– Sytuacja ta przypomina ostatni okres czasów przedrozbiorowych
czyli rządów ambasadorów – gorzko ocenił sytuację po uchwaleniu zmian w
ustawie o IPN prof. Jacek Bartyzel, publicysta, działacz społeczny i
nauczyciel akademicki, profesor nauk społecznych.
Profesor przypomniał nawet tak podobną sytuację jak ta z ołówkiem
ambasadora Iosifa Igelströma, który przygotował go dla króla Stanisława,
aby ten podpisał traktat rozbiorowy.
-To nie jest przypadek tylko rezultat metody uprawiania polityki
zagranicznej przez obecną partię rządzącą. Polega ona na wywoływania
konfliktów ze wszystkimi, którzy mogą stanowić potencjalne zagrożenie
dla Polski czyli przede wszystkim wszystkimi sąsiadami – powiedział
prof. Bartyzel.