W dniu 1 maja 2016 r. Brygada Małopolska ONR wraz z kilkoma innymi organizacjami (Trzecia Droga, Polska Liga Obrony, Przymierze Naród - Wolność - Suwerenność) zorganizowała na Rynku w Krakowie pikietę przeciwko członkostwu w strukturach Unii Europejskiej. W pikiecie w roli obserwatorów wzięli udział także członkowie Ruchu Christus Rex.
W przemówieniach działaczy ONR oprócz słusznych haseł antyunijnych pojawiły się słowa pochwalające obecną władzę (PiS) określaną jako patriotyczna i konserwatywna. Padały hasła w rodzaju: "polska władza", "polski parlament". W tym miejscu zadam pytanie: a kiedy Polacy od 1939 r. mieli polską władzę i polski parlament?
Aby te instytucje były polskie, najpierw Polska musi odzyskać niepodległość utraconą w r. 1939 i aż dotąd nieodzyskaną (jeżeli ktoś potrafi podać dokładną i bezsporną datę odzyskania niepodległości po 1939 r., bardzo proszę o kontakt na adres e-mail Redakcji strony). Niestety, dla organizacji typu ONR, gdzie dominują młodzi działacze, takie pytania są co najmniej dziwne. Oni akceptują obecny system demokratyczny, tylko kolejny rząd okupacyjny wydaje im się trochę lepszy lub trochę gorszy, zależy to tylko od tego, która opcja jest w danym momencie u władzy. Wydaje im się, że wystarczy dostać się do koryta, a można cokolwiek zmienić. Niestety nie, nie można w ten sposób nic zmienić. Obalić trzeba system władzy (demokrację) i zwodniczy ustrój gospodarczy, jakim jest kapitalizm. W przemówieniach działaczy ONR nie było o tym ani słowa. Było za to nieśmiertelne aż do znudzenia hasło: "raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę". Mamy walczyć z wrogiem, którego już nie ma? Hasło spóźnione o co najmniej 25 lat. Za to haseł antykapitalistycznych i antydemokratycznych było mniej niż zimą śniegu na Saharze.
Nieporozumieniem były też pytania w rodzaju: "kto wiedział, że tak będzie?", ale my (ONR) teraz wiemy i jesteśmy awangardą w walce z Unią Europejską. Kompletna bzdura. Każdy, kto 12 lat temu choć trochę interesował się polityką (nie mówiąc o ówczesnych działaczach narodowych), doskonale pamięta, że organizacje narodowe (w szczególności ówczesny NOP) przestrzegały, iż będziemy mieli to, co mamy obecnie - całkowitą utratę niepodległości, a tym samym zależność gospodarczą i polityczną od UE. ONR nie odkrył tutaj żadnej Ameryki. To było wiadomo od samego początku, jak tylko Polskę wepchnięto w struktury okupacyjnej Unii Europejskiej. Bardzo mało było też odniesień do Pana Boga i religii katolickiej. Wartości chrześcijańskie powinny być na pierwszym miejscu u działaczy narodowych. To nie narody i nacjonalizmy stworzyły Pana Boga, ale to Pan Bóg jest Stwórcą narodów. Ogólnie rzecz ujmując, pikieta zgromadziła ponad 100 osób i gdyby nie pochwała PiS oraz demokracji, można by było zgromadzenie zaliczyć do udanych.
Tomasz Jazłowski
