Kolejna smutna wiadomość. Do domu Pana odszedł Witold Stefanowicz – działacz społeczny i narodowy, publicysta, poeta, pierwszy redaktor naczelny czasopisma "Kierunki", rzecznik prasowy Obozu Narodowo - Radykalnego.
Śmierć Witolda to olbrzymia strata dla całego środowiska narodowego.
WITOLD STEFANOWICZ – PRESENTE!
Poniżej publikujemy jeden z wierszy Witolda opublikowany w ANTOLOGII POLSKIEJ POEZJI TOŻSAMOŚCIOWEJ:
Samotność
Idąc sam schylony pod wiatr życia mocny,
Płynąć wciąż samotnie przez oceany twarzy,
Znając ciężkie chwile, kiedy czasem w nocy,
I cóż skarby świata piękne znaczyć mogą,
Cudny odblask złota, poświata diamentów,
Żyje jak Robinson, patrząc w przyszłość z trwogą,
Chcący płynąć razem wśród morskich odmętów,
Choć raz się upoić tą namiętną chwilą,
Sławioną w poezji, śpiewaną w piosenkach,
Aby znów odrodzić w sercu pamięć miłą,
O drugiej połowie co serce w jej rękach,
No bo czym zasługi wobec świata tego?
Czy wielkie ofiary w imię słusznej sprawy,
Gdy nie ma spokoju wobec serca swego,
Z kim dzielić radości, smutek czy obawy?
Otoczony sznurem ludzkich istnień gęsto,
Gdzieś wciąż porywany pędzący przez życie,
Spoglądając w twarze obcych bardzo często,
Czy może gdzieś znajdzie cienie uczucia skryte.
W.S.
Wieczne odpoczywanie racz mu dać Panie a światłość wiekuista niechaj mu świeci.
Niech odpoczywa w pokoju wiecznym. Amen