Nie ma wątpliwości, zestrzelony przez Ukraińców rosyjski samolot transportowy IŁ-76 przewoził jeńców ukraińskich.
- Na filmie zamieszczonym w mediach widać załadunek jeńców z kolumny pojazdów „więźniarek”. Przypomnę, że Ukraińcy twierdzili, że samolot przewoził rakiety S-300, co powielali bezkrytycznie w Polsce prokijowscy komentatorzy i media.
- Sztab Armii Ukraińskiej potwierdził listę jeńców jaką planowano wymienić, a którą w dnu zestrzelenia podważali ukraińscy specjaliści od dezinformacji, a co kolportowała w Polsce prokijowska mediosfera.
- W rosyjskim internecie są filmy Rosyjskiego Komitetu Śledczego z miejsca katastrofy, gdzie leży wiele zwłok i prezentowane są dokumenty ofiar, są to dokumenty żołnierzy ukraińskich. Przypominam, że prokjowska banda trolli w dniu katastrofy insynuowała, że są tylko dwa ciała, albo że zwłoki to żołnierze rosyjscy.
Nikt nie powie przepraszam za te kłamstwa. Tak jak nikt nie przeprosił za kłamstwa wokół „bohaterów” z Wyspy Węży którzy wszyscy podlegli a przed śmiercią wysłali sygnał „ruskij karabl idi na…”. Nikt nie przeprosił za podłe insynuacje, że zabici cywile w Doniecku, to ofiary rosyjskiego ostrzału i za setki podłych kłamstw, konfabulacji jak ta o „Duchu Kijowa”, kolportowanych przez prawie dwa lata tej nieszczęsnej wojny.
Każde kłamstwo, każda podłość i pomówienie wymierzone w Rosję jest „uzasadnione”. Może i tak, ale jest gwałtem na rzetelnej informacji, prawdzie i zasadach obiektywizmu.
Krzysztof Podgórski