej Polski. Publikował w wielu pismach narodowych i
katolickich. Przewodniczył Wydziałowi Narodowo - Radykalnemu Obozu
Wielkiej Polski, blisko współpracował z Katolickim Instytutem Narodowo -
Rojalistycznym CHRISTUS REX, którego był współzałożycielem. Wspaniały
człowiek i kolega.
Na zawsze pozostanie w naszych sercach!
ŻEGNAJ PRZYJACIELU!
Requiem aeternam dona eis, Domine.
R.I.P