Dwa sprzeciwiające się sfery, stworzone dla różnych domen, których sporo umysłów mieszają. I poprzez brak klarownego zrozumienia tej kwestii, przywódcy religijni i przywódcy świeccy błądzą w zamieszaniu, w błędach, w aberracjach które wywołują znaczne zła, które wzbudzają, niepotrzebnie i błędnie, problem religijny przeciwko problemowi materialnemu, czy vice-versa. Prawie wszystkie wstrząsy polityczne współczesnego świata, prześladowań religijnych, odnajdują tam głęboko zakorzenione przyczyny.
Nacjonalizm należy jedynie i wyłącznie do domeny materialnej.
Internacjonalizm należy jedynie i wyłącznie do domeny duchowej.
Ciało jest narodowe, poprzez swą rasę, swą narodowość, swój język.
Dusza nie zna ani rasy, ani narodowości, należy do domeny powszechnej.
Świat dusz nie zna granic konwencji ludzkich ani Prawa Naturalnego. Dlatego nacjonalizm nie może być religijny i religia nie może być narodowa.
Religia musi zwrócić się do wszystkich dusz, a nie tylko do dusz jednej rasy, jednej krwi, jednej narodowości, jednego kraju. Podobna religia narodowa jest błędem, a więc fałszem. A czy religia oparta na fałszu może być religią Boga, który jest samą Prawdą?
Zasada religii narodowej czy rasowej została zniszczona przez samego Boga, kiedy zniszczył mozaicyzm. Jeśli od czasów Chrystusa tego typu religia nie ma więcej swej racji bytu dla Żydów, nie ma więcej swej racji bytu dla żadnej rasy.
Uniwersalizm i internacjonalizm musi istnieć jedynie w świecie duchowym. Braterstwo, równość, wolność, nie są uniwersalne i międzynarodowe poza domeną duchową.
Więź, która musi zjednoczyć wszystkie dusze jest więzią Błogosławieństwa bo to jedyna więź ktora jest istotnie powszechna.
Kościół jest międzynarodówką, lecz w domenie duchowej i poprzez więzi duchowe. To jedyna międzynarodówka która powinna istnieć.
Odnośnie do tej międzynarodówki, żydostwo materialistyczne ustanowiło międzynarodówkę materialną, która przyjęła różne formy: międzynarodówka związkowa, międzynarodówka socjalistyczna, międzynarodówka złota, międzynarodowy handel całkowicie zdominowany przez Żydów, międzynarodówka żydowska w rozpowszechnieniu wiadomości, międzynarodówka żydowska wychowania poprzez kino, międzynarodówka mody kobiecej, międzynarodówka kontroli zasobów naturalnych, międzynarodówka bezbożników, międzynarodówka kontroli narkotyków, międzynarodówka eugeniki i literatury seksuologicznej, międzynarodówka uzbrojeń, i kilka innych, takie jak język Esperanto.
Te dwie międzynarodówki spierają się o świat. Jedna ma Boga za swego ojca, a druga diabła. Dowodzone i udowodnione jest bez wątpliwości, że międzynarodówka materialistyczna jest postępkiem Żydów, którzy dzierżą nad nią absolutną władzę.
Kościół chrześcijański chce umiędzynarodowić ludzkość Ewangelią z poszanowaniem dla rasy, narodowości, języka. Żydowska międzynarodówka chce umiędzynarodowić ludzkość fizycznie, pozbywając się ojczyzn, granic, narodowości, języków, zastapiając je ujednostajnieniem, które sprawi, że ludzie staną się identyczni w ich ubiorze, języku, obyczajach, warunkach ekonomicznych, społecznych itd.
Kiedy się postrzega jak międzynarodowa prasa, która zastąpiła prasę niezależną i narodową, narzuca w ten sam sposób by oceniać wydarzenia na całym świecie, jednocześnie; jak teatr międzynarodowy który zastąpił teatr narodowy robi po świecie z mózgów papkę i narzuca te same materialistyczne obyczaje wszystkim rasom, jednocześnie; jak marksizm międzynarodowy który zastąpił narodowe korporacje zawodowe, narzuca te same pojęcia społeczne i gospodarcze wśród wielkich mas we wszystkich krajach, jednocześnie! I tak podobnie we wszystkich dziedzinach.
Żydostwo zmaterializowało pojęcie braterstwa, wolności, równości, i zrobił z nich podstawę swej materialistycznej międzynarodówki. Kościół uznaje te pojęcia jedynie z punktu widzenia duchowego, głosząc że pod względem ludzkim, ludzie nie są sobie równi; że poprzez ich narodzenie, nie są wolni, lecz są skuci grzechem pierwotnym. Żydowska międzynarodówka materialistyczna głosi przeciwnie, poprzez wolnomularstwo i wszystkie swe organy, że człowiek rodzi się dobry, kiedy rodzi się zły i potrzebuje odkupienia.
Międzynarodówka materialistyczna odwraca role: domaga się by religie były narodowe, co umożliwi ich zniszczenie.
Konfuzja dwóch domen. Konfuzja jednak zamierzona, przez tych którzy trzymają klucze do chaosu i którzy wiedzą do czego prowadzą.
To co sprawiło że wielkie rasy Europy były silne, zwarte i potężne, był ich internacjonalizm religijny, Katolicyzm, który zapewniał nacjonalizm rasowy, gospodarczy, społeczny. Wielu tych ras, obecnie niereligijnych, żyją nadal w jedności, zwartości i masywności jakie dostarczył im internacjonalizm religijny; żyją z „oszczędności”, chodzą dalej z dawnego rozmachu. Zginą jesli się nie przebudzą na czas aby zapobiec by owy rozmach się zatrzymał całkowicie.
Najlepsza ochrona internacjonalizmu religijnego, jaką internacjonalizm materialistyczny zagraża zaprzepaszczeniem, to reakcja nacjonalizmu materialnego.
Powrót do narodowych związków zawodowych, do korporacjonizmu narodowego, gospodarki narodowej, do wzmocnienia języka narodowego, obyczajów narodowych, tradycji narodowych, aspiracji narodowych. Wszelki lud który je straci, straci całkowicie swą religię międzynarodową a jeszcze prędzej swą religię narodową jeśli taki aspekt ma.
Międzynarodówka musi być zniesiona we wszystkich swoich formach. Musi być zastąpiona internacjonalizmem religijnym bo to jedyna rzecz która, dzięki swojej moralności powszechnej, dzięki swym pojęciom miłosierdzia powszechnego, sprawiedliwości i słuszności, może umożliwić ludom negocjacje w sprawiedliwości i w istotnym pokoju.
Międzynarodówka materialna, dzięki swej potędze szantażu poprzez złoto, komercję itd., w żaden sposób nie może przybliżyć ludy sprawiedliwością, a w konsekwencji nie może przynieść pokój na ziemi. Pokój Chrystusa nie jest materializmem żadnej międzynarodówki; tkwi w duchowości gdzie znaleźć można jedyne więzi międzynarodowe ludów, przestrzegające ich charakter fizyczny i rasowy jakie Prawo Naturalne ich obdarzyło.
Dwa odmienne domeny: międzynarodówka pod względem wyłącznie duchowym, nacjonalizm pod względem wyłącznie materialnym. Odwrócić te warunki to wstrząsnąć całość struktury praw naturalnych i boskich, i biec w stronę chaosu jak to ludzkość robi obecnie, cierpiąca od internacjonalizmu materialistycznego.
I pomyśleć, że wśród przywódców znaleźć można ślepców którzy potępiają nacjonalizm gospodarczy jako sprawca wielkiego zła społecznego, kiedy jego istotny sprawca to internacjonalizm gospodarczy w których ludy utkwili. I pomyśleć, że znaleźć można takich co potępiają rasizm kiedy jest on samym warunkiem i pierwszą podstawą nacjonalizmu materialnego! Ślepcy ślepców prowadzą!
„Standaryzowanie” fizyczne i materialne ras, których różność Bóg zamierzył, jest instrumentem do wykonywania żydowskiego marzenia „raju na ziemi’, marzenie które, jeśli ludzie w nie uwierzą, doprowadzi do nieufności, do wzniesienia i nienawiści wszelkiej religii, jak w Rosji. Bo jeśli raj ma się odnaleźć na ziemi, czemu tracić czas z religiami które jedynie dążą do zaświaty?
Materialistyczna międzynarodówka, jeśli nie chcemy by podbiła świat, musi być zwalczona i przezwyciężona przez wyznawców internacjonalizmu duchowego.
Broń która ją zniszczy tkwi na planie materialnym, w nacjonalizmie materialnym. Każdy kraj musi odzyskać swą niezależność gospodarczą, społeczną, lingwistyczną, polityczną.
Rasizm jednoczący każdy naród więzami krwi jest zasadniczą podstawą wszelkiego nacjonalizmu.
To zgodnie ze wspólnictwem istot ludzkich tej samej krwi, istoty te mogą, w imie Prawa Naturalnego, odwoływać się do prawa swobodnego wyrazu ich zdolności, dążeń, wspólnego języka, wspólnej przeszłości, wspólnych tradycji, wspólnych obyczajów, wspólnych potrzeb, chęci życia w tejże samej rodzinie, ich konieczność nie bycia podległym czy w poddaństwie innej rodzinie która chciałaby spowodować ich zatratę tożsamości i osobliwości.
A co do zasad nacjonalizmu materialnego, usprawiedliwienie odnajdują w internacjonalizmie duchowym, podczas gdy są potępiane przez internacjonalizm materialistyczny.
Piekielna międzynarodówka materializmu chcę zniszczyć internacjonalizm duchowy, niszcząc nacjonalizm materialny. To tym sposobem liczą zniszczyć wszelką wiarę, wszelką religię, i zmaterializować pojęcia która do 1789 roku, były czysto duchowe, to znaczy związane bardziej z Objawieniem niż a fałszywą teorią że człowiek się „rodzi dobrym”.
To całe Objawienie, całe Chrześcijaństwo jest atakowane, w imie odwiecznego lucyferycznego „NON SERVIAM” jakie Żydzi wszędzie ciągną ze sobą na ich drodze.
„Żołnierze Chrystusa”, którzy kochają śpiewać że są awangardą, czy zadowolą się patrzeniem jak wróg wykonuje swą pracę i wywołuje swe spustoszenie i zyska nieustannie poparcie jak to błogo robi od 150 lat, czy postępować będą jak prawdziwi żołnierze, bez obaw co do szacunku ze strony ludzi, co do dobrej opinii za życia? Czy pozwolą by szatańskie gasidło zgasiło Światło milionom innym sercom jakie wkońcu krew Chrystusa odkupiła?
Wobec tego problemu który odnosi się do życia i śmierci dusz, życie i śmierć ciał się nie liczy. Miłosierdzie, kiedy wyrodnieje i niewieścieje, staje się przestępstwem. Jeśli miłosierdzie wymaga, odnośnie do jednostek, by odizolowywać trędowatych, że się wiesza mordercę, że posterunkowy strzela na uciekającego włamywacza, nie przestając kochania tych chorych czy tych kryminalistów, czy te samo miłosierdzie nie wymaga, odnośnie do społeczności, by odizolować i unieszkodliwiać rasę czy grupę które podobnie szkodzi ciałom i duszy narodów Chrześcijańskich? Jakże mała wartość współczesna społeczność przypisuje Prawu, ładu społecznemu, porządkowi i sprawiedliwości jakich dbałość Bóg nam powierzył!
„Oto Krew NOWEGO Przymierza”
Powyższe tłumaczenie jest własnością portalu 3droga.pl. Kopiowanie go i modyfikowanie bez zgody Redakcji jest zabronione. Tekst został zamieszczony ze względu na niewątpliwe walory historyczne i nie ma na celu propagowania “ustrojów totalitarnych”.
Źródło: „Mon livre d’heures” 1936
Tłumaczenie: Michał Szymański
Oprawa graficzna: Resistance Arts
Za: https://3droga.pl/idea/adrien-arcand-nacjonalizm-a-internacjonalizm/