Nigdzie, i inaczej być nie może. Bo Polska to całość, byt niepodzielny, a taki nie może być z definicji reprezentowany przez część, czyli jakąkolwiek partię, z których każda szaprie Rzeczpospolitą jak postaw sukna dla korzyści własnej, a często jeszcze gorzej, bo cudzej. Reprezentantem egzystencjalnym Polski może być tylko król, kóry sam jest jednością, który nie jest partią, który nie zawdzięcza nikomu niczego, a jedynie łasce Bożej.
prof. Jacek Bartyzel