Zmarł Marian Jurczyk. Były senator i prezydent Szczecina, miał 79 lat.
Marian Jurczyk był jednym z ważniejszych działaczy „Solidarności”, został
internowany po wprowadzeniu stanu wojennego. Pod koniec lat 80. należał
do tej części „S”, która nie uznawała prawa Lecha Wałęsy do powoływania
nowych władz w związku. Był również przeciwnikiem Okrągłego Stołu.
Założyciel NSZZ "Solidarność'80"- kontynuacji "Solidarności" z lat osiemdziesiątych.
W latach 1997-2000 był senatorem IV kadencji (niezrzeszonym).
Marian Jurczyk zmarł w szpitalu po długiej chorobie.
Cytaty
INTEGRALNY RZYMSKI KATOLICYZM * NACJONALIZM INTEGRALNY * NARODOWY SOLIDARYZM * UNIWERSALIZM * REWOLUCJA KONSERWATYWNA * EUROPA WOLNYCH NARODÓW
PRZECIWKO KOMUNIZMOWI I KAPITALIZMOWI! ZA NARODOWYM SOLIDARYZMEM PAŃSTWA!
PRZECIWKO KOMUNIZMOWI I KAPITALIZMOWI! ZA NARODOWYM SOLIDARYZMEM PAŃSTWA!
PORTAL PUBLICYSTYCZNY FRONTU REX - RNR
Codziennik internetowy (wydarzenia - relacje - artykuły)
„Pro Fide, Rege et Patria” – „Za Wiarę, Króla i Ojczyznę”
„Pro Fide, Rege et Patria” – „Za Wiarę, Króla i Ojczyznę”
środa, 31 grudnia 2014
poniedziałek, 29 grudnia 2014
Charles Maurras - twórca nacjonalizmu integralnego - Anna Budzanowska
Anna Budzanowska
Charles Maurras - twórca nacjonalizmu integralnego
rok wydania: 2014
wydawnictwo: Księgarnia Akademicka
Wstęp
Charles Maurras i jego
twórczość, zarówno polityczna, jak i literacka, jest w Polsce mało
znany. Żadne z jego najważniejszych dzieł nie doczekało się przekładu na
język polski. Tłumaczone były jedynie fragmenty jego prac politycznych i
niewielkie utwory literackie. Nikt też w Polsce nie podjął się
przeprowadzenia pogłębionych badań jego myśli obejmujących kompletną
doktrynę państwa i analizy jego spuścizny politycznej. Ukazało się
jedynie kilka prac poświęconych analizie jego poglądów w szerszym
kontekście środowiska Action française, którego twórcy wnieśli również
niemały wkład w tworzenie ideowego wizerunku tego ruchu.
niedziela, 28 grudnia 2014
„Nacjonalista Legionowy. Publicystyka Polityczna Jana Hoppego do 1939 r.”
Nakładem wydawnictwa Capital światło dzienne ujrzała książka, którą z
pewnością zaliczyć można do pozycji obowiązkowych dla każdego
nacjonalisty. „Nacjonalista Legionowy. Publicystyka Polityczna Jana
Hoppego do 1939 r.” to zbiór publikacji wybitnego i zapomnianego
przedwojennego działacza, nacjonalisty, piłsudczyka, społecznika.
Postać Jana Hoppego w doskonały sposób ukazuje, jak zróżnicowany był
polski nacjonalizm w czasach międzywojnia i że ruchy takie jak endecja
czy środowiska narodowo-radykalne wcale nie miały na niego monopolu –
reprezentowali go również działacze obozu piłsudczykowskiego. Hoppe,
znany przede wszystkim z zaangażowania w ruch pracowniczy (m.in. w
powołanej przez niego organizacji „Jutro Pracy”), uchodzi obecnie za
jednego z pierwszych agitatorów idei korporacjonizmu w Polsce.
Sylwetkę Hoppego oraz jego światopogląd przybliżyli czytelnikom dr
Arkadiusz Meller, dr Patryk Tomaszewski i prof. Tomasz Sikorski.
Premiera książki odbyła się na XXIII Targach Książki Historycznej w
Warszawie (27-30 listopada), na stoisku wydawnictwa Capital. Współwydawcą książki jest Klub Zachowawczo-Monarchistyczny i
Biblioteka Konserwatyzm.pl.
Paczka na Nowy Rok
Chcemy serdecznie podziękować
wszystkim, którzy odpowiedzieli na apel Instytutu i czynnie włączyli się w
pomoc potrzebującej Rodzinie. Paczka z najbardziej potrzebnymi
produktami została wysłana do adresata. Jeszcze raz dziękujemy tym którzy
czynnie włączyli się w naszą akcję (m.in. MW Śląsk).
Akcja pomocy trwa!
Spotkanie opłatkowe RUCHU CHRISTUS REX
W dniu wczorajszym w Gliwicach odbyło się spotkanie opłatkowe przedstawicieli struktur RCR z kilku Dzielnic Polski. Po tradycyjnych życzeniach i łamaniu się opłatkiem omówiono najważniejsze sprawy dotyczące bieżącej działalności oraz zadań na przyszłość. Chwała Wielkiej Polsce!
sobota, 27 grudnia 2014
RAAD – Republikańska Akcja Przeciwko Narkotykom
Przedmiotem
poniższego tekstu jest nowe zjawisko we współczesnej Irlandii
Północnej. Ostatnie sto lat nieustannego rozlewu krwi między katolikami a
protestantami doprowadziło do śmierci tysięcy zwykłych ludzi. Politycy
wciągali ich w swoje gierki traktując ich jak pionki. Społeczeństwo
skoncentrowane na polityce nie zauważało wielu innych problemów.
Alkoholizm, narkomania, wzrost przestępczości i masowej imigracji
zmieniły Ulster nie do poznania. Belfast stał się jednym z najbardziej
trapionych przestępczością miast na Wyspach Brytyjskich i to nie z
powodu działalności politycznych bojowników z obu społeczności.
Między
latami sześćdziesiątymi a osiemdziesiątymi, na które przypadł szczyt
aktywności republikanów i lojalistów, wielu bojowników obu tych ruchów
znalazło się w więzieniach. Oprócz nich znajdowali się tam oczywiście
również pospolici przestępcy. Widząc jak odsiadujący wyroki kryminaliści
łatwo zarabiają pieniądze handlując narkotykami w więzieniach i
koordynując sprzedaż poza ich murami, niektórzy republikanie uznali, że
to dobry pomysł na pozyskanie pieniędzy dla siebie i ruchu. Chociaż
większość bojowników potępiała to zjawisko, nie próbowali go zwalczać
ponieważ usunięcie handlarzy z ruchu pozostawiłoby ich bez pieniędzy i
popchnęło do zbrojnych napadów na banki czy kantory. Na przełomie lat
osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych kiedy zmalała liczba zbrojnych
akcji republikanów, nastąpił wzrost sprzedaży narkotyków. Dysydencka
frakcja IRA (Real IRA) ogłosiła stanowisko potępiające ten sposób
zdobywania funduszy dla zbrojnego ruchu oporu, ale nie podejmowała
aktywnych działań przeciw dilerom.
czwartek, 25 grudnia 2014
O potrzebie ideowości
Radykalne grupy polityczne w większości przypadków borykają się z
problemem zbyt małej ilości działaczy, dlatego każda nowa osoba wzbudza
najczęściej pozytywne reakcje już z samej racji powiększenia
organizacji. Jednak w przypadku polityki, a już szczególnie środowisk
radykalnych, to nie ilość świadczy o sile grupy politycznej, ale przede
wszystkim jakość. Dlatego potrzeba ideowości, która jest często odsuwana
na dalszy plan, powinna zostać na nowo zauważona i ustawiona na
odpowiednim miejscu w hierarchii wartości.
Samo przyjście kogoś do ruchu nie czyni go osobą ideową – pozornie
jest to oczywiste, a jednak często nowe osoby, szczególnie pojawiające
się za pośrednictwem starszych działaczy, są z góry traktowane jako
„swoje” i odbierane jako ludzie godni zaufania oraz posiadający tożsame z
resztą grupy poglądy. Mało kto zadaje sobie pytanie o prawdziwe
motywacje rozpoczęcia działalności politycznej przez nową osobę, a
motywacje te mogą być bardzo różne.
środa, 24 grudnia 2014
BOŻE NARODZENIE Anno Domini 2014
Najlepsze życzenia zdrowych, radosnych i błogosławionych Świąt Bożego Narodzenia,
nadziei i pokoju w sercach, wszelkich łask płynących od złożonego w żłóbku Dzieciątka przez cały nadchodzący Nowy Rok 2015 życzy Rada Naczelna Ruchu CHRISTUS REX oraz Redakcja Portalu.
sobota, 20 grudnia 2014
Europa podziemna - Adam Danek
Przychodzimy tu, aby uczcić doniosłość dzisiejszego dnia. Dnia
wejścia w życie traktatu lizbońskiego – to jest dnia, w którym Polska
zostaje formalnie podporządkowana decyzjom politycznym innych państw.
Moglibyśmy się wprawdzie zastanawiać nad sensownością tej ofiary,
jaką władze Państwa Polskiego składają z jego suwerenności, gdyby
traktat lizboński przynosił Europie choć szczątkowe odrodzenie – ale nie
przynosi, wbrew zapewnieniom jego twórców. Traktat ten nie przywraca
Europie podmiotowości geopolitycznej w formie zgodnej z jej wzniosłą
tradycją, ciągnącą się od średniowiecznej Christianitas po
czasy Świętego Przymierza. Nie wskrzesza też w żadnym wymiarze – choćby
symbolicznym – wielkiego dziedzictwa duchowego Europy. Jego cel jest
zupełnie inny.
Traktat lizboński ma zakonserwować system polityczny, który
podtrzymuje w Europie panowanie aksjologii opartej na lewackich
doktrynach oraz na permisywizmie moralnym. Ten system – to reżim
demoliberalny.
Traktat lizboński wprowadzono w życie z pominięciem narodów Europy –
ich wola w tej kwestii została rozmyślnie zignorowana. I dobrze się
stało. Dobrze, ponieważ kiedyś będzie można jasno powiedzieć światu, że
narody Europy nie brały w tym wielkim błędzie udziału. Dobrze również
dla nas, ponieważ uświadomiło to nam, że odtąd dla obrońców prawdziwej
tradycji Europy, Europa invicta, nadchodzi czas walki.
Począwszy od tego dnia, będziemy mogli mówić, parafrazując poetę
Kazimierza Wierzyńskiego: „Moją ojczyzną jest Europa podziemna, walcząca
w mroku, samotna i ciemna.”
Tekst stanowi zapis wystąpienia koordynatora Dzielnicy
Małopolskiej organizacji Falanga wygłoszonego pod krakowskim pomnikiem
Adama Mickiewicza 1 grudnia 2009 r. – w dniu palenia flag Unii
Europejskiej.
Za: http://www.legitymizm.org/europa-podziemna
czwartek, 18 grudnia 2014
Będziemy podpalać System
Na początku zacytuję słowa trzech wybitnych nacjonalistów, którzy zostali zamordowani:
„W tych wyborach głosowanie wydaje się mniejszym złem. Lecz nie
powstanie stąd nasza Hiszpania, ani nie będzie tam naszego ducha. Tam
jest atmosfera mętna, już wyczerpana, jak w tawernie pod koniec
pijackiej nocy. Nie tam jest nasze miejsce. Nie zamierzamy iść spierać
się o zwyczajowe niesmaczne resztki brudnego bankietu. Nasze miejsce
jest na zewnątrz, nawet jeśli, być może, przejdziemy mimochodem przez
tamto. Nasze miejsce jest na wolnym powietrzu, pod czystym nocnym
niebem, z bronią w ręku i na wysokości, w gwiazdach. Niech inni zajmują
się nadal swoimi ucztami. My, na zewnątrz, w napiętej czujności,
żarliwej i niezawodnej, już przeczuwamy brzask w radości naszych dusz” –
José Antonio Primo de Rivera, hiszpański nacjonalista.
„Prawo honoru: podążajcie wyłącznie drogą honoru. Walczcie i nigdy
nie okazujcie tchórzostwa. Pozostawcie drogę niesławy innym. Lepiej
zginąć w honorowej walce niż zwyciężyć przy pomocy podłości” – Corneliu
Codreanu, rumuński nacjonalista.
„Rewolucja myślenia i rewolucja działania – oto droga po której dążymy” – Jan Mosdorf, założyciel ONR.
A teraz czas na moje refleksje o niedawnym marszu i debatach wokół
niego. Lecz przede wszystkim o strategii działności politycznej, którą
powinni przyjąć radykalni nacjonaliści.
Media i politykierzy a my
Marsz Niepodległości wywołał wiele zamieszania w prasie, telewizji,
internecie i wszędzie, gdzie tylko dyskutuje się o polityce. Trudno
opisywać pomyje wylewane przez media głównego nurtu. Skupmy się zatem
innym aspekcie.
Warto podkreślić słowa pewnego znanego podróżnika, dalekiego przecież
od radykalnych klimatów, który poparł akcję spalenia tęczy. To
pokazuje, że można wypowiadać się w mediach normalnie, tzn. stojąc po
stronie prawdy bez względu na możliwe konsekwencje. Jak różna jest jego
postawa od rzeszy tych, którzy od razu zaczęli się „odcinać” lub bredzić
o wszechobecnych „młodocianych bandytach i prowokatorach”. Ten żałosny
spektakl kajania się trwa już od dłuższego czasu.
Do czego prowadzi wieczne „odcinanie się” widzimy dobrze na
przykładzie zdrajcy Giertycha, służącego obecnie wiernie Tuskowi,
Komorowskiemu i Platformie Obywatelskiej. Pytanie czy chcemy
rzeczywiście walczyć w imię Narodu, czy też robić za mięso armatnie i
chłopców na posyłki dla różnej maści politykierów? Nikt chyba nie
chciałby, aby powtórzyła się sytuacja z obecnością LPR w sejmie i
kompromitacją dla nacjonalizmu, jaką ta obecność przyniosła. Jeżeli w
ogóle ma sens obecność w parlamencie, to tylko jako dodatek, a na pewno
nie główna forma działalności nacjonalistów.
środa, 17 grudnia 2014
Koncepcja Ruchu Nowej Polski w panoramie polskiej prawicy lat trzydziestych - Adam Danek
Do ulubionych zajęć sympatyków prawicy – pojmowanej zarówno wąsko,
ściśle, jak i szeroko, luźno – należy narzekanie na jej wieloczłonowość
oraz powtarzanie, że powinna się wreszcie „zjednoczyć”, przez co
narzekający na ogół rozumieją jakiegoś rodzaju połączenie organizacyjne.
Dotychczasowe doświadczenia bezwzględnie obnażają złudność tego typu
nadziei. Strukturalną cechą prawicy wydaje się być jej policentryzm.
Poszczególne środowiska prawicowe koncentrują się na odmiennych
dziedzinach rzeczywistości: jedne przede wszystkim na geopolityce, inne
na religii czy obyczajach, jeszcze inne na ekonomii itp. Ta różnica pól
zainteresowań wytwarza u nich rozbieżne hierarchie celów politycznych, a
wywołana w tej sposób rozbieżność tych ostatnich jest na tyle trwała,
że praktycznie uniemożliwia sformułowanie programowego minimum, w
oparciu o które można by próbować budowy szerszej organizacji,
obejmującej różnorodne środowiska. Zależność owa okazuje się na tyle
silna, iż utrzymuje się także w ugrupowaniach prawicy zdecydowanych
wejść w demoliberalny obieg polityczny lub trwać w nim, co wymusza na
nich rezygnację z dużej części ideowego balastu. Wszystko to oczywiście
przy założeniu, że trwałość zwielokrotnionego podziału prawicy znajduje
bardziej racjonalne wytłumaczenie, niż nieustanne animozje personalne
jej przedstawicieli. To jednak, co wzdychający do wyśnionego
zjednoczenia poczytują polskiej prawicy za słabość może w rzeczywistości
dowodzić jej żywotności. Jak bowiem wskazuje doświadczenie innych
krajów, skuteczna integracja wszystkich lub większości środowisk
prawicowych w ramach jednej organizacji grozi skanalizowaniem ich
potencjału wyłącznie w korycie bieżącego życia politycznego, a następnie
systematycznym rozmiękczaniem moralnym i intelektualnym przez kolejne
„kompromisy z rzeczywistością”, aż do zupełnej zapaści, do zdradzenia
wszystkich zasad i idei. Najbardziej wyrazistej ilustracji owego
zjawiska dostarcza niesławna brytyjska Partia „Konserwatywna”. Mimo to
naiwnych zwolenników „zjednoczenia prawicy” nie brakuje. Nie brakowało
ich nawet w czasach, gdy stronnicy prawicy byli znacznie lepiej
wyrobieni intelektualnie, niż są dzisiaj.
wtorek, 16 grudnia 2014
poniedziałek, 15 grudnia 2014
Kolejna pikieta pod białostockim Empikiem
W czwartek 11 grudnia A.D. 2014 o godz. 15.00 przed
Empikiem na białostockim Rynku odbyła się kolejna pikieta
informacyjna o polityce marketingowej tej firmy. Niestety, mimo
licznych protestów w całej Polsce, Empik dotychczas nie zerwał
umowy z aborcjonistką i morderczynią dwójki dzieci – Marią
Czubaszek oraz obłąkanym satanistą Adamem Darskim "Nergalem".
Osoby te nie mają nic wspólnego z kulturą (co najwyżej z
antykulturą), a gwoli przypomnienia należy zaznaczyć, że hasło
reklamowe Empiku paradoksalnie brzmi "Pełna kultura".
Podczas pikiety rozdawano ulotki informujące o
skandalicznej kampanii reklamowej Empiku przed Świętami Bożego
Narodzenia. Akcja spotkała się z licznymi głosami poparcia ze
strony przechodniów, przeważnie młodych osób, które rozmawiały
z protestującymi. Jednakże tym razem nie zabrakło również głosów
oponentów. Jednym z bardziej wyróżniających się krytyków
protestu przed Empikiem był mężczyzna pod wpływem alkoholu (co
dało się wyczuć), który głośno krzyczał, że on kupuje w
Empiku i zachęcał do tego także innych, gdyż tam "są
najniższe ceny" i nie obchodzi go, kto reklamuje ten sklep –
najważniejsze, że jest najtaniej.
niedziela, 14 grudnia 2014
MARSZ ANTYKOMUNA GLIWICE W 33 ROCZNICĘ WPROWADZENIA STANU WOJENNEGO
Wczoraj ulicami Gliwic przeszedł II Marsz Antykomunistyczny w 33 rocznicę wprowadzenia stanu wojennego. Wzięła w nim udział delegacja KIN-R CHRISTUS REX. Marsz zgromadził około 100 osób z różnych środowisk narodowych i patriotycznych z całego Śląska. Manifestacja przeszła głównymi ulicami miasta z Placu Krakowskiego pod pomnik Ofiar Totalitaryzmów, gdzie złożono symboliczną wiązankę kwiatów. Pod pomnikiem głos zabrał kpt. NSZ Stanisław Turski, który zaapelował do młodych narodowców o pozytywne działanie na rzecz naszej Ojczyzny Polski. Jedynym mankamentem manifestacji był brak haseł antykapitalistycznych i antyunijnych, tak jakby organizatorzy zapomnieli o podpisanym 13 grudnia traktacie lizbońskim, formalnie znoszącym suwerenność Polski i o tym iż system kapitalistyczny w niczym nie ustępuje systemowi komunistycznemu pod względem zła moralnego i gospodarczego. Na pewno to uchybienie zostanie naprawione podczas przyszłych demonstracji, które będą organizowane przez Katolicki Instytut Narodowo - Rojalistyczny CHRISTUS REX.
Czołem Wielkiej Polsce!
sobota, 13 grudnia 2014
piątek, 12 grudnia 2014
O cenzurze okresu PRL w Białymstoku
W poniedziałek 1 grudnia A.D. 2014 w białostockim
kinie TON odbyło się spotkanie poświęcone funkcjonowaniu cenzury
w okresie PRL. Rozpoczęło się ono projekcją filmu Grzegorza
Brauna pn. "Wielka ucieczka cenzora". Następnie miała
miejsce prezentacja najnowszej książki Tomasza Strzyżewskiego pt.
"Wielka księga cenzury PRL" (pierwsze wydanie krajowe).
Organizatorem tego wydarzenia był Instytut im. ks. Piotra Skargi i
DKF "W dobrym TONie".
Prowadzącym to
spotkanie był reżyser Grzegorz Braun, który zgromadzoną widownię
zaprosił najpierw do obejrzenia swojego filmu pt. "Wielka
ucieczka cenzora" o Tomaszu Strzyżewskim i jego dokonaniu.
Okazało się bowiem, że p. Strzyżewski przez jakiś czas pracował
w krakowskiej Delegaturze GUKPPiW (Główny Urząd Kontroli Prasy,
Publikacji i Widowisk) jako cenzor w latach 70. ubiegłego wieku.
Oczywiście stanowisko to nie nazywało się wprost "cenzor",
tylko "radca". W owym czasie Tomasz Strzyżewski
przepisywał ręcznie fragmenty „Księgi Zapisów i
Zaleceń GUKPPiW”, co zajęło mu prawie 2 lata. Z tymi bezcennnymi
zapiskami udał się (po wielu próbach uzyskania pozwolenia na
wyjazd) na emigrację do Szwecji. Tam polonijne środowiska
opozycyjne przyjęły go z nieufnością, jednak udało mu się wydać
ze zgromadzonych materiałów "Czarną księgę cenzury PRL"
(wyd. zagraniczne). Obecnie została ona wydana po raz pierwszy w
Polsce jako "Wielka księga cenzury PRL".
Akcja protestacyjna przeciwko wizycie w Polsce prezydenta Ukrainy Petro Poroszenki.
Akcja protestacyjna przeciwko wizycie w Polsce prezydenta Ukrainy Petro Poroszenki. 17 grudnia 2014 Sejm RP. Zapraszamy !
17 grudnia o 12:00
Młot i miecz – symbol społecznej i narodowej rewolucji
Od pewnego czasu na sporej części nacjonalistycznych manifestacji
(wyszczególniając te organizowane przez autonomicznych nacjonalistów)
pojawiają się flagi z symbolem przedstawiającym młot skrzyżowany z
mieczem. Flagi z tym na razie niezbyt popularnym w Polsce symbolem ze
względu na swoje znaczenie, od wielu lat zaliczają się do
najważniejszych proporców używanych przez europejskich narodowych
rewolucjonistów, a także środowiska odwołujące się do idei i zasad
Trzeciej Pozycji. Warto nakreślić kilka słów o tym symbolu.
Historia tej symboliki może budzić kontrowersje. Symbol skrzyżowanych
ze sobą logotypów przedstawiających młot oraz miecz – aczkolwiek w
formie nieco odstającej od tej używanej obecnie – został
rozpowszechniony w latach ’30-tych ubiegłego wieku przez niemieckie
ugrupowanie Czarny Front (niem. Schwarze Front), założone przez braci
Gregora i Ottona Strasserów. Było to jedyne antyhitlerowskie ugrupowanie
w III Rzeszy o zdecydowanie nacjonalistycznym charakterze, którego
przywódcy (bracia Strasserowie) i działacze przez cały czas swojej
politycznej aktywności pozostawali w twardej opozycji wobec Adolfa
Hitlera, jak i samej NSDAP. Za ich działalność, podobnie jak resztę
antyhitlerowskich opozycjonistów, spotkały ich prześladowania – Gregor
Strasser został zamordowany przez SS podczas tzw. nocy długich noży w
1934 roku, jego bratu udało się natomiast uciec zagranicę, gdzie
kontynuował politykę. Otto Strasser przebywając na emigracji działał
m.in. w Ruchu Wolnych Niemców, a także prowadził rozgłośnię radiową, w
której agitowano przeciwko działaniom Hitlera i rozpętanej przez niego
wojnie.
środa, 10 grudnia 2014
Relacja z pogrzebu Kazimierza Świtonia
W dniu 08.14.2014 roku delegacja KIN-R CHRISTUS REX uczestniczyła w pogrzebie ś.p. Kazimierza Świtonia zmarłego 04.12.2014 w Katowicach. Uroczystości religijne odbyły się w kościele pod wezwaniem świętego Szczepana w Katowicach - Bogucicach. Po uroczystościach zebrani odśpiewali pieśń "Boże, coś Polskę" z jedynymi prawdziwymi słowami: " Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie".
Kazimierz Świtoń był założycielem pierwszych w Polsce Wolnych Związków
Zawodowych. Był współtwórcą Ruchu Obrony Praw
Człowieka i Obywatela oraz sekretarzem Zarządu Międzyzakładowego Komitetu
Założycielskiego NSZZ „ Solidarność” na Śląsku w 1980 roku. Był więźniem politycznym (1979 i 1982), współtwórcą Komitetu Budowy Pomnika
upamiętnienia ofiar masakry na KWK „Wujek” oraz obrońcą Krzyża na Żwirowisku w b. niemieckim obozie koncentracyjnym
Auschwitz. Zmarł w wieku 83 lat. Był gorącym patriotą i katolickim tradycjonalistą. Do końca swojego życia pozostał wierny Bogu i Ojczyźnie. W uroczystościach pogrzebowych wzięły udział delegacje różnych organizacji społecznych i zawodowych (NSZZ "Solidarność", Solidarność Walcząca, KPN, Organizacja Strzelec, KIN-R CHRISTUS REX). Przybyły poczty sztandarowe AK, kopalń ROW, delegacje IPN oraz Solidarnych 2010,
Klubów Gazety Polskiej z Katowic - Koszutki i Chorzowa. Prywatnie w
pogrzebie uczestniczył także wicewojewoda p. Piotr Spyra. W pogrzebie uczestniczyło kilkaset osób w tym byli przyjaciele i współpracownicy zmarłego: Antoni Macierewicz,
Andrzej Rozpłochowski szef NSZZ Solidarność Regionu Śląsko -
Dąbrowskiego w 1981r, Dominik Kolorz (obecny szef regionalnej
Solidarności) i Adam Słomka (KPN).
Oburzenie wywołała decyzja Ewy Kopacz i Ministra Obrony o
odmowie (z uwzględnienia wniosku
rodziny ś.p. Kazimierza Świtonia i Stowarzyszenia Więźniów Politycznych
NIEZŁOMNI) o nadanie pogrzebowi charakteru państwowego i asysty kompanii
honorowej! Pamiętajmy, że nie odmówiono niestety pogrzebu państwowego i asysty honorowej Wojciechowi Jaruzelskiemu.
Przemawiali przedstawiciele w.w organizacji, padły wezwania abyśmy pamiętali, że Polska nie jest wolna i czeka nas walka o jej niepodległość.
Nad grobem zebrani odśpiewali Rotę.CZEŚĆ JEGO PAMIĘCI!
33 rocznica pacyfikacji KOPALNI WUJEK w Katowicach
Podczas pacyfikacji kopalni zginęło 9 górników, a kilkudziesięciu zostało rannych.
Obchody rozpoczną w Kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Katowicach przy ul. Pięknej (godz. 1600), po której uczestnicy przemaszerują pod Pomnik-Krzyż przy kopalni Wujek na placu NSZZ Solidarność. Tam o godz. 1730 rozpocznie się Apel Poległych, zostaną również złożone wieńce i kwiaty.
OŚWIADCZENIE W/S tzw. ANTYKOMUNY
Katolicki Instytut Narodowo – Rojalistyczny CHRISTUS
REX jest organizacją tak antykapitalistyczną jak i
antykomunistyczną, co znajduje potwierdzenie w Deklaracji Ideowej
Instytutu. Opowiadamy się za Katolickim i Narodowym Państwem Społecznym
zarządzanym Hierarchicznie. Uważamy iż w chwili obecnej głoszenie
haseł antykomunistycznych godzi w polską rację stanu, ponieważ
nie odzwierciedla rzeczywistej sytuacji w jakiej znajduje się nasz
Kraj a wręcz przeciwnie, ukierunkowuje walkę (szczególnie młodych
ludzi) na nieistniejącego i fikcyjnego wroga który tak naprawdę
już nikomu nie zagraża ( i tak naprawdę w Polsce nigdy nie
istniał). Komunizmu jako ustroju społeczno-gospodarczego nigdy w
Polsce nie było, istniał socjalizm (w pewnych okresach PRL bardziej
lub mniej czerwony).
Jedyną datą podczas której można wykrzyczeć swój
"antykomunizm" i nie będzie to sprzeczne z interesem
Polski jest rocznica wprowadzenia stanu wojennego 13. XII. W tym dniu
upamiętniamy śmierć ok. 130 ofiar Wojskowej Rady Ocalenia
Narodowego.
Jednakże należy pamiętać iż w obecnych czasach
naszym największym wrogiem jest kapitalizm, globalizacja, modernizm
i liberalizm na czele z wszechobecną demokracją. Naszym hasłem
jest: PRECZ Z DEMOKRACJĄ! I nieważne czy czerwoną, różową czy
czarną. A nawet narodową. Rządy Narodu to fikcja, tak jak i
przysłowiowy pacyfizm. Wiadomo, że Naród jako całość nigdy nie
będzie rządził tak jak i nigdy nie będzie świata bez wojen.
ELITY NARODU DLA NARODU! Naród musi wykształcić z
siebie elity zdolne poprowadzić Polskę i Polaków w nowe czasy,
które będą spełnieniem snów o potędze i mądrości Państwa i
Narodu Polskiego!
CZOŁEM WIELKIEJ POLSCE!
Za KIN-R CHRISTUS REX
Tomasz Jazłowski
poniedziałek, 8 grudnia 2014
Bojkot Empiku w Białymstoku
W piątek 5 grudnia A.D. 2014 grupa wolontariuszy
pro-life i działaczy narodowych (ok. 20 osób) zebrała się na
białostockim Rynku przed Empikiem, aby poinformować klientów tejże
sieci o haniebnej kampanii reklamowej, którą nazwaną "świąteczną".
Do tej kampanii Empik zatrudnił znanego satanistę "Nergala",
który otwarcie szydzi z wiary katolickiej (potwierdzają to jego
liczne chore wypowiedzi na ten temat) i równie znaną aborcjonistkę
Marię Czubaszek (chwalącą się zabijaniem dzieci – najwyraźniej
ta biedna kobieta nie potrafi sobie poradzić z syndromem
postaborcyjnym i dlatego też wygaduje wszem wobec bzdury o ciąży,
jakby to była jakaś straszna choroba). Jest to po prostu kpina z
klientów. Takie osoby nijak mają się do przygotowań
przedświątecznych i przeżywania Świąt Bożego Narodzenia, gdyż
są żywym zaprzeczeniem świątecznej radości z przyjścia na świat
naszego Pana Jezusa Chrystusa i dlatego nie powinny występować w
tego typu kampaniach. Sieć salonów Empik sama w ten sposób chciała
się pozbawić części zdrowo myślących klientów, a prolajferzy
odpowiedzieli na to niegodne działanie marketingowe bojkotem tejże
sieci (obecnie prawie 40 tys. osób z całej Polski popiera
przeprowadzany w różnych polskich miastach bojkot konsumencki).
Pogrzeb śp. Kazimierza Świtonia
Pogrzeb śp. Kazimierza Świtonia odbędzie się w poniedziałek 8 grudnia br o godz.11.00, w kościele pod wezwaniem św. Szczepana w Katowicach-Bogucicach .
niedziela, 7 grudnia 2014
Paczka z pomocą potrzebującym
Chcemy serdecznie podziękować wszystkim którzy odpowiedzieli na apel Instytutu i czynnie włączyli się w pomoc potrzebującej Rodzinie. Paczka z najbardziej potrzebnymi produktami dotarła już do adresata. Jeszcze raz dziękujemy tym którzy czynnie włączyli się w naszą akcję!
Akcja pomocy trwa!
piątek, 5 grudnia 2014
Powstrzymać wirus liberalizmu w ruchu nacjonalistycznym
Od kilku lat można zaobserwować pewien rodzaj mariażu środowisk
narodowych i liberalnych w Polsce. Związek ten oparty jest na retoryce
antykomunistycznej, antysocjalistycznej, pozornej negacji postaw
moralnych promowanych przez Zachód a także sprzeciwie wobec Unii
Europejskiej. Dla większości ludzi te hasła są chwytliwe, szczególnie,
że wpasowują się w trendy antysystemowe, dominujące wśród buntującej się
młodzieży. Swoje robi też fałszywie pojmowane pojęcie wolności, jako
wolności dokonywania wyborów przez jednostkę bez uwzględnienia dobra
wspólnego i stawianie jej jako najwyższej wartości.
W istocie tak pojmowana wolność doprowadza do zdecydowanie większego
zniewolenia poprzez rozkład więzi społecznych i izolację człowieka od
jego wspólnoty. Tak wyizolowany od innych człowiek skazany jest na
samotność i poddanie się obcym wpływom zmian ekonomicznych oraz
kulturowych, na które nie ma żadnego wpływu. Liberalizm jest ideologią,
która dzięki takiemu fałszywemu obrazowi wolności skutecznie niszczy
wszelkie więzi międzyludzkie, pozostawiając jednostki w stanie zupełnego
uzależnienia od międzynarodowych korporacji i rynków finansowych,
kierowanych przez garstkę bogaczy skupionych wokół Banku Światowego oraz
powiązanych z nim struktur.
czwartek, 4 grudnia 2014
Zmarł KAZIMIERZ ŚWITOŃ - założyciel pierwszych Wolnych Związków Zawodowych
Dzisiaj w katowickim szpitalu w wieku 83 lat zmarł wielki patriota i katolicki tradycjonalista - Kazimierz Świtoń. Obrońca Krzyża w Oświęcimiu. Sympatyk pisma "Katolik - Głos Katolickiej Tradycji" wydawanego przez nasz Instytut.
W działalność opozycyjną zaangażował się w 1977 roku. Był współtwórcą
Ruchu Obrony Praw Człowieka i Obywatela na Śląsku. 23 lutego 1978 wziął
udział w powołaniu pierwszego w Polsce komitetu Wolnych Związków
Zawodowych.
Działał w podziemnych strukturach WZZ, następnie w „Solidarności” był
sekretarzem zarządu Międzyzakładowego Komitetu Założycielskiego NSZZ „S”
i członkiem zarządu Regionu Śląsko-Dąbrowskiego. W czasie stanu
wojennego internowany na okres około trzech miesięcy, zwolniony z uwagi
na stan zdrowia. W 1983 został na krótko aresztowany po podjęciu próby
wstawienia tablicy upamiętniającej poległych w trakcie pacyfikacji
kopalni Wujek. Pod koniec lat 80. ponownie włączył się w działalność
związkową, wchodząc w skład władz śląsko-dąbrowskiej „Solidarności”.
W 1989 został przewodniczącym rady naczelnej
Chrześcijańsko-Demokratycznego Stronnictwa Pracy. W 1990 r. -
przewodniczącym Górnośląskiej Chrześcijańskiej Demokracji. W wyborach w
1991, jako jej kandydat, uzyskał mandat posła na Sejm I kadencji z
ramienia Ruchu Autonomii Śląska.
W wyborach samorządowych w 2010 ubiegał się o mandat radnego sejmiku
śląskiego z listy Narodowego Odrodzenia Polski. W 2014 z rekomendacji
KWW Oburzeni. W wyborach parlamentarnych w 2011 był kandydatem do Senatu
z ramienia Konfederacji Godność i Praworządność.
W 1990 został odznaczony przez prezydenta RP na uchodźstwie Ryszarda
Kaczorowskiego Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.
CZEŚĆ JEGO PAMIĘCI!
"Ostatnie słowa jakie powiedział do mnie podczas naszego ostatniego spotkania w Gliwicach 7 października podczas odsłonięcia pomnika działacza WZZ były: Pamiętajcie o mnie! Były wypowiedziane w innym kontekście ale jakże teraz wydają się aktualne".
"Ostatnie słowa jakie powiedział do mnie podczas naszego ostatniego spotkania w Gliwicach 7 października podczas odsłonięcia pomnika działacza WZZ były: Pamiętajcie o mnie! Były wypowiedziane w innym kontekście ale jakże teraz wydają się aktualne".
Tomasz Jazłowski
NIE ZAPOMNIMY O PANU, PANIE KAZIMIERZU!
Msza św. zostanie odprawiona w dniu 07.12.2014 roku o godz.08:00 przez x. Rafała Trytka w krakowskim Oratorium p.w. Matki Bożej Królowej Polski oraz w dniu jutrzejszym (tj. 05.12.2014) o godz. 09:00 w gliwickim Oratorium p.w. Matki Bożej Różańcowej przez x. Walerego Kudriavtseva.
środa, 3 grudnia 2014
Kilka słów o socjalizmie - portal autonom.pl
Dla wielu z nas socjalizm to przede
wszystkim synonim pustych półek sklepowych, filmy Barei, PRL czy
wreszcie utopijna, a przede wszystkim międzynarodowa idea wymyślona
przez Marksa, Lenina, Różę Luksemburg i kilku innych
internacjonalistycznych szubrawców. Idea spisana przez Marksa czy
Bernsteina wypacza samo pojęcie socjalizmu, który w zamyśle w/w autorów
miał służyć wyłącznie jakiejś części społeczeństwa zwanej klasą
robotniczą, a pośrednio miał być narzędziem do walki z samym pojęciem
narodu poprzez walki klasowe.
Zadajmy sobie pytanie czym jest socjalizm. Według wspomnianych wyżej
tzw. socjalistów jest to pojęcie które odnosi się do prób zmniejszenia
nierówności społecznych i upowszechnienia świadczeń socjalnych i
poddania gospodarki kontroli społecznej w celu zapewnienia jednostce
życia na określonym poziomie. Można się częściowo z powyższym zgodzić,
ALE trzeba jasno stwierdzić, że socjalizm to nie zmniejszenie
nierówności społecznych czy kontrola gospodarki jako cel sam w sobie.
Uważam, że idea socjalizmu została w ten sposób doszczętnie
zdegenerowana, wypaczona – a prawdziwy socjalizm jest jak najbardziej
zbieżny i zgodny z nacjonalizmem. Prawdziwy socjalizm nie ma nic
wspólnego z różnymi chorymi inicjatywami jak projekt szwedzkiego państwa
opiekuńczego, wszelakimi równouprawnieniami, walk o prawa zboczeńców,
nielegalnych imigrantów czy innych aspołecznych elementów stanowiących
wrzód na ciele zdrowego społeczeństwa.
wtorek, 2 grudnia 2014
poniedziałek, 1 grudnia 2014
Spotkania z historią w Białymstoku – obrona Grodna w 1939 r. i ekshumacje na terenie białostockiego Aresztu Śledczego
W środę 19 listopada A.D. 2014 w ramach Przystanku
Historia organizowanego przez białostocki oddział IPN oraz Archiwum
i Muzeum Archidiecezjalne w Białymstoku odbyło się spotkanie
poświęcone obronie Grodna w 1939 r. Rozpoczęło się ono projekcją
filmu dokumentalnego pt. "Krew na bruku. Grodno 1939". Na
spotkaniu był obecny II reżyser tego filmu, p. Janusz Petelski i p.
Józef Porzecki ze Związku Polaków na Białorusi. Po projekcji
filmu miała miejsce dyskusja z udziałem obydwu gości, którą
poprowadził dr Jan Jerzy Milewski z OBEP IPN Białystok.
Podczas dyskusji zgromadzona publiczność miała
również okazję wysłuchać relacji świadków tamtych wydarzeń.
Nie obyło się oczywiście bez odniesień do "wielkiej postaci"
Józefa Piłsudskiego, ale ogólnie była to dla młodych ludzi,
obecnych na sali, lekcja historii i patriotyzmu. Szczególne
podziękowania zebrał p. Józef Porzecki ze Związku Polaków, który
jako historyk zajmuje się m. in. upamiętnieniem bohaterskiej obrony
Grodna na naszych Kresach Wschodnich.
Dzień później, tj.
20 listopada A.D. 2014, odbyło się natomiast spotkanie z
pracownikami Polskiej Bazy Genetycznej Ofiar Totalitaryzmów pod
nazwą "Przywrócić nazwiska – ekshumacje i identyfikacje
ofiar zbrodni komunistycznych" zorganizowane przez Oddział IPN
Białystok, PBGOT, Stowarzyszenie "Grupa Wschód" i DKF "W
dobrym TONie" w białostockim kinie TON. W spotkaniu tym
uczestniczyli dr Andrzej Ossowski, historyk Milena Bykowska,
antropolog Natalia Szymczak i archeolog Adam Falis. Spotkanie to
poprowadził członek Stowarzyszenia "Grupa Wschód", a na
sali byli także obecni dr Marcin Zwolski z IPN Białystok oraz
prokurator Oddziałowej
Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Białymstoku.
BARWY ŚWIATA - Marek Zacharyasz
POLECAMY:
DZIAŁ: Literatura piękna/Poezja |
AUTOR: Marek Zacharyasz |
Barwy świata |
Marek Zacharyasz
Urodził
się w Krakowie w 1940 roku. Ukończył filologię polską na Uniwersytecie
Śląskim w Katowicach. Debiutował 2 stycznia 1965 roku w Polskim Radiu
Katowice, w audycji Krystyny Broll-Jareckiej pt. Trybuna debiutów poetyckich.
W 1976 roku otrzymał wyróżnienie w konkursie literackim „Inny głos”,
ogłoszonym przez Kicki Salon Poetycki w Warszawie. W latach 1976‒1978
należał do Grupy Poetyckiej Gremium. W 1977 opublikował tomik wierszy Wmyślenia (IW „Pax”, 1977), potem kolejno: Powrót do rzeczywistości (1980, „Śląsk”), Tam się spotkamy (1988, „Śląsk”), Wejście w sen (1989, KTSK). W 1997 ukazał się tom wierszy Noc mistrza Innocentego,
zawierający między innymi utwory, za które w 1992 roku otrzymał drugą
nagrodę w Konkursie Poetyckim o Nagrodę im. Krzysztofa Kamila
Baczyńskiego w Łodzi. Wiersze publikował w wielu czasopismach
literackich: „Poezji”, „Nowym Wyrazie”, „Poglądach”, „Tak i Nie”,
„Tygodniku Kulturalnym”, „Kierunkach”, „Życiu i Myśli”, „Metaforze”,
„Studencie”, „Tu i Teraz”, „Śląsku” i innych. Wiersze zamieszczono
również w almanachach Poetycki rejs („Akwilo”, Bydgoszcz, 1999) oraz Jak smagnięcie gałązką (Urząd Miasta Chorzów, 2002). Jest członkiem Związku Literatów Polskich i Górnośląskiego Towarzystwa Literackiego.
niedziela, 30 listopada 2014
W 76 ROCZNICĘ ŚMIERCI MĘCZENNIKA NARODOWEJ REWOLUCJI. PAMIĘTAJCIE O KAPITANIE!
„W naszym ruchu nie można nic zyskać, nie oferuje żadnych różowych
perspektyw, za to wymaga nieustannych ofiar i wyrzeczeń, wymaga wiary,
miłości, poświęcenia dóbr materialnych oraz poświęcenia własnego życia. I
jeśli wejdzie pośród nas osoba nieuczciwa lub interesowna, to nie może
długo wytrwać, gdyż nie znajduje tu odpowiedniego środowiska,
automatycznie opuszcza ruch po miesiącu, po roku, po dwóch lub trzech latach, wycofując się, dezerterując lub zdradzając”.
Trzecia Rzecz Wykluczająca - Krzysztof Wołodźko
To był początek transformacji. Świetny czas dla nastolatka. Żyło się
nagle lepiej, żyło się weselej. W małym wiejskim sklepie spożywczym,
który w poprzednich latach miewał problemy nawet z zaopatrzeniem w chleb
(na zapisy) i mięso (na kartki) pojawiło się nagle mnóstwo śmieciowych
zachodnich słodyczy. Realny socjalizm ustępował pod naporem żelków
Haribo, powszechnie dostępnych bananów, spodni „marmurków” i polskiej
edycji pisma „Bravo”. Wolność zmaterializowała się także w postaci
genitaliów płci obojga, malowanych przez uczącą się (życia) młodzież
na ścianach dworca PKP w Czempiniu. Blakły za to na murach, mało już
ważne, graffiti z Leninem z fryzurą punkowca i osowiałym generałem
w ciemnych okularach. Raptem prawie wszystko było prawie wszystkim wolno
– wypożyczać pornole w wyrosłych jak grzyby po deszczu punktach
z pirackimi kasetami wideo, organizować akademie na 11 listopada, głośno
wyklinać komuchów i solidaruchów, popierać Stanisława Tymińskiego,
przywozić z Zachodu stare samochody, bogacić się. Wolno też było
sprzedawać z łóżek polowych szybko psujące się azjatyckie dwukasetowe
magnetofony, które wciągały taśmę jak rockowa gwiazda kreski. Wolno było
stracić pracę bez reakcji odpowiednich, zmurszałych instytucji. Było
to na tyle zachwycające, że w euforii masowo zwalniano ludzi,
którzy z nadzieją czekali właśnie na swoje sto milionów.
piątek, 28 listopada 2014
RAŚ będzie rządzić na Śląsku?
Po tegorocznych wyborach samorządowych
jak zwykle w sejmikach wojewódzkich trwają rozmowy koalicyjne. Na
niektórych portalach internetowych [np. kresy.pl] pojawiły się
informacje, iż w województwie śląskim do planowanej koalicji PO – PSL
może dołączyć trzeci partner, mianowicie antypolski
Ruch Autonomii Śląska. Jerzy Gorzelik, lider ugrupowania twierdzi, że
rozmowy trwają. W przypadku powstania takiej koalicji będzie mieć ona 26
z 45 miejsc w sejmiku województwa. Wśród zwolenników autonomii trwa
radość, choć obiektywne powody ku niej mają raczej przeciwnicy RAŚ. O
ile cztery lata temu ugrupowanie to uzyskało wynik 8,49% głosów, to
obecnie 7,2 %. Liczba osób głosujących na RAŚ spadła z 123 tys. do 97
tys. Ewentualne wejście autonomistów do koalicji rządzącej nie będzie
jednak nowością – w czasie poprzedniej kadencji współrządzili oni z PO i
PSL, jednak opuścili koalicję.
Komentarz Redakcji: Problemy
Śląska rozwiążą nie antypolska narracja, próby tworzenia „narodowości”
na fundamencie gwary czy powoływanie się na (jakościowo odmienne)
przypadki Szkocji czy Katalonii, ale konsekwentne odejście od systemu
kapitalistycznego i demoliberalnego, które najbardziej zaszkodziły temu
regionowi.
Za: http://xportal.pl/?p=17659
czwartek, 27 listopada 2014
OGŁOSZENIE - PROSIMY O PILNĄ POMOC!
Bardzo prosimy o pilną pomoc dla
rodziny z dwójką dzieci (chłopcy 8 i 5 lat). Ojciec ma orzeczenie o niepełnosprawności
( brak możliwości podjęcia pracy). Rodzina żyje w bardzo ciężkich warunkach
materialnych (mieszkają bez ciepłej wody, wc, ogrzewania). Potrzebna jest
żywność, odzież, opał na zimę. Zbliżają się święta Bożego Narodzenia i prosimy
bardzo aby pamiętać o tej Rodzinie w duchu katolickiej pomocy potrzebującym. Zwracamy
się z prośbą o pomoc do wszystkich ludzi dobrej woli! Z góry serdeczne Bóg
zapłać!
Adres i nr konta potrzebującej Rodziny dostępny po
skontaktowaniu się z Redakcją: tel. 503 099 991;
mail: glostradycji@gmail.com
Styl karlistowski - prof. Jacek Bartyzel
Znany
historyk, specjalizujący się w teorii i historii przemocy politycznej –
Eduardo González Calleja (ur. 1962) prezentuje karlizm jako fenomen
polityczny i społeczny, stosujący permanentnie „przemoc jako strategię
sporu o władzę”, a jego kulturę polityczną określa jako „wojowniczą i
ofiarniczą” (beligerante y victimista)1. Na poziomie deskryptywnym jest to prawda: etos karlizmu jest bez wątpienia militarny, nie parlamentarny,
a karliści zawsze otwarcie głosili, że z wrogami nie zawiera się
kompromisów, tylko się z nimi walczy. Jaki kompromis zresztą może
zaistnieć pomiędzy tradycją a rewolucją, pomiędzy prawowitością a
uzurpacją? Konspirowanie i zbrojne powstania przeciwko uzurpacji i
rewolucji były oczywiście nielegalne, lecz przecież ta legalność była i jest ustanowiona po to, aby wykluczyć prawowitość, tym samym zaś legalne dochodzenie do jej przywrócenia.
Nie
ulega również wątpliwości, że wojowniczość karlizmu ma związek, a
właściwie wypływa z jego religijności, naznaczonej krucjatowym
charakterem hiszpańskiego katolicyzmu, dziedzictwa rekonkwisty i
konkwisty, średniowiecznego etosu caballero cristiano, trydenckiego ducha kontrreformacji. Karliści zawsze czuli się guerrilleros Chrystusa Króla, a miecz jest dla nich formą Krzyża. Niezachwiana wiara w to, że walczy się za nie tylko słuszną, ale i świętą sprawę, zawsze uskrzydla do czynów bohaterskich, tym bardziej, jeśli się wierzy, że – jak powiadamiał Regulamin Requeté – „przed Bogiem żaden bohater nie pozostanie anonimowy” (ante Dios nunca serás héroe anónimo).
Cokolwiek chciał przez to wyrazić przywódca partii socjalistycznej
(PSOE), Indalecio Prieto Tuero (1883-1962) – sarkazm, przestrach czy
specyficzny podziw – to nie mijał się z prawdą, mówiąc, że „nie ma nic
groźniejszego niż requeté po przyjęciu komunii [św.]”2. Sami requetés
przecież dodawali sobie kurażu, mawiając: „każdy zabity Czerwony to
jeden dzień kar czyśćcowych mniej”. A na liście wrogów karlizmu znajdują
się przecież nie tylko rojos,
bo lista ta jest długa: są na niej heretycy protestanccy, „oświeceni
despoci”, liberałowie, masoni, pozytywiści, kapitaliści, bankierzy,
demokraci, anarchiści, socjaliści, bolszewicy, faszyści, chadecy,
socjaldemokraci, technokraci, do czego dziś dochodzą jeszcze, z jednej
strony, neoliberalni globaliści, z drugiej zaś – wszystkie odnogi Nowej
Lewicy.
Subskrybuj:
Posty (Atom)