Cytaty

INTEGRALNY RZYMSKI KATOLICYZM * NACJONALIZM INTEGRALNY * NARODOWY SOLIDARYZM * UNIWERSALIZM * REWOLUCJA KONSERWATYWNA * EUROPA WOLNYCH NARODÓW

PRZECIWKO KOMUNIZMOWI I KAPITALIZMOWI! ZA NARODOWYM SOLIDARYZMEM PAŃSTWA!

PORTAL PUBLICYSTYCZNY FRONTU REX - RNR

Codziennik internetowy (wydarzenia - relacje - artykuły)

„Pro Fide, Rege et Patria” – „Za Wiarę, Króla i Ojczyznę”

PRZEŁOM NARODOWY - jest to projekt polityczny łączący w sobie ideę hierarchiczną z myślą narodową w duchu rzymskiego katolicyzmu, dążący do zmiany obecnego Systemu politycznego w sposób radykalny i trwały

poniedziałek, 21 stycznia 2019

Jak zginął ks. Jerzy Popiełuszko


Znalezione obrazy dla zapytania zmasakrowane zwłoki ks. Popiełuszki
         Od zabójstwa księdza Jerzego Popiełuszki (†34 l.) minęły 24 lata (artykuł z 2008 roku), ale okoliczności tej wstrząsającej zbrodni nadal budzą wątpliwości. Wciąż pozostaje wiele znaków zapytania i pojawiają się nowe poszlaki. Kapłan mógł zostać zamordowany nie 19, a 25 października 1984 r. Ksiądz mógł być torturowany przez KGB w sowieckiej bazie w rejonie Kazunia.

Wiadomość o uprowadzeniu ks. Popiełuszki podana pod koniec głównego wydania dziennika wstrząsnęła Polakami 20 października 1984 r. Z informacji wynikało, że wikariusza parafii św. Stanisława Kostki na warszawskim Żoliborzu uprowadziło trzech mężczyzn w milicyjnych mundurach. Jego los pozostawał jeszcze wtedy nieznany. Historyk dr Leszek Pietrzak, który w latach 2003–04 należał do zespołu badającego dla prokuratury okoliczności śmierci księdza, opisał wyniki swojego śledztwa w sobotnim wydaniu „Polska. The Times”. Rzucają one nowe światło na zbrodnię, która według dotychczasowych ustaleń miała być popełniona 19 października 1984 r. Ks. Jerzy Popiełuszko odprawiał tego dnia mszę w intencji ojczyzny w kościele Braci Męczenników Polskich w Bydgoszczy. Kierowcę Popiełuszki, Jacka Lipińskiego, który miał go potem odwieźć do Warszawy, w ostatniej chwili zastąpił Waldemar Chrostowski.
Jak się poźniej okazało, Chrostowskiego zwerbowało już wcześniej SB i miał pseudonim Desperat.
Msza trwała, a w pobliżu kościoła w służbowym fiacie 126p czekał na księdza kapitan Grzegorz Piotrowski (57 l.) ze swoimi ludźmi z Wydziału VI Departamentu IV MSW. Ten wydział odpowiadał za dezintegrację środowisk kościelnych. Jeden z szefów WSI w latach 90. zeznał, że kilkadziesiąt metrów dalej stały też samochody z żołnierzami Wojskowej Służby Wewnętrznej, która śledziła grupę Piotrowskiego. Po mszy Popiełuszko wsiadł do volkswagena golfa. Chrostowski miał go odwieźć do Warszawy. W okolicy Górska, między Bydgoszczą a Toruniem, zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy SB podających się za milicjantów; wśród nich był Piotrowski. Umundurowany mężczyzna wyszedł z fiata i poprosił „Desperata” na kontrolę trzeźwości. Gdy ten podszedł do samochodu, został wepchnięty na miejsce obok kierowcy i skuty kajdankami. Wówczas Popiełuszko wysiadł z golfa. Siłą wepchnięto go do bagażnika auta Piotrowskiego. Fiat ruszył w stronę Torunia. W czasie jazdy Chrostowski miał otworzyć sobie drzwi i wyskoczyć przy prędkości 90–100 km/h. Nie odniósł przy tym żadnych obrażeń. Według prokuratora Andrzeja Witkowskiego (56 l.), który w latach 90. oraz 2003–04 prowadził śledztwo w sprawie ks. Popiełuszki, Chrostowski miał spiłowane kajdanki, co pozwoliło mu uciec. Prokurator dowodził, że „Desperat” nie mógł wyskoczyć z samochodu bez uszczerbku na zdrowiu. Te okoliczności miałyby świadczyć o jego współpracy z funkcjonariuszami SB.

W czasie jazdy duchowny był związany w taki sposób, że każda próba wyprostowania nóg zaciskała pętlę na jego szyi. Fiat po raz pierwszy miał zatrzymać się w ruinach zamku toruńskiego. W trakcie śledztwa znaleziono tam różaniec Popiełuszki. Tam też dotkliwie pobito księdza pałkami. Kolejny postój i tortury miały miejsce w starym bunkrze wojskowym w pobliżu Kazunia.

Według dotychczasowych wersji, grupa Piotrowskiego wrzuciła worek obciążony kamieniami z ciałem ks. Popiełuszki do rzeki przy zaporze we Włocławku. Nie wiadomo, czy w tym momencie jeszcze żył. Dr Leszek Pietrzak ma inną wersję wydarzeń. Według zgromadzonych przez niego poszlak wynika, że nad ranem Popiełuszkę przejęła inna grupa operacyjna, a kpt. Piotrowski ze swoimi ludźmi wrócił do Warszawy. Według Pietrzaka, poszlaki wskazują na to, że księdzem zajęli się ludzie inwigilujący oddział Piotrowskiego. Popiełuszko mógł żyć sześć dni dłużej, niż uważaliśmy do tej pory. – W dniach 20–25 października duchowny mógł przebywać w sowieckiej bazie w rejonie Kazunia. Tam też mieścił się oddział KGB. Tamtejsze tereny były zajęte przez Sowietów, niemal eksterytorialne – mówi Faktowi dr Pietrzak. Dodaje, że za tą hipotezą przemawia też fakt, że KBG zaczęło interesować się księdzem kilka miesięcy wcześniej. Sowieckie służby nawiązywały też kontakt z kapitanem Piotrowskim. Wiadomo także, iż po całej sprawie odbyła się narada ludzi z MSW z przedstawicielami KGB, na której podsumowywano sprawę Popiełuszki.

W czasie, gdy Popiełuszko mógł być torturowany, szukało go ok. 30 tys. ludzi. MSW prowadziło akcje poszukiwawcze pod kryptonimem „Sutanna” i „Przeszukanie”. – Jest rzeczą niemożliwą, by wtedy nie znaleziono ciała księdza. To wskazuje, że Popiełuszko mógł nadal żyć – podkreśla Pietrzak. – Także obrażenia na ciele księdza świadczą o dużo dłuższych torturach – dodaje.

Na potwierdzenie swojej tezy historyk przytacza jeszcze jedno wydarzenie. 25 października u lekarza kapłana zjawiło się dwóch tajniaków MSW. Dopytywali się o leki, jakie przyjmował Popiełuszko. – Po co mieliby to robić, gdyby ksiądz już nie żył? – pyta Pietrzak. 

Historyk uważa, że jako dzień śmierci podano 19 października, bo ta data bardziej pasuje do scenariusza, który odpowiada MSW. – Ten dzień automatycznie wskazuje na sprawców grupę Piotrowskiego. Wiadomo, że nad ranem wracali już do Warszawy, więc to był jedyny logiczny termin – mówi Pietrzak. Ciało Popiełuszki mogło być też dwa razy wyławiane z Wisły. Pierwszy raz 26 października. Ludzie Czesława Kiszczaka (83 l.) mieli tego dnia wyłowić ciało i wezwać na miejsce prokuratora, by obejrzał zwłoki. Potem ponownie wrzucono je do rzeki. Dopiero 30 października ciało zostało oficjalnie wyłowione. Prokurator Andrzej Witkowski nie chce odpowiedzieć na pytanie, która data śmierci ks. Popiełuszki jest bardziej prawdopodobna. – Data 25 października jest jak najbardziej możliwa. Sprawa jest jednak na tyle skomplikowana, że nie da się nic jednoznacznie powiedzieć – ucina dyskusję.

Autor: Magda Kazikiewicz
OD REDAKCJI: O przetrzymywaniu ks. Popiełuszki w jednej z baz sowieckich wiedziała cześć podziemia m.in opowiadał o tym ówczesny szef Regionu Mazowsze "S" Seweryn Jaworski. Planowano odbić Księdza przy pomocy oddziału zbrojnego jednej z paramilitarnych grup podziemnych (tak, istniały takie oddziały pomimo, że w obecnych czasach nie porusza się tego tematu). Plan jednak zarzucono. 
Ksiądz był torturowany m.in. przy użyciu prądu, na koniec wyrwano mu język.