Jako były trener koszykówki podziwiam 
umiejętności dobrego stratega, który potrafi poprowadzić grę. Władimir 
Putin byłby świetnym trenerem koszykówki, mistrzowskim pokerzystą, 
wyśmienitym sprzedawcą samochodów, a jest znakomitym przywódcą swojego 
kraju w kwestii polityki zagranicznej. 
Gdyby nie fakt, iż Putin ma potencjał do
 bycia najbardziej despotyczną figurą w całej historii, byłbym fanem 
jego przebiegłości i zdolności przeprowadzania planów i precyzyjnych 
zamierzeń na wielu frontach.
Jednakże jest pewna grupa, której Putin 
nie jest w stanie przechytrzyć, wymanewrować, ani obejść jej zamierzeń. 
Są to siły kontrolujące Bank Rozrachunków Międzynarodowych.
W mediach alternatywnych Putin jest 
otaczany swego rodzaju kultem. Dla nich jest osobą, która przeciwstawia 
się finansowej międzynarodówce, posyłając ją do piekła. Według tych 
pełnych dobrych intencji, ale błądzących analityków Putinowi powiodło 
się tam, gdzie inni polegli (np. JFK, Hussein). Romantyczny wizerunek 
rycerskiego Putina jeżdżącego po świecie i ratującego go przed 
międzynarodową lichwą – nic nie jest bardziej dalekie od prawdy. Czy 
Putin zdaje sobie z tego sprawę czy nie, podąża za wytycznymi dużych 
chłopców z BRM i wszystko przebiega zgodnie z ich planami.
Artykuł wskazuje, iż na pierwszy rzut 
oka Putin przeciwstawia się międzynarodowej bankowości, jednakże w 
rzeczywistości, na głębszym poziomie, pozostaje on pod jej kontrolą. 
Punkt początkowy
Wielu z alternatywnych mediów popełnia 
błąd twierdząc, że banksterzy tworzą jeden, skonsolidowany podmiot w 
zupełności dążący do jednego, czyli stworzenia pojedynczego systemu 
gospodarczego, który kontroluje planetę poprzez zarządzanie długiem. 
Ogólnie jest to prawda. Jednak międzynarodowa bankowość jest podzielona i
 gdy cele nie są spełniane, widzimy powstające podziały – to właśnie 
dzieje się obecnie.
Zanim zaczniemy analizować w jaki sposób
 Putin jest przesuwany po światowej szachownicy, zerkniemy pokrótce jak 
zorganizowana jest finansowa międzynarodówka.
Poziom pierwszy: Bank Rozrachunków Międzynarodowych
Międzynarodowy banking ma trzy główne 
poziomy. Dyrektorzy generalni tej wielkiej ekonomicznej sieci, z Banku 
Rozrachunków Międzynarodowych w Bazylei, siedzą u szczytu stołu. BRM 
zarządza światową ekonomią poprzez manipulowanie kursami wymiany walut 
(np. Międzynarodowy Fundusz Walutowy), ustalając oprocentowanie 
kredytów, wybierając czy poszczególnym krajom ma być „lepiej” czy 
„gorzej”, itd. Misją BRM jest prowadzenie banków centralnych z całego 
świata w kierunku Nowego Porządku Światowego, któremu również przewodzi.
Można powiedzieć, że zarówno znane jak i nieznane siły władają planetą.
Poziom drugi: banki centralne
Drugi poziom władzy składa się z banków 
centralnych, w tym Rezerwy Federalnej, która jest niewybieralną kliką 
prywatnych bankierów, którzy wydarli Kongresowi kontrolę finansową 
i kontrolują pieniądze narodu. I tak jest w każdym państwie. Oczywistym 
jest, że jeśli dany podmiot kontroluje pieniądze narodu, to równocześnie
 kontroluje tych, którzy używają pieniędzy, a to poprzez ustanowienie 
zniewalającego, drapieżnego systemu długu. Nauczyłeś się tej zasady już 
jako nastolatek, gdy rodzice mówili Ci: „Dopóki będziesz mieszkał w tym 
domu, będziesz robił to co mówimy.” Kompetencje budżetowe określają kto 
kontroluje zachowanie. Banki centralne z całego świata otrzymują rozkazy
 z Banku Rozrachunków Międzynarodowych, ponieważ monetyzacja waluty 
fiducjarnej, którą kontroluje każdy bank centralny, jest determinowana 
przez BRM.
Zupełnie zgodne z prawdą jest więc 
stwierdzenie, że banki centralne są rządcami narodów i reprezentują 
średni szczebel zarządzania w hierarchii.
Poziom trzeci: narodowe sektory bankowe 
Trzecim poziomem tego przeklętego 
systemu są finansowe instytucje narodowe [Narodowe – w znaczeniu takim, 
iż mają swoją siedzibę na terytorium danego państwa – Minutus]. W naszym
 przypadku to np. Goldman Sachs, inne pomniejsze biura maklerskie Wall 
Street, jak również megabanki (np. Bank of America, Chase, Wells Fargo, 
etc.). Plany opracowywane przez BRM są realizowane przez te instytucje.
Domy inwestycyjne dzień po dniu wykonują zarządzenia z góry, czyli z BRM.
No i mamy wszystkich pozostałych, którzy
 są baranami, które nic niewiedzą o tym jak to wszystko funkcjonuje. Nie
 wstrzymuj oddechu po nagłym oświeceniu. Większość z nas ma zbyt wyprane
 mózgi przez system, aby osiągnąć ten poziom świadomości.
Plan zbudowania Nowego Porządku Światowego
Od roku 1944, kiedy w Bretton Woods 
ustanowiono dolara światową walutą rezerwową, Stany Zjednoczone Ameryki 
stały się policjantem świata, w rezultacie czego Amerykanie cieszyli się
 ekonomiczną dominacją, ponieważ w celu zakupienia energii reszta świata
 musi za nią zapłacić dolarami kupionymi od Rezerwy Federalnej. Po tym 
jak świat odszedł od standardu złota na rzecz waluty fiducjarnej, USA 
jest jedynym krajem posiadającym wypłacalną walutę i nasz standard życia
 jest tego odzwierciedleniem.
Amerykanom pozwolono cieszyć się tym 
najbardziej korzystnym statusem, ponieważ stało się to naszym zadaniem, w
 imieniu BRM, skonsolidować koalicję banków centralnych w celu 
wtłoczenia do tego systemu narodów, które tego nie chcą. Kiedy jakiś 
kraj, jak np. Libia lub Irak, próbuje opierać się tej polityce banków 
centralnych wciągania go w niewolę długu, jego przywódcy są mordowani, a
 jego obywatele stają się niewolnikami zakontraktowanego długu. W 
rezultacie tego USA prowadzą niekończące się wojny, mają ogromny dług i 
reputację „Wielkiego Szatana”.
Praktycznie wszystkie kraje na świecie 
uległy tej tyrani, z wyjątkiem Rosji i Chin. W mniejszym stopniu także 
Indie stały się problematyczne dla BRM, odkąd dołączyły do Rosji i Chin,
 używając waluty narodowej i/lub złota do prowadzenia handlu między 
sobą, odrzucając „wymaganego” dolara.
Jeśli BRM zamierza zrealizować 
swoje marzenie o Nowym Porządku Świata, gospodarki Rosji, Chin i USA 
muszą zostać zniszczone. Kiedy świat zostanie zrujnowany, z chaosu 
wyłoni się porządek. Putin jest główną siłą napędową w tym procesie.
Szach-mat Putina dla banków centralnych
Putin wygrywa z bankami centralnymi na 
dwóch poziomach. Po pierwsze jest pionierem starań na rzecz pozbawienia 
dolara statusu waluty rezerwowej świata. O to poszły wojna syryjska i 
iracka (sprzedaż ropy za złoto, a nie za petrodolara). Putin zdemaskował
 też fałszywą flagę Obamy (gazowanie syryjskich rebeliantów), tym czym 
była w rzeczywistości. Dalej, Putin jest teraz w stanie odmówić 
przyjmowania zapłaty w dolarach za gaz sprzedawany Europie. Jeśli 
petrodolar zginie, co stanie się z gospodarką USA? Jeśli do tego 
dojdzie, bardzo szybko dowiemy się dlaczego DHS zakupił 2,2 mld sztuk 
amunicji wraz z 2700 transporterami opancerzonymi.
Po drugie, Putin zagraża poprzez 
możliwość zostania głównym dostawcą energii. Wraz z podpisaniem 
ostatniej umowy gazowej pomiędzy Rosją a Chinami, Putin podminował 
kontrolę nad energią, którą banki centralne cieszyły się od momentu 
utworzenia Arabii Saudyjskiej (którą utworzono, aby kontrolować 
produkcję ropy).
Putin pluje Rezerwie Federalnej i innym 
bankom centralnym G7 w twarz, zachęcając Iran do sprzedawania ropy za 
złoto. Stawia to międzynarodowe finanse na głowie. Putin ma również 
wystarczającą siłę militarną, oraz jądrową, aby przeciwstawić się 
bezpośredniej, konwencjonalnej inwazji militarnej przeciwko Rosji. Putin
 ustawił się w pozycji kontrolującego potrzeby energetyczne Europy – 
Europejczycy będą zmuszeni wybierać między ogrzewaniem swoich domów, a 
pozostawaniem sojusznikami USA. W konsekwencji doprowadzi to do rozpadu 
NATO, a w porównaniu – zwiększy siłę militarną Putina.
Czy Putin naprawdę zabił Nowy Porządek Świata?
Marsz G7 w kierunku konsolidacji sił 
narodowych pod kontrolą banków centralnych utknął w martwym punkcie. 
Rosja, Chiny, Indie, a w mniejszym stopniu Brazylia i Republika 
Południowej Afryki rozwijają obecnie własne, niezależne systemy 
ekonomiczne. Kiedy Libia odmówiła poddania się regionalizacji, 
osłabienia własnej waluty i nieugięcie unikała wpadnięcia w niewolę 
długu, jej przywódcy zostali zamordowani a cały kraj został podbity 
przez al-Qaidę i satelitów wspieranych przez fundusze G7.
Jednakże Rosja i Chiny to nie Libia, ani
 Irak. Oba narody mają broń jądrową i liczne armie. W tej chwili 
marzenie o Nowym Porządku Świata wydaje się być martwe. Czyżby?
BRM przyjmuje strategię „spalonej ziemi” Sun-Tzu
Banki centralne G7 są bezsilne wobec 
Putina, ponieważ wymanewrowuje on je na każdym kroku. Ale i tak wszystko
 idzie po myśli dużych chłopców z Bazylei. Jeśli BRM ma poświęcić kilka 
banków centralnych, aby dostać to czego chce – niech będzie! BRM nie 
przejmuje się również tym, że dojrzewają warunki do wybuchu następnej 
wojny światowej.
Ponad dwa tysiące lat temu, chiński 
strateg Sun-Tzu określił militarną strategię, która jest nadal nauczana 
na naszych uczelniach wojskowych. Jedną z głównych zasad Sun-Tzu to 
umieszczenie żołnierzy na „spalonej ziemi”, jeśli chcesz, aby ciężko 
walczyli i osiągnęli zwycięstwo wbrew wszelkim przeciwnościom. 
Najlepszym wojskowym przykładem tego jest inwazja aliantów w Normandii 
06.06.1944r., podczas drugiej wojny światowej. Żołnierze zostali 
zrzuceni na plaże z których nie było drogi odwrotu – mogli je opuścić 
zostając martwymi albo zwycięzcami. BRM stosuje strategię Sun-Tzu, 
umieszczając drugi poziom władzy, czyli banki centralne, na „spalonej 
ziemi”. Banki centralne G7 pobiją Putina lub polegną. Jednakże zanim 
nadejdą pośmiertne drgawki, narody G7 rozpoczną wojnę światową o 
gospodarcze przeżycie. Ponownie, z chaosu wyłoni się porządek.
Trzecia wojna światowa jest nieunikniona.
Porażka banków centralnych w 
kontrolowaniu Putina sprawia, że scenariusz trzeciej wojny światowej 
staje się prawdopodobny. Putin podąża ścieżką niszczenia dolara jako 
waluty rezerwowej świata. Cóż więc zrobi Rezerwa Federalna? Wybuchnie 
wojna o utrzymanie status quo. Skoro Chiny, Rosja i Stany Zjednoczona 
zostaną wciągnięte do konfrontacji – zginą miliardy istnień ludzkich 
wraz z gospodarkami narodów. W rezultacie nadciągającej światowej 
tragedii, najwyższe władze finansowe świata będą oczekiwały na 
przystąpienie do tworzenia z chaosu nowego porządku, Nowego Porządku 
Światowego.
Skwapliwy pionek Nowego Porządku
 Światowego, czy też nie. Putin nie jest żadnym bohaterem. Robi 
dokładnie to, czego się od niego oczekuje. Nie miej złudzeń. Bank 
Rozrachunków Międzynarodowych kontroluje banki centralne, finanse świata
 i Putina. Nowy Porządek Świata żyje i ma się dobrze.
http://wolna-polska.pl/wiadomosci/putin-i-berl-lazar-modlili-sie-pod-sciana-placzu-za-rosje-i-o-budowe-trzeciej-swiatyni-2-2012-06
26 III 2014r.
Autor: Dave Hodges
Źródło: http://wariscrime.com/new/putin-pawn-rothschilds/
Źródło polskie: http://ussus.wordpress.com/2014/03/30/putin-pionkiem-rothschildow/
Przygotował: Minutus
P.S. Zobacz także:
List otwarty Rosjanina do polskich patriotów-obrońców putinizmu
&