Skrajnie nacjonalistyczna (szowinistyczna - przyp. Redakcji Rexbloga), neobanderowska organizacja UNA-UNSO pochwaliła się przeprowadzeniem 25-kilometrowego rajdu w ukraińskich Karpatach. Na opublikowanych przez nią zdjęciach widać uzbrojonych w długą broń ludzi w białych maskujących strojach przemierzających górskie okolice. Jedno ze zdjęć świadczy, że bojownicy UNA-UNSO byli w miejscu odległym o około 40km od granicy z Polską.
Lwowski ośrodek Ukraińskiego Zgromadzenia Narodowego – Ukraińskiej Samoobrony Ludowej (UNA-UNSO) poinformował w środę w mediach społecznościowych o przeprowadzeniu 25-kilometrowego rajdu w Karpatach. Jak podano, wzięli w nim udział bojownicy UNA-UNSO, w tym weterani 131. osobnego batalionu zwiadowczego.
W warunkach niestabilnego środowiska geopolitycznego należy zdać sobie sprawę, że niebezpieczeństwo może nadejść nie tylko ze strony Rosji na wschodzie i [należy] być gotowym do obrony z dowolnego kierunku. Stąd podczas ćwiczeń taktycznych strzelcy UNSO ćwiczyli samodzielne działania małych grup na terenach górskich, poruszanie się w trudnych warunkach pogodowych oraz działania w przypadku zderzenia z umownym przeciwnikiem” – napisano w poście lwowskiej UNA-UNSO.
Na dołączonych do postu zdjęciach widać maksymalnie pięciu żołnierzy z ekwipunkiem i bronią długą, przemierzających góry w białych maskujących strojach. UNA-UNSO nie podała, w jakim rejonie ukraińskich Karpat odbył się rajd, jednak zdjęcie, na którym bojownicy stoją z flagą UNA-UNSO pod charakterystycznym krzyżem świadczy, że najprawdopodobniej dotarli oni na górę Łopata w Beskidach Skolskich, odległą w linii prostej o około 40km od granicy z Polską.
Wpis UNA-UNSO udostępnił bez żadnego komentarza m.in. Ihor Mazur, wiceszef UNA-UNSO. Przypomnijmy, że w listopadzie 2019 roku Mazur przyjechał do Polski jako współpracownik ukraińskiego odpowiednika RPO na zaproszenie ówczesnej wicemarszałek Sejmu i posłanki PiS Beaty Mazurek, i został zatrzymany przez Straż Graniczną na wniosek Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej – Rosja ścigała Mazura za pośrednictwem Interpolu w związku z jego udziałem w I wojnie czeczeńskiej. W obronie zatrzymanego wystąpili wówczas polscy proukraińscy dziennikarze i politycy, m.in. wicemarszałek Sejmu Małgorzata Gosiewska. Po zwolnieniu z aresztu był on nawet gościem specjalnym uroczystej sesji Rady Miasta Lublina z okazji Święta Niepodległości. Polska ostatecznie nie wydała Mazura Rosji i wrócił on na Ukrainę.
Organizacja UNA-UNSO powstała 30 czerwca 1990 roku, założona przez grupę nacjonalistycznej młodzieży. Jej nazwa była wzorowana na popularnym na Ukrainie skrócie OUN-UPA (Organizacja Ukraińskich Nacjonalistów-Ukraińska Powstańcza Armia – do których to formacji nawiązywała programowo i w kwestii symboliki). Do najgłośniejszych wydarzeń z nią związanych należy udział jej działaczy w wojnie w 1993 roku w Gruzji, za którą prezydent tego kraju Eduard Szewardnadze nagrodził 27 z nich orderem Wachtanga Gorgasali (5 pośmiertnie) za „odwagę, męstwo i bohaterstwo w obronie integralności terytorialnej Gruzji”. Działacze UNA-UNSO walczyli także m.in. w Czeczenii oraz w Bośni po stronie Serbów, wspierali również białoruską opozycję. W roku 2001, po zamieszkach pod Radą Najwyższą Ukrainy przeciwko prezydentowi Leonidowi Kuczmie (w ramach akcji „Ukraina bez Kuczmy”), niemal całe kierownictwo organizacji zostało aresztowane i skazane na 2-3 letnie wyroki więzienia. Nominalnym przywódcą UNA-UNSO jest Jurij Szuchewycz, syn dowódcy Ukraińskiej Powstańczej Armii Romana Szuchewycza.
Kresy.pl