13 marca 1975 roku, Sergio w drodze z uczelni do domu został
zaatakowany przez kilkuosobową grupę „antyfaszystów”. Otoczony przez
uzbrojonych bojówkarzy, Sergio nie miał szans obrony. Na jego głowę
zaczęły spadać ciosy, zadawane ciężkimi przedmiotami (młotkami i
kluczami francuskimi). „Antyfaszyści” przestali bić dopiero, gdy ciało
Sergio zostało zmasakrowane. Kilka minut po ataku przypadkowy
przechodzień zauważył leżącego na ulicy zakrwawionego chłopaka.
Zaalarmowane pogotowie odwiozło Sergio
do szpitala. Trwająca pięć godzin operacja nie doprowadziła do poprawy
stanu zdrowia. Lekarzom udało się jedynie przedłużyć czas agonii. Przez
następne 48 dni Sergio znajdował się w śpiączce wywołanej licznymi
urazami mózgu. 29 kwietnia 1975 roku Sergio skonał nie odzyskawszy
przytomności.
Cytaty
INTEGRALNY RZYMSKI KATOLICYZM * NACJONALIZM INTEGRALNY * NARODOWY SOLIDARYZM * UNIWERSALIZM * REWOLUCJA KONSERWATYWNA * EUROPA WOLNYCH NARODÓW
PRZECIWKO KOMUNIZMOWI I KAPITALIZMOWI! ZA NARODOWYM SOLIDARYZMEM PAŃSTWA!
PRZECIWKO KOMUNIZMOWI I KAPITALIZMOWI! ZA NARODOWYM SOLIDARYZMEM PAŃSTWA!
PORTAL PUBLICYSTYCZNY FRONTU REX - RNR
Codziennik internetowy (wydarzenia - relacje - artykuły)
„Pro Fide, Rege et Patria” – „Za Wiarę, Króla i Ojczyznę”
„Pro Fide, Rege et Patria” – „Za Wiarę, Króla i Ojczyznę”
czwartek, 30 kwietnia 2020
Dzień Pamięci Barona Piotra Mikołajewicza Wrangla
25 kwietnia - Dzień Pamięci Barona Piotr Mikołajewicza Wrangla,
urodzonego na Litwie w 1878 generała carskiego, uczestnika wojny
rosyjsko-japońskiej, I Wojny Światowej - za walki w Prusach wschodnich
odznaczony Orderem Świętego Jerzego, uczestnika Wojny Domowej w Rosji, jednego
z najważniejszych, najwaleczniejszych przywódców Białego Oporu - Biełowo
Dwiżenija, oporu przeciwko bolszewikom, komunistom, marksistom i
całemu masońsko-syjonistycznemu
plugastwu.
W 1919 zdobył Carycyn, nazwany przez Czerwonych "czarnym
baronem” (ze względu na noszoną czarną czerkieskę). Po odejściu gen Denikina, od 4 kwietnia 1920 Głównodowodzący Sił Zbrojnych
Południa Rosji, twórca Rządu Południa Rosji. Był reformatorem, dał
ziemię chłopom na Krymie i w Taurydzie, uznał niepodległość Polski i
Ukrainy i dążył do utworzenia z Rosji Federacji Wolnych Narodów.
środa, 29 kwietnia 2020
prof. Jacek Bartyzel: 75 lat temu został zamordowany Benito Mussolini
75 lat temu, 28 kwietnia 1945 roku został zamordowany przez
komunistycznych partyzantów (a najpewniej z poduszczenia rządu
brytyjskiego), wraz ze swoją kochanką Clarą Petacci, których zwłoki
zostały potem zbezczeszczone przez powieszenie ich do góry nogami na
stacji benzynowej w Mediolanie, Benito Mussolini. Bez wątpienia był
postacią największego formatu politycznego w całej, prawie 160-letniej
już historii państwa włoskiego, acz zawdzięczał to niebywałej wręcz
zmienności swoich pozycji politycznych: można rzec, że był arcymistrzem
oportunizmu politycznego w skali światowej. Zaczynał, jak wiadomo, na
skrajnej lewicy, jako przywódca najbardziej rewolucyjnego skrzydła
partii socjalistycznej (zawsze zdumiewało mnie spokojne przechodzenie
nad tym do porządku dziennego przez tych naszych prawicowców, którzy
jednocześnie nie przyjmują do wiadomości, że socjalizm młodego
Piłsudskiego był o wiele łagodniejszy) oraz wojujący ateista,
antyklerykał i literacki pornograf, potem, wraz z tworzeniem ruchu
faszystowskiego, stopniowo przesuwał się na prawo, ale przecież zawsze
odżegnywał się od reakcjonizmu (vide: odcięcie się od ideowego
dziedzictwa de Maistre'a w "Doktrynie faszyzmu").
Syria: Śmierć cywilów w syjonistycznym ataku
Co najmniej trzech cywilów, w tym dziecko, zginęło, a 4 innych
zostało rannych przez odłamki w czasie izraelskiego ataku na cywilne
mieszkania w miastach Hużeira i Adlija, w prowincji Damaszek,
relacjonowała w poniedziałek Syryjska Arabska Agencja Informacyjna
(SANA).
Wcześniej tego samego dnia SANA potwierdziła, że siły obrony
powietrznej Syryjskiej Armii Arabskiej odparły agresję syjonistycznego
wroga i zestrzeliły nad Damaszkiem szereg wrogich pocisków.
wtorek, 28 kwietnia 2020
Krzysztof Zagozda: Polski Fundusz Rozwoju
Przyjaciele!
Ten wpis bez wątpienia należy do najważniejszych, jakie popełniłem w
ciągu ostatnich kilku miesięcy. Rzecz dotyczy bowiem tajemniczego
Polskiego Funduszu Rozwoju, zwanego rządową maszyną do nacjonalizacji
biznesu. Pozornie PFR na takie miano w pełni zasłużył: zakupił m.in.
niemal 100 proc. akcji Pesy Bydgoszcz, udziały w Deepwater Container
Terminal Gdańsk, prawie wszystkie akcje Polskich Kolei Linowych, mnóstwo
nieruchomości, głównie pod zabudowę mieszkaniową. Do
najbardziej spektakularnych, a przy okazji komentowanych przeze mnie,
należy aktywność PFR w obszarze przejmowania wodociągów od jednostek
samorządu terytorialnego.
Krzysztof Zagozda: Biała flaga
"Gdzie oni są, ci wszyscy moi przyjaciele? Zabrakło ich, choć zawsze
było ich niewielu. Schowali się po różnych mrocznych instytucjach.
Pożarła ich galopująca prostytucja. Gdzie są moi przyjaciele, bojownicy z
tamtych lat...".
Któż z mojego pokolenia nie zna tych słów
wyśpiewywanych lata temu przez toruńską "Republikę"? Ba, wielu
skandowało je na koncertach, dyskotekach i podczas innych przeróżnych
okoliczności. Były manifestem buntu, bo płynęły z głębi serca młodych
idealistów. Taki to był wtedy podział:
"Wy" - starzy, skorumpowani, zakłamani oportuniści i "My" - młodzi,
odważni, nie skalani żadnym świństwem, solidarni. Nikt z nas wówczas nie
podejrzewał, że postarzejemy się, że staniemy się tymi "Wami".
poniedziałek, 27 kwietnia 2020
„Szaniec Bolesławów”, czyli program dotyczący Ziem Zachodnich w ideologii Narodowych Sił Zbrojnych
Książkę „Szaniec Bolesławów” autorstwa Lecha Karola Neymana wydano
nakładem Biblioteki Szańca w październiku 1941 roku. Jako konspiracyjny
kamuflaż nosiła ona obwolutę książki Marii Rodziewicz pt. „Byli i będą”,
wydanej w Katowicach, nakładem Instytutu Polskiego w 1938 roku.
Publikacja składała się z siedmiu rozdziałów, które opisywały kolejno
historię terenów zachodnich, o których traktuje książka; warunki
geograficzne; stosunku gospodarcze; demografię i etnografię oraz
strategię. Powstanie tej publikacji wiązało się z poleceniem Komitetu
Wykonawczego OP skierowanym do L. K. Neymana, który miał napisać książkę
poświęconą tematyce ziem zachodnich.
„Szaniec Bolesławów” szczególną uwagę zwracał na kwestię granicy zachodniej oraz ziem zachodnich, wpisując się w programowe koncepcje (stając się później głównym punktem) myśli zachodniej sformułowanej przez środowisko „Szańca”. Lech Karol Neyman podjął się w niej wnikliwej analizy polityczno-historyczno-gospodarczej zachodnich terenów zajmowanych obecnie przez Niemców, a będących według niego odwiecznym dziedzictwem Piastów. Ziemie te według autora nie cieszyły się dotychczas wystarczającym zainteresowaniem polskich polityków, a dopiero na skutek coraz cyniczniej ujawnianych apetytów niemieckich, społeczeństwo zainteresowało się dziedzictwem Piastów.
X. Stanisław Trzeciak: Mieszkania gojów to zagroda dla bydła. „Talmud o gojach”
Mieszkania gojów to zagroda dla bydła
"Strzeżcie dusz waszych, a nie dźwigajcie ciężarów w sabat, ani wnoście przez bramy Jeruzalem".
Zakaz ten, zabraniający w dzień świąteczny wykonywania ciężkich robót,
wyjaśniali rabini w śmieszny i drobiazgowy sposób. Uczyli, że w sabat
nie wolno w ogóle najdrobniejszej rzeczy ze sobą nosić, z wyjątkiem
tylko w obrębie domu i na podwórzu. Z domu zaś na podwórze i na odwrót
można rzeczy przenosić tylko wtedy, o ile ten dom i to podwórze należy
do jednego właściciela czy też jednej rodziny.
niedziela, 26 kwietnia 2020
Dr Dariusz Ratajczak: Prawda przeciw światu, czyli niewygodne fakty
Holandia to kraj dzikusów zabijających własnych, ciężko chorych obywateli. Najbardziej zdecydowanymi zwolennikami aborcji są ci, którzy przez przypadek nie zostali jej poddani.
Amerykańska seks-bomba, Marilyn Monroe, przeszła na judaizm, ale na szczęście nie wyjechała do Izraela.
Największymi antysemitami w USA są Murzyni. W latach 1989-1999 aż dziewięciu polskich Cyganów uzyskało wyższe wykształcenie.
Największymi antysemitami w USA są Murzyni. W latach 1989-1999 aż dziewięciu polskich Cyganów uzyskało wyższe wykształcenie.
Podczas II wojny światowej Niemcy zajęli należące do Wielkiej Brytanii
Wyspy Normandzkie (w Kanale La Manche), zachowywali się tam całkiem
poprawnie, a skapitulowali dopiero pod sam koniec wojny.
Bartosz Tomczak: NSZ - Duch Młodych
Lata 1933 – 1934 były okresem eskalacji kryzysu wewnątrz obozu
narodowego. Starsza generacja działaczy narodowych, nadal przywiązana do
liberalnych i pozytywistycznych korzeni nacjonalizmu, hołdowała metodom
parlamentarnym i zachowawczym, tymczasem młodzi, ciekawi rozwiązań
autorytarnych, radykalno-rewolucyjnych twierdzili, że formuła Narodowej
Demokracji nie ma dłużej racji bytu, w rządzonej, autorytarnie przez
Józefa Piłsudskiego, Rzeczpospolitej.
W sprawach zmiany taktyki działania, młodzi prowadzili rozmowy z
Romanem Dmowskim, dla którego postulaty grupy warszawskiej były nie do
przyjęcia. Początkowo środowisko warszawskie, które wywodziło się z
rozwiązanego Obozu Wielkiej Polski rozważało działalność konspiracyjną,
co mając na uwadze wcześniejszą działalność w konspiracji akademickiej w
ramach tajnego Ogniska Głównego „Straży”, miało szanse powodzenia.
sobota, 25 kwietnia 2020
Józef Maria Bocheński OP: Totalizm i liberalizm
List do redaktora „Prosto z Mostu”, Rzym, Angelicum, styczeń 1938 r.
Szanowny Panie Redaktorze!
Muszę niestety zwrócić się do Sz. Pana z prośbą o wybaczenie mi
niesłowności: dłuższego artykułu w sprawie totalizmu i liberalizmu nie
mogę dostarczyć, przynajmniej obecnie. Rzecz jest wprawdzie
naszkicowana, ale już po ukończeniu jej nasunęły się obawy, czy takie
proste teologiczne ujęcie tej sprawy nie wywoła nieporozumień i nie da
powodu do komentarzy najbardziej sprzecznych z intencjami moimi i z
nauką teologii katolickiej, wciągając mnie w długą polemikę, na którą
nie mam ani czasu, ani ochoty.
Można by wprawdzie rzecz
przerobić, znaleźć inne, bardziej dla polskiej publiczności zrozumiałe
sformułowania. Niestety, obecnie mnie na to nie stać w ciągu roku
akademickiego. Nie chciałbym jednak mimo wszystko pominąć sposobności do
naszkicowania mojego zasadniczego stanowiska w tej sprawie, więc choćby
w zarysie przedstawię je tutaj.
Znaleziony w sieci: KORONAPIERDOLEC
"KORONOPIERDOLEC - CHARAKTERYSTYKA
Wedle
fachowej klasyfikacji - COVID-20, czyli stan ciężkiej infekcji
psychicznej objawiającej się dwustronnym, śródmiąższowym zapaleniem
zwojów mózgowych.
Definicja:
koronopierdolec psychiczny jest pierwszym zdefiniowanym wirusem
koronowym umysłu - SARS.Co.V-3, wywołującym stan ciężkiego psychicznego
ocipienia - COVID-20.
Przyczyny:
pierdolec koronowy przenoszony jest drogą medialną i został uwolniony
celowo ze szczujni telewizyjno - internetowo - prasowych celem
zainfekowania 90% społeczeństwa, stanowi narzędzie służące osiąganiu
globalnych celów polityczno – totalitarnych.
piątek, 24 kwietnia 2020
USA: Trump rozkazał strzelać do Irańczyków
Prezydent USA Donald Trump oświadczył w środę, że polecił
amerykańskiej marynarce wojennej ostrzelanie i zniszczenie każdej
irańskiej łodzi, jeżeli jankesi uznają, że są przez nie „nękani”. W
ubiegłym tygodniu Pentagon oskarżył Teheran o „niebezpieczne manewry” w
Zatoce Perskiej.
„Poleciłem Marynarce Wojennej USA, by ostrzelała i zniszczyła każdą
irańską łódź (dosłownie: kanonierkę – przyp. red.), która będzie nękała
nasze okręty na morzu” – takie polecenia wydał Trump na swoim profilu na
Twitterze.
Co będzie dalej? Jarosław Lipszyc: Koronawirus to nic w porównaniu z tym, co nas czeka
Już wkrótce nastąpi wzrost przemocy związany ze
społeczną frustracją i pogorszeniem się warunków ekonomicznych, czyli
utratą części zarobków, bezrobociem oraz walącymi się kredytami. Jak
zacznie wzrastać przemoc, to władza będzie musiała na to reagować, a ona
ma do dyspozycji bardzo niewiele narzędzi, oprócz wdrażania własnych
systemów opresji, także tych miękkich, polegających na kontroli i
nadzorze - Jarosław Lipszyc z Fundacji Nowoczesna Polska powiedział nam,
dlaczego powinniśmy się obawiać różnych form inwigilacji ze strony
państwa.
* Jarosław Lipszyc przewiduje, że
strach sprawi, że społeczeństwo przyzwyczai się do rozwiązań, które
dzięki nowoczesnym technologiom dają państwu ogromną wiedzę o
konkretnych obywatelach. Państwo oferuje nam złudne poczucie
bezpieczeństwa, tak naprawdę ograniczając prawa człowieka.
"Psychologicznie przesunęliśmy tę granicę, bo zgodziliśmy się na
restrykcje" - zauważa.
czwartek, 23 kwietnia 2020
Oswald Mosley: Irlandzkie prawo do jedności
Od
Redakcji: Ta broszura została opublikowana na początku lat 50’,
zaledwie kilka lat po zakończeniu Rozporządzenia Obronnego 18B1,
kiedy to Mosley wyjechał do Irlandii. Oswald Mosley w tekście tym używa
określenia “Unia Europy”, bynajmniej nie jest to inne określenie
znanego nam tworu ze stolicą w Brukseli. Jest to jeden z
niezrealizowanych projektów Mosleya, przewijający się w jego pismach.
Irlandzkie prawo do jedności w procesie wstępowania do Unii Europy
Jaki może być powód zainteresowania Anglika Irlandią? Odpowiedź jest
prosta, Anglik ten udowodnił swoje zainteresowanie Irlandią i przyjaźń z
jej ludem, gdy jako najmłodszy członek parlamentu brytyjskiego został
sekretarzem komisji parlamentarnej, która sprzeciwiała się
operacjom Black and Tans2 i zażądała pokoju z Irlandią.
środa, 22 kwietnia 2020
Ordynator oddziału zakaźnego: koronawirus to nie pandemia, maseczki nie chronią, restrykcje są bez sensu
Dr Zbigniew Martyka, ordynator oddziału zakaźnego w Dąbrowie
Tarnowskiej, udzielił wywiadu „Gazecie Krakowskiej”. Rozmowa została
opublikowana w sobotę 18 kwietnia. Dr Martyka stanowczo sprzeciwia się
nakręcaniu paniki wokół koronawirusa i wskazuje na bezsens restrykcji
wprowadzonych przez rząd. Zapewnia też, ze maseczki nie chronią przed wirusem, a ich długotrwałe noszenie jest szkodliwe dla zdrowia. Podkreśla, że koronawirus jest mniejszym zagrożeniem niż grypa, a większość osób przechodzi go łagodnie lub bezobjawowo.
– W zakładach pracy nakazuje się chodzić cały czas w rękawiczkach. To niczemu nie służy, bo rękawiczki nie chronią przed wnikaniem wirusa. Prosta rzecz, oddychanie skóry, które naturalnie zwalcza wirusy.
Nie ma pan tego czynnika. I jeszcze jedno – nie ma pan tych rękawiczek,
dotyka różnych rzeczy, ale pamięta, że ręce trzeba często myć, nie
dotykać nosa i ust. A jak pan założy te rękawiczki, to w podświadomości
zostaje komunikat: „Jestem zabezpieczony”. A potem w rękawiczkach
wykonujemy odruchy bezwarunkowe: drapanie oczu, tarcie nosa – mówi dr Martyka.
Chrześcijański Ład Społeczny
Jaką
formę mógłby przyjąć chrześcijański ład społeczny, przystosowany do naszych
czasów? Pozwólcie nam go nakreślić w formie aksjomatów, z których każdy wymaga
pogłębienia i rozwinięcia. Odwołajmy się do prawa naturalnego, Pisma Świętego
i, oczywiście, doktryny politycznej i społecznej papieży.
1. Chrześcijański ład społeczny opiera się na
prawie naturalnym, wyrytym w sercu każdego człowieka i wyrażonym obiektywnie w
10 przykazaniach Boskich. Uznaje on swoje obowiązki względem jedynej religii
założonej przez Boga, religii Kościoła Katolickiego, z jego depozytem Wiary i
skarbem łaski; albowiem po grzechu pierworodnym do osiągnięcia przez
społeczeństwo doczesnego dobra wspólnego, choćby czysto naturalnego, moralnie
konieczny jest porządek nadprzyrodzony, obowiązujący każdą jednostkę ludzką.
wtorek, 21 kwietnia 2020
Dominik Cwikła: Rząd warszawski stosuje tresurę, a nie jakikolwiek "program ochronny"
Nie
wiem, jak ślepym trzeba być oraz pozbawionym poczucia własnej godności,
by nie dostrzegać, że rząd warszawski stosuje tresurę, a nie
jakikolwiek "program ochronny".
Pamiętacie, jaki ton wypowiedzi towarzyszył zamykaniu lasu? "Społeczeństwo jest lekkomyślne, trzeba zakazać wstępu dla dobra wszystkich". Oczywiście to bzdura, ponieważ zdrowotnie zalecane jest wychodzenie z domu. Ciągłe siedzenie w domu - szczególnie stosowane przez starszą, spanikowaną część społeczeństwa totalne zamknięcie oraz co i raz dezynfekowanie wszystkiego co się da - obniża odporność i naraża nas na zarażenie się nie tylko SARS-CoV-2, ale na wiele innych infekcji, które mogą mieć o wiele tragiczniejszy skutek, niż normalnie. O obniżeniu odporności przez życie w ciągłym strachu nie wspominając.
Hubert Kozieł: Jak III RP zdeptała konstytucję kwietniową
Ceremonia podpisania przez prezydenta RP Ignacego
Mościckiego konstytucji 1935 r.
|
Fundamentem, na którym budowano
system prawny Polski po 1989 r., była stalinowska konstytucja z 1952 r.
Konstytucję kwietniową z 1935 r. potraktowano jak stary rupieć i nawet
jej nie zniesiono w prawidłowy sposób.
To była najstaranniej przygotowana konstytucja w dziejach Polski. Co
prawda, przeciwnicy obozu rządzącego nazywali ją „autorytarną", a nawet
„faszystowską", ale de facto dawała ona prezydentowi węższe uprawnienia,
niż miał prezydent arcydemokratycznych Stanów Zjednoczonych ameryki. W
odróżnieniu od swojej nieudanej poprzedniczki – konstytucji marcowej –
nie była wyrazem zgniłych politycznych kompromisów. Zespół kierowany
przez profesora Stanisława Cara doszlifował ją niezwykle precyzyjnie.
„Myślą przewodnią twórców konstytucji było znalezienie złotego środka
między dwiema zasadami – wolności obywatela i autorytetu władzy. Po raz
pierwszy w dziejach Polski stworzono podstawy dla władzy mocnej.
Zrywając z przekleństwem tych przerostów, które – przez bezrząd i
anarchię – wtrąciły dawną Rzeczpospolitą do grobu, zachowywano wszystko,
co w przeszłości narodowej było zdrowe, silne, piękne" - pisał o
konstytucji kwietniowej emigracyjny historyk Władysław Pobóg-Malinowski.
poniedziałek, 20 kwietnia 2020
Leon Degrelle: Apel do Młodzieży!
Pozdrawiam Was z daleka, wciąż będąc na wygnaniu. Wszyscy jesteśmy
braćmi w walce, każdy z nas ma swoją własną taktykę, każdy ma swoje
własne cele, ale łączy nas ta sama pasja i ta sama idea, bez względu na
to, czy jest się Francuzem, czy należy się do jakiejś innej
społeczności, nawet międzynarodowej jak to dzisiaj bywa- w tym jest
nasza siła.
Dziś w całej Europie i nawet na całym świecie, są młodzi ludzie,
którzy myślą jak my, żyją jak my, walczą tak samo i jak my także pragną
dojść do zwycięstwa. Dobrze wiem, że nie macie dzisiaj łatwego życia.
Jesteście śledzeni, prześladowani, ale mimo tego chcecie walczyć,
stawiać opór i wygrać. To główna cecha naszej epoki.
Krzysztof Zagozda: "Bo nad strach okropniejsza Niemoc Strachu" (Witold Gombrowicz)
"Bo nad strach okropniejsza Niemoc Strachu" (Witold Gombrowicz)
Przyjaciele! Od kilku dni dopingowany jestem przez wielu z Was do
napisania czegoś optymistycznego. Zresztą sam zauważam, że nam wszystkim
niezbędne jest jak najszybsze otrząśnięcie się z szoku, w którym
tkwimy, uchwycenie się nadziei, że przeciwnik nie pozamykał jeszcze
wszystkich drzwi i z zastawionej przez niego pułapki zdołamy szczęśliwie
umknąć. O tym, że się w niej znaleźliśmy, ostatecznie przekonał mnie
podczas ostatniej konferencji prasowej minister Szumowski. Jeśli
wyrzucimy z jego przydługiej wypowiedzi wszelkie didaskalia i ozdobniki,
to pozostanie nam prosty komunikat: będziemy tak długo Was dręczyć, aż
wszystkich zaszczepimy.
niedziela, 19 kwietnia 2020
Dr n. med. Zbigniew Martyka: „Patomorfolodzy wypowiadają się, że na swoim stole nie spotkali ani jednej osoby, która zmarłaby z powodu koronawirusa"
Gazeta Krakowska opublikowała rozmowę z dr. n. med.
Zbigniewem Martyką, ordynatorem oddziału zakaźnego w Dąbrowie
Tarnowskiej. Temat rozmowy jest niezwylke istotny : Co jest prawdą a co
mitem w informacjach przekazywanych przez media o koronawirusie.
Zakażenie koronawirusem jak lekka grypa?
Na pytanie , czy najgorsze jest za nami specjalista odpowiedział: ”
Trudno powiedzieć. Na pewno spodziewaliśmy się większych objawów
zachorowań, natomiast pacjenci, których mieliśmy do tej pory w zasadzie
dosyć lekko przechorowywali. Porównałbym to z jakimś cyklem lekkiej
grypy”.
Na pytanie , czy potencjalnie każdy z nas może być zakażony koronawirusem i przejść taką infekcję bez objawów, padła jednoznaczna odpowiedź: „Zdecydowanie
tak, powołując się na wyniki badań, można powiedzieć, że cztery piąte
osób przechoruje w sposób bezobjawowy, więc na sto procent spotykamy się
codziennie z osobami, które są zakażone koronawirusem i nie wykazują
żadnych objawów chorobowych. Zatem my też mogliśmy to przejść
bezobjaowowo. Jak najbardziej jest to realne.”
sobota, 18 kwietnia 2020
Włoscy nacjonaliści i katolicy przeciwko zamordyzmowi i zakazom władz: «Procesja do Świętego Piotra w Niedzielę Wielkanocną»
Forza Nuova rzuca wyzwanie zakazom i organizuje odważne wydarzenie w czasach kwarantanny: procesja wielkanocna do Bazyliki Św. Piotra.
12 kwietnia wojownicy nacjonalistycznej i katolickiej organizacji
włoskich Patriotów ogłaszają mobilizację, łamiąc ograniczenia
wprowadzone "w celu powstrzymania koronawirusa".
«Kolejna niedziela w areszcie domowym, kolejna niedziela kwarantanny,
kolejna niedziela bez mszy. Kolejna surrealistyczna niedziela, bez
przyszłości i bez Boga», pisze Forza Nuova. «Właśnie dlatego
rozpoczynamy w Rzymie mobilizację na Niedzielę Wielkanocną, procesję na
Plac Świętego Piotra, przeciwko masowym aresztowaniom, kwarantannie,
zakazom. Mobilizacja do wolności, powrotu do pracy, powrotu do mszy,
powrotu do życia» .
Krzysztof Zagozda: Uroczysty akt zaszczepin z New World Order
Choć już dawno po Wielkim Poście, to muszę posypać sobie głowę
popiołem. Zrozumiałem bowiem, że źle dotąd oceniałem ministra
Szumowskiego. Jest inny, niż myślałem, ale wciąż nie wiem, czy lepszy,
czy gorszy! Początkowo wydawał mi się człowiekiem przytłoczonym skalą
pandemicznego zakłamania i ciążącą na nim bezpośrednią za to
odpowiedzialnością. Sądziłem, że lada chwilą rzuci w diabły tę synekurę i
wyjedzie w Bieszczady. Zmyliła mnie jego twarz. Wydawała się inna, niż u
pozostałych polityków, taka... ludzka.
piątek, 17 kwietnia 2020
Liban: Hezbollah jest przygotowany na wojnę z syjonistami
Zastępca sekretarza generalnego Hezbollahu szejk Naim Kasem
powiedział, że ruch oporu jest w pełni przygotowany do konfrontacji w
przypadku, gdy reżim syjonistyczny zdecyduje się na rozpoczęcie agresji
przeciwko Libanowi.
W maju ubiegłego roku sekretarz generalny Hezbollahu Hassan Nasrallah
ostrzegł „Izrael” przed prowadzeniem wojny z Libanem, podkreślając, że w
takim przypadku „siły izraelskie zostaną zniszczone”.
Subskrybuj:
Posty (Atom)