Groteskowy zamach we Wrocławiu i równie groteskowe tłumaczenie się 
policji o niebywale profesjonalnym terroryście ze Szprotawy, co się był 
nasłuchał i naoglądał wiadomości głównego ścieku i nagle mu odbiło. 
Oczywiście, jeśli jest tak, jak owe media wciąż podają. Bo wiemy już o 
podobnej nieco historii, jak to pewien naukowiec miał staranować wozem 
bojowym pewien budynek przy ul. Wiejskiej w Warszawie, a przy tym 
zdetonować 400 kg trotylu. 
W Polsce można zaobserwować różne ciekawe
 tendencje, odkąd spada siła mediów, przykuwających obywateli do krzeseł
 przed telewizorami. Zatem nastał czas widowisk interaktywnych, które 
wciągają gawiedź do uczestnictwa. Zabójstwo przez policję zatrzymanego 
Igora należało rozmyć tak, aby winnymi całej strony byli ci, którzy 
rzucali kamienie w neo-ZOMO pod komisariatem przy ul. Trzemeskiej we 
Wrocławiu. Inna sprawa, że prowokacja trafia na podatny grunt idiotów, 
którzy bez zastanowienia się reagują na łamanie prawa przez policję 
niczym szympansy w buszu. A wystarczyłoby nieco pomyśleć. Miast ciskać 
kamienie i dać się nagrywać policyjnym operatorom kamer, wystarczyłoby 
spalić nocą kilka radiowozów. Straty o niebo wyższe, a i sprawcy 
nierozpoznani, a nieznany wróg jest dla władzy III Erpe podwójnie 
groźny.
Jak już tam 
wcześniej kiedyś pisałem - nie jestem wyznawcą wszystkich poglądów 
Mateusza Piskorskiego, ale robienie pokazówki tylko dlatego, że woli on 
Rosję z Putinem zamiast USA z Obamą zakrawa na kabaret. Problem w tym, 
że ten człowiek siedzi z zarzutem szpiegostwa.  Jakiż to szpieg, 
głoszący otwarcie swoje poglądy, opozycyjne do panującego trendu 
politycznego? Teraz nie bardzo wiadomo, co z nim się dzieje, albowiem 
zamachy - te rzeczywiste oraz urojone - skutecznie odwracają opinię 
publiczną od tej sprawy. Warto jednak pamiętać, że to nie on podpisywał 
dyrektywę 1066, która nadal obowiązuje.
Mówi się, że partia 
ZMIANA jest partią prorosyjską. Dużo się o tym mówi, a ja chciałbym 
wiedzieć, które to u nas partie są proizraelskie, proniemieckie, 
proamerykańskie, prowęgierskie, proalbańskie etc. Czy ktoś może mi 
sporządzić taki wykaz? To ułatwi wiele stronom sporów politycznych w 
późniejszych oskarżeniach wobec ideowych przeciwników. Mając taki wykaz,
 każda rządząca grupa ludzi będzie mogła skutecznie miotać donosy do 
prokuratur na swoich wrogów. 
 TJK