„Maloryta jest blisko, Kobryń natomiast jest daleko od granicy. Jednak te miasta były również określane. Ot kawałek ziemi zająć, władzę proklamować, wszyscy uznają tę władzę, władza zwróci się w stronę NATO, zostaną wysłane wojska. To nie jest blef, absolutnie nie blef, takie plany są omawiane – oskarżał NATO Łukaszenko, jak przytoczyła rosyjski portal Wiedomosti. Jeszcze 31 grudnia 2023 roku białoruski minister obrony Wiktor Chrienin poinformował, że na polecenie prezydenta wojsko wzmocniło czujność w przestrzeni powietrznej i w pobliżu granic. Minister wskazał następnie, że poziom obecności wojskowej Stanów Zjednoczonych i państw NATO w Europie Wschodniej oraz w państwach sąsiadujących z Białorusią pozostaje wysoki. 15 lutego ogłoszonym w rejonie lelczyckim obwodu homelskiego graniczącym z Ukrainą białoruski KGB ogłosił stan operacji antyterrorystycznej. Początkowo nie było wiadomo o przyczynach tego rodzaju operacji białoruskiej specsłużby. Następnie władze Białorusi ogłosiły, że na jej terytorium wkroczyli dywersanci z Ukrainy wyposażeni w materiały wybuchowe.
vedomosti.ru/kresy.pl