Wojskowy zamach stanu, który rozpoczął
się w nocy z 15 na 16 lipca, zakończył się klęską zbuntowanych
wojskowych. Bilans walk do blisko 200 ofiar śmiertelnych, ponad 1000
rannych, zestrzelony przez prorządowe siły śmigłowiec buntowników oraz
1500 zatrzymanych wojskowych odpowiedzialnych za zamach, a tym 5
generałów.
Cała sytuacja jest trudna do logicznego
wytłumaczenia. Bardzo wygodne dla Erdogana w sytuacji zamachu stanu
było, iż przebywał poza stolicą, na wakacjach.
Nieudany zamach znacząco umocnił pozycję
obecnego rządu na czele z prezydentem, ugruntował islamską tożsamość
państwa i pokazał, że armia, która dawniej wielokrotnie stała na straży
laickości i praworządności w Turcji, nie ma już takiej mocy i możliwości
wpływania na sytuację w państwie. Dla chrześcijańskiej Europy oznacza
to zwiększenie zagrożenia ze strony radykalnego islamu w Turcji, który
znowu urósł w siłę.
Za: https://kierunki.info.pl/2016/07/islamska-turcja-zwyciezyla/