SOCJALIZM (łac. socialis – społeczny; socius – wspólny, społeczny, sociare – łączyć ludzi; societas
– społeczeństwo) – 1o wewnętrznie zróżnicowana, zasadniczo na nurt
rewolucyjny (radykalny) i ewolucjonistyczny (umiarkowany), ideologia
głosząca wyższość tzw. społecznej (kolektywnej) własności środków
produkcji nad własnością prywatną, rozwijana w ramach podobnie
zróżnicowanego 2o ruchu społeczno-politycznego, dążącego do zniesienia,
drogą rewolucji lub przekształcenia istniejących stosunków
społecznych, własności prywatnej, w odłamach radykalnych również
innych, należących do tzw. nadbudowy ideologicznej, instytucji
(rodziny, klas społecznych, państwa i religii) oraz do ustanowienia na
ich miejsce 3o nowego ustroju społecznego, charakteryzującego się
zasadniczo tzw. uspołecznieniem własności oraz bezklasowością.
I. SENS I ZAKRES POJĘCIA
Termin s. pojawił się w trzeciej dekadzie XIX w.; jego autorstwo
przypisywał sobie sensymonista Pierre Leroux, który użył go 1832 w
piśmie “Globe”, a następnie w dziele L`Humanité (1840), w
rzeczywistości jednak posłużył się nim wcześniej (1827) w “Cooperative
Magazine” Robert Owen, który też przedstawił pierwszy wykład doktryny
socjalistycznej w pracy What is Socialism (1841); autor pracy Sowiecka tragedia
(1994) Martin Malia stwierdził trafnie, że “nie ma we współczesnym
słowniku politycznym określenia bardziej obciążonego wieloznacznością,
naznaczonego emocjami niż określenie socjalizm”; ta
wieloznaczność objawia się już przy próbie skonstruowania jego ogólnej
definicji, albowiem można wskazać co najmniej 3 ogólne kategorie, które
określa się jednym i tym samym terminem “s.”: ideologię, ruch
społeczno-polityczny oraz typ ustroju społecznego.
1. Ideologia
socjalistyczna głosi program uspołecznienia własności i sprawiedliwej
(czyli w jej rozumieniu: egalitarnej) dystrybucji dóbr, zniesienia
stosunków społecznych opartych na prywatnej własności środków produkcji
oraz zbudowania ustroju, w którym społeczna własność środków produkcji
stanie się podstawą zniesienia podziałów klasowych i wyzysku oraz
zrealizowania zasad sprawiedliwości społecznej; w ramach tak rozumianej
ideologii socjalistycznej mieści się ogół poglądów i doktryn wyrosłych
na gruncie krytyki kapitalistycznych stosunków produkcji i
postulujących przebudowę społeczeństwa w drodze reform społecznych, a
zatem nie tylko jej odmian rewolucyjnych i marksistowskich (a w sensie
światopoglądowym: materialistycznych i ateistycznych), lecz również
współczesnej socjaldemokracji, zmierzającej do stworzenia tzw.
społeczeństwa powszechnego dobrobytu, opartego na funkcjonowaniu
gospodarki mieszanej, znacznym udziale państwa w tworzeniu gospodarki
narodowej i kształtowaniu stosunków społeczno-politycznych, a także
innych ideologii lewicowych (s. narodowy, s. chrześcijański,
socjalliberalizm, Nowa Lewica, alterglobalizm), głoszących hasła
egalitaryzmu oraz pozostających w opozycji zarówno do klasycznego
liberalizmu i neoliberalizmu, jak konserwatyzmu.
2. Ruch
socjalistyczny, stawiający sobie za cel realizację założeń ideologii
s., rozwijał się od lat 40. XIX w., a u schyłku XIX w. podzielił się na
nurt rewolucyjny, który po 1917 zdobył władzę w Rosji i Europie
Środkowej oraz niektórych krajach azjatyckich i reformistyczny,
reprezentowany przez partie socjaldemokratyczne; s. rewolucyjny skupił
się w ramach Międzynarodówki Komunistycznej (Kominternu); odwoływał się
do dorobku twórców s. “naukowego” – K. Marksa i F. Engelsa oraz do
koncepcji (“marksizm-leninizm”) głoszonych przez W.I. Lenina, który
uważał, że rewolucja nie musi rozpocząć się w państwach najbogatszych,
ale tam, gdzie sprzeczności są największe; dopuścił też możliwość
zwycięstwa rewolucji w jednym kraju; s. reformistyczny, za którego
twórcę uchodzi Edouard Bernstein, skupił się w Międzynarodówce
Socjalistycznej; reformiści odrzucają marksistowską koncepcję walki
klas, rewolucji oraz dyktatury proletariatu, postulują zaś stopniowe
zmiany o charakterze socjalnym i gospodarczym.
3. Ustrój
postulowany przez ideologów s. charakteryzuje się likwidacją lub
przynajmniej marginalizacją oraz poddaniem drobiazgowej i uciążliwej
kontroli własności prywatnej w gospodarce, powszechnością własności
“społecznej” (faktycznie: państwowej i/lub nominalnie spółdzielczej),
centralnym planowaniem i sterowaniem gospodarką oraz innymi dziedzinami
życia społecznego, niewielkim lub żadnym wpływem rynku na swobodną
alokację zasobów; w marksistowskiej teorii rozwoju społecznego s.
oznacza także ustrój społeczno-ekonomiczny właściwy pierwszemu stadium
rozwojowemu formacji społeczno-ekonomicznej, która pojawia się po
obaleniu kapitalizmu (kiedy już sprawowana jest dyktatura proletariatu
oraz znacjonalizowane są kluczowe sektory gospodarki, lecz w niektórych
obszarach tolerowana jeszcze jest własność prywatna), a którego
następnym stadium rozwoju ma być komunizm; niektórzy marksiści mianem
s. określają jednak całą formację następującą po kapitalizmie.
II. ISTOTA SOCJALIZMU
1. Rdzeniem ideologii socjalistycznej jest specyficzne pojmowanie natury ludzkiej,
zrodzone na gruncie nowożytnego (a zwłaszcza oświeceniowego) przełomu w
refleksji antropologicznej, z której usunięta została teologia i
metafizyka; rezultatem wypychania religii chrześcijańskiej z obszaru
kultury i polityki, wpierw przez tzw. religie naturalne i deizm, a
wkrótce także przez ateizm i filozoficzny materializm, było zanegowanie
tezy o skażeniu natury człowieka przez grzech pierworodny; spowodowało
to kardynalną zmianę w rozumieniu problemu wolności i wyzwolenia
człowieka, albowiem jeśli przestało to oznaczać wyzwolenie z grzechu
dzięki łasce Odkupienia oraz uzyskanie wolności ku wyzwalającej i
soteriologicznej Prawdzie boskiej (transcendentnej), to wyzwolenie i
wolność mogły nabrać tylko charakteru czysto materialnego (fizycznego),
jako uwolnienie człowieka z przykrych przypadłości (na czele z trudem
pracy i biedą) egzystencji doczesnej; surogatem grzechu pierworodnego
stały się wówczas instytucje społeczne, na czele z własnością prywatną,
rodziną, władzą i państwem, winne – w tym ujęciu – deprawacji z natury
dobrego człowieka; w tym stanie rzeczy projekt socjalistyczny,
wskazujący (w rozmaitych wariantach) cel i metodę takiej rekonstrukcji
porządku społecznego, która wyeliminuje zło i przywróci istocie
ludzkiej “utraconą niewinność”, stawał się logicznym dopełnieniem
totalnej krytyki i refutacji porządku tradycyjnego, opartego o
teistyczną (chrześcijańską) teologię, antropologię i historiozofię,
dokonywanej przez poprzedzające s. nurty myśli nowożytnej, na czele z
oświeceniem.
2. Konsekwencją faktycznego antyteizmu
(nawet jeśli deklaratywnie niektórzy socjaliści nie odrzucali religii)
s. była wrogość do realnie funkcjonujących w cywilizacji zachodniej
religii i Kościołów, a przede wszystkim do Kościoła katolickiego;
niekiedy szło to w parze z ambicją wypracowania “nowego” i
“prawdziwszego” chrześcijaństwa (np. dla Saint-Simona katolicyzm i
protestantyzm były po prostu herezjami), które nadawałoby się lepiej do
wypełniania funkcji – postulowanej już przez J.-J. Rousseau`a –
“religii obywatelskiej”; w oczach innych socjalistów (przede wszystkim
marksistów i leninistów) religia była już złem bezwzględnym, formą
zmistyfikowanej, “fałszywej” świadomości (opium dla ludu wg Marksa, gorzałka
wg Lenina), którą należy wszystkimi dostępnymi środkami wyplenić
(jedną z pierwszych decyzji bolszewików po zdobyciu władzy było wydanie
przez Towarzystwo Wojujących Bezbożników – którego Lenin był
przewodniczącym honorowym – zaocznego wyroku śmierci na głowę Kościoła
katolickiego); wojującego antyteizmu s. marksowskiego nie podzielają na
ogół socjaliści demokratyczni, niemniej również i oni dążą (podobnie
jak liberałowie) do marginalizacji i całkowitej “prywatyzacji” religii
objawionej.
3. Z oświecenia s. przejął nie tylko optymistyczną antropologię, ale również progresywizm,
tj. wiarę w niepohamowany i stały rozwój i postęp człowieka, zarówno w
wymiarze politycznym i ekonomicznym, jak moralnym; wiara ta rzutowała
również na pojmowanie natury ludzkiej, które charakteryzowało
przekonanie o jej ogromnej (przynajmniej potencjalnie) “plastyczności”,
a także bezwzględnej podległości przeróżnym determinantom, na czele z
czynnikami przyrodniczymi i ekonomicznymi; nie tylko człowiek –
jednostka został uznany za “wytwór społeczny” różnych okoliczności, ale
również wspólnoty uważane dotychczas za naturalne (rodzina,
społeczeństwo, państwo), stały się “wytworem cywilizacji”, które można
dowolnie zmieniać drogą rozmaitych umów (contrat social); w
ślad za nowożytnymi indywidualistami i kontraktualistami, począwszy od
Th. Hobbesa, s. odrzucał ideę społeczeństwa jako organizmu, skłaniając
się do pojmowania go jako luźnego agregatu lub (gorzej lub lepiej
zorganizowanej) maszyny; do tego mechanicyzmu s. dodał traktowanie
jednostki jako integralnej części klasy społecznej, wyznaczającej mu i
“klasową” świadomość, i miejsce w strukturze społeczeństwa składającego
się z klas toczących walkę o dobra niezbędne do przerwania równie
bezwzględną, jak jednostki w “wilczym” stanie natury; uznanie
determinizmu walki o dobra materialne usuwało lub przynajmniej czyniło
wtórnym pytanie o status moralny jednostki jako takiej, toteż trafne
wydaje się spostrzeżenie, że odpowiedź s. “na pytanie o naturę
człowieka odnosiła się do stanu postulowanego, a nie istniejącego, do
rzeczywistości lokowanej w przyszłości, która miała nadejść
nieuchronnie (marksizm) lub która była jedynie możliwa (reformizm).
Tylko w przyszłości opisywanej przez socjalistów człowiek miał zyskać
możność osiągnięcia pełni swych możliwości twórczych; jako istota o
nieograniczonych możliwościach kreacyjnych mógł on dokonać
samoafirmacji tylko w pewnej, precyzyjnie przetworzonej rzeczywistości
gospodarczej, społecznej, politycznej i kulturowej. Najpełniej stosunek
socjalistów do natury człowieka wyraża heglowskie stwierdzenie, iż człowiek jest tym, czym nie jest (negacja negacji)” (W. Bernacki, Socjalizm, w: Słownik społeczny, Kraków 2004, 1207).
4. Oświeceniowej proweniencji było także dążenie socjalistów wszystkich odcieni do odkrycia praw rozwoju
(mechanizmów rządzących światem i człowiekiem), a na tej podstawie
ustalenie zasad “fizyki” społeczno-politycznej, jak najbardziej
zbliżonych do praw przyrodoznawstwa, toteż równie nieuchronnych i
nieubłaganych; wiara ta niczym nie różniła reprezentantów “utopijnego”
s. racjonalistycznego od “naukowego” s. Marksa, a jedynie wzmagała
ambicję do licytowania się w “prawdziwości” ustaleń danej doktryny;
szczytowym przejawem wiary w nieograniczone możliwości ludzkiego
rozumu, który poznał prawa rządzące światem, było dekretowanie
aktywności gospodarczej w tzw. gospodarce planowej, czego wersją
radykalną był stalinizm, a umiarkowaną i wciąż stosowaną – keynesizm.
5. Uznanie człowieka za wytwór środowiska społeczno-gospodarczego pociągało za sobą zmianę w pojęciach etycznych;
moralność i etyka w tradycyjnym rozumieniu zostały w s.
zdeprecjonowane albo przez zdystansowanie ich jako “archaicznych” bądź
“naiwnych” (np. z powodu niedostrzegania ich “klasowego” uwarunkowania),
albo przez podporządkowanie kryteriów oceny tego, co dobre i co złe,
utylitarnym celom ideologii; w wielu nurtach s., na czele z
marksistowskim, “nowa etyka” została zidentyfikowana z moralnością i
etyką “rewolucyjną”.
6. Podobnej przemianie uległa w s. klasyczna koncepcja sprawiedliwości,
z której wyeliminowano zupełnie pojęcie sprawiedliwości jako
dzielności etycznej, natomiast sprawiedliwość w sferze społecznej w
sposób zasadniczy przeformułowano; ten rodzaj sprawiedliwości, którą
teoria klasyczna określała mianem “zamiennej”, zidentyfikowano z
równością materialną; typ sprawiedliwości określanej w teorii
klasycznej mianem “rozdzielczej” zidentyfikowano natomiast z
obowiązkiem zapewnienia sprawiedliwości zamiennej przez dobrowolną grupę
zrzeszeniową bądź władzę polityczną, uznając jednocześnie tradycyjne
jej formy (beneficja płynące ze strony władzy państwowej na grupy
mające do nich prawo z tytułu określonych zasług lub szczególnych
funkcji w ramach wspólnoty) za synonim jaskrawej niesprawiedliwości,
wymagający całkowitego i natychmiastowego usunięcia; egalitaryzm s. był
również kumulacją wcześniejszych jego postaci: (przeciwstawnej
tomistycznej koncepcji prawa naturalnego jako partycypacji w prawie
wiecznym) koncepcji Grocjusza prawa natury, uzasadniającej istnienie
przysługujących każdemu człowiekowi praw podmiotowych; liberalnej,
sformułowanej przez J. Locke`a, zasady równości wobec prawa
(implikującej zniesienie podziału stanowego); zastąpienia przez
Rousseau`a różnicowania społeczeństwa ze względu na wypełniane funkcje
społeczne podziałem wg kryterium majątkowego; wypracowanym dzięki
dostrzeżeniu, że rewolucja polityczna 1789 nie tylko że nie spowodowała
zatarcia różnic społecznych, lecz nawet je wyostrzyła z powodu
usunięcia zróżnicowania innego niż majątkowe, wkładem własnym s. do tej
mieszanki była opinia, że równość w sensie prawnym (formalnym) należy
rozciągnąć na sferę materialną; chociaż skrajny egalitaryzm został
skompromitowany przez eksperyment komunistyczny, jego łagodniejsze
postaci nadal stanowią cel istniejących odłamów s., np. w postaci
postulatu niwelowania różnic ekonomicznych przez redystrybucję dochodów
czy równości prawa do pracy i (minimalnego) dochodu; we współczesnym s.
dokonuje się przesunięcie idei równości z dziedziny czysto
ekonomicznej do społecznej (równość społeczna), co wiąże się z wielką
inwencją w wynajdywaniu kolejnych obszarów nierówności (i
“dyskryminacji”) oraz odpowiadającą tej wynalazczości aktywnością
legislacyjną (np. ustalaniem parytetów płci w prawie wyborczym i
obsadzie stanowisk).
7. Chociaż nie wszyscy socjaliści domagają się zupełnej likwidacji własności prywatnej,
dla każdego s. jest ona “problematyczna” jako źródło społecznego zła i
niesprawiedliwości oraz moralnie niższa od własności kolektywnej;
nawet rezygnacja umiarkowanych odłamów s. z postulatu docelowego jej
zniesienia choćby w odległej przyszłości oraz dostrzeżenie przez nie w
końcu faktu większej wydajności systemu gospodarowania opartego o
prywatne posiadanie nie pociąga za sobą uznania nienaruszalności
uprawnień wynikających z prawa własności, które wg nich mogą i powinny
podlegać daleko idącej reglamentacji prawnej przez rozmaite koncesje,
zakazy i nakazy, system podatkowy i kodeks pracy.
8. O ile
stosunek do religii oraz pojmowanie moralności i sprawiedliwości
stanowią kardynalne punkty niezgody s. z konserwatyzmem, o tyle
obszarem jego konfrontacji z liberalizmem jest – prócz negatywnego
stosunku do własności prywatnej – chwiejny i niejasny stosunek s. do
idei wolności osobowej; pomimo
częstego deklaratywnego szermowania tym hasłem przez socjalistów, nigdy
nie była ona afirmowana przez nich w tym stopniu, co idea równości;
nadto, charakterystyczne dla s. jest rozpatrywanie wolności zawsze w
kontekście procesów gospodarczych i społecznych, nieodparta skłonność
do utożsamiania jej z przyszłym stanem wyzwolenia spod panowania
ekonomiki burżuazyjnej oraz – zwłaszcza w s. marksistowskim –
definiowania jej za Heglem jako “uświadomionej konieczności”.
9. W odniesieniu do naczelnego, stricte politycznego problemu władzy
stanowiskiem wspólnym dla wszystkich odcieni s. jest fundamentalna
niezgoda (odmawianie legitymizacji) na każdą historycznie występującą
formę ustroju, nie wyłączając reżimów wyłonionych już z nowożytnych
rewolucji, jak monarchia parlamentarna czy republika demokratyczna;
różnicuje natomiast poszczególne socjalizmy odpowiedź pozytywna na ten
stan rzeczy, zarówno co do celu finalnego, jak i metody jego osiągania;
jedni socjaliści (jak Saint-Simon) poświęcili się poszukiwaniu
nowatorskich rozwiązań ustrojowych, kreując wizję państwa czyniącego
zadość ich ideałom, drudzy (m.in. Marks) wieścili “obumarcie” państwa w
bliższej lub dalszej perspektywie i zastąpienie go różnego typu
społecznościami apaństwowymi i wolnymi od wszelkiego przymusu;
krzyżującym się z powyższym kryterium podziału rozróżnieniem wg metody
jest podział na socjalistów (jak blankiści czy marksiści-leniniści)
postulujących rewolucyjną drogę obalenia istniejącego państwa oraz
socjalistów (przede wszystkim socjaldemokratów) wybierających drogę
reformowania i “marszu przez instytucje” państwa “burżuazyjnego”;
prawie całkowite zwycięstwo tej drugiej drogi we współczesnym s.
zaowocowało nie tylko spełnieniem z nawiązką właściwie wszystkich
postulatów XIX-wiecznych socjalistów w ramach “opiekuńczego” welfare state,
ale również renesansem XVIII-wiecznego państwa biurokratycznego,
ogarniającego zasięgiem swoich interwencji i regulacji nieskończenie
większe połacie życia niż “oświecone” monarchie absolutne.
III. PROTOPLAŚCI SOCJALIZMU
S. sensu stricto pojawił się w panoramie myśli i na scenie
politycznej Europy w końcu XVIII w. pod wpływem rewolucji francuskiej i
rewolucji przemysłowej; ujmując tę kwestię historycznie można – mimo
ogromnej różnorodności idei i ruchów określanych jako socjalistyczne –
wskazać na pewien wspólny mianownik, pozwalający zgromadzić je pod
jednym szyldem, a mianowicie przekonanie, że niekontrolowana
koncentracja bogactw i konkurencja nieuchronnie prowadzą do coraz
większej biedy i kryzysów oraz że sytuacja ta musi być zmieniona przez
wprowadzenie nowego, innego systemu ekonomicznego, społecznego i
politycznego, w którym organizacja produkcji i wymiany usunie nędzę i
wyzysk oraz doprowadzi do nowego podziału dóbr, zgodnego z zasadami
równości: bądź całkowitego zrównania dochodów, bądź do podziału dóbr wg
zasady “każdemu wedle pracy”, względnie “każdemu wedle potrzeb”;
jednakże powstanie s. “właściwego” było poprzedzone przez szereg idei,
które odczytywane były jako jego antecedencje, a ich twórcy postrzegani
jako jego antenaci; w tym kontekście wymieniani są: Platon ze swoją
wizją państwa idealnego, niektóre gminy wczesnochrześcijańskie oraz
chrześcijański monastycyzm, egalitarne herezje średniowiecza oraz
podobne tendencje w radykalnych odłamach reformacji, utopie renesansowe
(Th. Morus, F. Bacon, T. Campanella); w większości wypadków są to
skojarzenia powierzchowne, przechodzące nazbyt swobodnie nad takimi
faktami i okolicznościami, jak to, iż zakaz posiadania własności
osobistej dotyczył w państwie Platona wyłącznie panującej warstwy
arystokratów (“filozofów” i “strażników”), a jego hierarchiczna
struktura stała na antypodach egalitaryzmu, lub że nakaz ubóstwa w
“komunizmie” klasztornym był opcją dobrowolną dla wybierających ten
stan i tryb życia.
1. Utopie renesansowe.
Zdaniem L. Kołakowskiego dopiero utopia Morusa pierwsza wprowadzała
zasady, które mogły być określone jako socjalistyczne w XIX-wiecznym
sensie tego słowa, gdyż wyrastały już z refleksji nad pierwotnym
systemem kapitalistycznym (zniesienie prywatnej własności, zrównanie
dochodów i praw, powszechny obowiązek pracy, ogólnopaństwowa
organizacja wytwórczości, likwidacja wyzysku i ubóstwa); cechą
charakterystyczną utopii renesansowych był jednak brak elementów
praktycznie wywrotowych (rewolucyjnych) oraz filozoficzna wiara w
powołanie człowieka do życia w bezkonfliktowej wspólnocie; ich twórcy
zakładali, że antagonizmy, nierówności i ucisk są sprzeczne z naturą
ludzką, natomiast przeznaczeniem człowieka jest harmonia i wspólnota
zakładająca zupełne ujednolicenie wszystkich jej członków pod wszelkimi
względami – obowiązków, sposobu życia, myślenia, ubierania się i
jedzenia.
Thomas Morus (1478-1535) zasłynął jako autor projektu utopijnego społeczeństwa, który zaprezentował w pracy Książeczka zaiste złota i niemniej pożyteczna jak przyjemna o najlepszym ustroju państwa i nieznanej dotąd wyspie Utopii (1516); w Utopii
(utopia, czyli nigdzie) Morus przedstawił krytykę stosunków
społecznych epoki kształtującego się kapitalizmu i szukał środków
zaradczych; zauważał problemy socjalne wsi angielskiej (w której “owce
zjadły chłopa”), kosztowność wojen, okrucieństwo angielskiego systemu
prawa karnego, pasożytniczy tryb życia klas wyższych; stosunkom tym
przeciwstawiał zasady Utopii – prawa, które nie są nadmiernie surowe,
równomierny podział dóbr, powszechny dobrobyt; zarówno podział dóbr,
jak i rygoryzm etyczny oraz idea umiarkowanej regulacji prawnej i
uniwersalizm w podejściu do kwestii społecznych, zostały przez Morusa
zaczerpnięte od Platona; podstawową jednostką społeczną Utopii jest
rodzina, i to właśnie rodziny corocznie wybierają urzędników; w Utopii
istnieje powszechny obowiązek pracy, która wykonywana jest w skromnym
wymiarze i pozostawia stosunkowo dużo czasu na doskonalenie
intelektualne; produkty niezbędne do życia rozdzielane są centralnie i
konsumowane wspólnie; również opieka zdrowotna ma charakter publiczny i
organizowana jest przez państwo.
Inny obraz idealnego społeczeństwa przedstawił włoski dominikanin Tommaso Campanella (1568-1639) w dziele Państwo Słońca
(1637); podobnie jak Morus, za podstawę sprawiedliwych stosunków
społecznych uznał on własność wspólną; jednak w przeciwieństwie do
wizji angielskiego humanisty nie eliminował ze swojej utopii myśli o
twórczości i postępie na rzecz stagnacyjnej doskonałości, lecz zakładał
rozwój naukowy i techniczny oraz przypisywał mu znaczącą rolę; “Wyspa
Słońca” miała być otwarta na świat i chętnie nawiązywać kontakty z
obcokrajowcami oraz wyrażać chęć przyjęcia ich do swojej społeczności –
w przeciwieństwie do Nowej Atlantydy (1627) Francisa Bacona (1561-1626).
2. Utopie oświeceniowe.
Od autorów innych utopii wczesnonowożytnych, jak: różokrzyżowiec Johann Valentin Andreae (Christianopolis, ok. 1619), James Harrington (Oceana, 1656) czy Léger-Marie Deschamps (Le vrai système ou le mot de l`énigme métaphysique et moral,
ok. 1761), zdecydowanie bardziej prekursorami s. i komunizmu byli
utopiści oświeceniowi (J. Meslier, Morelly, G. Mably), u których hasło
wspólnoty dóbr było wyprowadzone z normatywnej teorii natury ludzkiej,
zakładającej, że ludzie mają te same prawa do wszystkich dóbr ziemi.
Ksiądz-ateista Jean Meslier (1664-1729), jako autor opublikowanego pośmiertnie (1864) Testamentu,
przeprowadza totalną krytykę religii i Kościoła jako najmocniejszych
filarów istniejącego ładu oraz feudalizmu; atakuje monarchię absolutną,
szlachtę, wojsko, policję i aparat urzędniczy; głosi, że lud musi
przejąć inicjatywę i podjąć zbrojną walkę o obalenie niesprawiedliwości
społecznej; przedstawia wizję egalitarnej gminy komunistycznej, której
podstawę stanowi wspólna własność i braterska miłość. Nieznany z
imienia Morelly, jako autor Kodeksu natury i Bazyliady,
twierdzi, że źródłem wszelkiego zła jest własność prywatna, którą
należy znieść; tworzy projekt przyszłego społeczeństwa komunistycznego, w
którym istniałby powszechny obowiązek pracy na roli, zakres
działalności wszelkich instytucji i jednostek byłby dokładnie
określony, a państwo miałoby prawo ingerować w każdą sferę życia; autor
Zasad praw – Gabriel-Bonnot Mably
(1709-85) organizację polityczną społeczeństwa chciał oprzeć na siłach
motorycznych osobowości człowieka – rozumie i dążeniu do wolności;
twierdził, że naturalnym prawem wszystkich ludzi jest równość, gdyż
natura nie dzieli ich na bogatych i biednych, na rasy upośledzone i
uprzywilejowane, ani nikomu nie dała monopolu na sprawowanie władzy nad
innymi; oczywista w stanie natury równość nie może być zrealizowana w
warunkach istnienia własności prywatnej; Mably nie wierzył jednak w
przywrócenie wspólnoty dóbr, domagał się raczej przywrócenia równości
majątkowej i reformy agrarnej, która doprowadziłaby do upowszechnienia
własności; podkreślał rolę państwa i prawa jako czynników kształtujących
stosunki społeczne; dopuszczał możliwość rewolucji w sytuacji, gdy
władza bądź jakiś stan społeczny przywłaszcza sobie prawa, które należą
się ludowi i gdy zawiodą możliwości działania pokojowego.
IV. ODMIANY SOCJALIZMU
1. Socjalizm przedmarksowski.
Początkiem ruchu socjalistycznego sensu stricto
była rewolucja francuska; s. zaczął się wyłaniać ze skrajnej lewicy
jakobinizmu (“wściekli” J. Roux i J. Varleta, “hebertyści”, tj.
zwolennicy J.-R. Héberta i P.-G. Chaumette`a, teoretyk komunistycznej
“rewolucji kulturalnej J.-P. Rabaut Saint-Étienne), akcentującej w
triadzie sztandarowych haseł rewolucji (liberté – égalité – fraternité)
równość; od samego początku zaznaczył się w nim wszakże podział między
nurtem radykalnym, zarówno w sensie skrajności postulatów (stricte
komunistycznych), jak preferowanej metody rewolucjonizmu, a nurtem
umiarkowanym, nie domagającym się całkowitej likwidacji własności
prywatnej oraz zakładającym osiągnięcie planowanych celów metodą
ewolucyjną i perswazją; w tym drugim nurcie, często odwołującym się do
swoiście (akonfesyjnie i adogmatycznie) pojmowanego i całkowicie
heterodoksyjnego chrześcijaństwa, w triadzie rewolucyjnej z największym
upodobaniem akcentowano to hasło, które miało treść najbardziej
niejasną i wieloznaczną, tj. braterstwo.
1.1. Nurt radykalny. Najstarszym przejawem socjalistycznego radykalizmu był 1o babuwizm, który wziął swoje miano od nazwiska rewolucjonisty Françoisa-Noëla Babeufa
(1760-97), używającego przybranego (na cześć rzymskich trybunów ludu,
braci Grakchów) imienia Gracchus; “wieszczem” babuwizmu był marny poeta
Sylvain Marechal (1750-1803); swoje główne idee babuwiści przejęli od
utopistów oświeceniowych i J.-J. Rousseau`a, uważali się też za
kontynuatorów M.-M.-I. de Robespierre`a; naczelnym hasłem babuwistów
była idea równości; przyczynę ucisku i niewolnictwa narodów upatrywali
oni właśnie w nierówności, której źródłem jest własność prywatna, stąd
żądali jej zniesienia; równy podział dóbr miał być niezależny od
wykonywanej pracy i znosić dziedziczenie; babuwiści chcieli również
zlikwidować wielkie miasta, wprowadzić komunizm agrarny, powszechny
obowiązek pracy fizycznej oraz jednakowy sposób życia dla wszystkich i
absolutny egalitaryzm (“każdemu tyle samo i to samo”); opracowali
zasady przyszłego społeczeństwa i reguły przewrotu, który do niego
doprowadzi; nie posługiwali się jeszcze kategoriami klasowymi, operując
jedynie prostym przeciwieństwem bogatych i biednych lub tyranów i
ludu; w swoim Manifeście Plebejuszy wznosili hasło: “Pragniemy
rzeczywistej równości albo śmierci”, jako wyraz niezgody wobec jedynie
pozornej formalnej równości obywateli wobec prawa. Za Dyrektoriatu
babuwiści stworzyli (III 1796) organizację konspiracyjną – Sprzysiężenie
Równych (Conjuration des Égaux), która miała przemocą obalić
istniejącą władzę; przewrót chcieli przeprowadzić wyłącznie własnymi
siłami, gdyż, jak twierdzili, lud nie jest jeszcze wyzwolony spod
wpływu wyzyskiwaczy i nie jest zdolny do sprawowania władzy (zdolność
tę miał nabyć dopiero dzięki oświacie); spisek babuwistów został
wkrótce wykryty, a 32 przywódców (na czele z Babeufem) rozstrzelano 26 V
1797; ich poglądy poszłyby w zapomnienie, gdyby nie podał ich do
wiadomości w książce Conspiration pour l`Égalité dite le Babeuf
(1828), a następnie rozpowszechnił je pośród paramasońskich
karbonariuszy (węglarzy), przyjaciel Babeufa, Włoch Filippo Michele
Buonarroti (1761-1837).
2. Blankizm.
Karbonariusz i działacz neobabuwistycznego Stowarzyszenia Przyjaciół Ludu (Société des Amis du Peuple), “archetypowy” rebeliant i konspirator (dwukrotnie skazywany na śmierć, 37 lat spędził w więzieniach) – Louis-Auguste Blanqui
(1805-81) wypromował tezę o doniosłości organizacji rewolucyjnej i
przyczynił się do udoskonalenia techniki konspiracji; pisał, że
obowiązkiem rewolucjonisty jest ciągła walka; w obrębie s. blankizm
stał się synonimem rewolucyjnego woluntaryzmu (“chcieć to móc”), czyli
twierdzenia, że sukces projektu komunistycznego to kwestia woli
politycznej zdeterminowanych rewolucjonistów, a nie obiektywnych
czynników społecznych i ekonomicznych; sprawnie zorganizowana grupa
spiskowa “zawodowych rewolucjonistów” (acz Blanqui nie używał jeszcze
tego terminu) może zagarnąć całą władzę i zbudować nowe społeczeństwo
bez oglądania się na zakres społecznego poparcia; za warunek powodzenia
rewolucji Blanqui uważał natychmiastowe wysiedlenie za granicę
wszystkich duchownych i arystokratów oraz zupełne “unicestwienie”
teizmu w trzech postaciach: judaizmu, chrześcijaństwa i islamu; te
ekstremistyczne poglądy Blanqui wykładał na łamach wydawanej przez
siebie gazety pod znamiennym tytułem “Ani Boga, ani Pana” (“Ni Dieu ni
Maître”).
Adaptowaną do warunków socjalnych Niemiec wersję blankizmu tworzył jego towarzysz w grupie spiskowej Stowarzyszenie Pór Roku (Société de Saisons) – Wilhelm Weitling (1808-71); był on jedynym (oprócz Proudhona) w tej epoce socjalistą pochodzenia plebejskiego; w swoim głównym dziele: Gwarancje harmonii wolności
(1842) wyłożył poglądy nazwane później s. “rzemieślniczym”; ich istotą
była wizja rewolucji, która doprowadzi do urzeczywistnienia
społeczeństwa komunistycznego, poprzez wywłaszczenie arystokracji i
burżuazji, upaństwowienie handlu i bankowości oraz zlikwidowanie obrotu
pieniężnego (uważanego przezeń za najgroźniejsze źródło wyzysku);
Weitling przystąpił do założonego 1848 z inicjatywy Marksa i Engelsa
Związku Komunistów, lecz po “Wiośnie Ludów” stał się przeciwnikiem
marksizmu.
1.2. Do nurtu umiarkowanego wczesnego s. na trwałe przylgnęło oznakowanie go (przez Marksa) mianem s. “utopijnego”;
byłoby to określenie najzupełniej adekwatne, gdyby nie szło w parze z
honorowaniem bezzasadnej autodefinicji marksizmu – który wypełnia
również wszystkie warunki utopijności – jako s. “naukowego”; o ile
zresztą żadna z tez s. marksowskiego nie wytrzymała konfrontacji z
rygorami metodologii naukowych, a wszystkie jego prognozy zostały
sfalsyfikowane przez bieg wypadków, o tyle również socjaliści
“utopijni” zgłaszali podobne roszczenia do naukowości, co było maniera
typową w stuleciu zdominowanym przez pozytywistyczny scjentyzm i kult
nauki; wielu badaczy skłania się także do określania tego nurtu (a
nawet całej tej fazy) myśli socjalistycznej jako s. racjonalistycznego,
ze względu na silne uzależnienie jego charakterystycznej dążności do
rekonstrukcji porządku społecznego od “racjonalistycznych”
(oświeceniowych) utopii państwa lub społeczności powszechnej
szczęśliwości.
1. Ze wszystkich teorii tego nurtu na pierwszym miejscu, nie tylko chronologicznie, stawia się słusznie sensymonizm, któremu nazwę dał francuski arystokrata Claude-Henri hr. de Saint-Simon (1760-1825); jako autor Katechizmu industrialistów i Nowego chrześcijaństwa
(1825) Saint-Simon uchodzi za właściwego twórcę nowożytnej teorii s.
pojętego nie tylko jako wyobrażony model, ale również jako wynik
procesu historycznego; w swych refleksjach nad polityką doszedł on do
wniosku (charakterystycznego dla późniejszego materializmu
historycznego), że postęp narzędzi wytwarzania jest źródłem wszystkich
przemian politycznych w dziejach ludzkości; biedę społeczeństwa
tłumaczył swobodą konkurencji i wynikającą z niej anarchią w produkcji
oraz wymianie; wynikiem owej anarchii jest system, w którym ludzie
pracujący podlegają niekompetentnej władzy próżniaków konsumujących
owoce ich pracy; najistotniejszym antagonizmem społecznym był w oczach
Saint-Simona podział na próżniaków i ludzi użytecznych w produkcji;
przyszłe społeczeństwo wyobrażał sobie jako ustrój industrialny, gdzie
zarządzanie będzie w rękach wytwórców; w społeczeństwie tym będzie się
planowo organizować produkcję, określając jej rozmiary potrzebami
społecznymi, a własność prywatna, choć nie zostanie zniesiona, utraci
dawny charakter, gdyż użytkowanie jej będzie podporządkowane dobru
ogółu, a nie interesom właściciela; prawo dziedziczenia (a tym samym
hierarchia społeczna) również zostanie zlikwidowane, dzięki czemu
eksploatacja własności stanie się – zdaniem Saint-Simona – udziałem
najbardziej uzdolnionych i kompetentnych; nastąpi zniesienie procentu
od kapitału; państwo będzie rozdzielać stosownie do potrzeb kredyty
inwestycyjne i wszelkie środki wytwórcze; tylko zdolności określać będą
prawo do ich używania; dochody nie zostaną zrównane, gdyż obowiązywać
będzie zasada “każdemu wedle pracy”; zapanuje powszechne braterstwo
ludzi pracujących; Saint-Simon spodziewał się, że ustrój industrialny
wyzwoli proletariat z nędzy, jednak nie odwoływał się do proletariatu
jako realizatora swych planów, a liczył raczej na “industrialistów”
(uczonych, artystów, bankierów i przemysłowców), którym przypadną
najwyższe funkcje; w ustroju industrialnym władza zmieni jednak swój
charakter: nie będzie już rządzeniem ludźmi, lecz administrowaniem
rzeczami, służącym optymalnej eksploatacji natury; stanie się on również
spełnieniem chrześcijańskiej miłości wzajemnej; dla przeprowadzenia
tych zmian wystarczą reformy pokojowe, zaś industrialiści będą
współdziałać w doskonaleniu rodzaju ludzkiego, zaspokajając jego
potrzeby i przechowując więź z istotą boską.
Solidarystyczno-chrześcijańskie wątki s. jeszcze mocniej akcentowali tacy uczniowie Saint-Simona, jak Barthélemy-Prosper Enfantin (1796-1864), Saint-Armand Bazard (1791-1832) i Pierre Leroux
(1797-1871), którzy wysuwali hasło: “każdemu według zdolności, każdej
zdolności według jej zasług”; Enfantin (zwany Père) i Bazard powołali
nawet 1828 sektę, w której pełnili funkcje “pontyfików”. Z sensymonizmu
wywodzi się także przeciwnik rewolucji Louis Blanc
(1811-82), który jednak – w przeciwieństwie do “utopistów” – za punkt
wyjścia postulowanych reform bierze zastane stosunki społeczne; wysuwał
postulat “organizacji pracy”, polegającej na tworzeniu kierowanych
przez samorządy robotnicze “warsztatów społecznych”, które łącząc się w
zrzeszenia miały stopniowo wypierać z gospodarki przedsiębiorstwa
prywatne (a wraz z nimi zasadę konkurencji); spodziewał się, że
końcowym rezultatem tego procesu będzie zanik państwa i powstanie
“republiki socjalnej” jako wspólnoty wytwórczej opartej na własności
społecznej; akcentowanie potrzeby zmysłu praktycznego czyni Blanca
jednym z najważniejszych prekursorów reformistycznej socjaldemokracji, a
także socjalliberalnej koncepcji welfare state.
2. Maniakalnie (ze względu na drobiazgowość urządzeń i fantasmagoryczne pomysły) utopijną odmianą s. był fourieryzm, któremu nazwę dał samouk, autor Nowego świata industrialnego i zrzeszeniowego (1829), Charles Fourier
(1772-1837); jego zdaniem kryzysy, bieda oraz wyzysk są skutkiem złej
organizacji pracy i wymiany; przeznaczenie rodzaju ludzkiego oraz
zaspokojenie wszelkich namiętności widział w zorganizowaniu
społeczeństwa w “falanstery” (jednostki rolniczo-przemysłowe); będą one
optymalnym rodzajem organizacji produkcji, w którym każdy znajdzie typ
zajęcia najbardziej zgodny ze swoim upodobaniem; dzięki temu praca w
falansterach nie będzie udręką, lecz nieustającą przyjemnością; każdy
posiądzie co najmniej 40 umiejętności i będzie zmieniał pracę kilka
razy dziennie, aby się nie znużyć (nazywało się to “motylkowaniem”);
czynności przykre i brudne będą wykonywane z przyjemnością przez małe
dzieci, które lubią bawić się w nieczystościach; w falansterach ludzie
mają żyć wspólnie, a mimo to prywatność nie będzie zniesiona; kobiety
są zrównane we wszystkim z mężczyznami, a życie rodzinne zostaje
zniesione, ponieważ zrodzone z wolnych związków dzieci wychowują się
wspólnie na koszt społeczności; likwidacji ulega gospodarstwo domowe i
przestają obowiązywać wszystkie zakazy nałożone na sferę seksualności
(całkowita wolność seksualna jest jednym z naczelnych praw tego
ustroju); jednak ani własność, ani dziedziczenie, ani nierówności
majątkowe nie są w tym systemie zlikwidowane, mają jedynie przestać być
źródłem antagonizmów, a zamiast nich pobudzać zapał i rywalizację;
każda z postulowanych przez Fouriera “falang” (elementarnych jednostek
społecznych, liczących dokładnie 1620 lub 2000 osób, co miało
odpowiadać optymalnej kombinacji popędów) zapewniałaby wszystkim ludziom
minimum utrzymania – również tym, którzy nie chcą pracować (choć jest
to sytuacja mało prawdopodobna, jeśli zważyć, że każda praca jest
rozkoszą); równie harmonijne zestawienie 810 typów charakterologicznych
zapewni wspólnocie spokój i dobrobyt; instytucje władzy państwowej
staną się zbędne, a wszystkie sprawy publiczne rozstrzygane będą na
zasadach demokratycznych (stojący na czele falansteru Areopag miał być
jedynie ciałem doradczym); w swoich najśmielszych fantazjach Fourier
posuwał się do prorokowania, że postęp technologiczny w falansterach
umożliwi wypełnienie oceanów oranżadą, zakwitnięcie pustyń oraz wymarcie
szkodliwych zwierząt albo przeobrażenie ich w przyjazne ludziom
“antywieloryby” czy “antylwy”; odnośnie do realizacji swoich pomysłów
Fourier (sam będący synem zamożnego kupca) był bardziej “tradycyjny”,
liczył bowiem na szczodrość filantropów; usiłował także przekonać króla
Francuzów Ludwika Filipa argumentem, że jego córki w falansterze
łatwiej znajdą mężów; faktem jest jednak również, że to właśnie szalone
pomysły Fouriera znalazły naśladowców, którzy próbowali (w Ameryce)
wcielać je w życie – oczywiście z katastrofalnym skutkiem.
Uczniami Fouriera byli m.in.: Victor Considerant (1808-93) – autor Manifestu demokratycznego, wyśmiewanego przez Marksa, w czym można podejrzewać kamuflaż licznych plagiatów z tego tekstu w Manifeście komunistycznym oraz Étienne Cabet (1788-1856), który jako pierwszy zaczął się posługiwać wymiennie do pojęcia “socjalista” terminem “komunista” (Comment je suis communiste et mon Credo communiste,
1841), co było odtąd nagminne, aż do ponownego rozejścia się obu
terminów po rozłamie w II Międzynarodówce pomiędzy socjaldemokratami a
komunistami; Cabet zaprezentował kolejną wersję utopii w opisie wyspy
szczęśliwej – Ikarii (Voyage en Icarie, 1848), stanowiącej
egalitarną wspólnotę o cechach totalitarnych; w Ikarii własność
prywatna i pieniądz, jako przyczyna wszelkich nieszczęść, zostały
zupełnie wyeliminowane; możliwie jednakowe dla wszystkich są w niej
wyżywienie, odzież, mieszkania i umeblowanie; w przeciwieństwie do
rozwiązłości seksualnej, panującej w falansterach Fouriera, w Ikarii
istnieje obowiązek zawierania małżeństw po ukończeniu 25 roku życia, a
demoralizację powściąga cenzura; Cabet był też zdecydowanym
przeciwnikiem rewolucji i rozwiązań siłowych, próbował natomiast, wraz z
grupą kilkuset zwolenników, realizować swoje idee zakładając dwie
wspólnoty w USA (w Teksasie i w Illinois); próbę rozwiązania konfliktu w
drugim z kolektywów przypłacił śmiercią wskutek wylewu krwi do mózgu.
3. W zgodzie z angielskim empirycyzmem bardziej praktyczne rozwiązania proponował owenizm, którego twórcą był uzdolniony i majętny przedsiębiorca Robert Owen
(1771-1858); od utylitarystów przejął on twierdzenie, że człowiek nie
kształtuje swego charakteru, opinii, wierzeń i uczuć sam, lecz
wykształcają się one pod wpływem środowiska, rodziny i wychowawców –
posiada więc nieograniczoną plastyczność; ludzie są wytworami warunków i
wychowania, mają jedynie przyrodzone pragnienie szczęścia, popędy i
zdolności myślowe; jedynym źródłem zła jest niewiedza, czyli
nieznajomość natury ludzkiej, wiedza zaś jest lekarstwem na wszelkie
udręki; podstawowa reforma społeczna musi polegać więc, zdaniem Owena,
na reformie środowiska wychowawczego; dzieci powinny być kształcone, a
nie pracować fizycznie; poprawa położenia robotników leży natomiast w
interesie samych fabrykantów, gdyż robotnicy stanowią podstawową siłę
nabywczą, a ich bieda jest przyczyną kryzysu nadprodukcji; zmiany winny
być przeprowadzone bez rewolucji, drogą pokojowych reform; w
organizacji gmin komunistycznych Owen widział zarodki przyszłego,
bezkonfliktowego społeczeństwa; w ich ramach, dzięki dobrej organizacji
pracy, ludzie wytwarzaliby o wiele więcej dóbr; odpowiednie wychowanie
skłoni człowieka do współdziałania i zlikwiduje nietolerancję
religijną, a motywem skłaniającym do pracy będzie chęć służenia
bliźnim; nieróbstwo, pijaństwo, rozpusta i przestępczość staną się
nieznane, a represje karne i więzienia niepotrzebne; miernikiem
wartości będzie praca; dążąc do takiego stanu rzeczy Owen zakładał tzw.
wsie owenowskie, w których produkcja przemysłowa miała być
zsynchronizowana z produkcją rolną oraz prezentował koncepcję Bazaru
Wymiany, tj. organizacji, w której spółdzielcy mieliby wymieniać
produkty swej pracy na towary, przy czym pieniądz zostałby zastąpiony
przez tzw. bony pracy; jako dyrektor, a następnie współwłaściciel
zespołu fabryk włókienniczych w New Lanark, zatrudniających około 2000
robotników, Owen dokonał podniesienia płac i skrócenia czasu pracy bez
obniżenia rentowności, zakazał pracy dzieci poniżej 10 lat, zbudował
dobrze wyposażone w infrastrukturę osiedle robotnicze; jego zabiegi o
wprowadzenie ustawodawstwa socjalnego i ustawowe skrócenie czasu pracy
do 8 godzin, jak również patronowanie powstawaniu związków zawodowych,
czynią zeń prekursora specyficznie brytyjskiej odmiany s., tj.
labouryzmu i tradeunionizmu.
4. Do umiarkowanej tradycji s. brytyjskiego należy także ricardianizm,
nawiązujący do teorii jednego z twórców klasycznej ekonomii
politycznej, Davida Ricarda (1772-1823), reprezentowany przez W.
Thompsona, J.F. Braya i J. Graya; głównym założeniem tego nurtu był
pogląd Ricarda, iż wartość wymienna towaru to skrystalizowana w niej
praca ludzka, z czego socjaliści ricardiańscy wyciągali wniosek, że
wymogiem sprawiedliwości jest dążenie do sytuacji, w której praca
fizyczna byłaby wynagradzana na zasadzie równości arytmetycznej, tzn.
robotnik otrzymywałby tyle, ile włożył pracy w wykonanie towaru.
5. Na pograniczu s. i anarchizmu indywidualistycznego sytuuje się proudhonizm, któremu nazwę dał francuski myśliciel Pierre-Joseph Proudhon (1809-65); zasłynął on hasłem (użytym wcześniej przez żyrondystę Brissota): “własność to kradzież!” (Co to jest własność?,
1840), które było wymierzone w “dochód niezapracowany”, nie będąc
bynajmniej wezwaniem do zniesienia wszelkiej własności prywatnej;
Proudhon uważał, że zasada, która daje właścicielowi możliwość
korzystania z niezapracowanego dochodu (procenty, renty, czynsze itp.)
jest niemoralna i rodzi antagonizmy społeczne; jeśli jednak posiadacz
pracuje, to należy mu się dochód stosowny do tej pracy, jedynie cała
reszta, przywłaszczona na mocy tytułu własności, jest kradzieżą
dokonaną na uczciwie pracujących; aby wyeliminować przywłaszczanie
sobie dochodów, nie zaś własność prywatną jako taką, należy, zdaniem
Proudhona, zastąpić istniejący system przez tzw. mutualizm (mutualité
– wzajemność), oparty na świadczeniu wzajemnych usług na podstawie
konkretnych układów pracy, zawieranych przez niezależne jednostki; w
systemie tym produkcja odbywałaby się w ramach wolnych związków
wytwórczych, zwanych syndykatami, skupiających rolników, przemysłowców i
kupców; każdy producent miałby otrzymywać w postaci wytworów innych
ludzi dokładny równoważnik tych wytworów, które sam wyprodukował, a
równoważność ta byłaby określana czasem pracy; Proudhon chciał zatem
likwidacji własności w postaci monopolu, lecz nie w znaczeniu swobody
dysponowania narzędziami pracy przez wytwórców, toteż sprzeciwiał się
komunizmowi; wierzył w istnienie naturalnego ładu społecznego i
niezbywalnych praw człowieka (do wolności, równości i suwerenności
osobowej), wynikających z wyznaczonego przez Boga powołania człowieka i
uważał, że są one pogwałcone w systemie kapitalistycznym; był też
przeciwnikiem rewolucji, a nawet strajków jako metody zmiany systemu,
widząc środek do realizacji swych postulatów w perswazji skierowanej do
wszystkich klas; atakowany, zwłaszcza za Wyznania rewolucjonisty
(1849), przez niektórych konserwatystów (m.in. J. Donoso Cortésa) jako
uosobienie komunistycznego nihilizmu i satanizmu (lecz z drugiej
strony także przez Marksa, którego Nędza filozofii była repliką na jego Filozofię nędzy),
był Proudhon w gruncie rzeczy socjalistą wyjątkowo umiarkowanym,
wyznającym poglądy w dużej mierze konserwatywne, a nawet reakcyjne
(wrogość do nowoczesności i industrializacji, sympatia do średniowiecza
i feudalnej własności ziemi, pozytywna ocena patriarchalnej rodziny,
opowiadanie się za utrzymaniem kary śmierci, obrona Państwa Kościelnego
i zakonu jezuitów, poparcie dla II Cesarstwa oraz ziemiańskiego
Południa w amerykańskiej wojnie secesyjnej); nic przeto dziwnego, że do
jego poglądów odwoływali się później również monarchiści narodowi z
Action Française, którzy pod kierownictwem “syndykalisty integralnego”
Georgesa Valois założyli Kółko Proudhona (Cercle Proudhon).
6. Prekursorem socjaldemokratycznego reformizmu był oponent Marksa w I Międzynarodówce Ferdinand Lassalle (1825-64), którego Program robotniczy
(1862) stał się podstawą założonego 1863 Powszechnego Niemieckiego
Związku Robotniczego; pozostawał pod silnym wpływem heglizmu i podobnie
jak G.W.F. Hegel traktował państwo jako organizację ponadklasową,
służącą interesom wszystkich członków społeczeństwa, co oznaczało
odrzucenie marksowskiej teorii państwa klasowego; zgodnie z tą tezą, w
walce o realizację reform socjalnych pragnął posługiwać się
instytucjami państwa i za ich pomocą łamać opór klas posiadających, co z
kolei oznaczało odrzucenie marksowskiej teorii rewolucji; reformizm
Lassalle`a widoczny jest także w (przypominającej pomysły Blanca)
koncepcji zakładania warsztatów, które stanowiłyby robotnicze
stowarzyszenia produkcyjne; miały one zagwarantować robotnikom możliwość
oddziaływania na instytucje państwowe i prowadzić do stopniowego
znoszenia przedsiębiorstw kapitalistycznych; powstała 1875 z połączenia
“lassalczyków” z marksistami Socjalistyczna Partia Robotnicza Niemiec
przyjęła wprawdzie (na kongresie w Erfurcie 1891) tezy marksistowskie,
lecz praktyka polityczna niemieckiej socjaldemokracji skłaniała się
ideom Lassalle`a, co umożliwiło jej późniejszą ewolucję w kierunku
otwartego rewizjonizmu.
1.3. Socjalizm rosyjski.
Odmienna (i brzemienne w tragiczne skutki) droga rozwojowa wszystkich
odmian s. (i anarchizmu) w Rosji była wynikiem transplantacji
zrodzonych na gruncie cywilizacji zachodniej, a przeto w praktyce
przynajmniej do pewnego stopnia moderowanej, utopii socjalistycznej na
obszar zupełnie innej cywilizacji (bizantyjsko-turańskiej w
terminologii F. Konecznego), znamionującej się zupełną nieobecnością
personalizmu i bezwzględna przewagą kolektywizmu; ta piorunująca
mieszanka, zanim jeszcze eksplodowała bolszewicką rewolucją
październikową, już w XIX w. objawiała się wyjątkowym natężeniem
skłonności do terroryzmu oraz krańcowo nihilistyczną nienawiścią do
cywilizacji zachodniej (antyokcydentalizmem) i katolickiej; wrogość do
“zgrzybiałego” Zachodu przejawiał już umiarkowany socjalista i
rewolucyjny demokrata Aleksandr Hercen
(1812-70), a wzmogła się ona u idealizującego rosyjską “obszczinę”
(wspólnotę wiejską), propagatora chłopskiej rewolucji socjalistycznej (Co robić?, 1862) – Nikołaja Czernyszewskiego
(1828-89); w tym samym, materialistycznym i ateistycznym, nurcie s.
mieścił się także przedstawiciel “oświecicielstwa” Nikołaj Dobrolubow
(1836-61) i programowy “nihilista” Dmitrij Pisariew (1840-68); poglądy
Czernyszewskiego z jednej strony, a teoretyka komunistycznego
anarchizmu – M. Bakunina z drugiej strony, legły u podstaw
ultrarewolucyjnej organizacji socjalistycznej Wola Ludu (Narodnaja
Wola), stosującej metodę permanentnego terroru indywidualnego,
wymierzonego w establishment caratu; ideologiem bardziej umiarkowanego
nurtu narodnictwa był Piotr Ławrow (1823-1900), a skrajnego – powiązany z założycielem tajnej organizacji terrorystycznej Zemsta Ludu i autorem Katechizmu rewolucyjnego, Siergiejem Nieczajewem – “rosyjski jakobin” Piotr Tkaczow
(1844-86); mimo rozbicia Narodnej Woli po zamordowaniu (1881) cara
Aleksandra II, spadkobiercami jej taktyki byli w późniejszym okresie
tzw. eserowcy (socjaliści rewolucyjni), podczas gdy radykalni marksiści,
uznając terror indywidualny za nieskuteczny, opowiadali się za
przygotowywaniem rewolucji społecznej, która zaprowadzi terror
kolektywny; rosyjski marksizm sensu stricto wyłonił się wszelako z “dysydentów” Narodnej Woli (Gieorgij Plechanow
/1856-1918/, Wiera Zasulicz, Paweł Akselrod), którzy 1879 założyli
organizację Wyzwolenie Pracy; z jej inicjatywy na podziemnym zjeździe w
Mińsku 1898 powstała Socjaldemokratyczna Partia Robotnicza Rosji
(SDPRR); dokonany na II Zjeździe (1903) rozłam na “mienszewików”, pod
przywództwem Juliusa Martowa [właśc. Julij O. Cederbaum] (1873-1923),
trzymających się ściśle marksowskiego schematu kolejnych etapów
rewolucji oraz “bolszewików” pod przywództwem Lenina [właśc. Władimir
I. Uljanow], głoszącego tezę o możliwości ich “przeskakiwania”, był nie
tyle prostą repetycją zarysowanych już sporów pomiędzy nurtami w łonie
socjaldemokracji europejskiej, ile ich krańcową artykulacją, która
wskutek zwycięstwa rewolucji w Rosji okazała się katalizatorem
ostatecznego rozłamu pomiędzy komunizmem a socjaldemokracją na całym
świecie.
2. Socjalizm marksistowski. Proklamowanie przez Marksa i Engelsa s. “naukowego” w Manifeście komunistycznym
z 1848, ani nawet powstanie (1864) I Międzynarodówki Robotniczej nie
przyniosło jeszcze dominacji tej wersji s., która zaczęła stawać się
faktem dopiero pod koniec XIX w. wraz z rozwojem organizacyjnym ruchu
socjaldemokratycznego; w każdym razie, “klasyczny” marksizm zaczyna się wraz z pisanymi wspólnie przez obu autorów: Świętą rodziną (1845) i Ideologią niemiecką (1846), a kończy “testamentem” Engelsa w postaci wstępu (1895) do Walk klasowych we Francji Marksa
(co pozostawia poza jego “kanoniczną” postacią odkryte wiele lat
później dzieła “młodego” Marksa sprzed 1844); panuje zgoda co do tego,
że na rdzeń klasycznego marksizmu składają się: teoria “wartości
dodatkowej”, wyjaśniająca pochodzenie dochodu “niezapracowanego”, tezy o
koncentracji i centralizacji przemysłu i kapitału wraz z rozwojem
kapitalizmu, o periodycznych kryzysach ekonomicznych aż do postępującej
wciąż naprzód anarchizacji kapitalistycznego sposoby produkcji (oraz
wzrastającej liczbie i stałej pauperyzacji proletariuszy) z konkluzją o
nieuniknionym i rychłym załamaniu się gospodarki kapitalistycznej;
wreszcie nadbudowana na tych tezach “metateoria” (zwana właśnie s.
naukowym), “wyjaśniająca” całą naturę rzeczywistości oraz bieg i sens
dziejów w dwu wielkich działach zwanych odpowiednio materializmem
dialektycznym i historycznym; począwszy od programu “erfurckiego”
niemieckiej SPD (1891) tezy marksizmu zostały przyjęte przez wszystkie
partie II Międzynarodówki założonej na konferencji w Paryżu 14 VII
1889; jednakże dokładnie w tym samym czasie rozpoczął się spór o
interpretację tych – dotyczących głównie sposobu dojścia do socjalizmu i
komunizmu oraz ostatecznego kształtu nowego ustroju społecznego –
elementów doktryny marksistowskiej, które zostały (celowo lub przez
zapomnienie) niedookreślone przez “klasyków”; dało to początek
fundamentalnemu rozłamowi na dwa konkurujące ze sobą odłamy, a zarazem
“szkoły” interpretacyjne marksizmu – rewolucyjną “lewicą” i
reformistyczną “prawicą”, pomiędzy którymi istniały również stanowiska
pośrednie (“centrowe”); należy podkreślić, że spór ten był od początku
niekonkluzywny, ponieważ w pismach “klasyków” można było znaleźć
argumenty za “ortodoksją” obu interpretacji; na czoło nurtu pierwszego,
który ostatecznie zidentyfikował się z komunizmem, wysunął się rosyjski
leninizm, który swoją interpretację nazwał “marksizmem-leninizmem”,
drugi natomiast zainicjowany został pod hasłem “rewizjonizmu” i
pozostał przy nazwie socjaldemokracji, a z biegiem czasu coraz chętniej
odwracając kolejność słów na “socjalizm demokratyczny”, który też, po
II wojnie światowej w wielu krajach w ogóle zaczął odchodzić od
marksizmu, a przynajmniej od traktowania go jako doktryny
obligatoryjnej dla partii i jej członków.
2.1. Marksizm rewolucyjny (komunizm, bolszewizm, leninizm, stalinizm, trockizm, maoizm).
2.2. Marksizm reformistyczny. Początkiem i zarazem wektorem wyznaczającym kierunek ewolucji socjaldemokratycznego nurtu s. był rewizjonizm, zainicjowany przez ideologa socjaldemokracji niemieckiej Edouarda Bernsteina (1850-1932); swoje poglądy Bernstein prezentował na łamach “Sozialdemokrat” i “Neue Zeit”, a jego najważniejszą pracą były Zasady socjalizmu i zadania socjalnej demokracji
(1899), nazwane “biblią rewizjonizmu”; punktem wyjścia dla dokonanej
przezeń rewizji marksizmu była teza, iż marksowska prognoza co do czasu
zwycięstwa socjalizmu okazała się nieuzasadniona; jednak sedno
rewizjonizmu tkwi we frontalnym ataku Bernsteina na podstawę całego
gmachu filozofii marksistowskiej, tj. dialektykę; Bernstein uznał ją
bowiem za przeżytek heglizmu, w którego miejsce zaproponował
rozwijający się wówczas dynamicznie neokantyzm (uznany wkrótce za
oficjalną filozofię SPD); Bernstein zanegował też podstawowe założenia
marksowskiej teorii kapitalizmu i rewolucji; podawał w wątpliwość prawo
koncentracji kapitału i pauperyzacji klasy robotniczej, twierdząc, że
dominującym procesem jest dekoncentracja oraz że akcyjna forma kapitału
prowadzi jednocześnie do jego demokratyzacji; negował również
zasadność marksowskiej prognozy rozwoju społecznego, która nie
potwierdziła się w rzeczywistości; dekoncentracja i demokratyzacja
kapitału z jednej strony, a osiągnięcie przez proletariat swojej
reprezentacji parlamentarnej i szerokiego ustawodawstwa socjalnego z
drugiej strony, dowodzą bezsensu dążenia do rewolucji społecznej oraz
możliwości ewolucyjnego przejścia do s.; Bernstein odrzucił również
koncepcję dyktatury proletariatu i postulat przejęcia całej władzy
przez klasę robotniczą; klasową dyktaturę potraktował jako przejaw
niższej kultury oraz cofnięcie się w rozwoju kulturalnym; w
konsekwencji odrzucił komunizm jako cel ostateczny, do którego należy
zmierzać społeczeństwo, oświadczając, że “ruch jest wszystkim” a
“ostateczny cel niczym”.
Rewizjonistyczne tezy Bernsteina nie od
razu zdobyły przewagę w ówczesnym ruchu socjaldemokratycznym; wystąpili
przeciwko nim nie tylko przyszli komuniści i bolszewicy, ale również
tzw. ortodoksyjni marksiści, jak socjaldemokrata austriacki K. Kautsky i R. Luksemburg;
zjazdy niemieckiej SPD (która z racji potęgi organizacyjnej, posiadania
największej reprezentacji parlamentarnej oraz posiadania
najwybitniejszych teoretyków cieszyła się szczególnym prestiżem w
światowym ruchu socjalistycznym) w Hanowerze (1899), Lubece (1901) i
Dreźnie potępiły doktrynę Bernsteina (zjazd drezdeński przygniatającą
większością 288 głosów przeciwko 11); do wybuchu I wojny światowej
tendencje rewizjonistyczne ścierały się w łonie II Międzynarodówki z s.
rewolucyjnym, a także z nurtem pośrednim, zwanym centryzmem; najbardziej wyrazistym przykładem nurtu centrystycznego w marksizmie przełomu XIX/XX w. był tzw. austromarksizm; jego inicjatorem był założyciel (1899) jednolitej partii socjaldemokratycznej w Austrii – Victor Adler (1852-1918), a najbardziej znaczącymi teoretykami: syn Victora – Friedrich Adler (1879-1960), Max Adler (1873-1937), Otto Bauer
(1882-1938) i Karl Renner (1870-1950); ku temu kierunkowi stopniowo
skłaniał się także, atakowany bezpardonowo przez Lenina, “renegat
Kautsky”; cechą charakterystyczną austromarksizmu w warstwie
filozoficznej było absorbowanie nie tylko (jak w socjaldemokracji
niemieckiej) neokantyzmu, lecz również (nazywanego także drugim
pozytywizmem) empiriokrytycyzmu; w zakresie programu politycznego jego
wyróżnikiem stało się zwrócenie uwagi na (wyjątkowo palące w
wielonarodowej monarchii habsburskiej) kwestie narodowe, które chciano
rozwiązać (O. Bauer, Kwestia narodowa a socjaldemokracja,
1907) poprzez autonomię kulturalno-narodową, chronioną przez
“demokratyczną organizację społeczeństwa”; austromarksizm dowodził
także (M. Adler, Pojęcie państwa w marksizmie, 1922) wbrew
Marksowi istnienia “nieklasowych” form ustroju państwowego, do których
zaliczał demokrację parlamentarną; po 1917 Kautsky stał się również
jednym z głównych antagonistów bolszewizmu.
Na polemiki
ideologiczne nakładały się także spory o taktykę polityczną, będące
następstwem udziału partii socjalistycznych w wyborach parlamentarnych;
momentem zwrotnym było tu samowolne wejście (1899) francuskiego
socjalisty Alexandre`a Milleranda do rządu “burżuazyjnego”; przypłacił
on to wprawdzie wykluczeniem z partii (a po 1918 – podobnie jak
znajdujący z nim wspólny język J. Piłsudski – “wysiadł z czerwonego
tramwaju” na przystanku “nacjonalizm” i został przywódcą prawicowego
Bloku Narodowego oraz prezydentem Republiki), niemniej przetarł tym
drogę do udziału partii socjalistycznych w rządach koalicyjnych, lub
nawet samodzielnego sprawowania władzy, co po I wojnie światowej stało
się już rzeczą nagminną; przypieczętowaniem rozłamu w socjaldemokracji
było solidarne głosowanie (1914) socjalistów francuskich z jednej
strony, a niemieckich i austriackich z drugiej strony, w parlamentach
swoich krajów za kredytami wojennymi.
3. Socjalizm demokratyczny.
Pomimo osiągnięcia w drugiej połowie XIX w. dominacji w ruchu
socjalistycznym marksizm zmuszony był do konkurowania w wielu krajach z
nurtami, które albo w ogóle wychodziły z innych założeń
światopoglądowych i filozoficznych, albo łączyły eklektycznie elementy
marksizmu z innymi kierunkami, pozostając przy tym w szerszym prądzie
lewicy demokratycznej i demoliberalnej. Wyraziste postaci tych nurtów
zarysowały się zwłaszcza w Anglii i we Francji.
3.1. Socjalizm brytyjski.
W Wielkiej Brytanii główny nurt s. rozwijał się w prawie całkowitej
izolacji od wpływów marksizmu (co zresztą nie przeszkadzało wielu jego
prominentnym przedstawicielom wyrażać naiwnych zachwytów nad
“humanizmem” eksperymentów w państwie Lenina i Stalina); specyficznie
brytyjską postacią s. w XIX w. był 1o fabianizm,
inspirowany myślą liberalizmu rewizjonistycznego w wydaniu J.S. Milla i
L.T. Hobhouse`a; założone 1884 Towarzystwo Fabianów (Fabian Society) za
swojego patrona obrało rzymskiego wodza Fabiusza Kunktatora, którego
taktyka odwlekania decydującego starcia stała się synonimem drogi
wiodącej do ostatecznego, choć “nieefektownego”, sukcesu; założycielami
Towarzystwa i ideologami fabianizmu byli małżonkowie Sidney i Beatrice
Webbowie (również założyciele London School of Economics) oraz słynny dramaturg George Bernard Shaw
(1956-1950); ich główną ideą, przeciwstawianą rewolucjonizmowi, był
tzw. gradualizm, czyli stopniowe przeprowadzanie na forum parlamentu
reform społecznych, które usankcjonują pokojową transformację
kapitalizmu w s.; w praktyce fabianie zdołali przeforsować m.in.
reformy w dziedzinie zdrowia, zarządzania przedsiębiorstwami miejskimi
oraz wyjęcie systemu edukacyjnego spod nadzoru instytucji kościelnych.
Równolegle
i we współpracy z elitarnym fabianizmem rozwijał się masowy, oparty na
organizacji związków zawodowych (trade-unionów), 2o labouryzm,
zapoczątkowany powstaniem 1893 Niezależnej Partii Pracy (Independent
Labour Party), która wraz z fabianami, związkowcami, spółdzielcami i
innymi socjalistami utworzyła 1900 Partię Pracy (Labour Party); 1906 ta
milionowa już organizacja wywalczyła 29 mandatów w Izbie Gmin, a 1924
utworzyła (pod przywództwem Ramsaya MacDonalda) pierwszy w historii
rząd labourzystowski; głównym ideologiem labouryzmu był przewodniczący
zarówno Labour Party, jak Fabian Society, Harold Laski (1893-1950), uważany także za jednego z twórców współczesnej nauki o polityce (political science);
w ujęciu Laskiego celem s. jest państwo demokratyczne, pluralistyczne i
opiekuńcze, wyposażone w siłę przymusu, którą należy wykorzystywać w
interesie wszystkich klas społecznych.
3.2. Socjalizm humanitarny.
We Francji, w której ogólnolewicowym “mitem założycielskim” była
rewolucja 1789, a w jej obrębie najsilniejszą tradycją pozostawał
antyklerykalny neojakobinizm (pełniący rolę urzędowej ideologii III
Republiki), specyficzne zabarwienie nadał s. przełomu XIX/XX w. filozof
i przywódca polityczny Jean Jaurès
(1859-1914); związany początkową z Partią Radykalną oraz pozostający o
wiele bardziej pod wpływem kantyzmu aniżeli marksizmu, Jaurès pojmował
ideę socjalistyczną jako konglomerat demokratyzmu, laickości,
humanitaryzmu, praw człowieka, pacyfizmu i “prawdziwego” humanizmu; nie
wykluczał przy tym rewolucji, ale skłaniał się raczej ku ewolucyjnej
drodze do s.; do dziedzictwa Jaurèsa należy m.in. 1o s. „etyczny” pierwszego socjalistycznego premiera (rządu Frontu Ludowego) we Francji – Léona Bluma
(1872-1950); osobliwe były zwłaszcza dzieje kluczowej dla przekonań
Jaurèsa idei “integralnego pacyfizmu” (którą, skądinąd, przypłacił
życiem, zastrzelony przez patriotę francuskiego w przededniu wojny,
której się sprzeciwiał): grupa jego uczniów, której przewodził Pierre
Renaudel, utworzyła 1933 Socjalistyczną Partię Francji – Unię Jeana
Jaurèsa, reprezentującą “antykomunizm proletariacki”; na jej czele
stanął były “porucznik” Bluma – Marcel Déat (1894-1955), propagujący 2o neosocjalizm, inspirowany także poglądami belgijskiego socjalisty Henri`ego de Mana (1885-1953); w imię “integralnego pacyfizmu” Déat opublikował 4 V 1939 słynny, antywojenny artykuł Mourir pour Dantzig?,
a po 1940 stał się jednym z czołowych kolaboracjonistów w okupowanej
Francji, wieszczącym “wyzwolenie proletariatu” w zjednoczonej,
narodowo-socjalistycznej Europie.
3.3. Socjalizm z katedry. Alternatywą ideologiczną dla socjaldemokracji w Niemczech był s. “profesorski”, który reprezentowali Lujo Brentano (1844-1931), Werner Sombart
(1863-1941), Gustav Schmoller i Adolf Wagner; podobnie jak
lassalczycy, “socjaliści z katedry” podejmowali działania zmierzające
do przekonania władz państwowych oraz klas posiadających, że celowe
jest nie tylko zaniechanie represji wobec ruchu robotniczego, ale także
poczynienie ustępstw w sferze socjalno-ekonomicznej, jak ubezpieczenia
socjalne czy podwyżki płac dla robotników; w następstwie tego przyjęli z
zadowoleniem reformy socjalne kanclerza Bismarcka, uważając je za
potwierdzenie swojej tezy o ponadklasowym charakterze państwa.
3.4. Ewolucja socjaldemokracji.
W odpowiedzi na utworzenie Międzynarodówki Komunistycznej, z
inicjatywy austromarksistów na konferencji w Wiedniu II 1921 powstała
centrystyczna Międzynarodówka II i 1/2, natomiast 25 V 1923 w Hamburgu
powołana została reformistyczna Socjalistyczna Międzynarodówka
Robotnicza, jako kontynuacja II Międzynarodówki; dalsze przeobrażenia
nastąpiły już po II wojnie światowej: na konferencji partii
socjalistycznych w Antwerpii (28 XI – 2 XII 1947) został utworzony
Komitet Międzynarodowych Konferencji Socjalistycznych, z którego
wyłoniła się jego, utworzona na Kongresie 33 partii (w tym emigracyjnych
z krajów opanowanych przez komunizm) we Frankfurcie nad Menem (30 VI –
3 VII 1951), Międzynarodówka Socjalistyczna; nowa ideologia
socjaldemokracji została wyłożona w deklaracji Kongresu O celach i zadaniach socjalizmu demokratycznego;
odrzucono w niej marksizm jako podstawę ideowo-programową, rewolucyjną
drogę walki o władzę proletariatu na rzecz dojścia do władzy środkami
legalnymi oraz dyktaturę proletariatu na rzecz demokracji liberalnej;
przyjęto też koncepcję neutralizmu światopoglądowego, uznając, że
socjaldemokraci mogą wywodzić swoje przekonania z różnych idei i zasad;
wyznacznikami s. demokratycznego miały być odtąd tzw. 4 demokracje
(proklamowane wcześniej także z inicjatywy F.D. Roosevelta w Karcie Atlantyckiej):
1o polityczna (rządy ludu, swobody polityczne, autonomia kulturalna
dla grup językowych, wolna gra sił politycznych, prawa opozycji, system
przynajmniej dwupartyjny); 2o gospodarcza (budowa “państwa dobrobytu”,
pełne zatrudnienie, własność “trójsektorowa” z elementami planowania
gospodarczego, uspołecznienie kontroli nad różnymi formami własności,
progresja podatkowa); 3o społeczna i kulturalna (zrównanie szans w
dostępie do wykształcenia i dóbr kultury); 4o międzynarodowa (światowy
system bezpieczeństwa na bazie Karty ONZ); pierwszym przewodniczącym
Międzynarodówki Socjalistycznej został Brytyjczyk Morgan Philips,
kolejnym – Willy Brandt (1976), obecnym (od 1999) jest premier
Portugalii Antonio Gutierres; odżegnanie się od marksistowskiego
materializmu i ateizmu poszczególnych partii socjaldemokratycznych
następowało jednak stopniowo: pierwsza uczyniła to (1959) niemiecka SDP
na Kongresie w Bad Godesberg, która w przyjętym programie określiła
się jako “partia wolności ducha”, stanowiąca wspólnotę ludzi “o różnych
ideologiach i wyznaniach”; socjaliści austriaccy 1966 przyjęli hasło
“partnerstwa społecznego”, a w programie z 1978 uznali się za
spadkobierców “postępowych treści” liberalizmu i Kościoła katolickiego,
podkreślając też, że główne wartości s. to “wolność, równość,
sprawiedliwość i solidarność”; wyjątkowo długo, bo jeszcze po przejęciu
władzy 1981 (w koalicji z komunistami), radykalną frazeologią
marksistowską i antykapitalistyczną, szermowała francuska Partia
Socjalistyczna, wysuwając program budowy s. “samorządowego” i
przeprowadzając ofensywną nacjonalizację sektora prywatnego.
Dalsza
ewolucja socjaldemokracji wiodła w kierunku wręcz socjalliberalnym;
dotychczasową kulminacją tej tendencji był ogłoszony 1999 przez
kanclerza Niemiec Gerharda Schrödera i premiera Wielkiej Brytanii
Tony`ego Blaira manifest tzw. nowych socjaldemokratów Europa: Trzecia Droga, nowy środek, zwany też Manifestem socjaldemokratycznym;
znalazło się tam stwierdzenie, że “dążenie do sprawiedliwości
społecznej było czasem mylone z narzucaniem równości. Wysiłek i
odpowiedzialność nie były czasem należycie nagradzane, zaś
socjaldemokracja zaczęła kojarzyć się z miernością i konformizmem”;
Blair i Schröder przeciwstawiali się tradycyjnie rozumianemu państwu
opiekuńczemu, postulowali zaś nowe, mniej biurokratyczne podejście do
sposobu sprawowania władzy oraz bardziej elastyczne spojrzenie na
gospodarkę, które w dużej mierze korzystało z doświadczeń
konserwatywno-liberalnego thatcheryzmu; w optykę nowej
socjaldemokracji, proponowanej przez Blaira i Schrödera, wpisuje się
też brytyjski myśliciel Anthony Giddens (ur. 1938), który rozwija i prezentuje założenia “trzeciej drogi” (Trzecia Droga. Odnowa socjaldemokracji,
1999) jako programu demokratycznego s., w warunkach globalizacji,
wobec której postuluje przyjęcie postawy przyjaznej, acz ostrożnej;
głosi odejście od kolektywizmu przy zachowaniu nacisku na kwestię
sprawiedliwości społecznej, przeformułowaną wg etycznej zasady “nie ma
praw bez obowiązków”; zakłada to konieczność opieki państwowej nad
grupami upośledzonymi, ale przy jednoczesnym postawieniu im pewnych
wymagań (np. uzależnieniu pobierania zasiłku od aktywnego poszukiwania
pracy); występuje również z hasłem “nie ma władzy bez demokracji” oraz
postuluje “kosmopolityczny” pluralizm jako odpowiedź na modernizację i
realia świata “poza tradycją”.
4. Socjalizm sensu largo.
Poza obszarem socjalizmu sensu stricto,
a często w ostrej konfrontacji z nim rozwijały się koncepcje i
doktryny, które w różnym stopniu wykorzystywały pewne wątki s.,
kierując się podobną, choć na ogół wypływającą z innych przesłanek,
niechęcią do burżuazji, kapitalizmu i liberalizmu (zarówno politycznego
jak ekonomicznego); niektóre z tych doktryn należą zasadniczo do
zupełnie innych niż socjalizm filozofii politycznych (jak konserwatyzm,
nacjonalizm czy katolicka nauka społeczna), a pojawiające się w nich
określenie “s.” stanowi specyfikację zainteresowania rozwiązaniem tzw.
kwestii socjalnej (resp. robotniczej); inne (jak faszyzm czy
nazizm) wywodzą się z ruchu socjalistycznego – i to z jego skrajnego,
rewolucyjnego skrzydła – stanowiąc “heretyckie sekty” względem
socjalistycznej “ortodoksji”, które po oderwaniu się od
socjalistycznego “Kościoła” weszły w ideologiczną kontaminację ze
skrajnym nacjonalizmem, i jako takie stały się dla “ortodoksów”
najbardziej zaciekle (i z wzajemnością) zwalczanym “wrogiem publicznym”,
tym bardziej, że mimo “schizmy” zachowały one charakter rewolucyjny;
wspólnym mianownikiem większości socjalizmów sensu largo jest
natomiast brak dążności do zupełnej likwidacji własności prywatnej (co
łączy je z kolei z s. nierewolucyjnym) oraz ideologiczne oblicze nie
tylko niemarksistowskie, lecz konfrontacyjnie antymarksistowskie.
4.1. Socjalizm feudalny.
Przykładem bardzo selektywnej i powierzchownej absorpcji idei
socjalistycznych z pozycji zachowawczego antyindustrializmu,
antykapitalizmu i antyliberalizmu jest (wyszydzany przez Marksa i
Engelsa) s. “feudalny”; mianem tym określane były poglądy niektórych
tradycjonalistów i legitymistów francuskich okresu Restauracji
(L.-G.-A. de Bonald, ks. H.-F.-R. de La Mennais), konserwatywnych
romantyków niemieckich (J.J. von Görres, F.X.B. von Baader) oraz
propagujących s. “torysowski” (Tory Socialism) konserwatystów
angielskich z “Młodej Anglii” (B. Disraeli), przeciwstawiających się
panowaniu plutokracji (“rządom bankierów”), urządzającej społeczeństwo
polityczne na wzór kontraktowego “towarzystwa handlowego” (maison de commerce),
oraz postulujących obronę przez państwo robotników przed wyzyskiem ze
strony burżuazji; reprezentatywna dla tego nurtu postać torysa i
artysty w jednej osobie – krytyka leseferystycznej “szkoły
manchesterskiej” Johna Ruskina
(1819-1900) jest wyrazistym przykładem charakterystycznej zarówno dla
arystokracji rodowej, jak “arystokracji ducha” (artystów i
intelektualistów), “mentalności antykapitalistycznej”, motywowanej
odrazą do czysto merkantylnych i rynkowych kryteriów społecznego
prestiżu i hierarchii; w praktycznym wymiarze ów s. feudalny przejawił
się przeprowadzaniem – intencjonalnie zapobiegających rewolucjom
oddolnym” – “rewolucji od góry” (revolución desde arriba) w
postaci reform socjalnych kanclerza Ottona von Bismarcka w Niemczech,
premiera Antonia Maury w Hiszpanii czy konserwatystów
“paternalistycznych” (Harold Macmillan, R.A. Butler) w Wielkiej
Brytanii.
4.2. Socjalizm chrześcijański.
Znacznie rozleglejszym zjawiskiem – ogarniającym zarówno środowiska
heterodoksyjne, jak deklarujące zgodność z nauką Kościoła – był s.
chrześcijański; w pierwszej połowie XIX w. jego sztandarową postacią
był, zaczynający swoją działalność od kontaktów z sensymonistami,
wolnomularz i karbonariusz Philippe Buchez
(1796-1865), z którego inspiracji powstało środowisko skupione wokół
pisma “L`Atelier”; w s. reprezentował on kierunek głoszący, że podstawą
nowego ustroju winny być stowarzyszenia, tj. robotnicze spółdzielnie
wytwórcze (które również zakładał); zdaniem Bucheza ustrój społeczny
oparty na takich stowarzyszeniach jest całkowicie zgodny z Ewangelią, a
jego urzeczywistnienie, równoznaczne z zaprowadzeniem równości
społecznej, będzie spełnieniem (“ostatnią epoką”) chrześcijaństwa.
Wraz
z rozwojem katolicyzmu społecznego, chrześcijańscy socjaliści
pojawiali się już stale, pod postacią “lewicy katolickiej” w różnych
formacjach, zwłaszcza na lewym skrzydle chrześcijańskiej demokracji; na
przełomie XIX/XX w. przylgnęło do niej (oraz do chadeckiego ruchu
związkowego) określenie “żółty s.”, ze względu na barwy watykańskie; po
II wojnie światowej charyzmatycznymi postaciami s. chrześcijańskiego
byli przywódcy lewicowych frakcji (correnti) włoskiej Democrazia Cristiana – Giuseppe Dossetti (1913-96) i korespondujący przyjaźnie z N. Chruszczowem “czerwony burmistrz” Florencji Giorgio La Pira
(1904-77); skądinąd obaj byli katolikami o nieposzlakowanej
religijności (Dossetti przeszedł 1958 do stanu duchownego, a La Pira
jest obiektem procesu beatyfikacyjnego). Poza nurtem chadeckim
radykalny s. przejawił się w poglądach i działalności twórcy jednej z
odmian personalizmu – założyciela i redaktora “L`Esprit”, Emmanuela Mouniera
(1905-50), któremu wrogość do kapitalizmu, jako “zorganizowanego
nieporządku”, nakazywała najpierw z sympatią obserwować rewolucję
faszystowską, a następnie dostrzegać “humanistyczne walory” i moralną
wyższość nad kapitalizmem s. stalinowskiego.
Większość socjalistów
chrześcijańskich dystansowała się na ogół do marksizmu i metod
rewolucyjnych, wszelako istnieją znaczące wyjątki od tej reguły, na
czele z latynoamerykańską tzw. teologią wyzwolenia
(Gustavo Gutiérrez, Leonardo Boff, Ernesto Cardenal), której niektórzy
wyznawcy posunęli się nawet do głoszenia “Chrystusa z karabinem na
ramieniu”.
4.3. Socjalizm narodowy.
Zainteresowanie “pewnym socjalizmem” (un certain socialisme)
okazywali pod koniec XIX w. również twórcy rodzącego się w tym czasie
“nacjonalizmu integralnego” we Francji: założyciel Ligi Antysemickiej
Édouard Drumont (1844-1917), M. Barrèsi Ch. Maurras;
Barrès jako pierwszy połączył słowa “nacjonalizm” i “s.” w nazwie
Republikańskiego Komitetu Socjalistyczno-Nacjonalistycznego, z którego
1896 kandydował do parlamentu, a Maurras mawiał, że “właściwie”
rozumiany s. pasuje do nacjonalizmu, jak dobrze skrojona rękawiczka do
pięknej dłoni; “pewien s.” oznaczał u tych autorów dążenie do odbudowy
syndykatów i korporacji, które pozwoliłyby zlikwidować liberalną
“anarchię” społeczną i ekonomiczną; warunkiem akceptacji s. było jednak
dla nacjonalistów jego “unarodowienie” oraz odcięcie się zarówno od
marksizmu i materializmu, jak od demokracji i liberalizmu, a ponieważ to
nie nastąpiło, prosocjalistyczne gesty nacjonalistów “integralnych”
ustały już przed I wojną światową; s. narodowy we Francji (podobnie jak
“żółty s.” chrześcijańsko-społecznego burmistrza Wiednia Karla
Luegera) łączył się również z antysemityzmem, co wówczas jeszcze nie
było niczym nadzwyczajnym: do końca XIX w. większość socjalistów
identyfikowała Żyda z kapitalistą, więc “wyzyskiwaczem” (również Marks,
choć sam żydowskiego pochodzenia, nie gardził epitetami typu “tłusty
Żydziak” w polemikach z Lassalle`em); dopiero przesunięcie się centrum
ruchu socjalistycznego do Niemiec i na wschód Europy, gdzie znajdowało
się gros populacji żydowskiej na świecie, której reprezentanci
zdominowali ruch socjaldemokratyczny oraz komunistyczny, uczyniło s.
antysemicki niepodobieństwem; z drugiej strony, niezależnie od faktu
nadzwyczaj wysokiego odsetka socjaldemokratów i komunistów pochodzenia
żydowskiego, specyficznie narodową odmianą s. żydowskiego stał się
lewicowy odłam syjonizmu.
1. Socjalizm faszystowski. Socjalistyczna komponenta włoskiego faszyzmu była nie tylko spadkiem przeszłości radykalnego socjalisty B. Mussoliniego,
ale realnym składnikiem faszystowskiego ustroju, tyle że
przejawiającym się z różnym natężeniem w poszczególnych fazach jego
istnienia; po “leseferystycznym” okresie 1922-26 wzmagała się coraz
bardziej, tak, że 1939 państwo kontrolowało największy po ZSSR obszar
gospodarki narodowej, miało też najmocniej rozwinięty system opieki
społecznej i prawa pracy; swoją kulminację s. faszystowski osiągnął w
latach (1943-45) Włoskiej Republiki Społecznej, o której jej ideolog
Nicola Bombacci (dawny przyjaciel Lenina) mówił z dumą, że jest jedynym
obok ZSSR prawdziwie socjalistycznym państwem na świecie; opinię tę
usprawiedliwiało wprowadzenie panowania gospodarczego na szczeblu
rządowym, nacjonalizacja przedsiębiorstw zatrudniających ponad 100
pracowników, przekazanie zarządu fabryk radom robotniczym i
socjalizacja zysku w sektorze prywatnym; s. faszystowski był również
wyznaniem wiary politycznej wielu analogicznych ruchów europejskich i
pozaeuropejskich, ze szczególną żarliwością głoszonym przez francuskiego
“romantyka faszystowskiego” – P. Drieu La Rochelle`a (Socialisme fasciste,
1934); prosocjalistyczną opcję kontynuował po wojnie ruch
neofaszystowski, reprezentowany m.in. przez Maurice`a Bardèche`a
(1907-98) we Francji a Sir Oswalda Mosleya (1896-1980) w Wielkiej
Brytanii.
2. Narodowy socjalizm
(hitleryzm). Ideologiczna mieszanka s. i nacjonalizmu w nazizmie miała
nieco odmienną genezę i proporcje niż włoski faszyzm, ponieważ w grę
wchodziła tu specyficznie niemiecka tradycja panteistycznego volkizmu
oraz rasizmu, w obu wypadkach silnie antykapitalistycznego; podobnie
jak we Francji, jeszcze przed wystąpieniem nazizmu wielu myślicieli
nacjonalistycznych i antyliberalnych deklarowało zainteresowanie s., co
przejawiło się zwłaszcza w kręgu tzw. konserwatywnej rewolucji
(“pruski socjalizm” Oswalda Spenglera, nurt “narodowo-bolszewicki”); od
rewolucyjnych konserwatystów, będących głosicielami elitaryzmu,
Narodowo-Socjalistyczną Niemiecką Partię Robotniczą od początku
odróżniał zdecydowanie plebejski charakter; skrajnie lewicowy był
program poprzedzającej NSDAP, założonej 1919 przez ślusarza Antona
Drexlera (1884-42), Niemieckiej Partii Robotniczej (DAP), domagającej
się m.in. ustawowego ograniczenia maksymalnych zarobków, upaństwowienia
banków, państwowej opieki społecznej, bezpłatnego szkolnictwa
wszystkich szczebli, regulowania cen niektórych produktów; zwalczając
marksizm, traktowany jako najgroźniejsza (i “zażydzona”) konkurencja
wewnątrz ruchu robotniczego, A. Hitler
podkreślał, że więcej (a przede wszystkim “prawdziwa mentalność
rewolucyjna”) łączy niż dzieli nazistów z bolszewizmem, czego wyrazem
był także jego osobisty rozkaz, aby byłych komunistów natychmiast
przyjmowano do NSDAP; chociaż Hitler po dojściu do władzy, chcąc
zapewnić sobie poparcie kręgów przemysłowo-finansowych, nie realizował
całego programu społecznego partii, stopień socjalizacji gospodarki
“narodowo-socjalistycznego państwa robotników i chłopów” był bardzo
wysoki; własność prywatna (wyjąwszy mienie żydowskie) nie została
wprawdzie formalnie znacjonalizowana, ale prawo użytkowania zostało
całkowicie podporządkowane dyrektywom państwa partyjnego,
reprezentowanego w przedsiębiorstwach przez wszechwładnych gauleiterów;
“oportunizm” Hitlera wywołał zresztą wewnątrzpartyjną opozycję
(bezwzględnie stłumioną) ze strony tzw. Czarnego Frontu, utworzonego
przez przywódców lewego skrzydła NSDAP, braci Georga i Ottona Strasserów;
do lewicowych korzeni narodowego s. nawiązują także powojenne
ugrupowania neonazistowskie, począwszy od Socjalistycznej Partii
Rzeszy.
4.4. Socjalizmy Trzeciego Świata.
Wraz ze zjawiskiem emancypacji politycznej skolonizowanych przez
Europejczyków krajów tzw. Trzeciego Świata, prowadzącym po II wojnie
światowej do dekolonizacji, również i do tych kręgów cywilizacyjnych
przeszczepione zostały (prócz sterowanych z Moskwy ruchów stricte komunistycznych) ideologiczne mieszanki narodowo-socjalistyczne; w krajach islamskich, tzw. 1. socjalizm arabski,
którego pierwszym ideologiem był Syryjczyk Mustafa as-Sibai, kierując
się nie tylko przeciwko kolonizatorom, ale również rodzimemu
establishmentowi islamskiemu, nawiązywał do najstarszej odmiany
nacjonalizmu europejskiego, tj. laickiego i szowinistycznego
jakobinizmu; jego głównymi wcieleniami były: partia BAAS w Syrii i
Iraku, naseryzm w Egipcie oraz s. algierski Ben Belli i Huariego
Bumediena, którego skrajną postacią była ideologia apologety terroryzmu
Franza Fanona (1916-61); 2. w krajach azjatyckich (wyznaniowo
przeważnie buddyjskich lub hinduistycznych) obok chińskiego maoizmu,
północnokoreańskiego dżucze i marksistowskich dyktatur w Indochinach, pojawiła się bardziej umiarkowana odmiana s. indyjskiego, przyjętego 1949 przez Kongres Narodowy za kierownictwa Jawaharlala Nehru (1889-1964); 3. sprzężony z plemiennym trybalizmem socjalizm afrykański
oscylował między umiarkowaną (inspirowaną personalizmem Mouniera i
ideami P. Teilharda de Chardin) wersją Senegalczyka Leopolda Sedara
Senghora, a radykalnym “afrykańskim marksizmem” Kwame Nkrumaha w
Ghanie, Sekou Toure w Gwinei, Modibo Keity w Mali, Juliusa K. Nyerere w
Tanzanii i wielu innych krwawych kacyków, których eksperymenty
doprowadziły kraje Czarnego Lądu do obecnego stanu bezprzykładnej nędzy
i głodu.
W. Sombart, Socjalizm i ruch społeczny, Lwów 1907; M. Beer, A History of British Socialism, London 1948; E. Halévy, Histoire du socialisme europeen, Paris 1948; G.D.H. Cole, A History of Socialist Thought, I-V, New York 1953-60; C.A.R. Crosland, The Future of Socialism, London 1956; P. Angel, Edouard Bernstein et l`évolution du socialisme allemand, Paris 1961; Socjalizm na zachodzie Europy. Czternaście dróg do socjalizmu, opr. A. Ciołkosz, Londyn 1968; M. Cole, The Story of Fabian Socialism, Stanford 1969; L. Kołakowski, Główne nurty marksizmu. Powstanie — rozwój – rozkład, Paryż 1976, Warszawa 1989; A. Sikora, Prorocy szczęśliwych światów, Warszawa 1982; M. Maciejewski, Ruch i ideologia narodowych socjalistów w Republice Weimarskiej, Warszawa 1985; M. Harrington, Socialism: Past and Future, New York 1989; L. Nowak, U podstaw teorii socjalizmu, Poznań 1991; K. Kik, Międzynarodówka Socjalistyczna 1951-1992. Zarys działalności, Warszawa 1994; T. Blair, Socialism, London 1994; J.A. Schumpeter, Kapitalizm, socjalizm, demokracja, Warszawa 1995; T. Iwiński, Światowy ruch socjalistyczny, “Dziś” (75) 1996, nr 12; A. Walicki, Marksizm i skok do królestwa wolności: dzieje komunistycznej utopii, Warszawa 1996; M. Bębenek, Socjalizm (w XIX wieku – do pierwszej wojny światowej), w: Doktryny polityczne XIX i XX wieku, red. K. Chojnicka i W. Kozub-Ciembroniewicz, Kraków 2000; W. Bernacki, Socjalizm, w: Słownik społeczny, red. B. Szlachta, Kraków 2004.