Żarty się kończą. Prezydent USA Donald Trump polecił Rosjanom
opuszczenie Wenezueli. 6 kwietnia zaś ma rozpocząć się operacja
„Wyzwolenie”. Czy to ostatni tydzień przed wojną między mocarstwami?
Na 6 kwietnia Juan Guaido, lider wenezuelskiej opozycji uznawany
przez większość świata za szefa państwa, zapowiedział operację
„Wyzwolenie” . Prezydent USA Donald Trump w rozmowie z z Fabianą Rosales
– żoną lidera wenezuelskiej opozycji Juana Guaido – oznajmił, że
Rosjanie „muszą opuścić” Wenezuelę.
Prezydent USA podkreślił, że „wszystkie opcje są na stole” jeśli
chodzi o Wenezuelę. Dodał, że Rosja doskonale zdaje sobie sprawę ze
stanowiska Waszyngtonu.
– Stany Zjednoczone postrzegają przybycie samolotów wojskowych z
Rosji w ten weekend jako niepożądaną prowokację. Wzywamy dziś Rosję, by
odmówiła poparcia dla reżimu Maduro i stanęła za Juanem Guaido wraz z
innymi krajami na całej półkuli i na całym świecie, dopóki wolność nie
zostanie przywrócona – powiedział Mike Pence po spotkaniu z żoną Guaido.
Stany Zjednoczone wraz z dziesiątkami innych krajów uznały Juana
Guaido za tymczasowego prezydenta kraju, podczas gdy Rosja popiera
prezydenta Nicolasa Maduro.
Rosjanie 10 grudnia 2018 r. wysłali do Caracas dwa ponaddźwiękowe
bombowce. W minioną sobotę dotarło tam 100 komandosów z
niezidentyfikowanym sprzętem.
Za: https://nczas.com/2019/03/28/swiat-na-krawedzi-wojny-6-kwietnia-zacznie-sie-operacja-wyzwolenie-czy-usa-dokonaja-inwazji-w-wenezueli-mimo-obecnosci-rosyjskich-wojsk/?fbclid=IwAR0pkWzmBryX3_yap_JGV2OX3K9WQh6qxH_62FEzCAfyl2D9vbgzCOPvSqU