17 września 1939 roku Armia Czerwona uderzyła na tyły polskich wojsk. ZSRR zajął olbrzymie tereny Polski, rozpoczęły się masowe represje. Polski ambasador odmówił przyjęcia noty, w której stwierdzono: „państwo polskie przestało istnieć”.
Zgodnie z tajnym protokołem paktu Ribbentrop-Mołotow, zawartego z hitlerowcami, Armia Czerwona przekroczyła granice Polski, a Związek Radziecki złamał pakt o nieagresji z Polską, który miał obowiązywać do końca 1945 roku.
Część historyków uważa radziecką agresję za IV rozbiór Polski, inni mówią o agresji wojskowej “w cieniu” agresji hitlerowskich Niemiec i podjętą, tak jak niemiecka, bez wypowiedzenia wojny. Historycy są zgodni, że dla Stalina i jego współpracowników była to również osobista zemsta za klęskę poniesioną podczas najazdu na Polskę w 1920 roku.
Rosjanie zaatakowali nasz kraj o godzinie 6. nad ranem. Dwie godziny wcześniej Ludowy Komisariat Spraw Zagranicznych ZSRR przekazał polskiemu ambasadorowi notę, w której zamieszczono niezgodne z prawdą oświadczenie o rozpadzie państwa polskiego, ucieczce rządu polskiego i konieczności ochrony ludności na wschodnich terenach.
Ambasador Wacław Grzybowski wspominał po latach w Radiu Wolna Europa ten dzień, kiedy to około 2 nad ranem otrzymał telefon z sekretariatu wiceministra spraw zagranicznych Związku Radzieckiego, Władimira Potiomkina. Poproszono go wówczas o szybki przyjazd. – Byłem przygotowany na złe wiadomości, ale te, które na mniej czekały, były jeszcze gorsze – mówił ambasador. – Potiomkin przekazał mi tekst noty Mołotowa, mówiący, że państwo polskie przestało istnieć, wobec czego rząd sowiecki nakazał swym wojskom przekroczył granice Polski. Odmówiłem kategorycznie przyjęcia noty, oświadczając, że mogę jedynie zawiadomić mój rząd o agresji sowieckiej – wspominał. Zdaniem historyków, agresja Armii Czerwonej załamała możliwość prowadzenia skutecznej walki obronnej przeciwko Niemcom.
Sowieci w wyniku ataku zajęli część terytorium państwa polskiego o powierzchni ponad 200 tysięcy kilometrów kwadratowych, zamieszkane przez 13 milionów ludności. Profesor Paczkowski przypomina, że sowiecka okupacja oznaczała ogromną tragedię dla milionów ludzi mieszkających na wschodzie Polski. Historyk przypomina, że sowieci bardzo szybko rozpoczęli masowe represje wobec Polaków, przeprowadzili masowe wywózki na Syberię, które objęły, według różnych szacunków, od 550 tysięcy do blisko półtora miliona Polaków.
15 tysięcy polskich oficerów wywieziono do obozów w Kozielsku, Ostaszkowie i Starobielsku. Na mocy dekretu Stalina z marca 1940 roku zostali rozstrzelani przez NKWD, a ich ciała pochowano w masowych grobach w Katyniu, Miednoje i Charkowie.
Za: https://kresy.pl/wydarzenia/84-rocznica-napasci-zsrr-na-polske/