Prezydent Iranu Hassan Rouhani nazwał USA głównym sponsorem terroryzmu na Bliskim Wschodzie.
„Dziś, niestety, Ameryka wspiera terroryzm w naszym
regionie. Gdziekolwiek pojawiają się amerykańscy żołnierze, tam również
podnosi głowę terroryzm. My natomiast wszędzie ten terroryzm zwalczamy” –
powiedział irański prezydent w wywiadzie udzielonym stacji Fox News.
Zapytany o ataki z 14 września na instalacje naftowe koncernu Aramco w Arabii Saudyjskiej, prezydent Iranu powiedział:
„W istocie Jemeńczycy upokorzyli Amerykanów.
Skuteczne uderzenia Hutich na cele w Arabii Saudyjskiej są skutkiem
słabości amerykańskich systemów obrony przeciwrakietowej”.
Hassan Rouhani wykluczył możliwość spotkania z Trumpem na zgromadzeniu ogólnym Organizacji Narodów Zjednoczonych.
Prezydent Republiki Islamskiej powiedział również, że
zanim dojdzie do jakichkolwiek rozmów z USA, Amerykanie muszą odbudować
zaufanie, które zostało zniszczone przez wycofanie się Stanów
Zjednoczonych z porozumienia nuklearnego z 2015 r.
(na podst. al-Manar/opr. Eugeniusz Onufryjuk)