Delegacja szyickiego Hezbollahu odwiedziła chrześcijańskich
duchownych oraz polityków partii reprezentujących interesy libańskich
wyznawców Chrystusa. Działacze „Partii Boga” podkreślali podczas spotkań
konieczność prowadzenia stałego dialogu między przedstawicielami
wszystkich wyznań, szczególnie w czasie trwającego w Libanie kryzysu
politycznego.
Przedstawiciele ugrupowania kojarzonego przede wszystkim z wyznawcami
szyickiego islamu, organizuje podobne spotkania przy okazji każdych
obchodów świąt Bożego Narodzenia, czy też Wielkanocy. Tym razem politycy
Hezbollahu odwiedzili chrześcijańskich duchownych i polityków w mieście
Sydon i w jego okolicach, czyli jednym z terenów o najwyższym odsetku
wyznawców Chrystusa w całym Libanie.
Wśród duchownych odwiedzonych przez działaczy libańskiego ruchu oporu
znaleźli się między innymi katolicki biskup Maroun Ammari
grekokatolicki arcybiskup Elie Haddad, natomiast wśród polityków lokalni
liderzy Syryjskiej Partii Socjal-Nacjonalistycznej, Ruchu Amal oraz
Wolnego Ruchu Patriotycznego, a więc ugrupowań ściśle współpracujących z
„Partią Boga”. W trakcie rozmów podkreślano, że w Libanie powinien być
stale prowadzony dialog religijny, szczególnie w obliczu trwającego od
kilku tygodni kryzysu politycznego.
Drugie największe ugrupowanie libańskich szyitów, czyli popularny
także wśród grekokatolików Ruch Amal, także wysłało swoich działaczy do
chrześcijan obchodzących Boże Narodzenie. Politycy Amalu spotkali się
więc na południu kraju między innymi z metropolitą Eliasem Kfourym z
prawosławnego Patriarchatu Antiocheńskiego oraz przedstawicielami
Kościoła rzymskokatolickiego.
Za: http://autonom.pl/?p=29302
OD REDAKCJI: Z punktu widzenia działalności politycznej i walki ze wspólnym wrogiem w pełni z powyższym się zgadzamy. Z punktu wyznawanej przez nas Wiary (Rzymski Katolicyzm) żadne dialogi religijne nie mogą mieć miejsca.