„Strzeżcie się przywódców, którzy bębnią w bębny w celu wprawienia obywateli w patriotyczny ferwor, bo patriotyzm jest w rzeczy samej mieczem obosiecznym. Zarówno zagrzewa krew, jak i zawęża umysł. A kiedy bębny wojenne osiągają gorączkowe tempo i krew gotuje się od nienawiści, a umysł się zamyka, przywódca nie będzie miał potrzeby w przejmowaniu praw obywateli. To raczej obywatele, zaparzeni strachem i oślepieni przez patriotyzm, ofiarują wszystkie swoje prawa na rzecz przywódcy i uczynią to chętnie. Skąd to wiem? Bo ja to zrobiłem. I jestem Cezarem”- Juliusz Cezar.
Podczas gdy świat stoi nad przepaścią
kolejnej wojny światowej, wygląda na to, że jeszcze się nie nauczyliśmy
lekcji historii i nadal pozwalamy sobie na bycie prowadzonymi jak bydło
na rzeź przez aktorów udających polityków. Ignorancja i apatia tych
fałszywych „patriotycznych” mas jest ich mandatem do oszukiwania i robią
to od lat, grając na lojalności i miłości, jaką ludzie mają do swoich
narodów, w celu popchnięcia naprzód ich własnego zamiaru.
Jest to również łatwe dla
niepoinformowanych mas, aby zostać wprowadzonymi w patriotyczny ferwor,
kiedykolwiek tylko przywódcy złego kierunku pragną wsparcia dla swoich
zbrojnych działań. Masy nie kwestionują wojskowych działań, lecz walą w
bębny fałszywego patriotyzmu, wierząc, że muszą pozostać lojalnymi
swojemu krajowi nawet wtedy, gdy ten kraj jest dowodzony przez zdrajców, którzy nie mają długoterminowego interesu narodu w swoich sercach.
Jeśli przywódca państwa wygłasza, jak się wydaje, „patriotyczne
przemówienie” otoczony przez kilka flag narodowych, wtedy musi mówić
uczciwie tak długo, jak masy są zaniepokojone. Ten rodzaj patriotyzmu
jest niezdrowy i szkodliwy, ponieważ jest to ślepy patriotyzm, który nie
zadaje pytań; to ślepa ugodowość na polityczny zamiar, który leży za
przyczynami wojen. Nawet dzisiaj ludzie odmawiają zaakceptowania tego,
że ci, którzy mają nami rządzić, używają patriotyzmu przeciwko
nam, nawet jeśli był on użyty w celu wplątania nas w dwie bezsensowne i
bratobójcze europejskie wojny domowe, w których dziesiątki milionów
młodych mężczyzn z naszego kontynentu umierało, walcząc ze sobą nawzajem,
a których długoterminowe skutki widzimy dzisiaj w Zachodniej Europie.
Pierwszorzędny przykład tego rodzaju
fałszywego i ignoranckiego patriotyzmu można było zobaczyć w rozwijaniu
wojny w Iraku, flagi powiewały i społeczne poparcie dla wojny było
wysokie, pomimo dużego i hałaśliwego ruchu antywojennego. Nasi żołnierze
zostali wysłani na wojnę, która opierała się na kłamstwach, wielu
straciło życie, a wielu więcej straciło kończyny i cierpi na problemy
natury psychicznej w rezultacie. Zostali wysłani, aby walczyć w Iraku,
ponieważ nasz wtedy prowadzący w złym kierunku Tony Blair powiedział im,
jak i reszcie brytyjskiego narodu, że Irak był w posiadaniu broni
masowego rażenia. To było kłamstwo, a wojna była bezprawna. Nie tylko
ginęli nasi żołnierze, ale setki tysięcy cywilów irackich, spośród
których wielu było dziećmi. Walenie w bębny fałszywego patriotyzmu znów
było zbyt miarowe, aby wszyscy je zauważyli. Fałszywi patrioci widzą każdy krytycyzm zbrojnych działań w Iraku jako niepatriotyczny i
oczernianie żołnierzy, którzy oddali życie. To nie o to chodzi,
faktycznie niepatriotyczne jest nieprzyznawanie, że zostali oni
wysłani na wojnę pod fałszywymi pretekstami i utrwalanie tych samych
kłamstw o wojnie w Iraku jako usprawiedliwiających. Wspomaganie narodów
zbrojnie i wspieranie rządu, który ich wykorzystuje, to dwie różne
rzeczy. Wspieram moje narodowe oddziały, ale nie wspieram rządu, który
je wykorzystuje i miałbym nadzieję, że wojskowi sobie zdadzą sprawę, że
są wykorzystywani przez tą złowrogą, wzniecającą wojnę sitwę.
„Patriotyzm oznacza bycie w gotowości
dla kraju. Nie oznacza stanie za prezydentem czy jakimkolwiek innym
funkcjonariuszem publicznym, dokładnie do stopnia, w którym on sam stoi w
gotowości dla kraju. To patriotyczne wspierać go tak dalece, jak
efektywnie służy państwu. Jest niepatriotycznym nie sprzeciwiać się mu
do tego stopnia, że przez nieefektywność czy w inny sposób zawodzi w
swoich obowiązkach w byciu gotowości dla kraju. W innym przypadku, jest
niepatriotyczne nie mówić prawdy, czy to o prezydencie, czy o kimkolwiek
innym.”- Teodor Roosevelt.
Patriotyzm to miłość i lojalność do
własnego kraju, jednakże nie oznacza to, że powinno się okazywać
lojalność dla jego dobra szczególnie, gdy kraj jest rządzony przez
skorumpowanych zdrajców, którzy nadużywają patriotycznych uczuć dla
swojego własnego narodu w celu realizacji zamiaru, który jest dla narodu
wrogi. Prawdziwy patriotyzm identyfikuje tą wrogość i zepsucie i szuka
sposobu na naprawę w jak najlepszym narodowym interesie. Prawdziwy
patriotyzm szuka pociągnięcia do odpowiedzialności tych, którzy wysłali
nasze oddziały na wojnę opartą na kłamstwach, prawdziwy patriotyzm
szuka sprawiedliwości dla nich i niezliczonych innych, którzy ucierpieli
w rezultacie przestępczych działań kilku ludzi władzy. Prawdziwy
patriotyzm chciałby widzieć Tony’ego Blaira na ławie oskarżonych za
zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko własnemu narodowi.
Niektórzy ludzie nie są w stanie pojąć
faktu, że ludzie, o których wierzą, że rządzą ich krajem, tak właściwie
tego nie robią, służą interesom międzynarodowej finansjery i są częścią
zamierzenia, która pracuje na rzecz całkowitej światowej kontroli i
podporządkowania mas, i która używa wojny i zagrożenia terroryzmem jako
pretekstu do osiągnięcia tego celu.
Ludzie, którzy uważają się za patriotów,
muszą zadać pytanie, dlaczego cały system rządowy wspiera dokładnie te
polityki, które niszczą naród. Dlaczego tak zwany premier narodu wpiera
zastępowanie rodzimej populacji narodu na przykład? Dlaczego kłamią o
korzyściach niby z tego płynących? Dlaczego tworzą prawo do uciszania
waszego sprzeciwu wobec tego, co wam narzucają? W końcu dlaczego idą do
telewizji i mówią wam, że to "niepatriotyczne" sprzeciwiać się "różnorodności" i "wielokulturowości"? Mówią wam, że jest to "niebrytyjskie" być przeciwko własnemu demograficznemu ludobójstwu, i że
jest to "centralna wartość" przyjmować własny upadek. To taka
sama strategia, jakiej używają, kiedy podstępem wciągają masy w
popieranie ich judeoglobalistycznych wojen, które przedstawiają jako
będące w narodowym interesie.
Mówią, że czerpiemy korzyści z wojny,
ponieważ to czyni nasze narody "bezpieczniejszymi" od zagrożenia
terroryzmem nawet, gdy to nasi przywódcy złego kierunku dolewają paliwa
do ognia terroryzmu przez wszczynanie nielegalnych wojen, obalanie
przywódców innych państw i fundowanie oraz zbrojenie grup terrorystycznych,
które robią próbę judeoglobalistycznego zamierzenia. Mówią również, że "czerpiemy korzyści" z imigracji i wielokulturowości. Mówi się nam, że "różnorodność to nasza siła" i że wielokulturowość jest "wzbogacająca".
Niestety zapominają powiedzieć, jak wygląda rzeczywistość i grają na
patriotycznych uczuciach rodzimej ludności przez pokazywanie narodu w
wielorasowym świetle otoczonego przez flagi narodowe i okrzyki bojowe.
Przykładem na to może być olimpiada w
Brytanii w 2012 roku. Otwarcie ceremonii było prowadzonym przez agendę
portretem „harmonijnej wielorasowej Brytanii”, który ubrany był w
fałszywy patriotyzm. Urodzony w Somalii długodystansowy biegacz Mo Farah
na przykład ozdabiał strony tytułowe każdej gazety, okryty flagą
zjednoczonego królestwa, aby pokazać światu, jak "wielka wielorasowa
jest Brytania", a naiwniacy na stojąco w całym kraju powiewali swoimi
flagami równocześnie w wyrazie skrajnej apatii wobec rzeczywistości, co
wymuszona wielokulturowość właściwie znaczy dla długoterminowej
przyszłości Brytanii i Europy.
Patriotyzm w rzeczy samej jest
mieczem obosiecznym i jest to coś, co jest bardzo dobrze rozumiane przez
naszych wrogów i przywódców złego kierunku. Rozumieją oni, jak
psychologicznie manipulować wami poprzez ich zatrute drogi wpływu.
Rozumieją, jak propaganda może być użyta do zwyciężania ludzi. Jak
Edward Bernays, siostrzeniec Zygmunta Szlomo Freuda treściwie to ujął:
„Świadome i inteligentne manipulowanie
zorganizowanymi przyzwyczajeniami i opiniami mas jest ważnym elementem w
demokratycznym społeczeństwie. Ci, którzy manipulują tym niewidocznym
mechanizmem społeczeństwa, stanowią niewidzialny rząd, który jest
prawdziwą siłą rządzącą naszego kraju.”
Czym jest pranie mózgów?
Pranie mózgów, czy też „kontrola
umysłów”, odnosi się do procesu, w którym grupa albo jednostka
systematycznie posługuje się nieetycznymi metodami manipulacji do
przekonania innych do spełnienia życzeń manipulatora (manipulatorów),
często ze szkodą dla osoby manipulowanej.
Ta manipulacja nie leży w waszym
interesie, jest zamierzona do działania przeciwko waszym najlepszym
interesom w celu przyniesienia korzyści tym, którzy naprawdę pociągają
za sznurki. Zawsze musicie pytać, kto odnosi korzyści. Demokracja i mass
media są narzędziami tych, którzy pociągają za sznurki i będą się
powoływać na patriotyczną treść, kiedy tylko będą czuli, że jest to
konieczne. Od teraz od was zależy odróżnić prawdziwy patriotyzm od
fałszywego patriotyzmu.
„Patriotyzm jest wspieraniem swojego kraju przez cały czas, a swojego rządu wtedy, kiedy na to zasługuje”- Mark Twain.
Źródło: https://smashculturalmarxism.wordpress.com/2015/11/30/naive-false-and-ignorant-patriotism/
Tłum. Work Buy Consume Die
Za: http://wolna-polska.pl/wiadomosci/naiwny-falszywy-i-ignorancki-patriotyzm-2016-01