8
lutego przypadła 25 rocznica śmierci wybitnego polskiego logika i
filozofa, o. Józefa Marii Bocheńskiego. Dorobek dominikanina to szerokie
spektrum naukowe, w tym również zagadnienia ekonomiczne. O kapitalizmie
pisał m.in. tak:
"Zabobonem występującym tylko po stronie zwolenników kapitalizmu jest mniemanie, że kapitaliści (akcjonariusze itp.) mają wyłączne prawo do zarządzania przedsiębiorstwami. To mniemanie zdaje się zakładać dwa inne poglądy: że wszystko można kupić i że właściciel może dysponować swoją własnością bez żadnych ograniczeń. Ten pogląd i jego przesłanki należą do dziedziny etyki i jako takie nie podlegają osądowi naukowemu. Ale stają się zabobonem przez to, że ludzie przyznający się do nich uznają równocześnie normy moralne, dotyczące godności osoby ludzkiej. Między tymi normami a kapitalizmem zachodzi bowiem sprzeczność i głoszenie go w tych warunkach jest zabobonem. Kapitalizm prowadzi logicznie do uznania osoby ludzkiej za rzecz, którą właściciel kapitału kupuje i którą może rozporządzać jak chce — wbrew przyjętym zasadom moralnym."
"Zabobonem występującym tylko po stronie zwolenników kapitalizmu jest mniemanie, że kapitaliści (akcjonariusze itp.) mają wyłączne prawo do zarządzania przedsiębiorstwami. To mniemanie zdaje się zakładać dwa inne poglądy: że wszystko można kupić i że właściciel może dysponować swoją własnością bez żadnych ograniczeń. Ten pogląd i jego przesłanki należą do dziedziny etyki i jako takie nie podlegają osądowi naukowemu. Ale stają się zabobonem przez to, że ludzie przyznający się do nich uznają równocześnie normy moralne, dotyczące godności osoby ludzkiej. Między tymi normami a kapitalizmem zachodzi bowiem sprzeczność i głoszenie go w tych warunkach jest zabobonem. Kapitalizm prowadzi logicznie do uznania osoby ludzkiej za rzecz, którą właściciel kapitału kupuje i którą może rozporządzać jak chce — wbrew przyjętym zasadom moralnym."