Cały proces wyborczy był inscenizowany, a my się upieramy, by tego nie zauważać…
…„a lepiej zadać sobie pytanie, co faktycznie chcemy świętować? Problem w tym, że w tych wyborach podział mandatów był z góry
ustalony, jedną trzecią kandydatów wyznaczył Lech Wałęsa, a dwie trzecie
Czesław Kiszczak. Społeczeństwo nie miało nic do powiedzenia, tylko miało posłusznie wrzucić kartki. To nie były nawet częściowo demokratyczne wybory… Świętujemy swoją głupotę. Cały proces wyborczy był inscenizowany, a my się upieramy, by tego nie zauważyć.”
Andrzej Gwiazda
(współzałożyciel i b. działacz Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża)
Za: https://wzzw.wordpress.com/2015/06/04/%E2%96%A0%E2%96%A0-andrzej-gwiazda4-czerwca-celebrujemy-swoja-glupote-%E2%96%A0%E2%96%A0/
Od Redakcji: To nie były nawet częściowo wolne wybory... Demokracja natomiast nie jest synonimem wolności, lecz wręcz przeciwnie - jest jej zaprzeczeniem. Udanego świętowania własnego zniewolenia!