Cytaty

INTEGRALNY RZYMSKI KATOLICYZM * NACJONALIZM INTEGRALNY * NARODOWY SOLIDARYZM * UNIWERSALIZM * REWOLUCJA KONSERWATYWNA * EUROPA WOLNYCH NARODÓW

PRZECIWKO KOMUNIZMOWI I KAPITALIZMOWI! ZA NARODOWYM SOLIDARYZMEM PAŃSTWA!

PORTAL PUBLICYSTYCZNY FRONTU REX - RNR

Codziennik internetowy (wydarzenia - relacje - artykuły)

„Pro Fide, Rege et Patria” – „Za Wiarę, Króla i Ojczyznę”

PRZEŁOM NARODOWY - jest to projekt polityczny łączący w sobie ideę hierarchiczną z myślą narodową w duchu rzymskiego katolicyzmu, dążący do zmiany obecnego Systemu politycznego w sposób radykalny i trwały

piątek, 22 maja 2020

Tomasz J. Kostyła: Obejrzałem film Sylwestra Latkowskiego pt "Nic się nie stało"

Apel Latkowskiego po filmie "Nic się nie stało" - Wykop.pl
Sylwester Latkowski

        Obejrzałem film Sylwestra Latkowskiego pt "Nic się nie stało". Latkowski, niczym Grzegorz Braun, czy Jacek Kurski, dostaje w momentach zmian dekadowych w Kondominium czas antenowy na premierę filmu politycznego. 

Problem stary jak świat w demokratycznej III RP, problem nagłośniony w momencie umocowania PiSu, kiedy rozjeżdża się dobra zmiana na maseczkach od Covid-19. Czeka nas niezły szum, dużo krzyków, histerii i nic więcej. Bo na nic więcej nie ma pozwolenia. "Zatoka Sztuki" w Sopocie opiera się zmianom niczym spelunka "U Maksyma " w Gdyni w czasach PRL. 

Przesłanie jest jedno: do 2015 roku nie robiono nic, a dopiero teraz po nagłosnieniu sprawy władza weźmie się za pedofilskie podziemie i celebrytów. Już po filmie padają takie zapewnienia podczas dyskusji. Podobno premierę filmu obejrzało ponad trzy miliony rodaków. Teraz Sylwester Latkowski będzie sławny jak autor filmu "Nocnej Zmiany". 

A jeśłi chodzi o sam dokument. Materiał skupia się na dwóch postaciach z Wybrzeża. Owszem reżyser wyciąga na światło dzienne celebrytów z programów śniadaniowych i ze Złotych Tarasów, ale to raczej jest przekaz podprogowy. zarówno dla tychże pacykarzy (uważajcie, bo się za was weźmiemy i pokażemy więcej) oraz dla ciemnych mas (patrzcie, głosujcie na PiS, a my to załatwimy, bo jak nie to wasze córki pochłoną mroki miasta). Poza tym reżyser miota się po tym Sopocie od drzwi do drzwi i skupia się tylko na tych osobach, które są już objęte postępowaniem sądowym, żaden inny wątek nie zostaje zgłębiony, natomiast montażysta postarał się, aby wzbudzić u widza odpowiednie emocje. No bo kto się nie oburzy na tragedię 14 letniej Anaid i jej rodziny? 

Krystian W. i Marcin Turczyński - są jedynymi sprawcami w tej sprawie, co świadczy o tym, że sprawa zostanie zamieciona pod dywan. Nie ma innej opcji, bo podziemie pedofilskie jest bogatsze i silniejsze od każdej demokratycznej władzy no i nie musi zabiegać o głosy wyborców. Nie ma takiego prawa ani w Kondominium, ani w UE, aby właściwie karać przestępstwa pedofilskie i właściwie zapobiegać takim przypadkom. Przypominam sprawę Marca Dutroux z Belgii - sprawcy ponurych zbrodni, a jednocześnie ofiary spisku tamtejszych elit. 

Z politycznego punktu widzenia film jest silna amunicją dla władzy warszawskiej, dysponującej zielonym światłem na rozjechanie (czytaj: wyciszenie) opcji niemieckiej w Gdańsku, Warszawie i być może we Wrocławiu. To może mieć polityczne reperkusje podczas wyborów, na co pewnie władza liczy. Ledwo film się skończył, a już wiceminister powołuje specjalny zespół w Prokuraturze krajowej, obiecując w mediach szybką reakcję. Kto ma jeszcze wątpliwości, że to nie jest słuszna władza?

Sylwester Latkowski po projekcji filmu apeluje do osób znanych z telewizji śniadaniowych i głupich filmów. Wywołuje Borysa Szyca, aby powiedział, co wie. Ale Borys Szyc jest ulubionym kuglarzem Lejba Fogelmana. A Lejb Fogelman, to przyjaciel Jarosława Kaczyńskiego. Pada nazwisko Kuby Wojewódzkiego. Wojewódzki modlił się pod ścianą płaczu w państwie położonym w Palestynie. Kubę Wojewódzkiego Lejb Fogelman również całował w policzki tuląc do siebie. A Lejb Fogelman, to przyjaciel Jarosława Kaczyńskiego.

Nie napracował się zbytnio Sylwester Latkowski przy filmie, za to poruszył wszelkie media „dobrej zmiany” w starym amerykańskim stylu, niczym Donald Trump, kiedy obiecał, ze Hillary Clinton posadzi za kraty (ktoś wie jaki wyrok dostała? ). Gdyby ktokolwiek chciał ten problem rozwiązać raz a dobrze, to nie przymykałby oczy na marsze zboczeńców LGBT, które doszły już pod Jasną Górę. Władza, która deklaruje walkę z pedofilią i nieletnią prostytucją nie ogranicza władzy rodzicielskiej, kiedy rodzice chcą użyć siły wobec krnąbrnych pociech. 

Ale trzeba będzie coś ludziom dać, sprawić aby zauważyli reakcję władzy wobec takich nikczemnych praktyk. Nie liczcie na delegalizacje marszy i parad równości, nie łudźcie się, ze policja granatowa przestanie prześladować patriotów, którzy bronią normalności. Porzućcie nadzieję ci, którzy marzą o skutecznej walce z pornografią. A bez takich działań, próżno czekać na rozbicie środowiska pedofilów i degeneratów.

TJK

Za: facebook.com