Według prezesa PiS państwo jest instytucją przymusu. Ma wkraczać wtedy, kiedy trzeba obywatela złajać, ukarać, zmusić do czegoś lub wstrzyknąć szczepionkę.
Rzeczywistość pędzi dzisiaj szybciej niż nasze wyobrażenia o niej. Mniej więcej rok temu ówczesny minister zdrowia Łukasz Szumowski twierdził, ku zaskoczeniu rozmawiającej z nim dziennikarki, że wyobraża sobie plażę z turystami w maseczkach na twarzach. Ta wypowiedź właściwie z miejsca stała się memem. Dzisiaj jest inaczej: nakaz noszenia maseczek na twarzy, obowiązujący chociażby w Portugalii, nikogo nie dziwi.