Cytaty
INTEGRALNY RZYMSKI KATOLICYZM * NACJONALIZM INTEGRALNY * NARODOWY SOLIDARYZM * UNIWERSALIZM * REWOLUCJA KONSERWATYWNA * EUROPA WOLNYCH NARODÓW
PRZECIWKO KOMUNIZMOWI I KAPITALIZMOWI! ZA NARODOWYM SOLIDARYZMEM PAŃSTWA!
PRZECIWKO KOMUNIZMOWI I KAPITALIZMOWI! ZA NARODOWYM SOLIDARYZMEM PAŃSTWA!
PORTAL PUBLICYSTYCZNY FRONTU REX - RNR
Codziennik internetowy (wydarzenia - relacje - artykuły)
„Pro Fide, Rege et Patria” – „Za Wiarę, Króla i Ojczyznę”
„Pro Fide, Rege et Patria” – „Za Wiarę, Króla i Ojczyznę”
niedziela, 30 kwietnia 2017
Słowo na niedzielę: List Giovanniniego Guareschiego do Don Camilla
Poniżej przedstawiamy
tłumaczenie listu napisanego przez Giovanniniego Guareschiego do
stworzonej przez siebie postaci, wiejskiego księdza don Camillo,
opublikowanego w czasopiśmie Il Borghese 19 maja 1966 roku.
M. Kormański
Drogi Don Camillo!
Wiem, że masz kłopoty ze swoim nowym
biskupem, który nakazał zniszczyć ołtarz w Twoim kościele parafialnym i
zastąpić go słynnym już stolikiem, odstawiając Twojego ukochanego
Chrystusa Ukrzyżowanego do kruchty, tak że wierni podczas modlitwy w
kościele pokazują Mu plecy.
Wiem również, że zeszłej niedzieli po
odprawieniu nowej Mszy, pojechałeś potajemnie odprawić liturgię po
łacinie w starej, lecz doskonale zadbanej kaplicy prywatnej Twojego
przyjaciela Perlettiego.
Teraz szefostwo Democrazia Christiana
przydzieliło Ci wtyczkę i, po otrzymaniu od biskupa solidnej reprymendy,
zostałeś zaszufladkowany w kurii jako ksiądz „wywrotowy”.
Czcigodny Księże, oznacza to, że nie
zrozumiałeś nic. Tak naprawdę to słuszne, że Twój Ukrzyżowany już się
nie znajduje nad ołtarzem. On ucieleśnia ekstremizm. Chrystus był
partyzantem, faszystą, a jego „z Bogiem lub przeciwko Bogu” nie jest
niczym innym jak tylko kalką niesławnego „z nami lub przeciwko nam”,
przywodzące na myśl Mussoliniego.
Czyż nie zachowywał się jak faszysta,
kiedy zadawał razy kupcom w świątyni? Stronniczość, nieustępliwość,
ekstremizm zawiodły Go na krzyż, a gdyby tylko wybrał demokratyczną
drogę ustępstw, mógłby z całą pewnością dojść do porozumienia ze swoimi
przeciwnikami.
„Prawica” i „lewica” we Francji to podział na dwie loże masońskie
„Podział w establishmencie republikańskim na „prawicę” i „lewicę” to
dziś de facto tylko afiliacja do „umiarkowanej” Wielkiej Loży Narodowej
Francji lub do radykalnego Wielkiego Wschodu Francji”.
Z prof. Jackiem Bartyzelem rozmawia Robert Wyrostkiewicz
– Dlaczego polska prawica boi się Marine Le Pen?
– Nie wiem czy się boi. Zależy zresztą o kogo chodzi: jeśli o
„pełniący obowiązki prawicy” PiS, to rzeczywiście oni panicznie boją się
przyprawienia gęby „faszystów”, a poza tym uważają Marine za agentkę
Putina. Natomiast ludzi na prawo od PiS, zwłaszcza jeśli poważnie
traktują zasady katolickie, na ogół odpycha jej laicyzm, aprobata dla
aborcji oraz faktyczny ześlizg w demoliberalizm.
sobota, 29 kwietnia 2017
Dominik Czarnecki: Japonia i Korea – boom gospodarczy
Wiele osób przypisuje sukces
gospodarczy Korei Południowej i Japonii temu, że zostały odbudowane
ze zgliszczy II wojny światowej, a w przypadku Korei również wojny koreańskiej, za pomocą amerykańskich dolarów oraz gubernatora wojskowego na Japonię gen. Douglasa Mac Arthura. Niewiele osób
zauważa pewną ciekawą rzecz, ale po kolei. Początek XX wieku
- Japonia szybko się industrializuje, podbija Koreę i jest w przededniu
wojny z Rosją. W Korei przestano w tym czasie prześladować chrześcijan.
W tym momencie chciałbym pozwolić
sobie na pewnego rodzaju dygresję oraz na wstępie zastrzec,
że w związku z problemem ustalenia dokładnych dat niektórych wydarzeń
postanowiłem skupić się na treści.
Podczas prześladowania chrześcijan w
Japonii powstała pewnego rodzaju metoda komunikacji: otóż na tylnej
stronie lustra wycinano krzyż i zasłaniano go deską. Podczas
spotkań na nabożeństwo w ukryciu wystarczyło skierować światło
odbite od zwierciadła na ścianę, by pokazał się krzyż. Wówczas
było wiadomo, że przyszedłeś wielbić Pana Boga.
Michał Nowakowski: My już mamy Królową
Całkiem niedawno na niniejszym portalu pojawiła się wspaniała wizja zjednoczonego narodu pod
sztandarem koronowanej głowy – króla Polski. Nie ukrywam – piękna to wizja i szczerze chciałbym: „aby była już od jutra”. Niestety realia są takie, że mamy już dużo wyższą rangą osobę, pod której płaszcz możemy się skryć niezależnie od podziałów politycznych. I mimo to trwa w naszym państwie wojna.
sztandarem koronowanej głowy – króla Polski. Nie ukrywam – piękna to wizja i szczerze chciałbym: „aby była już od jutra”. Niestety realia są takie, że mamy już dużo wyższą rangą osobę, pod której płaszcz możemy się skryć niezależnie od podziałów politycznych. I mimo to trwa w naszym państwie wojna.
Rzecz jasna ta szczególna Królowa nie raz już prowadziła – niczym hetman wojsko – nasze serca,
umysły, dusze, rodziny, szczególnie w ostatnim stuleciu, pod sowieckim okupantem. Osoba dużo bardziej godna tego, aby zasiadać na tronie niż jakikolwiek inny człowiek. Choćby nie wiadomo jakby się starał pretendent, nigdy nie przysłuży się, ani nie wsławi, tak jak Ona. Nigdy nie było ani nie będzie większej monarchini niż Królowa Polski, którym to tytułem mamy zaszczyt zwracać się do Maryi, Matki Boga i tej która jako jedyna została poczęta bez grzechu.
umysły, dusze, rodziny, szczególnie w ostatnim stuleciu, pod sowieckim okupantem. Osoba dużo bardziej godna tego, aby zasiadać na tronie niż jakikolwiek inny człowiek. Choćby nie wiadomo jakby się starał pretendent, nigdy nie przysłuży się, ani nie wsławi, tak jak Ona. Nigdy nie było ani nie będzie większej monarchini niż Królowa Polski, którym to tytułem mamy zaszczyt zwracać się do Maryi, Matki Boga i tej która jako jedyna została poczęta bez grzechu.
piątek, 28 kwietnia 2017
STOP zabijaniu dzieci!
W
gliwickim Szpitalu Wielospecjalistycznym zabito w ciągu ostatnich 4 lat
poprzez aborcję co najmniej 10 dzieci. Odpowiedzialność za te okrutne
czyny ponosi zarząd szpitala. Domagamy się natychmiastowego zaprzestania
mordowania nienarodzonych w tej placówce. Złóż swój podpis pod listem
do dyrektor Beaty Sadownik. Automatycznie wyślemy Twój email na adres
szpitala (http://ratujdzieci.pl/stop-aborcji-gliwice-szpital-wielospecjalistyczny/)
Zapraszamy na publiczny różaniec pod Szpitalem Wielospecjalistycznym w Gliwicach (ul. Kościuszki 1) w najbliższy wtorek 2 maja AD 2017 o godz. 16.30
Zapraszamy na publiczny różaniec pod Szpitalem Wielospecjalistycznym w Gliwicach (ul. Kościuszki 1) w najbliższy wtorek 2 maja AD 2017 o godz. 16.30
Adam Doboszyński o Konstytucji 3 Maja (Prosto z Mostu 1939r)
Dramat 3-go Maja w świetle najnowszych badań. Cztery przestrogi z
XVIII-go wieku” – odczyt Adama Doboszyńskiego, wygłoszony 24 maja 1939
roku w sali Stowarzyszenia Techników w Warszawie staraniem redakcji
tygodnika literacko-społecznego „Prosto z Mostu".
„Projekt włoskiego przybłędy”
Rok temu, w więzieniu lwowskim, wpadła mi w ręce książka wypożyczona
jednemu z moich współwięźniów z biblioteki więziennej, napisana przez
Józefa Bielińskiego w r. 1905 pod tytułem: „Żywot ks. Adama
Czartoryskiego".
Przypadkowo wziąłem tę książkę do ręki i zwróciłem uwagę na pewien
niezmiernie charakterystyczny ustęp. Autor książki wspomina o memoriale,
który ma się znajdować w archiwum Czartoryskich w Krakowie, memoriale
podyktowanym w Paryżu w r. 1788 młodemu ks. Czartoryskiemu przez ks.
Piattolego, włoskiego przybłędę, wówczas wychowawcę młodego
Lubomirskiego, a następnie sekretarza Króla Stanisława Augusta i jedną z
najwybitniejszych osobistości Polski w okresie Sejmu 4-letniego. Ks.
Piattoli podyktował młodemu Czartoryskiemu schemat poczynań
konspiracyjnych, które miały na celu przeprowadzenie w Polsce reform. Na
czele tej konspiracji miał stać Quatuorvirat – czterech mężów,
związanych przysięgą i tajemnicą. Mieli to być ludzie bardzo wpływowi,
dobrzy patrioci, bogaci, światli. Do pomocy tym Quatuorvirom miano
wybrać 8 członków, również wpływowych i możnych.
czwartek, 27 kwietnia 2017
Louis de Funès – gorliwy katolik tradycjonalista oraz monarchista
W Polsce chyba każdy zna go z roli niezbyt bystrego żandarma z Saint-Tropez. Mało kto jednak wie, że był tradycjonalistą i monarchistą.
Niedzielny seans telewizyjny bez niskiego, łysego i
energicznego śmieszka, który wyczyniał niewyobrażalne akrobacje mimiką
swojej twarzy – był niczym jedzenie bezmięsnego schabowego. Można, ale
po co? Niezapomniany ze swojej roli żandarma z Saint-Tropez, ale nie
tylko. Pamiętamy go jako rabina Jakuba, krytyka kulinarnego ze
„Skrzydełko czy nóżka” czy rolnika z „Kapuśniaczka”.
W życiu prywatnym Louis był jednak zdecydowanie bardziej wycofanym i
spokojnym człowiekiem niż na ekranie. Najlepiej czuł się w otoczeniu
rodziny, krępowali go niezmiernie dziennikarze. Nieoszlifowany diament.
Już jako dziecko przejawiał talent do gry aktorskiej, choć jego
matka, Leonor Soto Reguera, sugerowała mu kapłaństwo. Zbyt wielkiego
wyboru mały Louis zresztą nie miał, gdyż nie pozwalała na to trudna
sytuacja finansowa ich rodziny. Pochodzili ze zubożałej szlachty
hiszpańskiej i zdecydowali się wyemigrować do Francji w poszukiwaniu
pracy. Ojciec Louisa, Carlos Luis de Funès de Galarza z wykształcenia
był adwokatem, a w nowej ojczyźnie próbował swoich sił w handlu
diamentami. Choć brzmi to niezwykle dochodowo, to biznes przyniósł
jednak więcej strat niż korzyści. De Funèsom nie powodziło się zbyt
dobrze w tym czasie, szczególnie że gromadka dzieci (Louis miał jeszcze
dwójkę rodzeństwa) nie pozwalała na podjęcie pracy przez Leonor.
Filip Bator: Komu śmierć?
Na wielu nacjonalistycznych
manifestacjach pojawia się hasło ,,Śmierć wrogom Ojczyzny”. Jak wiadomo,
dewiza ta przyświecała żołnierzom Narodowych Sił Zbrojnych. Dziś
wzbudza ona wiele kontrowersji nie tylko w środowiskach lewicowych i
liberalnych. Mówi się bowiem, że w warunkach pokoju zdanie to jest
bezzasadne. Zastanówmy się, co to historyczne hasło może znaczyć dla
nas, Polaków XXI w.
Żeby odpowiedzieć na to pytanie, trzeba
najpierw określić, kto jest wrogiem Ojczyzny. Nie zamierzam się tu
zagłębiać w sprawy polityczne i międzynarodowe. Nie pokona się bowiem
wroga zewnętrznego, dopóki nie zwycięży się tego, który jest w nas
samych. Hasło ,,Śmierć wrogom Ojczyzny” należy przede wszystkim odnieść
do siebie, pomyśleć, co przeszkadza nam w działaniu na rzecz dobra
Polski. Człowiek osłabiony przez chorobę, nie będzie miał siły, żeby
wytrwać na polu walki. W tym kontekście nie chodzi o choroby fizyczne,
ale o wady niszczące nasze umysły i sumienia.
środa, 26 kwietnia 2017
6 szokujących powodów dla których musisz wyrzucić ze swego życia pornografię
Statystyki dotyczące
pornografii są przerażające. Większość mężczyzn przyznaje, że regularnie
ma z nią do czynienia z własnej, nieprzymuszonej woli. Coraz
liczniejsze badania przekazują tragiczne dane – po pornografię sięgają
chłopcy w coraz młodszym wieku, nawet sześciolatki! Poznajcie kilka
powodów do odrzucenia takiej formy "rozrywki". Ostrzegamy – są
wstrząsające.
1. Korzystanie z pornografii to grzech ciężki, który może pozbawić cię szansy na zbawienie
To powód podstawowy. Oglądanie treści
o charakterze pornograficznym jest grzechem i to takim, który może
rozwinąć się i prowadzić do grzeszenia przeciwko Duchowi Świętemu.
„Oglądanie pornografii to poważny grzech. Uzależnia. Człowiek cierpi
przez ten grzech, ale do niego wraca. Powiązana z grzechem przyjemność
na krótki czas daje poczucie zadowolenia czy szczęścia. Jednak na
dłuższą metę każdy grzech zmienia nasze życie na gorsze. Schodzimy w dół
i wtedy otwierają się nam drzwi do grzechów niższych, na które nigdy
byśmy nie poszli w życiu uczciwym” – pisał ksiądz Kruszewski w tygodniku
„Idziemy”.
Psychologowie potwierdzają, że
pornografia to jedno z najczęstszych dzisiejszych uzależnień – sytuacja
taka prowadzi do grzeszenia licząc zuchwale na miłosierdzie Boże. A to
grzech przeciwko Duchowi Świętemu właśnie. To wyjątkowo niebezpieczne,
bo bezpośrednio naraża nas na utratę wiecznego zbawienia.
Czy tego właśnie chcesz?
Prof. Krzysztof Ożóg: Uratował polskie państwo od całkowitej zagłady. „Zasługuje na wdzięczność wszystkich pokoleń Polaków”
W dniu 25 lipca obecnego roku (opublikowane 2016/09/22) minęło 1000 lat od urodzin Kazimierza
Karola, zwanego Odnowicielem Polski, pierworodnego syna Mieszka II i Rychezy.
Osoba i czyny księcia Kazimierza, który uratował polskie państwo
od całkowitej zagłady i na nowo trwale zbudował jego struktury,
zasługuje nie tylko na przypomnienie, ale także wdzięczność wszystkich
pokoleń Polaków.
Na zdjęciu: Kazimierz I Odnowiciel, grafika Aleksandra Lessera
Kazimierz przyszedł na świat, gdy Polską rządził jego dziad
Bolesław Chrobry będący wówczas u szczytu potęgi. W 1013 r. na mocy
układów pokojowych Chrobrego z królem niemieckim Henrykiem II, przyszłym cesarzem, doszło do zawarcia małżeństwa przez syna Bolesława, Mieszka, z Rychezą, wnuczką cesarza Ottona II i siostrzenicą Ottona III.
To małżeństwo wiązało dynastię Piastów z domem cesarskim i dowodziło
naprawdę wysokiej pozycji polskiej monarchii w świecie chrześcijańskim.
Z tego związku przyszedł na świat 25 lipca 1016 r. Kazimierz,
który otrzymał na chrzcie św. drugie imię Karol.
Mieszko II i Rycheza z woli Bolesława
Chrobrego od 1013 r. sprawowali władzę nad Małopolską, a ich siedzibą
był Kraków. Po roku 1000 Bolesław rozpoczął na Wawelu budowę
monumentalnej katedry, którą Mieszko II i Rycheza
kontynuowali. W takim otoczeniu wzrastał Kazimierz Karol, przyszły
Odnowiciel. Rodzice zadbali o jego wykształcenie. (…)
Odmowa rejestracji - represje sądowe wobec Ruchu Christus Rex
Sąd Rejonowy w Gliwicach po raz kolejny odrzucił wniosek Komitetu Rejestracyjnego Ruchu Christus Rex o rejestrację Stowarzyszenia. W uzasadnieniu wyroku podano powód jakże miły dla serca: chęć zmiany ustroju politycznego z republikańskiego na monarchistyczny.
Wynika z tego wniosek, że Ruch Christus Rex jest jedyną organizacją polityczną w PRL-bis która otwarcie deklaruje chęć zmiany ustroju. Inne organizacje bez problemu uzyskały rejestrację sądową, nawet takie które deklarują swoją tzw. "antysystemowość".
Nie poddajemy się! Walka trwa!
Dokumenty Sądowe:
wtorek, 25 kwietnia 2017
Gabriel Maciejewski: Łowcy księży
Prześladowania katolików w Anglii doby
elżbietańskiej, to temat, który rzadko przebija się w publicystyce
historycznej. Z punktu widzenia bowiem Imperium o wiele łatwiej i o
wiele wdzięczniej jest przyznać się dziś do zbrodni dokonywanych w
Indiach czy Afryce, które zawsze można zatuszować misją cywilizacyjną i
szczerą chęcią poniesienia standardów życia biednych negrów czy
Hindusów, niż to ujawnić szczegóły hekatomby dokonanej na własnym
terenie.
Nowożytna Anglia była pierwszym
prawdziwie policyjnym państwem na świecie, a skutki działań owego
państwa pierwsi odczuli na własnej skórze właśnie angielscy katolicy.
Wobec odstąpienia króla Henryka od Kościoła, wobec pozwolenia na grabież
mienia kościelnego i klasztornego, wobec całej tej ohydy spustoszenia,
jaka przeszła przez Anglię ostatnich Tudorów, katolicy nie mogli
zachowywać się biernie. A skoro nie mogli, okrzyknięto ich zdrajcami
stanu i zmuszono do emigracji, tych zaś, którzy pozostali prześladowano w
sposób, przy którym wszystkie szykany doświadczane przez innowierców na
kontynencie, to bułka z masłem.
Morawiecki na wojnie. Wrogiem – gotówka!
Jeśli ktokolwiek oczekiwał, że PIS będzie gwarantem suwerennego, polskiego rządu, to tej wiosny, w ramach wiosennych porządków, powinien pozbyć się tych złudnych nadziei.
Wspieranie przemysłu farmaceutycznego,
wprowadzanie GMO, walka z obrotem gotówkowym. Te programy nie tylko nie
zostały zastopowane, ale wręcz nabrały rozpędu…
Ponieważ w temacie GMO wypowiedziałem się już tutaj:
PIS chce wprowadzić uprawy GMO,
to w niniejszym artykule chciałbym opisać tzw. wojnę z obrotem
gotówkowym (zagadnienia dotyczące: „lekarstw”, „leczenia” i „opieki
zdrowotnej” pozostawię sobie na przyszłość).
Czas jest na to odpowiedni, ponieważ
prace w Ministerstwie Rozwoju nad projektem nowelizacji ustawy o zmianie
niektórych ustaw w związku ze skróceniem okresu przechowywania akt
pracowniczych oraz ich elektronizacją trwają, a jeszcze na początku
kwietnia zgłaszano stanowiska w ramach konsultacji publicznych.
Publiczny Różaniec w Gliwicach - 21.04.AD 2017
Na zaproszenie Instytutu ks. Piotra Skargi w dniu 21 kwietnia Anno Domini 2017 na gliwickim Rynku przed figurą Niepokalanej Maryi Panny delegacja Ruchu Christus Rex już tradycyjnie uczestniczyła w publicznym różańcu o odnowę moralną Narodu Polskiego.
Następny publiczny różaniec już 13 maja!
Włącz się do walki o dusze Narodu Polskiego!
VIVAT CHRISTUS REX!
poniedziałek, 24 kwietnia 2017
Ella One zabija na masową skalę!
Wczoraj miało odbyć się głosowanie nad projektem sejmowym,
dotyczącym pigułki Ella One. Przewidywał on, że pigułka wczesnoporonna
będzie sprzedawana wyłącznie na receptę. Głosowanie jednak nie odbędzie
się, gdyż w „tajemniczych okolicznościach” zdjęto z porządku Obrad Sejmu
drugie czytanie ustawy.
Warto przypomnieć, że nie po raz pierwszy rząd Prawa i
Sprawiedliwości nagle przyspiesza głosowanie, by odrzucić ustawę, po
cichu wyrzuca głosowanie z porządku obrad lub też udaje, że nie ma nad
czym pracować, jak było w przypadku apelu PFROŻu. Jeśli więc ktoś miał
nadzieję, że PiS pójdzie za głosem Polaków w kwestiach
światopoglądowych, srogo się pomylił i musi dziś zmienić zdanie.
Dziś przypomnijmy sobie słowa legitymistycznego króla de iure Francji.
Dobre wieści nadchodzą z umęczonej Francji! Zgodnie z sondażem
przeprowadzonym w sierpniu przez instytut BVA we francuskich sercach
budzi się na nowo rojalistyczny żar. 39%
ankietowanych uważa że przywrócenie monarchii wpłynęłoby pozytywnie na
jedność narodową, natomiast 37% sądzi, że miało by to dobry wpływ na
stabilność rządu. 31% ankietowanych jest zdania, że powrót króla
poprawił by międzynarodowy wizerunek Francji.
De iure (z prawa) królem Francji jest obecnie Ludwik Alfons Bourbon
tytułowany w pełni " Jego Wysokość z Bożej łaski Król Francji, Burgundii
i Brabancji, xiążę Andegawenii i Kadyksu Ludwik XX". Jest to jedyny
francuz który ma ratyfikowany przez rząd tytuł arystokratyczny w kraju.
Zwracając się do niego zawsze należy używać stosownego tytułu.
Francja: Republikanka Le Pen w II turze wyborów - powód do radości?
"Formułująca
ostre i niepoprawne politycznie postulaty Le Pen nie widzi jednak nic
złego w legalnej aborcji. Jej zdaniem, nie da się wprowadzić zakazu
zabijania nienarodzonych dzieci, bo to naród podejmuje decyzje w takich
sprawach, a większość Francuzów opowiada się za dopuszczalnością
aborcji".
Za: http://www.fronda.pl/a/le-pen-zlikwiduje-homozwiazki-pozwol…
OD REDAKCJI: Wniosek jest jeden: Katolicy nie mają swojego kandydata. Jeżeli taką rzecz jak wybory w ogóle traktować poważnie.
Poniżej wpis jednego z czytelników:
" wybory
można było kiedyś traktować poważnie, gdy np. elity społeczne miały
prawo głosu jak np. szlachta w Polsce, tylko że tamta demokracja od
ludowej różniła się diametralnie, nie tylko ilością i jakością osób
dopuszczonych do władzy ale i sposobem wyborów, które były jawne, a
posłowie dostawali instrukcje i pensje ustalane przez wyborców".
niedziela, 23 kwietnia 2017
Rola żydów w rewolucji bolszewickiej i we wczesnych latach sowieckiego reżimu
W nocy 16 – 17 lipca 1918 r. oddział bolszewickiej tajnej policji
zamordował ostatniego imperatora cara Mikołaja II, jego żonę carycę
Aleksandrę, jego syna carewicza Aleksego i jego cztery córki. Zostali
zlikwidowani poprzez grad kul karabinowych w piwnicy, gdzie byli
wcześniej więzieni, w Jekaterynburgu na Uralu. Córki zostały wykończone
bagnetami (w gorsetach miały ukryte kamienie szlachetne dlatego nie
zginęły od kul – uwaga tłumacza). Aby nie dopuścić do kultu
zamordowanego cara, ciała zostały wywieziona na wieś i szybko zakopane w
nieznanym grobie.
Początkowo władze bolszewickie głosiły, że car Romanow został
zastrzelony po odkryciu spisku, którego celem było uwolnienie go. Przez
pewien czas śmierć carycy i dzieci pozostawała w tajemnicy. Sowieccy
historycy twierdzili przez wiele lat, że lokalni bolszewicy działali na
własną rękę, a założyciel sowieckiego państwa Lenin nie miał ze zbrodnią
nic wspólnego.
W 1990 r. moskiewski dramaturg i historyk Edward Radziński ogłosił
wyniki swojego szczegółowego śledztwa w sprawie morderstw. Wygrzebał
wspomnienia ochroniarza Lenina, Aleksego Akimowa, który opowiada jak
osobiście dostarczył rozkaz Lenina do biura z telegrafem. Telegram był
także podpisany przez szefa rządu Jakowa Swierdłowa. Akimow zachował
oryginalną taśmę telegrafu jako dowód sekretnego rozkazu.
Jak wymyślono mit powstania w getcie warszawskim, by stworzyć bohaterów na potrzeby państwa Izrael
Jak wymyślono mit powstania w getcie warszawskim, by stworzyć bohaterów na potrzeby państwa Izrael. „Prawdziwe powstanie trwało dzień, potem była tylko rzeź”.
Artykuł Eliego Gata, ocalałego z Holokaustu Żyda, „The Warsaw
Ghetto Myth” wywołał w Izraelu dyskusję na temat sensowności powstania
w getcie. W lipcowym numerze „Historia Do Rzeczy” Piotr Zychowicz
rozmawia z autorem również „Not just another Holocaust book”.
Gat twierdzi, że mit powstania w getcie narodził się po czasie.
W 1948 w momencie powstawania państwa Izrael stworzono archetyp
Żyda-bohatera, bojownika walczącego o nowe państwo.
– Przeciwstawiano mu Żyda z diasporu – słabego trzęsącego sie
ze strachu przed gojami. Człowieka, który daje się poniewierać
i upokarzać – mówi Gat.
Dlatego powstańcy stworzyli kontrmit – o bohaterskiej walce w getcie z potęgą III Rzesy. Gat podkreśla: – Problem w tym, że historycy i politycy poddali ten fakt niebywałym manipulacjom. Przede wszystkim bardzo go wyolbrzymili. Szczytem wszystkiego jest Dzień Pamięci Holokaustu i Heroizmu. Tak jakby te dwa zjawiska można było ze sobą porównać […] Żydowski heroizm był zjawiskiem marginalnym.
sobota, 22 kwietnia 2017
Janusz Kowalczyk: Kontrreformacja jest koniecznością, cz. IV
Motto:
( „Nie mówcie
mi o tym człowieku, nie znoszę samej myśli o nim. Ach, ileż zła nam
wyrządził! Podobny owemu owadowi, pladze ogrodów, co wybiera do swych
ukąszeń tylko korzenie najcenniejszych roślin, Wolter swoim żądłem kłuje
bez przerwy dwa korzenie społeczeństwa: kobiety i młodzież. Nasyca ich
swoimi truciznami, przekazując je w ten sposób z pokolenia na pokolenie.
(…) Wielką zbrodnią Woltera jest nadużycie talentu i świadoma
prostytucja geniuszu, stworzonego po to, by sławić Boga i cnotę. (…) nic
go nie usprawiedliwia; ten rodzaj zepsucia jest charakterystyczny
wyłącznie dla niego: zakorzenia się ono w najgłębszych włóknach serca i
obwarowuje się wszystkimi siłami umysłu. Stały sojusznik świętokradztwa,
urąga Bogu, gubiąc ludzi. Ze swą bezprzykładną wściekłością ten
bezczelny bluźnierca doszedł do tego, że zadeklarował się jako osobisty
wróg Zbawiciela ludzi: z głębi swej nicości poważył się nadać mu
szydercze przezwisko i to cudowne prawo, jakie Bóg-człowiek przyniósł na
ziemię, nazwał ŁAJDACTWEM.” – Joseph hr. de Maistre )
Keynes, Salazar, Doboszyński, Caro, ks.
Piekarczyk…Autorzy ci wielokrotnie podkreślali, że z kilku narzędzi
rabunku danego państwa przez „banksterską” międzynarodówkę , giełda jest najgroźniejsza w skutkach gdyż korzysta ze szczelnej osłony „ekonomii globalnej”.
Badając istotę ”nowej ekonomii neoliberalnej” Friedmana i „szkoły austriackiej oraz
porównując ją z ekonomią sprzed lat zauważymy bez trudu, że – o ile
“stara giełda” (jako centrum handlu surowcami) – była instytucja mądrą
, wygodą , zgodną z naszym poczuciem rzeczywistości i moralności o
tyle dzisiejsza, zwana “rynkami inwestycyjnymi”, jest jakby gigantycznym „Kasynem”,
w którym doborowa szajka międzynarodowych, chazarskich szulerów
dokonuje pod nadzorem , kryjących się w cieniu bossów tej mafii,
finansowej egzekucji całych narodów.
Właśnie jako Prawica, która świadomie wybiera „Terceryzm”, myślenia kategoriami „funduszy” i „rynków”, musimy się za wszelką cenę wyzbyć.
Powinniśmy , pomimo wysiłków “maklerów“
usilnie, starających się o nasze uznanie disneyowskiej rzeczywistości
i odebranie naszych pieniędzy, te wysiłki zdecydowanie odrzucić.
Bowiem nie mamy już do czynienia ze starą, ”klasyczna giełdą“, ale z chamskim , demo-liberalnym
rabunkiem, spekulacją, będącą wciąż tą samą spekulacją i lichwą,
której wyraźne ślady dają się wykryć przez setki, a nawet tysiące lat
wstecz.
Dziś jedynie zmienił się jej
zasięg, obejmując wszystkich prawie ludzi ziemskiego globu. Właśnie na
tym polega diabolizm ekonomii Friedmana : idąc z demoliberalnym duchem ”nowych czasów”, chazarska spekulacja stała się ”globalna”.
****
Atak policji na protestujących przeciw „Klątwie” – film/zdjęcia
W dniu dzisiejszym przed godziną 19:00 w Warszawie, przed Teatrem
Powszechnym miał miejsce protest środowisk narodowych i katolickich, w
tym Brygady Mazowieckiej Obozu Narodowo-Radykalnego, przeciw
bluźnierczej, antykatolickiej sztuce „Klątwa”.
Po kilkunastominutowej blokadzie wejścia do teatru i towarzyszącym jej
okrzykom oraz pieśni „Chrystus zmartwychstan jest”, policja zaatakowała
fizycznie manifestujących. Wiele osób zostało brutalnie poturbowanych.
Co najmniej kilkunastu protestujących zostało zatrzymanych, wśród
których znajduje się również Robert Bąkiewicz, koordynator Brygady
Mazowieckiej ONR i prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości.
Już wkrótce szersza relacja.
Od redakcji Tenete Traditiones: Tak jak przewidywaliśmy,
PiSowski reżim powoli zaczyna pokazywać swoje prawdziwe, antypolskie i
antykatolickie oblicze. My nigdy nie daliśmy się im nabrać. PiS, PO -
jedno zło. POPiS jest jednym ogniwem tego samego, post-komunistycznego,
magdalenkowego układu, państwa sztucznego, okupacyjnego tworu na
terytorium Najjaśniejszej Rzeczypospolitej Polskiej - czyli tzw. "III
RP". Tworu którego nie uznajemy, i z którym w żaden sposób się nie
utożsamiamy!
Za: http://tenetetraditiones.blogspot.com/2017/04/atak-policji-na-protestujacych-przeciw.html?spref=fb
OD REDAKCJI: Policja granatowa znowu w akcji przeciwko Narodowi Polskiemu na polecenie syjonistycznych władz okupacyjnych.
piątek, 21 kwietnia 2017
Jarosław Gryń: Odwieczne Prawo
Jedyną rzeczą pewną i stałą na
tym świecie jest zmiana. Kołowrót zdarzeń, obracające się w nieskończoność
tryby wszechrzeczy, kształtują otaczającą nas rzeczywistość. Niezależnie od
tego z jakiej perspektywy patrzymy, dostrzegamy wieczny ruch. Dynamika dziejów
ludzkości, tak samo jak życie pojedynczych osób, zdeterminowane są przez
potrzebę ciągłej ekspansji i dostosowywania się do wiecznie zmieniających się
warunków otoczenia. Nad egzystencją jednostek, grup i całej ludzkości czuwa
odwieczne prawo. Jakkolwiek by go nie nazwać jedno jest pewne, ono istnieje i
kreuje nasz los.
Wieczny ruch i zmiana są cechami
życia, zaś stagnacja i bezruch, to atrybuty śmierci, tej absolutnej,
odwiecznej, towarzyszącej wszelkiemu istnieniu i określającej je, nadającej mu
kształt na zasadzie kontrastu. Gdy zamiera ruch na poziomie cząsteczkowym
pojawia się zimno. Im bliżej śmierci tym większy chłód, tak samo jak ciepło i
ogień zwiastują życie. Zarówno wszechświat w całym swym ogromie, jak i drobny,
kruchy, ludzki byt wibrują w tym samym rytmie. Tak jak pośród gwiazd, tak i
wewnątrz naszych komórek płonie ogień. Bez niego istnienie byłoby niemożliwe.
Bez odwiecznego procesu przemiany energii nie istniałoby nic, gdyż wszystko
jest energią, niesamowicie podatną na zmianę, wiecznie dążącą, niszczącą i
tworzącą. Jest ona wszystkim i niczym, posiada miliardy kształtów, jednak w
esencji swej pozostaje bezkształtną. „Pan, Bóg wasz jest ogniem trawiącym”[1],
ogniem życia, fundamentem i źródłem naszego trwania.
149. rocznica urodzin Charlesa Maurrasa - twórcy nacjonalizmu integralnego
Charles Maurras - twórca idei nacjonalizmu integralnego - kwintesencji nacjonalizmu...
20 kwietnia 1868 r. urodził się Charles
Marie Photius Maurras. Pisarz i myśliciel polityczny, monarchista,
teoretyk nacjonalizmu integralnego, intelektualny przywódca Action
Française.
Nacjonalizm integralny – odmiana nacjonalizmu odrzucająca suwerenność
narodu na rzecz władzy, która w jego interesie działa, ale jest od niego
niezależna.
Oto najgorszy z fałszywych bogów: wola ludu, pod wszelką postacią. - Charles Maurras
czwartek, 20 kwietnia 2017
992. rocznica koronacji pierwszego króla Polski
18 kwietnia 1025 roku w katedrze gnieźnieńskiej odbyła się koronacja Bolesława Chrobrego na pierwszego króla Polski.
Pierwszy król polski, Bolesław Chrobry, koronował się w 1025 r. Nie
wiadomo dokładnie, którego dnia i gdzie to nastąpiło. Zważywszy, że król
zmarł już 17 czerwca, uroczystość koronacyjna mogła się odbyć 18
kwietnia – w Wielkanoc, 23 kwietnia – w dzień patrona Polski św.
Wojciecha lub 6 czerwca – w Zielone Świątki. Najprawdopodobniej
ceremonia odbyła się u grobu biskupa męczennika, ale niewykluczona jest
również katedra poznańska – świątynia, w której król spoczął po śmierci.
Albo kontrrewolucja, albo dezintegracja — wywiad z Adamem Dankiem. Rozmawiał Piotr Pętlicki
— Czym jest dla Pana monarchizm w czasach, gdy prawie wszystkie kraje świata przyjęły ustrój demokratyczny?
— Jak napisał Charles Maurras, „Demokracja jest złem, demokracja to
śmierć”. Demokracja to niewątpliwie najgorszy urzeczywistniony na ziemi
ustrój w dziejach (ex aequo z „realnym” komunizmem). W czasach,
gdy większa część globu trwa pogrążona w ciemnościach demokracji,
monarchizm jest po prostu walką z panoszącym się złem.
— Czy wierzy Pan w możliwość restauracji monarchii w Polsce?
— Monarchia pozostaje obiektywnym stanem wszechświata, którego
Królem — czyli Monarchą — jest Bóg. Dla Polski, tak samo, jak i dla
innych późnonowożytnych społeczeństw, powrót do ich tradycyjnej postaci —
lub przynajmniej wejście na drogę ku niemu prowadzącą — to jedyne, co
może je jeszcze ocalić przed stoczeniem się w stan zupełnej anomii i, w
rezultacie, samozagładą. Tradycja tych społeczeństw, w tym Polski, ma
zaś charakter monarchiczny. Kontrrewolucja lub dezintegracja — tertium non datur.
Polska i inne współczesne narody wejdą na drogę ku restauracji albo
czeka jej już tylko degrengolada. Tak być musi i moja czy Pańska
osobista wiara nie ma na to żadnego wpływu.
środa, 19 kwietnia 2017
Szokujące opracowanie Ośrodka Studiów Wschodnich ws. Akcji „Wisła”
Publikuję na apel księdza
Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego najnowszy artykuł dotyczący antypolskiego
paszkwila wysmażonego przez tzw. ,,Ośrodek Studiów Wschodnich”
opluwający Operację ,,Wisła” przed przypadającą 28 kwietnia 70 rocznicą
zakończenia banderowskiego ludobójstwa na Narodzie Polskim.
Ośrodek Studiów Wschodnich w Warszawie,
kierowany od roku z nominacji premiera RP przez Adama Eberhardta,
rozesłał do władz państwowych (w tym też do wojewodów) swoje opracowanie
pt. „Siedemdziesiąta rocznica akcji „Wisła” – zarys problemu dla
Polski”.
Z wieloma tezami tego opracowaniami
można się zgodzić, zwłaszcza z ocenę działalności Związku Ukraińców w
Polsce, w tym Bohdana Huka, publicysty ukraińskojęzycznego „Naszego
Słowa” (wydawanego dzięki hojnej dotacji MSW), oraz Mirona Sycza, byłego
posła PO (wcześniej działacza PZPR i UW), piastującego obecnie urząd
wicemarszałka województwa warmińsko-mazurskiego. Trafne jest również
przypuszczenie, że przed wspomnianą rocznicą, która wypada 28 kwietnia.,
klub parlamentarny PO będzie starał się przeforsować stosowną uchwałę w
Sejmie, ale nie dla dobra Ukraińców, co z chęci dokopania rządowi.
Słuszne też są obawy, że niektóre miejsca pamięci, w tym zwłaszcza
pomnik na terenie dawnego komunistycznego Centralnego Obozu Pracy w
Jaworznie, mogą zostać sprofanowane przez tzw. „nieznanych sprawców”.
Oczywiście, trzeba temu koniecznie zapobiec.
Cenckiewicz o rewolucji francuskiej: Zgilotynowano całą cywilizację. Miejsce Boga zajęła nierządnica
Każdy przyzwoity i w miarę
wykształcony człowiek ma o rewolucji francuskiej jasne zdanie. Była to
zbrodnia na ciałach i duszach milionów Francuzów oraz Europejczyków.
Swoimi przemyśleniami o tym zbrodniczym dziele czasów oświecenia
podzielił się na Facebooku profesor Sławomir Cenckiewicz, członek
kolegium IPN.
„Dziś rocznica wybuchu rewolucji
(anty) francuskiej. Ale 14 lipca 1789 r. jest w kalendarzu datą
tragiczną i straszną dla nas wszystkich. Zgilotynowano nie tylko
Francję, ale i całą cywilizację łacińską. To rebelia przeciwko
Kościołowi katolickiemu (jakby dopełnienie rewolucji protestanckiej),
rebelia przeciw Tradycji, monarchii, porządkowi społecznemu i moralnemu”
– ocenił wydarzenia sprzed ponad 200 lat historyk.
„Miejsce Boga - w sensie tyleż
symbolicznym co realnym - zajęła nierządnica ustawiona na świętym
ołtarzu w katedrze paryskiej. Całe zło dzisiejszego świata stoi właśnie
na fundamencie tej ohydnej rewolucji. Nie ma Marksa, Lenina, Stalina,
Mao i Hitlera, ich wszystkich zbrodni, bez rewolucji 1789 r.” –
przypomniał w swoim wpisie Sławomir Cenckiewicz.
wtorek, 18 kwietnia 2017
W szczepionkach znajdują się komórki niemowląt
Każda osoba lub organizacja, która wmawia Ci, że szczepionki przeciwko ospie wietrznej nie są produkowane z ludzkimi liniami komórek z tkanki płodu, zaprzecza nauce.
Faktem naukowym jest to, że szczepionki przeciwko ospie wietrznej
(varicella) są wytwarzane nie tylko z komórek tkanki zabitego ludzkiej
płodu, ale także z komórek świnki morskiej i krów. W efekcie szczepionka
przeciwko ospie jest wielopłodowym koktajlem DNA i chemikaliów,
wstrzykiwanym do twojej tkanki i krwi.
To wszystko jest otwarcie przyznawane przez samo CDC (agencja rządu
federalnego Stanów Zjednoczonych wchodząca w skład Ministerstwa Zdrowia i
Opieki Społecznej), która wymienia składniki stosowane w powszechnych szczepionkach, takich jak ospa wietrzna, MMR i TDaP.
Oto co CDC mówi na temat składników w szczepionce przeciwko ospie wietrznej:
Dlaczego ojciec nie powinien narzekać?
Mężczyzną zostaje się wówczas, gdy się zrozumie, iż wypowiedzenie swych trosk, niczego właściwie nie zmienia
(P. Valery). Mężczyzna narzekający, to mężczyzna słaby. O ile jeszcze
może sobie ponarzekać na szefa w pracy, to narzekanie w domu jest wręcz
niedopuszczalne. Wskazuje na pewną miękkość
charakteru, jest „upadkiem ducha wobec zła zewnętrznego” (św. Tomasz)
oraz dowodzi braku cierpliwości.
Taki mężczyzna nie osiągnie życiowych
celów, gdy wszystkiego będzie się obawiał, rozsiewając dodatkowo aurę
niepokoju wokół siebie.
Odpowiedź jest prosta: boi się biegu spraw, które zmierzają w złym
kierunku. Swoim narzekaniem woła o pomoc lub przynajmniej słowa
pocieszenia.
Pius XII: Życie na wsi
Powitanie
Za każdym razem, gdy witamy
przedstawicieli zawodów tworzących ekonomiczne i społeczne życie narodu,
doświadczamy szczególnej przyjemności. Dodatkową satysfakcję czerpiemy
przy tej okazji, witając was, ukochanych synów, delegatów rozległej
Narodowej Konfederacji, złożonej z wielkiej liczby właścicieli-zarządców
gospodarstw rolnych. Ziemia, którą uprawiacie, to „żyzne pola”, „dulcia
arva”, tak drogie szlachetnemu Wergiliuszowi (Bukoliki). To ziemia
Italii, której trwałe i życiodajne zdrowie, której żyzne pola, słoneczne
pagórki i cieniste lasy, której płodne winorośle i drzewa oliwkowe,
której zadbane trzody opiewał Pliniusz (Naturalis Historia). „O
fortunatos nimium, sua si bona norint, agricolas!” (Wergiliusz,
Georgiki). „O więcej niż szczęśliwi rolnicy” – wołał wielki poeta wsi. –
„Gdyby tylko znali swoje szczęście!”. Nie mogliśmy zatem pozwolić, aby
ta okoliczność minęła bez słowa zachęty i napomnienia, szczególnie że
wszyscy dobrze zdajemy sobie sprawę z tego, jak bardzo odrodzenie
moralne całego naszego narodu zależy od rozsądnej społecznie i stałej w
wierze klasy rolników.
poniedziałek, 17 kwietnia 2017
niedziela, 16 kwietnia 2017
Wychowanie seksualne to zbrodnia
Bauman kiedyś ogłosił, że nie wiadomo czy w wyniku szykowanych nam zmian pozostaniemy jeszcze ludźmi. I ta groźba realizuje się na naszych oczach zwłaszcza przez „wychowanie seksualne” (hybrydy ludzko-zwierzęce to przy tym pikuś).
Ostatnio Marek Jurek, jako szef „Prawicy Rzaczposolitej” podjął walkę z finansowaniem edukacji seksualnej w szkołach.
Gdyby rzeczywiście nauka tu miała jakieś
uwagi co do wychowania prozdrowotnego dzieci w rodzinach, to
wystarczyłaby jakaś pogadanka w tym temacie na wywiadówce, ale kiedy już
władze państwowe pozwalają na wstęp do szkół specjalnych, motywowanych
ideologicznie seksedukatorów, to jest to już sabotaż względem wychowania
w rodzinie i władzy rodzicielskiej, psucie dzieci, demoralizacja i
zbrodnia antywychowawcza, promocja satanizmu.
Ultima ratio: Wielka mistyfikacja – o sztuce współczesnej
Autor pragnie otworzyć swe rozważania
stwierdzeniem, iż nie istnieje coś takiego jak „sztuka współczesna”. To
zaś, co jest nam serwowane w galeriach i muzeach sztuką nazwać nie
sposób. Co prawda autor ani krytykiem ani tym bardziej artystą nie jest,
jednak nie potrzeba wiele fachu, by odróżnić rasowego czempiona od
zapchlonego kundla.
Mamy wielu utalentowanych artystów,
którzy swym kunsztem śmiało rzucają wyzwanie Gucciemu czy Botticellemu,
ale są zbyt zdolni by znaleźć się na salonach. W ogóle nie są one dziś
miejscem dla tych, którzy są zręczni i potrafią to udokumentować w
niebanalnej formie. Zaludniają je niemal wyłącznie partacze, którzy
żadnym wartościowym osiągnięciem się nie odznaczyli, ale mają wygórowane
mniemanie o sobie i głowy nabite do pełna lewackimi sloganami. Rozgłos
zapewniają sobie zazwyczaj homoseksualnym coming-outem.
Jedyne co potrafi taki „artysta” to
plugawienie religijnych świętości w imię obnażania obłudy i fanatyzmu
religijnego oraz walki o swobodę wyrazu. Oczywiście mowa tylko o
świętościach chrześcijańskich. Żaden osobnik pozujący na odważnego
performera nie jest na tyle głupi, aby np. podeptać Koran albo Torę –
ale Biblię owszem.
I tak rodzą się gwiazdy jednego sezonu.
Choć niedługo nikt o nich nie wspomni, to dziś ich „dzieła” osiągają na
aukcjach zawrotne ceny. Nie wiadomo dlaczego, bo wizja tych „dzieł”
wyczerpuje definicję kiczu: najbardziej trywialna treść zamknięta w
krzykliwej formie.
sobota, 15 kwietnia 2017
Odrodzić arystokrację ducha… Z Tomaszem Jazłowskim, prezesem Ruchu „Christus Rex”, rozmawia Mariusz Matuszewski
Kim jesteście? Jakie są początki waszej organizacji?
Jesteśmy
Katolikami, Monarchistami i Nacjonalistami. Katolikami Tradycyjnymi
oraz Nacjonalistami Integralnymi, łączącymi ideę monarchistyczną z myślą
narodową pod skrzydłami integralnego Katolicyzmu. W naszym programie i
działaniu odwołujemy się do idei przedwojennego CHRISTUS REX Leona
Degrelle’a, LEGIONU Św. MICHAŁA ARCHANIOŁA Corneliu Codreanu, FALANGI
HISZPAŃSKIEJ José Antonio Primo de Rivery, KARLISTÓW, naszych
przedwojennych RUCHÓW NARODOWO-RADYKALNYCH oraz w szczególności AKCJI
FRANCUSKIEJ Charlesa Maurrasa oraz myśli przedwojennego polskiego
monarchisty Leszka Gembarzewskiego. Monarchizm narodowy rozumiemy jako
rządy nowej „ARYSTOKRACJI DUCHA”, która wykształci się w ogniu walki o
naszą Ojczyznę i całą chrześcijańską Europę! Nie odrzucamy starych
arystokratycznych Rodów, ale większość z nich skompromitowała się,
akceptując demokratyczne ramy działania masońskiego Systemu (akceptacja
idei liberalnej). Stali się niestety tylko fasadą arystokracji i
trybikami w machinie niszczącej Stary Porządek.
14
września 2013 w Gliwicach odbył się Zjazd Założycielski Katolickiego
Instytutu Narodowo-Rojalistycznego CHRISTUS REX, który w okresie
późniejszym przyjął nazwę RUCH CHRISTUS REX (nasza strona: rcrex.pl,
nasz blog: kin-rchristusrex.blogspot.com).
Gdzie plasujecie się ideowo?
Jak
już wcześniej wspomniałem, jesteśmy monarchistami narodowymi według
Idei, katolikami integralnymi według Wiary, gospodarczo natomiast
propagujemy korporacjonizm katolicki. Praktycznie w rozumieniu
konserwatywnym jesteśmy tradycjonalistami.
III RP na tle globalnych przemian geopolitycznych
Porównując okres rozpadu sowieckiego
Imperium Zła z analogicznym procesem zachodzącym na naszych oczach w
odniesieniu do zachodniego Imperium Zła, musi dojść się do konkluzji że
ten obecny jest znacznie groźniejszy dla świata.
Trzeba oddać sprawiedliwość, zarówno
sowieckiej nomenklaturze, jak i przywódcy ZSRR Michaiłowi Gorbaczowowi,
że pomimo ogromnych apatytów na posiadanie własnego „imperium”,
zachowali oni na tyle zdrowego rozsądku by nie pogrążać świata w
konflikcie nuklearnym.
Niestety nie można tego samego
powiedzieć o amerykańskich neokonserwatystach z tzw. deep state, ani o
prezydencie Trumpie, który okazał się jeszcze bardziej niepoczytalny,
niż jego rywalka z czasu wyborów, Hitlera Clinton.
piątek, 14 kwietnia 2017
DO WSZYSTKICH GOJÓW W KRAJU
Jak długo jeszcze będą Żydzi płuc wam w twarz? W imię czego wam to nie wadzi? Czy już bezpowrotnie straciliście poczucie własnej godności? Żądam odpowiedzi!
Na wiadomość o żydowsko-polskiej inscenizacji podłej kalumnii żydowskiego myszygine na deskach Teatru Polskiego(!) w Poznaniu, w pierwszym odruchu chciałem na postawie źródeł amerykańskich uzupełnić w jaki sposób doszło do zdemaskowania kariery nowojorskiego Dyzmy-Czarnego Ptasiora, który uwił sobie gniazdo w samym sercu Manhattanu, i wtedy przypomniało mi się, ze przecież pozwałem sądownie w 2002 r.Princeton University Press - wydawce książki SĄSIEDZI autorstwa innego nowojorskiego myszygine - Jana Grossa, zarzucając mu rozmyślne kłamstwo i żądając kary w wysokości 5 milionów dolarów.
Sad pierwszej instancji (Supreme Court of New Jersey, Mercer Cty, Doc. L -1670-02) oddalił pozew na podstawie prawnych precedensów stanowiących ze autor może kłamać o grupie większej od 25-ciu osób, i ponadto, ze w swej pracy nie wymienił mojego nazwiska. Apelacja została oddalona bez rozprawy. Przeciw Żydom, Polak w USA nie powinien wygrać. Mimo tego, nie czuje sie przegrany, bo Sad przyznał nieopatrznie ze autor jednak kłamał.
Rocznica zapomnianej wojny
118 lat temu, 4 lutego 1899 roku,
rozpoczęła się brudna wojna USA na Filipinach, ale o rocznicy jej
wybuchu niechętnie się w Stanach Zjednoczonych wspomina i poszła tam w
prawie całkowite zapomnienie.
Po jednej z bitew pomiędzy siłami USA i powstańcami z plemienia Moro (zdjęcie)
Oto, jak do niej doszło
Dwudziestego czwartego lutego 1895 roku
na Kubie, hiszpańskiej kolonii, wybuchło powstanie mające na celu
wywalczenie niepodległości. W innej hiszpańskiej kolonii – na
Filipinach, podobna rewolta wybuchła rok później. Od samego początku
były wspomagane bronią, pieniędzmi i ochotnikami przez USA, nie całkiem
bezinteresownie, gdyż w Ameryce dość popularne były plany aneksji Kuby,
która, wedle „Doktryny Monroe’a”, powinna, wraz ze wszystkimi innymi
krajami Półkuli Zachodniej, należeć do wyłącznej strefy wpływów USA.
Bezpośrednim pretekstem do otwartej interwencji w tych konflitach stało
się zatonięcie na redzie portu w Hawanie, w wyniku eksplozji,
amerykańskiego pancernika „Maine”. Wybuch był prawdopodobnie eksplozją
pyłu węglowego w magazynach paliwa, ale przez tzw. „żółtą prasę”
koncernu Hearsta przedstawiony został jako hiszpański sabotaż i użyty do
rozdmuchania antyhiszpańskiej histerii wojennej, która doprowadziła do
uchwalenia przez Kongres blokady morskiej Kuby i pozwolenia na użycie
siły, a wreszcie do wojny. Działania wojenne trwały krótko, tylko 10
tygodni, toczyły się głównie na morzu, zakończyły całkowitym
zniszczeniem hiszpańskiej floty wojennej i doprowadziły do ostatecznego
upadku hiszpańskiego imperium kolonialnego. Hiszpanie poddali się
równocześnie w Manili, stolicy Filipin, i w Santiago de Cuba.
Filip Bator: Janusz Waluś – więzień rasistowskiego reżimu
Do międzynarodowej opinii publicznej
rzadko przebijają się fakty niewygodne dla jej demoliberalnych
inżynierów. Jednym z nich jest prawda o przemianach ustrojowych w RPA. W
tym kontekście warto przyjrzeć się wzbudzającej wiele kontrowersji
postaci naszego rodaka – Janusza Walusia.
Urodził się on w 1954 r. w Zakopanem.
Pracował jako szlifierz w Radomiu, gdzie po fali strajków w 1980 roku
działał w Solidarności. W 1981 r. wyemigrował do Republiki Południowej
Afryki. Tam zaangażował się w działalność polityczną, współpracując z
Partią Konserwatywną oraz Afrykanerskim Ruchem Oporu (AWB). Organizacje
te utworzono, jako opozycję do Partii Narodowej, która prowadziła
współpracę z komunistami, popularnymi wśród ludności murzyńskiej. AWB
pod przywództwem Eugene’a Terre Blanche’a domagała się oderwania części
RPA i utworzenia państwa Burów. Janusz Waluś wraz z działaczem
konserwatystów Clivem Derby Lewisem zaplanował zamach na lidera
komunistów Chrisa Haniego. W założeniu zamach ten miał wywołać wojnę
domową i uniemożliwić oddanie władzy Afrykańskiemu Kongresowi Narodowemu
(ANC), partii popieranej przez czarną większość, powiązanej z
Komunistyczną Partią Południowej Afryki (SACP), założoną przez
litewskiego Żyda Joe Slovo oraz późniejszego prezydenta RPA, Nelsona
Mandelę. Sam Hani, od 1957 r. był członkiem zbrojnego ramienia ANC o
nazwie Włócznia Narodu (Umkhonto we Sizwe). Organizacja ta odpowiadała
za ataki bombowe, zabójstwa ludności cywilnej, policjantów i żołnierzy.
czwartek, 13 kwietnia 2017
Triduum Paschalne i Wielkanoc - porządek nabożeństw
Porządek nabożeństw w tradycyjnych
rytach na okres Wielkiego Tygodnia odprawianych w krakowskim Oratorium pw. Matki
Bożej Królowej Polski przez x. Rafała Trytka.
13 kwietnia
Wielki Czwartek - 18:00 Msza św. - przeniesienie Najświętszego Sakramentu do Ciemnicy
---------------------------------------------------------------------------------------
14 kwietnia
Wielki Piątek - 16:00 - Droga Krzyżowa
17:00 - Msza św. uprzednio Poświęconych Darów
---------------------------------------------------------------------------------------
15 kwietnia
Wielka Sobota – 9.00-15.00 Adoracja w Grobie Pańskim
17:00 - Wigilia paschalna, Msza św.
---------------------------------------------------------------------------------------
Wielki Czwartek - 18:00 Msza św. - przeniesienie Najświętszego Sakramentu do Ciemnicy
---------------------------------------------------------------------------------------
14 kwietnia
Wielki Piątek - 16:00 - Droga Krzyżowa
17:00 - Msza św. uprzednio Poświęconych Darów
---------------------------------------------------------------------------------------
15 kwietnia
Wielka Sobota – 9.00-15.00 Adoracja w Grobie Pańskim
17:00 - Wigilia paschalna, Msza św.
---------------------------------------------------------------------------------------
Janusz Kowalczyk: Kontrreformacja jest koniecznością, cz. III
„Zysk najmądrzejszym
(giełdowym profesjonalistom) przynieść może raczej antycypacja
psychologii tłumu niż realnych tendencji, a także czujne małpowanie
nierozsądku. To dlatego, że naprawdę wiedzą niewiele więcej niż ten tłum
– choć udają, że wiedzą”. (John Maynard Keynes)
Pomimo, że sprawa chazaro – masonerii
zajmują sporo miejsca w rozważaniach A.Doboszyńskiego, to przecież z
uwagi na ich znaczenie dla państwa i obywateli zagadnieniom ekonomicznym
trzeba poświęcić o wiele więcej miejsca. Trzeba zaznajomić się z nimi o
wiele bardziej, gdyż dystrybucyjny model ekonomiczno-polityczny państwa –zarówno w modelu A.Salazra, „Trzeciej Drogi” i A. Doboszyńskiego – jest ściśle związany z całą polityką.
Ekonomia klasyczna, tworząc „teorię praw gospodarczych”, wychodziła co prawda ze słusznych założeń ale … wyciągnęła fałszywe wnioski.
środa, 12 kwietnia 2017
Urszula Świderska-Włodarczyk: „Homo nobilis. Wzorzec szlachcica w Rzeczypospolitej XVI i XVII wieku” (Kilka słów zamiast wstępu)
Wzorce osobowe to niezwykle interesujące, ważne i wielowymiarowe zagadnienie. To normatywne universum
wymagające interdyscyplinarnej metanarracji. Ta ostatnia w
przeciwieństwie do mikrohistorii, bliższej pojedynczemu człowiekowi,
operuje pojęciami natury ogólnej. Do takich niewątpliwie należą tytułowe
wzorce. Już sam fakt, że stanowią przedmiot badawczy tak wielu różnych
dyscyplin, jak między innymi: psychologia, socjologia, filozofia, etyka,
pedagogika, andragogika, literaturoznawstwo, antropologia, teologia,
politologia czy historia, świadczy o ich znaczącym miejscu w hierarchii
naukowych dociekań. Można więc rozpatrywać je w kontekście fikcyjnym i
rzeczywistym, w odniesieniu do tradycji i współczesności, do formacji
kulturowej i społecznej, na płaszczyźnie systemów filozoficznych i
moralnych, przez pryzmat programów wychowawczych i edukacyjnych, w
wymiarze świadomościowym i mentalnym, zbiorowym i jednostkowym,
postulatywnym i realizacyjnym. Można także analizować wzorce w aspekcie
poziomym, czyli ewolucyjnym, opartym na długim trwaniu, aby wskazać na
dokonujące się w ich obrębie przewartościowania, lub też pionowym i
statycznym, który pozwoli ustalić hierarchię aksjologiczną dla wybranej
społeczności, określonej czasowo i geograficznie. Mnogość perspektyw
badawczych pozwoliła na różnorodność naukowych konstatacji. Ramy tego
opracowania nie pozwalają na pobieżny choćby przegląd najważniejszych z
nich, bo mogłyby stać się przedmiotem odrębnego studium. Zresztą tego
rodzaju zabieg miałby jedynie charakter przeglądowy, przydatny bardziej
na potrzeby akademickiego skryptu niż pracy o charakterze badawczym.
Droga do rewolucji bolszewickiej – Sołżenicyn o Żydach w Rosji
Nakładem wydawnictwa Wektory ukazała się kolejna niewygodna dla
lewicowego establishmentu książka. Tym razem jest to pierwszy tom
„Dwustu lat razem” – historii Żydów w Rosji od XVIII wieku do
współczesności, pióra Aleksandra Sołżenicyna.
Aleksander
Sołżenicyn urodził się w 1918 roku, zmarł w 2008. W 1941 roku został
magistrem matematyki na Uniwersytecie w Rostowie. Odznaczył się odwagą
podczas walk z Niemcami w czasie II wojny światowej. W 1945 roku za
krytykę Stalina w prywatnej korespondencji do brata został skazany na 8
lat łagru. Po zwolnieniu w 1953 roku deportowany do Kazachstanu. W 1956
dzięki sądownej rehabilitacji powrócił do europejskiej części Rosji.
Dzięki swoim opowiadaniom o życiu w łagrach, przepisywanych ręcznie
przez czytelników, stał się rozpoznawalny. Dopiero w 1962 najwyższe
władze ZSRR zezwoliły na jego debiut literacki. W latach
sześćdziesiątych KGB skonfiskowało rękopisy pisarza i rozpowszechniały
pomówienia na jego temat. Sam pisarz stawał się coraz większym
przeciwnikiem komunizmu. W 1970 pisarz został nagrodzony literacką
nagrodą Nobla. W 1973 na zachodzie ukazała się najbardziej znana książka
Sołżenicyna – Archipelag Gułag. W odwecie władze ZSRR odebrały mu
obywatelstwo i deportowały za granicę. Na emigracji mieszkał w RFN i
USA. Nie krył swojego rosyjskiego nacjonalizmu i pogardy dla
zdemoralizowanego zachodu. Pisarz powrócił do Rosji w 1994 roku.
Sołżenicyn opisując pierwsze wieku relacji Żydów z Rosją, przybliżył kwestie: konfliktów zjudaizowanych Chazarów z Rusią Kijowską,
kolaboracji Żydów z Tatarami okupującymi Ruś, herezji judaistycznych w
prawosławiu, wsparcia Dymitra Samozwańca dla migracji Żydów do Rosji.
Subskrybuj:
Posty (Atom)