Cytaty

INTEGRALNY RZYMSKI KATOLICYZM * NACJONALIZM INTEGRALNY * NARODOWY SOLIDARYZM * UNIWERSALIZM * REWOLUCJA KONSERWATYWNA * EUROPA WOLNYCH NARODÓW

PRZECIWKO KOMUNIZMOWI I KAPITALIZMOWI! ZA NARODOWYM SOLIDARYZMEM PAŃSTWA!

PORTAL PUBLICYSTYCZNY FRONTU REX - RNR

Codziennik internetowy (wydarzenia - relacje - artykuły)

„Pro Fide, Rege et Patria” – „Za Wiarę, Króla i Ojczyznę”

PRZEŁOM NARODOWY - jest to projekt polityczny łączący w sobie ideę hierarchiczną z myślą narodową w duchu rzymskiego katolicyzmu, dążący do zmiany obecnego Systemu politycznego w sposób radykalny i trwały

poniedziałek, 25 czerwca 2018

PiS chce oszukać Polaków! Chcą zmienić ordynację wyborczą i wyeliminować przedstawicieli mniejszych partii z Parlamentu Europejskiego


Jarosław Kaczyński. Foto: PAP/ Andrzej Hrechorowicz
       Trwa Mundial i zaczęły się wakacje, więc PiS zaproponował zmiany w ordynacji wyborczej do Parlamentu Europejskiego. Liczy, że mało kto zauważy, iż dzięki manipulacji z okręgami wyeliminuje przedstawicieli mniejszych partii i sam zgarnie większa pulę.

Polska jest podzielona na 13 okręgów wyborczych, ale mandaty przydziela się w skali całego kraju. Głosy liczy się w całej Polsce i przypisuje poszczególnym partiom, a potem przydziela konkretnym kandydatom z okręgów, którzy uzyskali najwięcej głosów. 

Liczba mandatów przyznana w poszczególnych okręgach była zmienna, ale dzięki temu do Parlamentu Europejskiego mogli też trafić przedstawicieli mniejszych partii.

PiS teraz chce, podzielić kraj na nowo, na okręgi, z których wybierano by co najmniej trzech posłów, a głosy rozdzielano właśnie już na poziomie okręgów. W skrajnym wypadku oznaczałoby to 17 okręgów po trzech posłów.

Przy takiej ordynacji zyskiwałyby tylko największe partie – dokładnie tak ja w wyborach do Sejmu. Bowiem przy takiej metodzie wszystkie trzy miejsca w danym okręgu mieliby szansę zgarnąć przedstawiciele PiS i PO. Dodatkowo chce wprowadzić metodę liczenia głosów d′’Hondta, która premiuje największe ugrupowania.

Bycie europosłem to świetna fucha. Nie odpowiada się za nic, ani przed wyborcami i zarabia 7,6 tys. euro. Do tego dochodzą diety za podróże i za udział w sesjach. Można je więc jak Zwiefka wyłudzać, podpisując się tylko na listach obecności i nie brać udziału w obradach.

PiS musi zapewniać swym działaczom synekurki, a bycie posłem do Parlamentu Europejskiego jest jedną z najlepszych. Gotów jest to zrobić nawet kosztem demokracji i tego, by polska ekipa była jak najbardziej reprezentatywna.

Niewykluczone, że w tej jednej sprawie zyska poparcie PO, bo nowe przepisy premiują także i ją. Nowa ordynacja oznaczałaby całkowite zabetonowanie na poziomie europejskim polskiej sceny politycznej.

Za:  http://nczas.com/2018/06/23/pis-chce-oszukac-polakow-chca-zmienic-ordynacje-wyborcza-i-wyeliminowac-przedstawicieli-mniejszych-partii-z-parlamentu-europejskiego/