Trwa udana kontrofensywa sił noworosyjskich na dwóch nowych frontach, o otwarciu których informowaliśmy przedwczoraj.
Wraz z udanymi posunięciami noworosyjskimi nasila się medialna kampania
dezinformacyjna nakręcana przez Kijów – na porządku dziennym są
informacje o „rosyjskich atakach z drugiej strony granicy”, „czołgach,
samolotach i śmigłowcach Putina”, nie poparte żadnymi dowodami.
Oficjalne oświadczenie władz Donieckiej Republiki Ludowej w sprawie rozwoju sytuacji frontowej informuje, że kompletnie
zniszczono bazę ukraińskiego wojska w mieście Sedowo oraz wyeliminowano
wszystkie punkty kontrolne wokół Sedowa i Nowoazowska nad Morzem
Azowskim. Trwa oczyszczanie obu miast z resztek sił przeciwnika.
Przejęcie Nowoazowska otworzy drogę na Mariupol, który siły republiki
postarają się wziąć pod swoją kontrolę w najbliższym czasie.
W
Mariupolu znajduje się zaplecze logistyczne sił ukraińskich, które
jeszcze niedawno przypuszczały ataki na Iłowajsk. W samym mieście
wybuchła wczoraj panika, gdy wycofującą się kolumnę ukraińską która
wpadła w zasadzkę na drodze do Nowoazowska wzięto za siły powstańcze
wkraczające do miasta. Uciekających z miasta w kierunku Bierdańska
cywili było stosunkowo niewielu, a niektóre źródła podają, że w ucieczce
wyprzedziły ich oddziały ukraińskiej „gwardii narodowej”, porzucające
miasto. Z miasta ewakuowano również personel ukraińskiego ministerstwa
spraw wewnętrznych i innych urzędów.
Na
południowy-zachód od Doniecka w liniach ukraińskich utworzono wyrwę,
której Kijów nie ma czym zapełnić. Większa część linii zaopatrzenia
południowego zgrupowania ukraińców została przejęta przez powstańców
albo podlega kontroli ogniowej. Sytuacja „operacji antyterrorystycznej”
lawinowo się pogarsza i ryzykuje ona nie wpadnięcie w jeszcze jeden
kocioł z dużymi stratami, ale prawdziwą katastrofę łącznie ze zwinięciem
południowego skrzydła frontu w Donbasie. W najbliższych dniach
powstańcy oczekują na nadchodzące z głębi Ukrainy rezerwy, które władze
pospiesznie gonią w Donbas, by skontrować natarcie powstańców. Powstańcy
ponownie zdobyli szczyt strategicznie położonego kurhanu Saur-Mogiła,
który przez wiele dni był „ziemią niczyją” ostrzeliwaną przez artylerię
obu stron walki.
W domkniętym właśnie kotle
na południowy wschód od Doniecka według danych rozpoznania i wywiadu
Noworosji znajduje się 40 czołgów, 100 bojowych wozów piechoty, 50
wyrzutni prowadnicowych „Grad” i „Uragan” oraz ponad 60 dział i
moździerzy. W ramach rozpoznania bojem pododdziały DRL wkroczyły do
Jelenowki, niszcząc 8 czołgów, 19 BWP i baterię moździerzy. Przeciwnik
został wypchnięty z dwóch punktów kontrolnych na drodze z Doniecka,
wzięto trzech jeńców.
Sztab
noworosyjski poinformował także o rozwijającej się pomyślnie ofensywie
na północy i natarciu na miasta Debalcewo, Liszczańsk i Siewierodonieck.
Na podstawie rusvesna.su, Colonel Cassad, inf. własnych
Za: http://xportal.pl/?p=16084