Cytaty

INTEGRALNY RZYMSKI KATOLICYZM * NACJONALIZM INTEGRALNY * NARODOWY SOLIDARYZM * UNIWERSALIZM * REWOLUCJA KONSERWATYWNA * EUROPA WOLNYCH NARODÓW

PRZECIWKO KOMUNIZMOWI I KAPITALIZMOWI! ZA NARODOWYM SOLIDARYZMEM PAŃSTWA!

PORTAL PUBLICYSTYCZNY FRONTU REX - RNR

Codziennik internetowy (wydarzenia - relacje - artykuły)

„Pro Fide, Rege et Patria” – „Za Wiarę, Króla i Ojczyznę”

PRZEŁOM NARODOWY - jest to projekt polityczny łączący w sobie ideę hierarchiczną z myślą narodową w duchu rzymskiego katolicyzmu, dążący do zmiany obecnego Systemu politycznego w sposób radykalny i trwały

piątek, 30 czerwca 2023

Bunt Prigożyna, czyli rzeź polskojęzycznych „ekspertów”

            Czy to z okazji pandemii, czy w kwestii tak zwanych „zmian klimatycznych”, czy w temacie wojny na Ukrainie mieliśmy do czynienia z gromadą rozmaitych „ekspertów”. Ludzi, którzy biorą grube pieniądze (często publiczne pieniądze) za głoszenie opinii nie mających niczego wspólnego z rzeczywistością.

Eksperci…

I tak Beata Górka-Winter z Uniwersytetu Warszawskiego określająca siebie, jako Ph.D./ International Security and Defence stwierdziła: „Prigożyn wchodzi w Moskwę jak talibowie w Kabul. Zaskakująco to wygląda”.

I w innym twittcie:

„Nie, to nie koniec, ale początek. Wystarczyło, że watażka tupnął nogą, a Putin się zmyl, bogatsi Rosjanie ewakuowali się do Turcji, Kadyrowowi zaciął się silnik, a państwa Azji Środkowej odwróciły się tyłeczkiem…Mamy do czynienia z nową kategorią- mocarstwo żenujące”.

czwartek, 29 czerwca 2023

Biernacki: Psy wojny – raz jeszcze

             Niedawno na portalu Myśl Polska ukazał się artykuł pt. „Niewypowiedziana wojna”, w którym autor opisał udział polskich najemników w ataku na terytorium Federacji Rosyjskiej i próbował ustalić czy polskie „psy wojny” działają pod patronatem RP czy nie.

Zostało postawione pytanie czy członkowie „Polskiego Korpusu Ochotniczego” uzyskali formalną zgodę od warszawskiego rządu, co według autora ma być kluczową przesłanką, by uznać lub odrzucić odpowiedzialność III RP. Jest to tylko część prawdy.

Majestat bezprawia

Są przesłanki, żeby stwierdzić, iż RP nie wydawała nikomu zgody na udział w siłach zbrojnych Ukrainy. Jednocześnie nie ma najmniejszej wątpliwości, że III RP w majestacie prawa, a właściwie bezprawia, o czym poniżej, popiera i identyfikuje się ze wszystkimi Polakami nielegalnie walczącymi po stronie Ukrainy. Podkreślam, że pisząc III RP mam na myśli całą sejmową klasę polityczną od Lewicy po Konfederację – może z małymi wyjątkami. Na tym właśnie polega perfidia tej sytuacji, że prawo jest łamane zarówno przez koalicję rządzącą, jak też przez tych, którzy mają na sztandarach „Konstytucja” i samozwańczo mianowali się obrońcami praworządności.

środa, 28 czerwca 2023

Agnieszka Piwar: Kosowski testament

           28 czerwca 1389 roku (według kalendarza juliańskiego 15 czerwca) miała miejsce historyczna bitwa na Kosowym Polu. Wojska osmańskie dowodzone przez sułtana Murada I pokonały dowodzoną przez serbskiego księcia Łazarza armię, złożoną z Serbów i ich sojuszników. Jednak nie wynik bitwy jest tutaj najważniejszy lecz testament pokonanych.

Święty książę Łazarz wiedział o tym, że bitwa ta będzie przegrana. I dlatego nie wyruszył naprzeciw muzułmańskiej potędze w celach militarnych. Ruszył na bój, ponieważ nie mógł pozwolić na to, żeby wiara chrześcijańska została podeptana. A więc z punktu widzenia księcia Łazarza i serbskiego narodu – wyjście na Kosowe Pole, żeby sprzeciwić się Turkom, było daniem świadectwa wiary. Kronikarze opisują wręcz, że ruszyli oni do boju z cerkiewnymi chorągwiami i ubrani w najlepsze stroje.
 
A zatem, to co wydarzyło się na Kosowym Polu w 1389 roku, było wyznaniem wiary. I w związku z tym, śmierć tych ludzi była męczeństwem za wiarę. Nazywa się to testamentem kosowskim, którego sens jest taki: «Ziemskie królestwo jest na krótko, a Królestwo Niebiańskie na wieki, na zawsze». 
 
Ta historia i postawa Męczenników z Kosowskiego Pola przez kolejne wieki kształtowała tożsamość serbskiego narodu.

wtorek, 27 czerwca 2023

Kilka słów o puczu Wagnera

"Nie wszystko się kończy po opuszczeniu kurtyny.”
Jerzy Szaniawski

            Nie będzie cienia przesady w stwierdzeniu, że oto dziś świat wstrzymał oddech na wieści, jakie napłynęły z Rosji. Oczywiście zalew fejków, pobożnych acz groźnych życzeń oraz „analiz” domorosłych, lecz prawem kaduka, nominowanych na „ekspertów”, miernot, był przeogromny.

W godzinach wieczornych z balonu spuszczono jakoby powietrze i publiczność stwierdziła, że oto kurtyna emocjonującej sztuki a raczej thrillera opadła, u rusofobów oczekujących wojny domowej w Rosji i ową wojnę wieszczących, wywołując niedosyt i rozczarowanie. U myślących i zatrwożonych o losy bliskich oraz naszej części planety, westchnienie ulgi. Są też tacy, którzy ów rzekomy „zamach stanu”, nazywają cyrkiem lub kabaretem, uważając Prigożyna i organizatorów „puczu”, za osoby o niewielkim rozumku z wybujałym ego, które pod wpływem sytuacji, szybko zmieniło się w panikę i pośpieszny odwrót.

poniedziałek, 26 czerwca 2023

Świat wstrzymał oddech

          Wyjaśnienia buntu Jewgienija Prigożina są dwa – że był a to „ustawka” władz na Kremlu i wszystko było wyreżyserowane, i druga teoria, że to rezultat walk wewnętrznych i błędu jakim było stworzenie równoległego do struktur siłowych ośrodka, jakim była tzw. Grupa Wagnera.   

Uważam, że prawdziwa jest ta druga teoria, nie ma żadnych przesłanek do twierdzenia, że był to teatr na użytek… No właśnie, kogo? Własnej opinii publicznej? A co niby ten przekaz miałby dać? Że w środku ukraińskiej ofensywy buntuje się jedna z głównych sił na froncie? A może na użytek Zachodu, żeby mu pokazać, że jednak Putin jest lepszy niż ktoś, kto mógłby go zastąpić i lepiej traktować go poważnie. To też jest teza nie do obrony, choć do takich wniosków po tej awanturze Zachód może dojść. Świadczy o tym choćby bardzo wstrzemięźliwa reakcja USA i ich sojuszników, a nawet Polski. Podkreślano, że to wewnętrzna sprawa Rosji, przeważała obawa przed tym, co może się stać gdyby pucz się powiódł. Wizja przejęcia kontroli nad guzikiem atomowym przez kogoś takiego jak Jewgienij Prigożin lub kogoś, kogo on wyniesie do władzy – była dla Zachodu przerażająca.

niedziela, 25 czerwca 2023

Ronald Lasecki: W ramach podsumowania marszu wagnerowców na Moskwę

ЛАСЕЦКИ Рональд (Lasecki Ronald) - RuBaltic.ru 

               - ze strategicznego punktu widzenia była to akcja brawurowa, porażająca śmiałością i doskonale zorganizowana. Wagnerowcy zajęli Rostów nad Donem, po czym wysłali swoją najbardziej mobilną, prawdopodobnie około czterotysięczną grupę, prosto na Moskwę, nie wdając się w zajmowanie baz wojskowych, lotnisk, blokowanie miast itp. Na pewno dotarli do miejscowości Krasnoje w obwodzie lipieckim, według niepotwierdzonych materiałem zdjęciowym ani filmowym informacji widziano ich zaś 95 kilometrów od Moskwy. 

 
- wagnerowcy mieli ze sobą pojazdy wojskowe i czołgi T90-M. Osłonę przeciwlotniczą zapewniały systemy Pancyr i ręczne wyrzutnie rakiet. Według zachodnich ekspertów, strategia ta odpowiadała stosowanej przez wagnerowców w Libii. Faktem jest, że zestrzelili sześć rosyjskich śmigłowców i samolot, co było jedną z większych porażek rosyjskiego lotnictwa w ostatnim czasie. 

sobota, 24 czerwca 2023

Koniec puczu Prigożyna

               Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka rozmawiał z szefem Wagner PMC Jewgienijem Prigożynem. Poinformowała o tym służba prasowa prezydenta Białorusi:

„Dziś rano prezydent Rosji Władimir Putin poinformował swojego białoruskiego odpowiednika o sytuacji w południowej Rosji z prywatną firmą wojskową Wagnera. Szefowie państw uzgodnili wspólne działania. W następstwie porozumień prezydent Białorusi, po dalszym wyjaśnieniu sytuacji własnymi kanałami, w koordynacji z prezydentem Rosji, przeprowadził rozmowy z szefem PMC im. Wagnera Jewgienijem Prigożynem. Negocjacje trwały cały dzień. W rezultacie doszli do porozumienia w sprawie niedopuszczalności rozpętania krwawej masakry na terytorium Rosji. Jewgienij Prigożyn przyjął propozycję prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenki o wstrzymaniu przemieszczania się uzbrojonych żołnierzy Grupy Wagnera na terytorium Rosji i dalszych krokach w celu deeskalacji napięć. W tej chwili na stole jest absolutnie opłacalna i akceptowalna opcja rozwiązania sytuacji, z gwarancjami bezpieczeństwa dla bojowników PMC Wagnera”. W rezultacie szef PMC powiedział, że Wagner wstrzymuje ruch swoich kolumn, zawraca je i wraca do obozów polowych.

Rozmowa między Aleksandrem Łukaszenką a Jewgienijem Prigożynem była trudna” – powiedział politolog Wadim Gigin na antenie Sołowiow Live, donosi agencja BiełTA. Zaznaczył, że podczas porannej rozmowy telefonicznej między prezydentem Łukaszenką a prezydentem Putinem Władimir Władimirowicz był sceptyczny co do możliwości negocjacji i wątpił, czy Jewgienij Prigożyn odbierze telefon, ponieważ w tym czasie z nikim nie rozmawiał, nie nawiązał kontaktu. „Zadzwonił prezydent Białorusi, a Jewgienij Prigożyn natychmiast podniósł słuchawkę, o ile wiem, rozmowa była trudna. Prezydent Białorusi nakreślił pewien plan, uzgodnił z prezydentem Rosji i była to rozmowa, jak mi powiedziano, męska – podkreślił Wadim Gigin. Tylko obaj prezydenci i sam Jewgienij Prigożyn znają szczegóły.

piątek, 23 czerwca 2023

10 dni ofensywy ukraińskiej

 Artykuł z 16 czerwca 2023

          Minęło 10 dni wielkiej wiosenno letniej ofensywy ukraińskiej. Czas na pierwsze podsumowanie.

Po pierwsze i najważniejsze, efekty ukraińskiego natarcia są mizerne. Po drugie straty ukraińskie są przerażająco wysokie. Po trzecie strona rosyjska, tak jak 80 lat temu na Łuku Kurskim wyśmienicie się do bitwy obronnej przygotowała, szczególnie pod kątem inżynieryjno minerskim i współpracy artylerii.

Aktualnie widać, że w planie ukraińskiej ofensywy są, tak jak na Łuku Kurskiem dwa odcinki przełamania frontu. Jeden na Zaporożu i drugi wokół Bachmut, gdzie jednostki generała Ołeksandra Syrskiego zwarły się z oddziałami generała Kuzowlewa. Póki co, stoicki spokój Kuzowlewa i podległe mu zgrupowanie „Południe”, skutecznie powstrzymuje impulsywnego generała Syrskiego, którego jednostki straciły ostatnio sporo sprzętu przy niewielkich zyskach terenowych.

czwartek, 22 czerwca 2023

The Times of Israel: ukraińscy przywódcy przemilczają ukraiński antysemityzm

             Wysoki rangą urzędnik zbliżony do prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego wyraził we wtorek frustrację z powodu ciągłej odmowy Izraela udzielenia jego krajowi pomocy wojskowej, mówiąc, że ma nadzieję otrzymać izraelską technologię do walki z irańskimi dronami rozmieszczonymi przez Rosję w ramach 16-miesięcznej inwazji Moskwy.

Przemawiając w tłumaczeniu z Kijowa, Andrij Jermak – szef sztabu Zełenskiego – powiedział, że „nikt poza Izraelem nie może zapewnić sprzętu do zwalczania ataków irańskich dronów”, ale odrzucił prośbę The Times of Israel o rozwinięcie konkretnej technologii wymaganej od Izraela.

Yermak wyraził frustrację, że premier Benjamin Netanjahu nie poparł otwarcie Ukrainy i argumentował, że umowy zbrojeniowe między Rosją a izraelskim wrogiem Iranem powinny motywować Izrael do przyłączenia się do walki.

środa, 21 czerwca 2023

Szlęzak: Ukraina – nasz „sojusznik”

 

           Polityka międzypaństwowa prowadzona przez PiS, która odnośnie Ukrainy, Rosji oraz Chin, popierana jest przez PO, PSL i Lewicę, stała się już kompletnym absurdem. Utarło się, że w polityce między wrogimi państwami, obowiązywała zasada wróg mojego wroga jest moim sojusznikiem.

Polityka rządów PiS-u, co prawda prowadzona na krótkiej smyczy przez ambasadora USA o polskim nazwisku, wywróciła tę zasadę do góry nogami. Cały czas dla większości Polaków Rosja jest największym wrogiem. Ukraina będąca wrogiem Rosji stała się zatem, według wspomnianej zasady, sojusznikiem Polski. Jednak co zrobić, jeśli to rozumowanie nie trzyma się kupy? Oto ostatnie wystąpienie kierującego ukraińskim odpowiednikiem polskiego Instytutu Pamięci Narodowej, to jakby przypieczętowanie faktu, że myślenie o Ukrainie, jako sojuszniku Polski zawaliło się w gruzy. To myślenie nigdy nie miało szans na przekształcenie się w solidny gmach, ponieważ jego fundamentem miało być i wygląda, iż nadal jest, zapomnienie o dziesiątkach tysięcy Polaków wymordowanych przez Ukraińców. I o tym po raz kolejny przekonał w ostatnich dniach wspomniany szef ukraińskiej instytucji od polityki historycznej.

poniedziałek, 19 czerwca 2023

Pokój był w zasięgu ręki?

       Podczas spotkania z delegacją państw afrykańskich Władimir Putin ujawnił, że Ukraina odrzuciła parafowany już w kwietniu 2022 roku, po rozmowach w Turcji, dokument mający być podstawą do zakończenia wojny i zawarcia traktatu pokojowego.

W Kijowie od pewnego czasu obawiano się, że Rosja prędzej czy później to ujawni. No i stało się. Co zawiera ten dokument? Podpisany 13 kwietnia 2022 roku ma 18 punktów i załączniki. Putin nie ujawnił szczegółów ani całego dokumentu, nazywanego „porozumieniem stambulskim”. Omówił tylko jego podstawowe założenia. Były to:  deklaracja nie przystępowania Ukrainy do NATO i przyjecie statusu państwa neutralnego, odrzucenie ideologii banderowskiej, ustalenie liczebności Sił Zbrojnych Ukrainy i Gwardii Narodowej oraz broni, jaka mogłyby posiadać, uznanie statusu języka rosyjskiego.  Jeśli chodzi o kwestie terytorialne, nie było ustaleń dotyczących Chersonia czy Zaporoża, co oznaczało, że pozostaną w granicach Ukrainy. Krym i Donbas miał zostać przy Rosji.

niedziela, 18 czerwca 2023

Rękas: Niewypowiedziana wojna

             Udział uzbrojonej bandy polskich najemników w ataku na terytorium Federacji Rosyjskiej jest poważnym pogwałceniem prawa międzynarodowego, upoważaniającym władze rosyjskie do zażądania wyjaśnień od strony polskiej.

Sprawę skomentował wprawdzie polski sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, Stanisław Żaryn, twittując „Opisywany w mediach Polski Korpus Ochotniczy nie jest w żaden sposób powiązany z Siłami Zbrojnymi RP ani żadną instytucją RP. Działań polskich ochotników wspierających Ukrainę w walce z Rosją nie należy utożsamiać z władzami RP”, jednak w żaden sposób nie jest to stanowisko wystarczające ani zamykające sprawę. Polska i Rosja znajdują się na krawędzi wojny i najwyższy czas, by władze w Warszawie zachowały się w sposób odpowiadający powadze sytuacji, nie okłamując więcej własnych obywateli i opinii międzynarodowej.

sobota, 17 czerwca 2023

Prof. Bartyzel: Krótka uwaga o Królestwie Polskim, lekceważąco przez licznych Rodaków moich „Kongresowym” zwanym

  

              16 czerwca 1815 roku, w rezultacie postanowień kongresu wiedeńskiego, w ramach unii personalnej z Rosją, powstało Królestwo Polskie. W dniu tej doniosłej rocznicy przypominamy naszym czytelnikom komentarz profesora Jacka Bartyzela na temat tego, wręcz zapomnianego państwa polskiego.

A. Jakubczyk 

                          To, co napisałem poniżej, będzie zwięzłym skonkludowaniem mojego stanowiska wyrażonego w sporze, który stoczyłem przypadkiem na Facebooku, wtrącając się zresztą w cudzą dyskusję. A brzmi ono tak.

W 1795 roku trzej zaborcy likwidując ostatecznie Rzeczpospolitą zobowiązali się między sobą uroczyście, że imię Polski jako państwa zostanie na zawsze wymazane z mapy świata, a żaden z nich nie przyjmie tytułu króla Polski do swojej tytulatury. Było to wydarzenie bez precedensu w prawie już tysiącletniej historii Europy (przyjmuję nieproblematyczne chyba datowanie jej początku w sensie politycznym od koronacji cesarskiej Karola Wielkiego w 800 roku). Przez ten czas oczywiście zlikwidowano odrębność niejednego królestwa, księstwa, hrabstwa, marchii, wolnego miasta etc., dokonując aneksji, inkorporacji, zwykłego zawłaszczenia, ale nigdy nie przekreślono jego istnienia, przeciwnie – włączano je nie tylko do terytorium, ale jak nowy klejnot, z dumą, do korony tytulatury nowego władcy.

piątek, 16 czerwca 2023

Putin: Rosja może zaatakować lotniska poza Ukrainą, gdyby stacjonowały tam ukraińskie F-16

 

          W piątek 16 czerwca prezydent Rosji Władimir Putin przyznał, że Rosja mogłaby zaatakować bazy lotnicze poza Ukrainą, gdyby stacjonowały tam myśliwce F-16 przeznaczone do użycia w wojnie.

O tej wypowiedzi poinformowali ukraińscy dziennikarze relacjonujący Forum Ekonomiczne w Sankt Petersburgu.

Według rosyjskiego prezydenta „NATO oczywiście angażuje się w wojnę na Ukrainie”, ponieważ nadal pomaga Ukrainie sprzętem wojskowym, a teraz „rozważana jest opcja dostarczenia samolotów”.

„Ale jeśli one (myśliwce – red.) będą stacjonować w bazach lotniczych poza Ukrainą i będą używane w operacjach bojowych, to będziemy musieli się zastanowić, jak i gdzie uderzyć na te siły, które są używane w operacjach bojowych przeciwko nam” – dodał rosyjski prezydent.

czwartek, 15 czerwca 2023

Adrian Nikiel: Odwrócony krzyż

 

Garibaldi incarna i valori fondanti della Repubblica italiana e di tutti i democratici del mondo.
Gustaw Raffi, wielki mistrz Wielkiego Wschodu Włoch w latach 1999–20141

Pure darkness rides on funeral winds
My eyes are fire, my blood is fog, I’m lust
I am destruction, torment and pain
Life will fall to ashes, hope to dust

Absurd, Pure Darkness

              Czy w czasach po „Chrystusie z karabinem na ramieniu” powinni jeszcze dziwić ludzie deklarujący, że są katolikami, a jednocześnie afirmujący rewolucję? Czy można gloryfikować wolnomularzy, wrogów papiestwa i hierarchii społecznej – i uchodzić za obrońcę chrześcijaństwa?

Owszem, można. Dwudziestowieczna rewolucja modernistyczna unieważniła wszelkie sprzeczności. Jeżeli tylko starczy fantazji, wolno czcić pana przyrodzonego, xięcia poległego w walce z poganami, a z drugiej strony stawiać za wzór uczestnika świętokradczej rebelii przeciwko władzy papieża, w której trakcie zadekretowano zniesienie stanu szlacheckiego, powszechną równość i religijny indyferentyzm2. Nie ma instancji, która tego zabroni.

środa, 14 czerwca 2023

Łukasz Jastrzębski: Wczoraj Andrzej Lepper obchodziłby swoje 69 urodziny

          Konsekwentnie od początku swojej kariery krytykował obrany kurs tzw. "polskich elit politycznych".Zamiast przytaczać po raz kolejny jego życiorys, przypomnę trzy krótkie wypowiedzi:
 
"Każda wojna jest niesprawiedliwa, nie ma wojen słusznych i niesłusznych, jest nośnikiem zniszczenia i bezmiaru nieszczęścia, pociąga za sobą niepotrzebne ludzkie ofiary. Wojna z Irakiem w szczególności jest moralnie nieusprawiedliwiona, jest stawianiem brutalnej, wulgarnej siły przed sprawiedliwością, jest niezgodna z prawem międzynarodowym. To światowy kryzys ekonomiczny, naciski duszącego się od nadprodukcji światowego kompleksu militarno-przemysłowego, to wpływy i naciski światowego kompleksu paliwowego, to groźne dla świata zjawisko globalizmu wyprowadziły na iracką pustynię setki tysięcy żołnierzy".

wtorek, 13 czerwca 2023

Haszczyński już wie

      Tak jak w każdym tego typu przypadku wszystkie media w Polsce, zanim jeszcze cokolwiek wyjaśniono, zanim jakaś niezależna komisja wypowiedziała się na ten temat, wyrok wydano – tamę wysadził Putin a Rosja to państwo terrorystyczne.

Klinicznym przykładem takiego bezkrytycznego podejścia zaprzeczającego dziennikarskiej dociekliwości, ostrożności i bezstronności jest histeryczne i emocjonalny komentarz Jerzego Haszczyńskiego w „Rzeczypospolitej”, nie pierwszy zresztą w wydaniu tego komentatora. Czytamy w nim:

„Terroryzm – bezwzględny atak mający zastraszyć społeczeństwo i coś na nim i władzach wymusić – pasuje do wielu rosyjskich działań w Ukrainie. Do wycelowywania rakiet w szpitale, w teatr w Mariupolu, dworzec kolejowy pełen szykujących się do ucieczki cywilów. Torturowanie mieszkańców, strzelanie do przechodniów, polowanie na przedstawicieli elit. Najbardziej Moskwa drży na myśl o utracie Krymu. Choć jak to z nieprzywidującymi skutków swoich zbrodni bywa – nie bierze pod uwagę, że zniszczenie wielkiego zbiornika zagrozi też okupowanemu już od dziewięciu lat półwyspowi. Z wodą miał i bez tego problemy. Terror czasem uderza w serce terrorystów. Co nie czyni ich ani trochę mniej terrorystami. Widząc codzienne rosyjskie zbrodnie w Ukrainie, częściej trzeba mówić wprost, cytować rezolucje i uchwały: Rosja to państwo terrorystyczne”.

poniedziałek, 12 czerwca 2023

Piskorski: Nazyfikacja i militaryzacja

           Lubię słuchać wypowiedzi stojącego na czele prywatnej firmy wojskowej Wagner Jewgienija Prigożyna.

Nie dlatego że operuje on barwnym, niekiedy otwarcie wulgarnym językiem, choć swoją drogą wychodzi mu to całkiem naturalnie i można mu owe dosadności, a nawet więzienną leksykę wybaczyć. Również dlatego, że czasami stwierdza on rzeczy logiczne i oczywiste, które jednak w natłoku opinii, analiz i faktów przemykają przed naszymi oczyma niezauważone.

Gdy po 224 dniach ciężkich walk o każdy metr przestrzeni miejskiej upadł Bachmut, stając się na powrót Artjomowskiem, Prigożyn porozmawiał przed kamerą z rosyjskim dziennikarzem, Konstantinem Dołgowem. Tradycyjnie już w niewybrednych słowach zbeształ rosyjskie elity polityczne i ich rodziny. Stwierdził, że sytuacja w Rosji zacznie niebawem przypominać tą z rewolucyjnego roku 1917 (choć sam zadeklarował kilkukrotnie, że zamierza działać w ramach istniejącego porządku prawnego). I najciekawsze – zadał pytania o cel i dotychczasowe wyniki prowadzonej przez Rosję od 24 lutego 2022 roku operacji na Ukrainie. Odpowiedź na nie prowadzi do dwóch wniosków.

niedziela, 11 czerwca 2023

Rękas: Czy III RP może napaść na Białoruś?

           Prowokacja z terytorium Polski przeciw Białorusi jest jak najbardziej realna. Ba, można wręcz ze znaczną pewnością zakładać, że jest zaawansowana w przygotowaniach. Wystarczy zauważyć jakie poruszenie wywołały w mediach III RP informacje o chorobie prezydenta Aleksandra Łukaszenki.

Szakale zwęszyły krew i to, co nie udawało się od 2020 roku, od próby przewrotu po białoruskich wyborach prezydenckich – znowu wraca na agendę. Pamiętajmy, że przecież ktoś w Warszawie, w Mińsku i w Wilnie wziął wówczas duże pieniądze za obalenie białoruskich władz – no i się nie wywiązał. Tym bardziej możliwa jest kolejna próba zamachu stanu. Zwłaszcza, że goniąca resztkami sił kijowska junta nie gwarantuje już wiązania wystarczających sił rosyjskich, front należy zatem rozszerzyć, poddając pełnowymiarowej, militarnej zachodniej agresji także Białoruś – no i… Polskę.

sobota, 10 czerwca 2023

Van der Pijl: Tragedia Ukrainy

              Po 24 lutym NATO skoncentrowała się na dostawach broni i operacjach wywiadowczych (realizowanych przez radary, satelity, samoloty szpiegowskie, takie jak RC-135 i AWACS), uznając, że tym razem operacje powietrzne, jak wcześniej w Jugosławii i Libii, są zbyt ryzykowne, nawet nad terytorium kontrolowanym przez Kijów.

Dostawy broni odbywają się pod nadzorem doradców ze Stanów Zjednoczonych i NATO przebywających na miejscu. Waszyngton i inne kraje NATO dostarczają rakiety powietrze-ziemia, wyrzutnie przeciwpancerne Javelin, drony kamikadze Switchblade, pojazdy opancerzone, a także zaawansowane systemy artyleryjskie, w tym wyrzutnie HIMARS. Podobnie jak wcześniej podczas wojny w Afganistanie, na czarnym rynku pojawiły się już przenośne wyrzutnie przeciwlotnicze Stinger. Według materiału dziennika „New York Times” z 19 marca 2022 roku, dostawy amerykańskiej broni dla Kijowa monitorowane były przez CIA, by trafiały wyłącznie w powołane do tego ręce. Autorzy dokumentu wyemitowanego przez amerykański kanał CBS oszacowali, że 70%, czyli niemal 3/4 broni, nigdy nie trafia na front. Do oddziałów nie trafiają nawet leki, które pod drodze sprzedawane są handlującym nimi aptekom.

piątek, 9 czerwca 2023

Przyszłość inteligencji i inne pisma - Charles Maurras

Przyszłość inteligencji i inne pisma - Charles Maurras 

          Książka ta to bardzo reprezentatywna prezentacja twórczości Charlesa Maurrasa. Jego najważniejsze wypowiedzi w dziedzinie polityki, estetyki i poezji oraz wprowadzenie do nich przez najlepszych znawców tematu.

Charles Maurras (1868–1952) to francuski myśliciel polityczny, filozof, krytyk literacki, poeta i polityk. Twórca nacjonalizmu integralnego i przywódca monarchistycznego ruchu Action Française. Urodził się w Martigues koło Marsylii. Lata młodzieńcze poświęcił przede wszystkim twórczości literackiej. W 1891 roku ogłosił artystyczny Manifest Szkoły Romańskiej odwołujący się do średniowiecznej poezji trubadurów i truwerów oraz renesansowego klasycyzmu. Od połowy lat 90. jego głównym polem aktywności była polityka. W 1899 roku założył Action Française – ruch polityczny o charakterze monarchistycznym, nacjonalistyczny i kontrrewolucyjnym, który przez następne 40 lat był głównym reprezentantem francuskiej antyliberalnej prawicy. Nie zaniechał też pracy literackiej. W roku 1938 został członkiem Akademii Francuskiej. W wyniku swojej działalności był kilkakrotnie aresztowany, skazany i odbywał kary więzienia – między innymi po demonstracjach w obronie profanowanych kościołów i czci Joanny d’Arc. W czasie okupacji niemieckiej poparł rząd marszałka Pétaina. W związku z tym w 1944 roku został aresztowany pod niesprawiedliwym zarzutem kolaboracji, a następnie skazany na karę dożywocia oraz wykluczony z Akademii Francuskiej. Więzienie opuścił w 1952 roku ze względu na wiek i zły stan zdrowia. Kilka miesięcy później umarł, z odzyskaną wiarą i opatrzony sakramentami.

czwartek, 8 czerwca 2023

Ukraińcy stracili pierwszy czołg Leopard 2

           Opublikowane w sieci nagranie pokazuje zniszczony, płonący czołg Leopard 2 na froncie na południu Ukrainy. Komentatorzy przyznają, że to pierwsza potwierdzona strata takiego pojazdu przez stronę ukraińską.

Ministerstwo obrony Rosji zamieściło w sieci nagranie wideo, które według opisu przedstawia zniszczenie ukraińskiej kolumny na froncie w obwodzie zaporoskim, między wioskami Rabotino (ukr. Robotyne) i Wierbowe (ukr. Werbowe), od strony Małej Tokmaczki.

Na nagraniu widać jadącą kolumnę pancerno-zmechanizowaną ukraińskiej armii, w tym czołgi, która najprawdopodobniej została nakryta ostrzałem rosyjskiej artylerii. Widać też co najmniej kilka czołgów Leopard 2. Z wieży jednego z nich wydobywa się gęsty dym, a nawet płomienie.

wtorek, 6 czerwca 2023

Agnieszka Piwar - Metody służb: witamy w psychiatryku!

  

Jesienią 2017 roku w moim życiu zadziało się sporo interesujących wydarzeń. Jako dziennikarka zostałam zaproszona kolejno na objazd po Czeczenii, międzynarodowy festiwal w Soczi i do Iranu. Z wyjazdów przywiozłam nieoprawne politycznie reportaże oraz unikatowe wywiady. Kilka dni po powrocie z zagranicznych wojaży poprowadziłam premierowy pokaz głośnego filmu Grzegorza Brauna pt. „Luter i rewolucja protestancka”. To właśnie po premierze zobaczyłam, że moja kurtka została demonstracyjnie naznaczona granatowym pisakiem. Na pierwszy rzut oka wyglądało to jakby kreślone było ręką małego dziecka, jednak ówczesne okoliczności wykluczały taką ewentualność. Podczas gdy bliscy z rodziny tworzyli rozmaite teorie o tym, jak powstać mogły owe bazgroły, nie rozmyślając aż nadto zabrałam się za usuwanie plam. Jakież było moje zdziwienie, kiedy dwa tygodnie później niemal identyczne bazgroły znowu pojawiły się na mojej kurtce. I teraz uwaga: za drugim razem byłam w innej miejscowości i otoczeniu. Jak to więc możliwe? Nie, nie zawieruszył się wkład z długopisu za podszewką ubrania czy w kieszeni.

poniedziałek, 5 czerwca 2023

Spotkałam świadka ludobójstwa – Agnieszka Piwar

Agnieszka Piwar | ВКонтакте 

             Miałam niespełna 12 lat, kiedy rozegrał się największy dramat w historii Rwandy. Mimo młodego wieku rozumiałam, że ludzie mordują się tam na potęgę. Pamiętam przerażające obrazy z telewizji ukazujące sterty zmasakrowanych trupów.

W domu rodzinnym dużo się o tym mówiło, choć początkowo nie byłam świadoma przyczyny. Z czasem dotarło do mnie dlaczego ten trudny temat był poruszany przez rodziców także w mojej obecności. Okazało się, że kuzyn mojej mamy jest misjonarzem, który znalazł się centrum rwandyjskiego piekła. Przez wiele tygodni w rodzinie panowała atmosfera niepewności, gdyż przez brak łączności nie było wiadomo czy ks. Jacek Waligórski jeszcze żyje.

Krewny pallotyn cudem przeżył. Następnie wyjechał do Belgii i już nigdy nie wrócił do Rwandy. Okazja na osobiste spotkanie pojawiła się po 27 latach od ludobójstwa.

Ochotnik z Rwandy

Misjonarz odpowiedział na moją prośbę rozmowy bardzo życzliwie. Od razu dało się odczuć niezwykłą otwartość, bezpośredniość i autentyczność. Szybko sobie uświadomiłam, że bez tych wspaniałych ludzkich cech nie dałby przecież rady posługiwać w Afryce. Zanim zdążyłam zadać pierwsze pytanie ks. Waligórski bardzo wyraźnie zaznaczył, że za tragedię nie obwinia ani Hutu ani Tutsi. Główną odpowiedzialnością obarczył światowe mocarstwa.

niedziela, 4 czerwca 2023

„Miłosierny Anioł” – Amerykańskie ludobójstwo pod Đjakovicą

 

                   Oto kolejny materiał z prowadzonej w 2000 roku przez trzy miesiące strony internetowej „Miłosierny Anioł — Zbrodnie NATO w Jugosławii”, którą zlikwidował UOP na wniosek Fundacji Batorego. Artykuł ten opisuje zbrodnię ludobójstwa dokonaną 14 kwietnia 1999 roku na drodze Prizren — Đjakovica, na 73 cywilnych albańskich uchodźcach, wracających na apel rządu jugosłowiańskiego do swoich domów, przez amerykański myśliwiec F – 16, który wiedząc doskonale, że nie jest to żadna kolumna wojskowa Jugosłowiańskiej Armii Ludowej, podporządkował się kłamliwemu rozkazowi latającego stanowiska dowodzenia i zwiadu powietrznego załogi samolotu AWAKS i z zimną krwią dokonał ludobójczego ataku na całkowicie bezbronnych cywili wracających do swoich domów.

sobota, 3 czerwca 2023

Paweł Czajkowski: Unia Europejska: Identyfikator cyfrowy dla wszystkich do 2030 roku

 Unia Europejska: Identyfikator cyfrowy dla wszystkich do 2030 roku

             Wdrażanie identyfikatorów cyfrowych przyspiesza przy niewielkiej uwadze społeczności i właściwie jakimkolwiek braku sprzeciwu. Komisja Europejska przeznaczyła 46 mln EUR na kontrowersyjny europejski portfel tożsamości cyfrowej, nadchodzącą aplikację na smartfony, która pozwoli obywatelom wszystkich 27 państw członkowskich UE przechowywać i udostępniać identyfikator cyfrowy. Pieniądze zostaną zainwestowane w programy pilotażowe.

Portfel ma służyć do okazania dokumentów potwierdzających podróż, rejestracji karty SIM, otwierania konta bankowego i uzyskiwania dostępu do usług, takich jak świadczenia socjalne. Projekty pilotażowe obejmą 250 organizacji publicznych i prywatnych w prawie wszystkich państwach członkowskich, a także w Islandii, Norwegii i na Ukrainie i będą działać przez co najmniej dwa lata, donosi Biometric Update. Projekty mają pomóc państwom członkowskim w przygotowaniu się do rozporządzenia w sprawie europejskiej tożsamości cyfrowej, nad którym obecnie dyskutuje się w parlamencie. Projekty przybliżą również blok do osiągnięcia celu, jakim jest zapewnienie wszystkim obywatelom identyfikatora cyfrowego do 2030 r.

piątek, 2 czerwca 2023

Zamieszki w serbskim Kosowie

 NATO rozmieszcza dodatkowe siły w Kosowie w odpowiedzi na starcia z  serbskimi demonstrantami | Polska Agencja Prasowa SA

         W północnym Kosowie trwają rozpoczęte 26 maja protesty miejscowych Serbów przeciwko instalacji w ich gminach albańskich burmistrzów, wyłonionych w nielegalnych wyborach z 23 kwietnia 2023 roku.

Wybory zbojkotowane zostały przez Serbską Listę (serb. Српска листа) – główną partię kosowskich Serbów a frekwencja w nich wyniosła 3,47%, przy czym na ogólną liczbę 45,095 tys. głosujących zagłosowało jedynie 13 Serbów. Jeszcze 2 grudnia 2022 r. swoją kandydaturę w wyborach na burmistrza Północnej Mitrowicy wycofał Aleksandar Arsenijević, zaś 20 kwietnia 2023 r. swoją kandydaturę w wyborach na burmistrza Leposavića wycofał Alaksandar Jablanović z Partii Kosowskich Sebrów (serb. Партија косовских Срба, PKS).

czwartek, 1 czerwca 2023

Agnieszka Piwar: 31 maja Światowy Dzień Bez Tytoniu

            31 maja Światowy Dzień Bez Tytoniu. Przyznaję, że przez wiele lat jarałam papierosy. Mało kto o tym wie, gdyż starałam się nie palić przy niepalących, nie palić w ciągu dnia (kiedy nawet mnie nie ciągnęło). W pierwszych latach paliłam głównie na imprezach, do piwa, etc. A w ostatnich latach paliłam kiedy pisałam artykuły (czyli w nocy), bo żyłam w idiotycznym przekonaniu, że dym nikotynowy pomaga mi w koncentracji. Kiedy nie byłam na imprezie/nie pisałam artykułu, to zapalałam tzw. rytualnego papierosa (czasem dwa) przed snem i to mi wystarczyło na dobę. Trochę więcej paliłam, jeśli byłam w sytuacji, że w pobliżu był jakiś mega palacz i wyciągał mnie na fajkę - ale to była rzadkość i raczej na jakichś wyjazdach.

W związku z tym, iż w ciągu dnia nie ciągnęło mnie do jarania, to żyłam w głupim przeświadczeniu, że skoro palę tak mało i w nocy, to nie muszę nawet rzucać.
 
Ale któregoś dnia coś mnie tknęło, szczególnie gdy spojrzałam na zawartość popielniczki po całonocnym pisaniu artykułu. Stwierdziłam, że jednak fajniej będzie być osobą w ogóle nie palącą. Nie lubię jak "coś" ma nade mną władzę. A tu jednak była jakaś zależność, tj. żyłam w przeświadczeniu, że bez nikotyny nie będę mogła skoncentrować się podczas pisania. Był to jakiś rodzaj zniewolenia. A ja kocham wolność.