Kilkuset górników od rana blokuje tory na euroterminalu w
Sławkowie koło Będzina w województwie śląskim. To terminal przeładunkowy
łączący wschodnią i zachodnią część Europy. Górnicy tłumaczą, że
tamtędy przyjeżdża koleją rosyjski węgiel.
Od rana trwa blokada szerokich torów w Sławkowie. Zdaniem związkowców, to właśnie tędy trafia do Polski zagraniczny węgiel. (...)
Jak podkreśla Rafał Jedwabny z "Sierpnia 80", to kolejny tego typu protest przeciwko importowi węgla z Rosji.
Przewodniczący Komisji Krajowej WZZ "Sierpień 80" Bogusław Ziętek
powiedział, że rosyjski węgiel zabiera polskim górnikom miejsca pracy i
odbiera prawo do podwyżek. "Zwały węgla przy naszych kopalniach są
pełne" - podkreślał.
Bogusław Ziętek dodał, że górnicy
wielokrotnie zwracali się do rządu o zatrzymanie importu rosyjskiego
węgla i wielokrotnie otrzymywali takie obietnice.
Szef KPRM Michał
Dworczyk zapowiedział w TVN 24, że w najbliższy czwartek odbędzie się
kolejna tura negocjacji w Katowicach, w Urzędzie Wojewódzkim, pomiędzy
zarządem Polskiej Grupy Górniczej a związkowcami Zaznaczył, że w
spotkaniu będzie uczestniczył również wicepremier i minister aktywów
państwowych Jacek Sasin. Przypomniał, że górnicy otrzymali 14.
świadczenie.
W blokowaniu torów biorą udział górnicy zrzeszeni w
13. centralach związkowych działających w górnictwie węgla kamiennego.
Są tam przedstawiciele NSZZ "Solidarność", Związku Zawodowego Górników,
"Kadry" i "Sierpnia 80". Górnicy zapowiadają, że będą protestować do
skutku, czyli do ostatecznego rozwiązania - jak to ujęli - "problemów
pełnych zwałów zakontraktowanego, lecz nieodbieranego węgla przez
energetykę, oraz dzikiego importu rosyjskiego węgla".
Wolny
Związek Zawodowy "Sierpień 80" zapowiada też dalsze protesty przeciwko
importowi węgla zza granicy, w tym głównie z Rosji. Mają polegać na
"blokowaniu kolejowych przejść granicznych i przyspawaniu tam pociągów
do torów".
W Polskiej Grupie Górniczej trwa spór zbiorowy. Na 25
lutego zapowiedziano referendum strajkowe, a na 28 lutego demonstrację
górników w Warszawie. Związkowcy domagają się także podniesienia płac o
12 procent.