Ostatnie
wypadki w Iranie napawają głębokim niepokojem. Dlaczego zginął gen.
Kasem Sulejmani – tego na chwilę obecną dociec nie sposób. Nie ulega
jednak wątpliwości, że było to godne potępienia morderstwo, którego w
świetle prawa międzynarodowego uzasadnić nie podobna, z kolei awantura,
którą w imię sobie tylko wiadomych celów wywołują Stany Zjednoczone,
grozi dalszą destabilizacją w regionie, a także potencjalnym konfliktem o
zasięgu międzynarodowym.
Stany
Zjednoczone po raz kolejny dały dowód swojej krótkowzroczności. Raz
jeszcze usiłują nagiąć swojej woli niepodległe państwa, które nie
zgadzają się na rolę ich wasala. Nie miejsce tu na ocenę ustroju Iranu
lub jego potencjału gospodarczego, panujących w nim stosunków
społecznych, religijnych, a także wojskowych. Musimy jednak stwierdzić,
że Iran, jak każde państwo na świecie, ma prawo do niepodległego bytu
politycznego i terytorialnego, niezawisłego i samodzielnego, którego
kwestionować ani naruszać żadne inne państwo nie może i nie powinno.
Stany Zjednoczone, powodowane typową dla siebie pychą, zdają się tego
nie dostrzegać, a za miarę tego, co słuszne, uważają jedynie swój własny
interes.
Redakcja portalu MyslKonserwatywna.pl zadecydowanie potępia zbrodnię, jaką było zamordowanie generała Kasema Sulejmaniego.
Uważamy,
że najważniejsze w tym momencie – to nie dać się wciągnąć w kolejną
amerykańską awanturę. Polska powinna zakończyć udział w misji
stabilizacyjnej w Iraku, której rząd tego kraju ewidentnie już sobie nie
życzy, a tym samym zrezygnować z działań o charakterze okupacyjnym.
Uznajemy
za oczywiste, że rząd RP musi zacząć kierować się zdrowym rozsądkiem,
interesem Polski – a także elementarnym poczuciem sprawiedliwości i
przyzwoitości. Te zaś nakazują potępić agresywną postawę USA wobec Iranu
i nie brać żadnego udziału w jakichkolwiek działaniach, które były by
skierowane przeciwko temu państwu. Przejawianie wrogiej postawy wobec
narodu, który zawsze był nam życzliwy i z którym nigdy nie
pozostawaliśmy w sporze dlatego tylko, że jakieś mocarstwo sobie tego
życzy, uważamy za nieuzasadnione i głęboko szkodliwe.
W imieniu Redakcji
Mariusz Matuszewski (Redaktor Naczelny)