W poniedziałek wieczorem w mediach społecznościowych pojawiły się nagrania pokazujące, jak policja usiłowała siłą usunąć protestujących przy granicy z Ukrainą przewoźników. Protestujący na granicy przewoźnicy skupieni wokół inicjatywy “Strajk Przewoźników” poinformowali w poniedziałek wieczorem, ze polska policja usiłowała siłą usunąć ich z miejsca protestu. Wcześniej odgrodziła ich kordonem od trasy przejazdu tirów. “Dantejskie sceny na proteście przewoźników” – napisał w poniedziałek wieczorem na platformie X Rafał Mekler, jeden z organizatorów protestu. Do wpisu dodał nagranie, na którym widać, jak policja usiłuje siłą usunąć polskich przewoźników blokujących przejście dla pieszych.
“Wracam z Dorohuska. Policja ma wyraźne nakazy (nie chcą podać odpowiedzialnego) żeby udrażniać granicę łamiąc przepisy o przepuszczaniu (!) ukraińskich ciągników drogami nieprzystosowanymi. Interweniowałem i udało się zablokować kolejne partię ukraińskich aut” – zrelacjonował we wtorek rano poseł Krzysztof Mulawa (Konfederacja, Ruch Narodowy), który w nocy z poniedziałku na wtorek był obecny w Dorohusku.
W poniedziałek wójt gminy Dorohusk Wojciech Sawa podjął decyzję o rozwiązaniu protestu przewoźników przy granicy z Ukrainą. Protesty polskich przewoźników trwają przy granicy od 6 listopada. Polscy przedsiębiorcy skarżą się na brak równego dostępu do rynku Ukrainy w porównaniu do możliwości operowania przewoźników ze wschodu w Polsce. Chodzi o zniesienie pozwoleń na prowadzenie transportu dla podmiotów ukraińskich, podczas gdy obowiązują one polskie firmy na Ukrainie. W dodatku ukraińskie firmy nie muszą spełniać wszystkich regulacji narzucanych przez normy unijne. W poniedziałek do protestu dołączyli także słowaccy i węgierscy kierowcy.
Kresy.pl
Za: kresy.pl/wydarzenia/strajk-przewoznikow-policja-probowala-sila-usunac-protestujacych-kierowcow/