W czwartek Niemcy całkowicie zakazały libańskiemu ruchowi oporu
Hezbollah prowadzenia działań na swoi terrytorium, po tym, jak policja
napadła na meczety i miejsca rzekomo z nim związane.
Podobnie jak Unia Europejska, do tej pory Niemcy zdelegalizowały
jedynie wojskowe skrzydło Hezbollahu, tolerując jednocześnie jego
skrzydło polityczne.
Ale w posunięciu natychmiastowo przyjętym przez Stany Zjednoczone i
twór syjonistyczny, niemieckie ministerstwo spraw wewnętrznych
stwierdziło, że teraz uważa cały ruch za „szyicką organizację
terrorystyczną”.
„Hezbollah jest organizacją terrorystyczną uważaną za odpowiedzialną
za liczne ataki i porwania na całym świecie”, stwierdził minister spraw
wewnętrznych Horst Seehofer w wywiadzie dla niemieckiego dziennika Bild.
Minister spraw wewnętrznych „zakazał działalności grupy” w Niemczech
ze skutkiem natychmiastowym, przekazał rzecznik niemieckiego MSW na
Twitterze.
„Nawet w czasach kryzysu państwo prawa jest utrzymywane”, napisał.
Jednostki policyjne i sił specjalnych szturmowały wczesnym rankiem
meczety i stowarzyszenia rzekomo związane z Hezbollahem w Bremie,
Berlinie, Dortmundzie i Muensterze, jak podały niemieckie media.
Komentując decyzję Niemiec, jankeski emisariusz Richard Grenell z
zadowoleniem przyjął zmianę stanowiska Berlina i wezwał „wszystkie
państwa członkowskie Unii Europejskiej do podjęcia podobnych działań”.
Minister spraw tworu syjonistycznego Izrael Katz, pochwalił tę
decyzję, nazywając ją „znaczącym krokiem w globalnej walce z
terroryzmem”.
Rok temu podobna decyzja została przyjęta w Wielkiej Brytanii: odtąd
członkostwo lub wspieranie libańskiego Ruchu Oporu jest uważane za
przestępstwo.
Za: http://xportal.pl/?p=36703