„Bóg i Ojczyzna” to główne hasło założonej w grudniu 1918 roku z
inicjatywy Aleksandry Zarzyckiej Narodowej Organizacji Wyborczej Kobiet
(NOWK), która znalazła się w składzie Centralnego Narodowego Komitetu
Wyborczego powołanego przez Narodową Demokrację.
Najważniejszym zadaniem NOWK-u było przekonanie kobiet, by korzystały
ze swoich praw wyborczych. Wybory te były pierwszymi wyborami po
uzyskaniu przez kobiety praw wyborczych. Panie rozdawały ulotki i
zachęcały do głosowania na rzecz endecji w wyborach do Sejmu Ustawodawczego. Z list Narodowej Demokracji startowały m.in. Zofia Sokolnicka,
Gabriela Balicka i Irena Puzynianka, które były działaczkami NOWK-u. Po
dostaniu się do sejmu postanowiły one działać dalej i dlatego 7 maja 1919
roku zmieniono nazwę na Narodowa Organizacja Kobiet. Działaczki NOK
zajmowały się wieloma płaszczyznami życia społecznego: prowadziły
przedszkola dla dzieci, organizowały różnego typu kursy dla kobiet, np.
kursy szycia, modelarstwa czy haftowania, współtworzyły Komitet Pomocy
Kobiety Polskiej Powracającym Rodakom, walczyły z alkoholizmem poprzez
współpracę z Polską Ligą Przeciwalkoholową, kładły nacisk na
wychowywanie narodowo-patriotyczne młodzieży poprzez organizowanie
wykładów o wierze i historii Polski.
Były za utrzymaniem silnego wpływu
Kościoła Katolickiego: przeciwstawiały się kodyfikacji prawa
małżeńskiego wprowadzającego świeckie śluby i rozwody, propagowały życie
w pobożności. Promowały czytelnictwo, a także aktywnie angażowały się w
sprawy lokalne w zależności od potrzeb danej miejscowości, m.in. w Łodzi
prowadzona była akcja „Ratujmy dzieci”. Organizowały wiece wyborcze i
brały udział w życiu politycznym. W 1931 roku NOK liczyła ok. 78 tysięcy
członkiń skupionych w blisko 200 oddziałach.
Pisały także do takich gazet, jak ”Rodzina” i „Gazeta
Warszawska”. Ponadto wydawały miesięcznik dla kobiet ”Hasło Polki”, w
którym pisały o wierze, wychowaniu i miłości do Ojczyzny.
Działaczki NOK-u będące posłankami zasiadały w komisjach opieki
społecznej, oświatowej, budżetowej, brały udział w opracowywaniu ustaw i
zajmowały się sprawami społecznymi, takimi jak alkoholizm czy opieka
państwa nad sierotami. Ich dużym sukcesem było wprowadzenie ustawy „O
karach za porzucenie rodziny”.
Jak wygląda Narodowa Organizacja Kobiet teraz?
Zmieniając w sierpniu nazwę z Ruch Narodowy Sekcja Kobiet na Narodowa
Organizacja Kobiet, chciałyśmy nawiązać do wspaniałej przedwojennej NOK.
Wyznajemy zbliżone do naszych poprzedniczek wartości, prowadzimy
podobną działalność i tak jak one wyznajemy hasło: ”Bóg i Ojczyzna”.
Wiara katolicka jest dla nas bardzo ważna. Działamy na wielu polach:
uczestniczymy w różnych wydarzeniach patriotycznych, m.in. Marsz
Niepodległości, Marsz Narodowych Sił Zbrojnych. Bierzemy udział w
manifestacjach, takich jak Stop Deprawacji w Edukacji czy przeciwko
przyjmowaniu uchodźców, ponadto kwestujemy na szczytne cele, wspomagamy
Fundację Pro - Prawo do Życia.
Ponadto bierzemy udział w różnego typu uroczystościach kościelnych i
przywiązujemy wagę do naszej wiary, nie wstydzimy się głośno powiedzieć
tego, że jesteśmy wierzące, wartości chrześcijańskie są dla nas bardzo
ważne i rozpowszechniamy je dalej.
Propagujemy model kobiety wierzącej katoliczki, która cały czas
rozwija się intelektualnie i duchowo, patriotki, która dba o swoją
Ojczyznę i Jej służy.
Sprzeciwiamy się aborcji, promowaniu gender, homoseksualizmu, feminizmu, seksualizacji dzieci i młodzieży.
Uczęszczamy na różnego typu wykłady, prelekcje i cały czas się
dokształcamy, pogłębiamy swoją wiedzę i umiejętności, by wiernie i
wytrwale służyć Bogu i Ojczyźnie.
To, co nas różni od przedwojennych działaczek NOK, to to, że jesteśmy niezależne od jakiejkolwiek partii politycznej i nie prowadzimy żadnych
agitacji wyborczych.
Sama już od dawna śledziłam działalność Narodowej Organizacji Kobiet
na profilu facebookowym i postanowiłam zacząć działać, ponieważ od
zawsze były mi bliskie wartości promowane przez NOK. Nie żałuję tej
decyzji, dzięki organizacji można się rozwinąć, uczestniczyć w ciekawych
wydarzeniach i działać dla Boga oraz Ojczyzny. Jestem dumna z
przynależności do tej organizacji i polecam ją każdej dziewczynie, która
wyznaje takie wartości, jak my oraz zachęcam do dołączenia do nas.
Paulina Krążała
Za: http://www.prawy.pl/z-kraju/11407-kobiety-w-sluzbie-bogu-i-ojczyznie
