W tej kwestii nic się nie zmienia, mimo wciąż wrogiej postawy polskojęzycznego rządu, który nie działa w interesie Polaków.
Bacenko mówi o trudnych relacjach między Białorusią a Polską, które negatywnie wpływają na gospodarki obu krajów i utrudniają życie mieszkańcom przygranicznych regionów. Podkreśla, że na poziomie regionalnym współpraca z polskimi województwami (lubelskim i podlaskim) funkcjonowała przez wiele lat bardzo dobrze, zwłaszcza w zakresie gospodarki, turystyki i kultury.
Od 2022 r. oficjalna współpraca została wstrzymana przez Polskę – nie są prowadzone rozmowy ani kontakty między władzami. Bacenko zaznacza, że strona białoruska wielokrotnie proponowała usprawnienie kontroli granicznej i przywrócenie połączeń kolejowych, ale polskie władze nie odpowiadają.
Rozmówca podkreśla, że Polska, jako członek UE, wprowadza sankcje wobec Białorusi i nie dopuszcza głosu opozycji, co utrudnia budowanie dobrosąsiedzkich relacji.
Mimo trudnej sytuacji Bacenko deklaruje gotowość do współpracy tam, gdzie jest to możliwe, i apeluje o wzajemny szacunek w relacjach między państwami, również w okresie sankcji.
W wywiadzie zwrócono szczególną uwagę na potrzebę dobrosąsiedzkich relacji oraz zakończenia politycznych awantur, które nie przynoszą korzyści gospodarce.
Warto też odnotować, że rozmówca przypomniał – Białoruś nie wysyła swoich żołnierzy na Ukrainę, a kara śmierci w kodeksie karnym stosowana jest wyłącznie wobec najcięższych przestępstw.