Skoro już wiemy, (...) że skundlone polskie
media takiej wiedzy Polakom nie dostarczą, spróbuję te media wyręczyć,
„prześwietlając” (cząstkowo) kandydata na prezydenta RP, pana Dudę.
Żona kandydata Dudy (pani Agata Kornhauser-Duda) to córka
żydowskiego poety Juliana Kornhausera. Jak podaje Wikipedia, jest to
„jeden z najbardziej znanych przedstawicieli poetyckiej Nowej Fali z lat
70. XX wieku”.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Andrzej_Duda
„A jacy to źli ludzie mieszczanie kielczanie,
żeby pana swego, Seweryna Kahane,
zabiliście, chłopi, kamieniami, sztachetami!
[…]
Bóg Polaków zamknięty w obozie, w baraku
drży, gdy dzielni chłopcy z orzełkami na czapkach
dobijają dziewczynki żydowskie, rurkami, na odlew.”
( http://culture.pl/pl/artykul/dajmy-na-to-kornhauser )
Czy informacje o żydowskich powiązaniach rodzinnych kandydata Dudy są
dla polskich wyborców istotne, czy też nie? Czy informowanie o takowych
powiązaniach rodzinnych jest objawem antysemityzmu, czy też może
podstawowym obowiązkiem dziennikarzy w demokratycznym systemie politycznym?
Przypominam, że rząd Izraela i Światowy Kongres Żydowski zgłaszają
wobec Polski bezpodstawne roszczenia finansowe w kwocie 65 miliardów
dolarów (za mienie żydowskie pozostawione w Polsce).
Czy przyszły prezydent III RP, pan Duda (mający rodzinne powiązania
żydowskie) odrzuci te bezprawne, aroganckie żądania, czy też wzorem
swego poprzednika, będzie się z Żydami potajemnie układał, o czym jakiś
czas temu informował tygodnik „W sieci”? Jaki wpływ na postępowanie
obecnego prezydenta mają jego żydowskie powiązania rodzinne ze strony
żony? Jaką mamy gwarancję, że jego następca o podobnych powiązaniach
rodzinnych będzie działał w interesie Polski i jej obywateli, a nie
międzynarodowego syjonizmu?
Autor: wladek chicago (zredagowany przez: Michał Antosiewicz)
Za: http://wirtualnapolonia.com/2015/03/09/zamienil-stryjek-siekierke-na-kijek-czyli-duda-prezydentem/