Kilka tysięcy osób protestowało na
ulicach Londynu oraz przed ambasadą Izraela w zachodnim Londynie, na
transparentach pojawiły się napisy „Przerwać oblężenie strefy Gazy” i
„Wolność Palestyny.” Pomimo że protestujący zablokowali ulice i wspinali
się na dachy autobusów policja uznała manifestacje za pokojową.
Mniejsze protesty odbyło się w Paryżu,
około 100 osób protestowało przed budynkiem francuskiego ministerstwa
spraw zagranicznych.
Jednym z protestujących był Żyd Stephane
Frappreau, jak powiedział demonstrował w obronie powstrzymania masakry
ludności cywilnej w strefie Gazy.„Myślę, że ludzie mają tendencję do zapominania, że Palestyńczycy to ludzie, którzy cierpią, dzieci i kobiety umierają tam każdego dnia. I myślę, że ludzie którzy dzisiaj mylą pewne rzeczy, powinni wyciągnąć szybkie wnioski, bycie przeciwko Izraelowi, nie jest antysemityzmem”- Stephane Frappreau
We Francji znajduje się największa
społeczność żydowska i muzułmańska w Europie zachodniej, dlatego rząd
francuski bardzo ostrożnie odnosi się do Strefy Gazy. Prezydent
Francois Hollande wydał oświadczenie, na początku tygodnia udzielając
wsparcia Izraelowi. Później po ujawnieniu palestyńskich ofiar wygłosił
przemówienie skierowane do Premiera Izraela Benjamin Netanyau i
palestyńskiego prezydenta Mahmoud Abbas w którym stanowczo potępił
przemoc i wezwał do powrotu do rozmów pokojowych.
Źródło:
http://abcnews.go.com/International/wireStory/thousands-protest-gaza-strikes-london-paris-24525786
Za: http://wolna-polska.pl/wiadomosci/tysiace-demonstrantow-ulicach-londynu-paryza-oslo-protestuje-przeciwko-izraelowi-2014-07