Cytaty

INTEGRALNY RZYMSKI KATOLICYZM * NACJONALIZM INTEGRALNY * NARODOWY SOLIDARYZM * UNIWERSALIZM * REWOLUCJA KONSERWATYWNA * EUROPA WOLNYCH NARODÓW

PRZECIWKO KOMUNIZMOWI I KAPITALIZMOWI! ZA NARODOWYM SOLIDARYZMEM PAŃSTWA!

PORTAL PUBLICYSTYCZNY FRONTU REX - RNR

Codziennik internetowy (wydarzenia - relacje - artykuły)

„Pro Fide, Rege et Patria” – „Za Wiarę, Króla i Ojczyznę”

PRZEŁOM NARODOWY - jest to projekt polityczny łączący w sobie ideę hierarchiczną z myślą narodową w duchu rzymskiego katolicyzmu, dążący do zmiany obecnego Systemu politycznego w sposób radykalny i trwały

poniedziałek, 25 sierpnia 2014

Kartka z historii - Polskie "ISTRIEBITIELNE BATALIONY"

    "Istriebitielne bataliony" (nazwę tłumaczy się zazwyczaj jako bataliony pościgowe, niszczycielskie, szturmowe lub likwidacyjne) NKWD zostały formalnie utworzone po wybuchu wojny niemiecko-sowieckiej rozkazem Rady Komisarzy Ludowych z 24 czerwca 1941 r. Wśród Polaków służących w latach 1944-1945 na Kresach Południowo-Wschodnich w IB były setki żołnierzy oddziałów samoobrony i lokalnych struktur Armii Krajowej z lat okupacji niemieckiej. Tego typu formacje pomocnicze NKWD tworzono na Wołyniu, w Lwowskiem, Tarnopolskiem i Stanisławowskiem, zaraz po wkroczeniu Armii Czerwonej. Polacy służący w IB znali doskonale miejscowe warunki terenowe, topografię terenu i stosunki społeczne. Po zakończeniu działań akcji Burza. pod dowództwem oficerów NKWD bronili oni polskich miejscowości przed atakami oddziałów UPA, pacyfikowali wsie zamieszkiwane przez Ukraińców, brali udział w walkach z oddziałami ukraińskimi. Zaciągając się w szeregi IB, brali odwet w walce za zamordowanych i zabitych  przez Ukraińców  członków najbliższych rodzin i współmieszkańców swojej wioski czy też najbliższego miasteczka.
Pod sowiecką komendą
Głównym celem tego typu współpracy, w trakcie której niekiedy całe plutony i kompanie AK (na przykład z Brzeżan) tworzyły .Istriebitielne Bataliony podporządkowywane oficerom NKWD, było dla Polaków i Sowietów zwalczanie ofensywne (poprzez działania operacyjne, w tym pacyfikacyjne) i defensywne (poprzez samoobronę) podziemia ukraińskiego. Niektórzy oficerowie AK z terenu Okręgu Tarnopol nawiązali już w sierpniu 1944 r. współpracę taktyczną z funkcjonariuszami sowieckich służb bezpieczeństwa. Przykładowo, kpt. Zygfryd Szynalski Tryk., wybitny oficer Kedywu w Inspektoracie Brzeżany AK, w czasie .Burzy. dowodzący 2 kompanią (około 100-120 ludzi) odtwarzanego w inspektoracie 51 pp AK, który na początku sierpnia 1944 r. ujawnił się w Brzeżanach, został zaraz potem wyznaczony na dowódcę tamtejszego .Istriebitielnego Batalionu.. Batalion podlegał bezpośrednio placówce NKWD w Brzeżanach. W jego skład wchodzili głównie  żołnierze AK z Brzeżan i okolicznych miejscowości. Oddział nie tylko ochraniał polskie wsie przez atakami UPA, ale również prowadził działania zaczepne i pacyfikacyjne skierowane przeciwko ukraińskim oddziałom  i strukturom terenowym podziemia ukraińskiego. Takich przypadków było znacznie więcej. Dla przykładu można podać, że Batalion Szturmowy z Brzeżan (b. żołnierze AK) liczył około 360 ludzi. Stoczyli oni w latach 1944-1945 około 100 starć zbrojnych z banderowcami, a także z oddziałami zwartymi OUN-UPA.
W jednym z raportów polskiego podziemia z Okręgu Tarnopol czytamy na temat IB: Samoobrona w tych miejscowościach opiera się przede wszystkim na miejscowej policji [tj. IB]. Komendantem policji jest któryś z byłych d-ców AK, a obecnie równocześnie [jest] d-cą samoobrony. Pod płaszczykiem tej policji każda miejscowość na noc wystawia kilka placówek. W samoobronie biorą udział wszyscy mężczyźni (Polacy). Uzbrojenie w wymienionych miejscowościach jest kompletne, to znaczy każdy z Polaków posiada kb oraz miejscowości 1, 2, 4, 7, 11 około 10-15 automatów oraz 2-4 rkm lub ckm. W miejscowościach pod 1, 2, 4 i 7 znajdują się 2-3 miotacze min. Poza tym w każdej miejscowości znajdują się granaty ręczne.. Taka współpraca taktyczna niektórych lokalnych dowódców AK-NIE i udział w pacyfikacjach wsi ukraińskich przez podległych im byłych żołnierzy podziemia polskiego służących w Istriebitielnych Batalionach NKWD, jak się wydaje, była bardzo często traktowana przez Polaków jako odwet za akcje zbrojne, mordy i rzezie UPA z okresu okupacji niemieckiej. Była również formą ucieczki i obrony przed wywózkami do sowieckich łagrów.
Jedną z większych akcji NKWD, w których wykorzystano polski IB z Nadwórnej, była pacyfikacja wsi Grabowiec położonej w Galicji Wschodniej, przeprowadzona 28 sierpnia 1944 r. Spalono wówczas 300 gospodarstw. Zabito 85 Ukraińców, aresztowano ponad 70. Brutalne działania tych oddziałów wobec Ukraińców rejestrują również źródła polskie w powiecie Buczacz. Polacy służący w IB, oprócz zadań operacyjnych przeprowadzanych dla NKWD, wypełniali również funkcje wartownicze (ochrona obiektów przemysłowych, mostów), zwiadowcze (dekonspirowanie zaplecza terenowego UPA) i mobilizacyjne (wyłapywanie mężczyzn ukrywających się przed poborem). Na początku 1945 r. tylko w obwodzie lwowskim Polacy stanowili 80 proc. składu IB. Tego typu formacje złożone z Polaków działały również w okolicach Stanisławowa, Mariampola i Otynii.
Bardzo szybko IB stały się dla ukraińskich oddziałów poważnym zagrożeniem.

Na podstawie: Biuletyn Instytutu Pamięci Narodowej nr 6 z 2002 roku

OD REDAKCJI: Powyższe fakty mówią wprost o tym iż nawet dla ludzi tak boleśnie doświadczonych przez Związek Sowiecki, lepsza była współpraca z Rosjanami (którzy okazywali się mniejszym złem) niż z Ukraińcami z UPA którzy tylko z pozoru byli sprzymierzeńcami w walce z nowym okupantem - Armią Czerwoną. Po prostu żołnierze AK wybierali „czerwoną służbę” aby tylko móc bronić siebie i swoich bliskich przed bandytami i mordercami z OUN-UPA.