Po tegorocznych wyborach samorządowych
jak zwykle w sejmikach wojewódzkich trwają rozmowy koalicyjne. Na
niektórych portalach internetowych [np. kresy.pl] pojawiły się
informacje, iż w województwie śląskim do planowanej koalicji PO – PSL
może dołączyć trzeci partner, mianowicie antypolski
Ruch Autonomii Śląska. Jerzy Gorzelik, lider ugrupowania twierdzi, że
rozmowy trwają. W przypadku powstania takiej koalicji będzie mieć ona 26
z 45 miejsc w sejmiku województwa. Wśród zwolenników autonomii trwa
radość, choć obiektywne powody ku niej mają raczej przeciwnicy RAŚ. O
ile cztery lata temu ugrupowanie to uzyskało wynik 8,49% głosów, to
obecnie 7,2 %. Liczba osób głosujących na RAŚ spadła z 123 tys. do 97
tys. Ewentualne wejście autonomistów do koalicji rządzącej nie będzie
jednak nowością – w czasie poprzedniej kadencji współrządzili oni z PO i
PSL, jednak opuścili koalicję.
Komentarz Redakcji: Problemy
Śląska rozwiążą nie antypolska narracja, próby tworzenia „narodowości”
na fundamencie gwary czy powoływanie się na (jakościowo odmienne)
przypadki Szkocji czy Katalonii, ale konsekwentne odejście od systemu
kapitalistycznego i demoliberalnego, które najbardziej zaszkodziły temu
regionowi.
Za: http://xportal.pl/?p=17659