Sprawa Krupińskiego cały czas budzi wielkie emocje. Górnicy
apelują do premiera o wstrzymanie sprzedaży polskiej kopalni. Postawioną
w stan likwidacji Kopalnię Węgla Kamiennego Krupiński zamierza kupić
brytyjska firma Tamar Resources.
Kopalnia Krupiński trafiła do spółki restrukturyzacyjnej w końcu
marca tego roku. Jej przekazanie do likwidacji było częścią programu
naprawczego Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Twarz protestów przeciwko
sprzedaży KWW, Krzysztof Tytko podkreśla, że można z najwyższym
prawdopodobieństwem podejrzewać, że uchwała ta została podjęta celem
przygotowania kopalni do obecnej sprzedaży obcemu kapitałowi, po
uprzednim „oczyszczeniu” jej z nieproduktywnych aktywów ludzkich i
majątkowych.
Krzysztof Tytko, ekspert ds. energetyki skomentował skandaliczną decyzję rządów PiS:
Tytko z Forum Patriotów Polskich i Komitetu Obrony Polskich Zasobów
Naturalnych nie boi się mówić prawdy w mediach. Dla kanału NTV
powiedział m.in. Zaraz po likwidacji zgłosił się brytyjski Tamar
Resources, a zarządzający tą firmą ma powiązanie z kapitałem żydowskim i
tego się musimy obawiać, bo zachodzi duże prawdopodobieństwo, że gdy
dojdzie do wywłaszczenia nas Polaków z zasobów naturalnych, to
prawdopodobnie wywłaszczeni zostaniemy na rzecz mniejszości narodowej
jaką są Żydzi w Polsce.
Sprzedaż kopalni budzi jednak wiele kontrowersji nie tylko wśród
górników. Przeciwnicy sprzedaży nieczynnej kopalni w Suszcu żądają
zorganizowania w tej sprawie otwartej debaty publicznej z ekspertami
wyznaczonymi przez stronę społeczną reprezentowaną przez szerokie
środowiska patriotyczne, Obywatelski Komitet Obrony Polskich Zasobów
Naturalnych i organizacje pozarządowe.
Plany górników i pracowników KWW Krupiński stanęły pod znakiem
zapytania, bo przedstawiciele spółki nie mogli doprosić się o spotkanie z
rządem. Ministerstwo i rząd nie jest zainteresowany spotkaniem i
konfrontacją z przeciwnikami sprzedaży kopalni obcemu kapitałowi. I
chociaż dzisiaj trwają rozmowy NSZZ Solidarność z brytyjską firmą Tamar
Resources w siedzibie Ministerstwa Energii to resort przed spotkaniem
zastrzegł, że rozmowy nie mają na celu podjęcia decyzji ws. kopalni.