– Obostrzenia w obecnym zakresie mogą zostać z nami dłużej niż do 9 kwietnia – powiedział we wtorek na antenie TVP1 rzecznik rządu Piotr Müller.
Rzecznik rządu poinformował, że obostrzenia jako takie pozostaną z nami przez dłuższy czas, a dyskusja na ten temat będzie dotyczyć jedynie zakresu nakazów i zakazów, jakie rząd uzna za odpowiednie w danym czasie. Dodał, że po świętach Wielkiej Nocy zostanie na przykład podjęty temat ponownego otwarcie żłobków i przedszkoli, które do 9 kwietnia włącznie są zamknięte.
– Nie wykluczam, że obostrzenia nawet w tym zakresie, co teraz, mogą z nami zostać dłużej niż do 9 kwietnia – powiedział Müller. Dodał, że wszystko zależy od dynamiki zachorowań i zachowania obywateli w okresie przedświątecznym i tuż po Wielkanocy.
– W tej chwili kluczem jest to, żebyśmy przede wszystkim nosili maseczki, dezynfekowali ręce, zachowywali dystans. To absolutnie wystarczy w sytuacji, gdy to wszystko będzie realizowane. Kluczem jest to, żebyśmy nie łamali tych obostrzeń, które już w tej chwili obowiązują – podkreślił polityk.