Wielu
tych, którzy oglądali już film „For Greater Glory”, ze zrozumiałych
względów zadziwiła odwaga młodego męczennika, José Sáncheza del Rio, lat
13. W trakcie meksykańskiej wojny domowej z lat 1926 – 1929, znanej
jako La Cristiada, wydarzyły się setki podobnych epizodów, a wielu Cristeros umierało z okrzykiem Viva Cristo Rey!
Jeden
z takich epizodów miał miejsce w mieście León, w stanie Guanajuato,
jednym z najbardziej katolickich regionów Meksyku, zarazem zaś twierdzy
Cristeros. Jest to historia sześciu męczenników, którzy zginęli razem,
tego samego dnia. Ich nazwiska to: José Valencia Gallardo, Salvador
Vargas, Ezequiel Gomez, Nicolas Navarro, José Agustín Ríos i José Gasca.
Wszyscy
byli członkami ACJM (Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży
Meksykańskiej), ogólnokrajowej organizacji, stawiającej sobie za cel
obronę praw Wiary Katolickiej. José Valencia Gallardo, przywódca grupy,
założył gazetę o nazwie Głos Ludu, w której opisywano
niezliczone okropności, jakich względem Kościoła dopuszczał się masoński
i do głębi antyklerykalny rząd Callesa.