Nocne przyklepanie wyroku na polskie kopalnie nie pozostało bez reakcji. Lider „Solidarności” – Piotr Duda ogłosił ogólnopolskie pogotowie strajkowe, a w Gliwicach o 15 ruszył marsz solidarności z górnikami.
Po nocnym posiedzeniu Sejmu, na którym koalicja przegłosowała nowelizację ustawy węglowej, Duda mówił:
To co się stało w nocy, to skandal. Jeśli stanie się coś negatywnego będzie odpowiedzialna premier i koalicja. Zastanawiamy się nad zupełnym zerwaniem rozmów zrządem. Rządzący idą na konfrontacje – stwierdził Duda. – Górnicy nie zostaną oszukani. Nie podpiszemy nic co skrzywdzi tych górników. Powiedziałem im „my was nie zostawimy”.
O 15, w Gliwicach rozpoczął się marsz solidarności z górnikami. Biorą w nim udział kibice, mieszkańcy Śląska, pracownicy Opla, Bumaru, kolejarze czy pielęgniarki. Na czele marszu idą szef „Solidarności” Piotr Duda oraz szef „Sierpnia 80″ Bogusław Ziętek.