„NATO
nie jest już tak zjednoczone jak kiedyś. W Europie Wschodniej są
"jastrzębie" na czele z Polską, dążące do popchnięcia Sojuszu Północnoatlantyckiego do wojny z Rosją, nie zdając sobie sprawy z
konsekwencji tego krwawego konfliktu, który mógłby doprowadzić do
trzeciej wojny światowej z użyciem strategicznej broni jądrowej.
A potem
jest NATO, kierowane przez Stany Zjednoczone i ich sojuszników ze
Starej Europy (Wielka Brytania, Francja, Niemcy i Włochy), które stara
się "wykrwawić" Rosję rękami Ukraińców i reżim w Kijowie, który wrzuca
swój naród i kraj do piekła w imię ochrony amerykańskich i zachodnich
interesów. Jednak NATO nie weźmie bezpośredniego udziału w konflikcie”.