Portal niezależna.pl opublikował artykuł mówiący o tym, że Paweł Kukiz na wizji obraził Katarzynę Gójską-Hejke słowami „Ty PiS-owska k****”.
Zaciekawiło mnie, co też się wydarzyło na wizji takiego, że wyprowadzono z równowagi człowieka o bądź co bądź zbliżonych poglądach na pewno w kwestiach patriotycznych do opcji partyjnej, którą to (jak już teraz ewidentnie widać) reprezentuje TV, w której ten wywiad opublikowano. Obejrzałam cały program z zapartym tchem, czekając na owo „mocne uderzenie”. Widzę, że z minuty na minutę prowokatorka o ciemnobrązowych włosach z błyskiem w oku dociska śrubę, nie oczekując merytorycznych odpowiedzi. Usiłuje wyciągać sensacyjne tematy, zadając pytania w sposób tendencyjny, sugerujący, pozwalając sobie przy tym na prywatne osądy, co z punktu widzenia szeroko pojętej etyki dziennikarskiej jest nie do przyjęcia. Oglądam dalej… ciśnienie rośnie... i?
Niestety w rozbuchaną żywym ogniem dyskusję zawitała w postaci kolejnego wątku „świętość” – Andrzej Duda.