Dzisiaj obchodzimy drugą rocznicę śmierci naszego przyjaciela Roberta Larkowskiego. Robert był wielkim patriotą i nacjonalistą kochającym z całego serca Polskę i Święty Kościół
Katolicki. Całe swoje życie oddał sprawie budzenia sumień Polaków dla
idei Wielkiej Katolickiej Polski. Publikował w wielu pismach narodowych i
katolickich. Przewodniczył Wydziałowi Narodowo-Radykalnemu Obozu
Wielkiej Polski, blisko współpracował z RUCHEM CHRISTUS REX, którego był współzałożycielem. Robert zmarł we śnie w rodzinnym domu w wyniku udaru mózgu. Był wspaniałym
człowiekiem i kolegą.
Na zawsze pozostanie w naszych sercach!
Msza św. w Jego intencji zostanie odprawiona dzisiaj przez x. Rafała Trytka.
CZEŚĆ JEGO PAMIĘCI!
Na zawsze pozostanie w naszych sercach!
Msza św. w Jego intencji zostanie odprawiona dzisiaj przez x. Rafała Trytka.
CZEŚĆ JEGO PAMIĘCI!
Z DOSSIER ROBERTA LARKOWSKIEGO
ROBERT LARKOWSKI
- ur. 9 lipca 1966 r. w Kietrzu, woj. opolskie, zmarł 20 lipca 2013 roku w Kietrzu. Posiadał obywatelstwo
polskie, narodowość od pokoleń polską, tak samo, jak wyznanie
katolickie, odziedziczone po przodkach. On, rodzice (matka z domu Kozak) i
wcześniejsi antenaci nigdy nie zmieniali nazwiska. Od dziecka
interesował się historią swego kraju i ogólnie świata.
Jako 12-latek zaczął poznawać ideę narodową z zakazanych i dozwolonych lektur; tego typu poglądy propagował wśród rówieśników, szczególnie w latach 1980-1981 (przełom sierpniowy). Wtedy też zrodziła się w nim chęć opisywania rzeczywistości z nacjonalistycznego punktu widzenia. W stanie wojennym i po jego zawieszeniu działał najpierw w niesformalizowany sposób, gromadząc wokół siebie krąg pronarodowej młodzieży. Na przełomie 1986/1987 r. R. Larkowski założył nielegalną, niewielką grupę nacjonalistyczną o nazwie Akcja Narodowej Rewolucji (ANR), zajmującą się tzw. małym sabotażem i pogłębianiem wiedzy o nacjonalizmie wśród swoich członków. Grupa miała sieć zakonspirowanych komórek w województwach opolskim i katowickim. Przy końcu 1987 r. ANR zainteresowała się Służba Bezpieczeństwa, lecz nie doszło do rozpracowania organizacji, ponieważ przesłuchiwani działacze nie zdradzili swych powiązań i nazwiska przywódcy grupy. ANR uległa rozwiązaniu w 1991 r. R. Larkowski przeżył różne doświadczenia: pracował fizycznie, odbył zastępczą służbę wojskową, brał udział w demonstracjach, pikietach i starciach bezpośrednich o podłożu ideowym z lewakami (był kilkakrotnie pałowany i zatrzymywany przez MO) oraz w organiczno-wydawniczej robocie narodowej pod różnymi szyldami. Po ukończeniu liceum ogólnokształcącego i zdaniu matury studiował politologię, ale górę wzięła w nim niechęć do przestrzegania politycznej poprawności, na tle czego popadał w konflikty z wykładowcami i innymi studentami. R. Larkowski wyrobił sobie opinię nacjonal-tradycjonalistycznego buntownika i „żelaznego nacjonalisty”, stając się jednocześnie czołowym publicystą narodowym młodego, a później średniego pokolenia. Pisywał w różnych periodykach tej opcji. Był długoletnią – jak na warunki wydawania narodowej prasy – opoką miesięcznika „Szczerbiec” w czasach jego największej świetności (1992-1999). Od początku XXI w. związał się z tygodnikiem narodowym „Tylko Polska” Leszka Bubla. W marcu 2004 r. R. Larkowski objął funkcję wiceprezesa ds. ideologicznych Polskiej Partii Narodowej. Kandydat do Senatu (2004 – wybory uzupełniające) i Sejmu (2005) z list PPN. Nigdy nie współpracował ze służbami PRL i III/IV RP. Od jesieni 2006 r. był podejrzany, a następnie został oskarżony przez reżim syjonistyczny PO-PiS-u z politycznych paragrafów „antysemickich” i „antyrasistowskich” nr 256 i 257. Następnie związał się z Obozem Wielkiej Polski oraz jako współzałożyciel i vice prezes Ruchem Christus Rex. Autor ok. 600 artykułów, wielbiciel książek (w swym małym mieszkaniu zebrał kilkaset woluminów), miłośnik sportu i przyrody ojczystej, choć – jak sam mawiał - miał naturę domatora.
Zmarł w wyniku udaru mózgu w domu w swym rodzinnym Kietrzu.
R. I. P.