Zmanipulowane masy, w tym niestety wielu Polaków, ekscytują się wyborem między kiłą a rzeżączką. Tymczasem rozsądny człowiek unika sytuacji narażających na złapanie choroby wenerycznej. Najlepszą metodą na zachowanie zdrowia (i spokoju ducha) jest całkowita wstrzemięźliwość od d**okracji.
P.s. Pamiętajcie, że nie ma czegoś takiego jak "mniejsze zło". Zło jest zawsze złem i otwarcie się na jakąkolwiek ilość prędzej czy później zakazi cały organizm.
Za: facebook.com