W
najnowszym upublicznionym rozkazie głównodowodzący noworosyjskich sił
samoobrony Igor Striełkow, w odpowiedzi na ostatnie liczne przypadki
poddawania się ukraińskich żołnierzy, uściśla procedury związane z
braniem jeńców i przypomina o konieczności stosowania wobec nich zasad
konwencji genewskiej. Wziętym do niewoli którzy nie dopuścili się
zbrodni wojennych, po rozbrojeniu i rozmundurowaniu oferowane są trzy
możliwości: powrót do rodzin na Ukrainie, przyłączenie się do sił
samoobrony lub azyl w Rosji. Wczoraj ponad czterdziestu ukraińskich
żołnierzy zbiegło do Rosji szukając azylu. Tymczasem
ukraińskie siły zbrojne wznowiły dzisiaj ostrzał miasta Gorłowka w
obwodzie donieckim, które nadal jest kontrolowane przez powstańców.
Jak podaje agencja RIA Novosti, ogień jest prowadzony z zestawów rakietowych Grad. Na obrzeżach miasta jest wiele zniszczeń. Pierwsze
potężne ataki na Gorłowkę zostały przeprowadzone wczoraj rano i
popołudniu. Zginęło co najmniej 13 osób, w tym dwoje dzieci. Zapalił
się budynek Donieckoblenergo, ucierpiał uliczny targ, miejscowy oddział
położniczym kilka domów wielorodzinnych i prywatnych. Ruch oporu
zorganizował ewakuację mieszkańców z miasta.
W
najnowszym raporcie ONZ na temat ukraińsko-noworosyjskiego konfliktu
stwierdzono, że od chwili rozpoczęcia operacji zbrojnej ukraińskiej
armii na wschodzie Ukrainy zginęło 1129 osób, 522 ofiary stanowią
cywile. W raporcie czytamy, że przyczyną śmierci większości ludzi w
ostatni czasie były intensywne ostrzały artyleryjskie miejscowości
zamieszkałych.
Powstrzymano
ucieczkę oddziału pancernego ukraińskiej armii z rejonu ługańskiego
lotniska, niszcząc dwa czołgi, dwa BMP i biorąc 11 jeńców z
czernichowskiego batalionu czołgowego. W
nocy z 27 na 28 lipca w Charkowie przeprowadzono akcję dywersyjną: z
użyciem granatnika przeciwpancernego zniszczony został oddział
Privatbanku należącego do żydowskiego oligarchy Igora Kołomojskiego. Na
porzuconej w pobliżu wyrzutni RPG znajdował się napis „za Odessę”.
Wzięte
w okrążenie (i angażujące część sił samoobrony) przy granicy z Rosją
brygady 24., 72. i 79. przestały istnieć jako związki taktyczne. Ich los
nie został na razie potwierdzony przez oficjalne czynniki ukraińskie [te jeszcze istniejące - Red.],
ale rodziny wchodzących w ich skład żołnierzy i przedstawiciele
organizacji pozarządowych piszą wprost, że oddziały te zostały
zniszczone.
Na podst. Głos Rosji, ITAR-TASS, Rusvesna.su, informacje własne
Za: http://xportal.pl/?p=15458