Dzisiaj
złożył przysięgę prezydencką pan Andrzej Duda. Jeżeli to jest
„nasz” Prezydent, jak krzyczą wkoło „nasi patrioci”, to
znaczy, że Polska jest niepodległa - logiczne. W związku z tym mam
pytanie. Czy jesteście w stanie podać datę odzyskania przez Polskę
niepodległości? I nie chodzi mi o 11 listopada 1918 roku, nie o tę
datę pytam. Po tej dacie był rok 1939, była okupacja niemiecka i
później sowiecka. Zadaję pytanie, kiedy teraz Polska odzyskała
niepodległość po okupacji komunistycznej? No
właśnie, Polska nigdy nie odzyskała niepodległości, nikt nie
potrafi podać najprostszej rzeczy: DATY ODZYSKANIA NIEPODLEGŁOŚCI.
Komunistyczna sitwa po 1989 roku przekazała Polskę innej grupie
interesów, oddając ją pod inną okupację. Dlatego też te
wszystkie pseudopartie w rodzaju PiS, PO, PSL, SLD itp. to farsa, tak
jak wszystkie tzw. wolne wybory. Polska rękami tych, którzy
podpisali haniebny Traktat Lizboński (a pamiętamy, kto złożył
swój podpis na tym dokumencie ze strony tzw. rządzącej), została
już w pełni oddana pod „opiekę” Wielkiego Brata - Unii
Europejskiej. Zresztą „europejskiej” tylko z nazwy.
To tak,
jakby podczas II wojny światowej Niemcy pozwolili wybrać Polakom
swojego przedstawiciela. Zaiste wielka wolność! Nie, nie jesteśmy
wolnym Narodem i Państwem! A jeżeli ktoś dalej się upiera, że
owszem, wolna Polska to byt realny, to powtarzam najważniejsze
pytanie: od kiedy jesteśmy wolni? PROSZĘ PODAĆ DATĘ! I nie jest
to data tzw. w pełni wolnych wyborów, data zakończenia obrad
okrągłego stołu czy nawet data przekazania insygniów władzy
państwowej rezydentowi Lechowi W. przez ostatniego prezydenta RP na
uchodźstwie. Te wydarzenia nic nie wniosły do sprawy niepodległości
naszego Kraju (ciągłość prawna z PRL pozostała). Data odzyskania
niepodległości musi być ogłoszona uroczyście. Tak jak po I
wojnie światowej była to data 7
października 1918 roku lub 11 listopada 1918 roku , tak po roku 1989 nic takiego nie nastąpiło.
Czy suwerenne i niepodległe państwo spłaca długi po swoim
okupancie (a my nadal spłacamy długi finansowe PRL)? Chyba że
uznamy PRL za byt w pełni suwerenny. Ale dość żartów. Walka się
nie skończyła. Daleka droga przed nami!
Masoński
System Polityczny i podległe mu środki masowej zarazy (radio, tv,
prasa, internet) razem ogłupiają Naród. Jak długo jeszcze Polacy
będą na te tanie sztuczki się nabierać?
A co w
kwestii dylematu posłuszeństwa każdej władzy, która podobno
pochodzi od Boga? Nie każda władza pochodzi od Pana Boga. Trudno
władzę masonerii uważać za władzę namaszczoną przez Boga. W
najlepszym przypadku jest to dopust Boży w celu pokarania nas za
nasze złe występki. Ale to nie oznacza, że taka nielegalna władza
ma trwać wiecznie.
Dawniej
monarcha mógł rządzić niesprawiedliwie, ale był poddanym Boga i
należało mu się posłuszeństwo. Władzę narzuconą przez diabła
można obalić i siłą. Patrz: wojna domowa w Hiszpanii (tzw.
legalna lewacka władza obalona w Krucjacie narodowej i katolickiej)
czy powstanie Cristeros w Meksyku.
My jako
Ruch Christus Rex walczymy o katolicki świat i społeczne panowanie
naszego Pana Jezusa Chrystusa, a bez obalenia masońskich rządów
nie jest to możliwe. Powiedziane zostało: „na końcu moje
Niepokalane Serce zatriumfuje”. I my w to wierzymy!
Tomasz
Jazłowski