Zmiany polityczne, gospodarcze czy obyczajowe mają swoje
początki zawsze w duszy człowieka. Człowiek jest całością i zawsze
należy odbierać go holistycznie. Dotyczy to każdej dziedziny, a więc
polityka nie może być wyjątkiem.
Układając jakikolwiek program polityczny należy brać pod uwagę nie
tylko potrzeby gospodarcze, ale także, a może przede wszystkim potrzeby
duchowe jednostki. Polityk powinien być zatem nie tylko doskonałym
zarządcą materialnymi zasobami narodowymi, ale również tymi duchowymi,
obyczajowymi.
Człowiek wysoce rozwinięty duchowo stanowi część skarbca wartości nie
tylko rodzaju ludzkiego, ale również narodu, z którego wyrasta. Jest
“jednym z najdoskonalszych dowodów jego wielkości, bo wielkim
niewątpliwie jest środowisko narodowe, bogatą jego treść kulturalna,
skoro z jego łona wychodzą ludzie, wznoszący się na wyżyny moralnej
doskonałości”. Takimi wybitnymi skarbami są przede wszystkim święci.
Kwasieborski podkreśla wzajemną zależność pomiędzy człowiekiem a
narodem. Człowiek wyrasta z narodu, buduje w sobie cechy w oparciu o
środowisko, w którym się wychowuje, “jednostka tworzy naród, naród
wychowuje jednostkę”. Według autora naród to najdoskonalsza forma
zbiorowości dla jednostki, podobnie jak rodzina dla dziecka. Autor
poświęca ostatni rozdział tematyce szczęścia.
Nawiązuje do sienkiewiczowskiego porównania człowieka do pływaka na
głębokiej wodzie – jedynie nieustanny wysiłek utrzymuje go na
powierzchni, tylko ciągły trud daje satysfakcję. Im większa spójność
wewnętrzna człowieka, tym większa łatwość w budowie silnego charakteru.
Niezbędne siły życiowe usytuowane są właśnie we wnętrzu człowieka, nie
zaś poza nim. Drogą do wewnętrznej jedności jest natomiast idea, która
musi spełniać szereg określonych warunków. Powinna być ona silna,
stanowić wartość samą w sobie, a także opierać się na gruncie ideałów moralnych. Nie może zabraknąć jej urzeczywistniania się w codziennym życiu.
Wojciech Kwasieborski wysuwa ideę narodową jako tę, która spełnia
wszystkie powyższe wymagania. Można to podsumować w ten sposób, że
jedynie pełne oddanie się idei narodowej prowadzi człowieka nieustannie
do szczęścia. Podporządkowanie się jej determinuje cel najwyższy, którym
człowiek kieruje się w codziennym działaniu, pomimo trudności. Co
przychodzi łatwo ma zazwyczaj znikomą wartość, a wysiłek w naszym życiu
przynosi owoc obfity.